Czy niepełnosprawni wiążą się ze sobą na siłę?
#61
Napisano 03 marzec 2010 - 11:59
#62
Napisano 03 marzec 2010 - 13:19
kobiety też tak mają...czasami:)ale każdy mężczyzna zawsze spojrzy się na inna dziewczynę faceci tak maja lubią sobie pooglądać
#63
Napisano 03 marzec 2010 - 18:46
Mnie tylko dziwi w tej historii jedna rzecz - dlaczego tak otwarcie obmacywał wzrokiem inne ?
Jakbyś miała byc krótkim epizodem dopóki nie trafi na cos lepszego to powinien robic to dyskretnie jak juz nie mógł wytrzymać :images1:
#64 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 03 marzec 2010 - 18:51
Zabrakło profesjonalizmu.Mnie tylko dziwi w tej historii jedna rzecz - dlaczego tak otwarcie obmacywał wzrokiem inne ?
Jakbyś miała byc krótkim epizodem dopóki nie trafi na cos lepszego to powinien robic to dyskretnie jak juz nie mógł wytrzymać :images1:
#65
Napisano 03 marzec 2010 - 18:56
#66
Napisano 03 marzec 2010 - 23:29
trzeba bylo sie z kretynem drugi i kolejny raz nie umawiac...
#67
Napisano 03 marzec 2010 - 23:50
#68
Napisano 04 marzec 2010 - 00:22
2. ja nie umowilabym sie drugi raz z takim facetem
#69
Napisano 04 marzec 2010 - 04:23
Zapamietalem z jednego wykladu z socjologii, ze kazda kobieta stara sie
zwiazac z facetem, ktory stoi na wyzszej pozycji spolecznej niz ona.
Moze troche [OT] Ostatnio poznalem niepelenosprawna Rosjanke, identyczna niepelnosprawnosc jak moja, nawet nadawalismy na samych falach, blednie pomyslalem i zalozylem sobie, ze dziewczyna nie miala latwego zycia, duzo przezyla to musi byc w porzadku.
Szybko zmienilem zdanie, kiedy poszlismy do PUBu i moja luba zaczela kleic sie do Anglika.
Ekaterina byla bardzo zdziwiona, ze pozegnalem ich chlodnie i wyszedlem po francusku.
Ku mojej radosci, spotkalem potem niezadowolonego Anglika, ktory mial jakies do mnie zale, ze sobie nie pociupcial bo Ekaterina nie miala ochoty na sex a na ostre picie!
Kocham swojego Burmistrza... Borisa Johnsona
#70
Napisano 04 marzec 2010 - 15:50
Na początku chciałam Cię przeprosić za te słowa wczorajsze, ale porządnie mnie wkurzyłaś. Jesteś kobietą? a nie wiesz, że człowiek jak jest zakochany lub zależy mu na danej osobie tak szybko nie reaguje lub tłumaczy sobie, że to może chora wyobraźnia? Czy Ty wszystko od razu wiesz? Nigdy nie popełniasz błędów? Moim zdaniem Lonley-angel zachowała się normalnie, bo po pewnym czasie sama to zrozumiała, że to nie ten facet i to ją boli, a podziwiam za to, że miała odwagę napisać o tym, bo większość by się do tego nie przyznała. Każdy z nas popełnia błędy i nikt mi nie wmówi, że tak nie jest. A założyła te posty po to by zrozumieć samą siebie porozmawiać z kimś by wywalić to z siebie, więc jako kobieta powinaś ją zrozumieć a nie krytykować. A Twoich postów wolę nie czytać, bo pewnie wpadłabym w depresję
#71
Napisano 04 marzec 2010 - 16:25
#72
Napisano 04 marzec 2010 - 19:01
U niektórych zastepuje to desperacja :images1:
#73
Napisano 05 marzec 2010 - 11:02
#74
Napisano 05 marzec 2010 - 11:09
#75
Napisano 05 marzec 2010 - 11:27
#76 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 05 marzec 2010 - 12:16
Utopia i mit? Z tego co wiem takie związki występują, w przeciwieństwie do Zeusa czy Atlantydy. Tam gdzie wyjątki, nie można mówić o regule . Rozumiem jednak, że przemawia przez ciebie rozgoryczenie i frustracja. Jakieś osobiste przeżycia?
Piszesz "pełnosprawny pała miłością tylko do siebie samego i pieniędzy" - znowu uogólnienie i znowu bzdura. Nie widzę związku pomiędzy sprawnością lub jej brakiem, a ewentualnym egoizmem i materializmem, który zaobserwować można również u ON (czego nie raczyłeś jednak zauważyć ), zwłaszcza tych, którym wydaje się że z racji ich kalectwa wszyscy powinni im nadskakiwać i dogadzać. A ewentualny partner (zdrowy rzecz jasna) nie powinien mieć żadnych wymagań i tylko dawać, dawać i dawać.
Dodano ptk 5 mar 12:21:38 2010 :
[quote=easyjet]nika5 a ty byś sie związała z rencistą który ma tylko 600zl dochodu.[/quote]
A związałbyś się z przystojnym i zdrowym żulem, który ma 10 zł dochodu? Powiedz od razu, że chodzi o kasę, a nie o niepełnosprawność (chociaż zgoda, te dwa zagadnienia mogą być powiązane)
Nie ma reguły. Są ON biedacy i nieudacznicy, niewykształceni i skazani na dożywotnią opiekę rodziców, ale i są zupełnie zdrowi nieudacznicy życiowi.
Dodano ptk 5 mar 13:07:11 2010 :
[quote=easyjet]zdrowy partner jest z chorym bo trzymają go przynim pieniądze jego rodziców super układ.taki będzie z chorym dopóki żyją jego rodzice.jak zamkną oczy to natychmiast po związku i szukanie kolejnego nadzianego frajera.[/quote]
A co powiesz o ON, którzy szukają zdrowego partnera by pełnił funkcję pielęgniarza/ sprawnego kochanka/pomocy domowej/ kelnera/kuriera itp? Postawa roszczeniowa i cwaniactwo to zasada uniwersalna, o czym pisałem już powyżej.
#77 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 05 marzec 2010 - 16:42
#78
Napisano 05 marzec 2010 - 16:48
Czemu wulgaryzujesz, do jasnej cho...chba jakas panienka zrobila cie w piii i......
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#79 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 05 marzec 2010 - 16:51
#80 Gość_kenegro_*
Napisano 05 marzec 2010 - 19:38
Nie sądzę by kwestie finansowe miały aż takie znaczenie jak pojawiają się tutaj opinie. Nigdy nie patrzyłam na danego człowieka pod kątem zasobności jego portfela. Mnie zwykle interesuje myślenie danej osoby jej zaradność i dobre serce. Panowie którzy jeżdżą dobrymi samochodami i ubierają się w ciuchy od Armaniego są może i przystojni ale kobieta przecież od swojego partnera oczekuje między innymi poczucia bezpieczeństwa i żeby mogła na nim polegać i liczyć. Pieniądze są ważne jednak nie są podstawą szczęścia. :/ A co do postawy roszczeniowej to nigdy nie powinno jej być niezależnie czy jest się chorym czy zdrowym. Związek dwojga ludzi powinien polegać na wzajemnym zrozumieniu, uzupełnianiu się i wspieraniu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych