216 odpowiedzi w tym temacie

[grubby77]

Myslmy tez realnie, a kobiety po 40-tce chyba łatwiej poderwac niz 25 latke...Z facetami jest chyba odwrotnie, pozdr!!

[zbychuq]

Myslmy tez realnie, a kobiety po 40-tce chyba łatwiej poderwac niz 25 latke...Z facetami jest chyba odwrotnie, pozdr!!

Łatwo to będzie ja poderwać jak będziesz miał kupę kasy i dobra furę i wypasiony dom nawet 25 latka poleci na 80 latka z kasa

[rodys]

Łatwo to będzie ja poderwać jak będziesz miał kupę kasy i dobra furę i wypasiony dom nawet 25 latka poleci na 80 latka z kasa

To brzmi zachęcająco. Już nie mogę się doczekać kiedy będę miał 80 lat i będę sobie mógł przebierać w 25 latkach... Niestety, moja maszyna czasu to bardzo prosty model. Działa tylko do przodu, i tylko z pojedynczą prędkością...

A tak poważniej. Zbychuq - pie..lisz jakbyś się starych szmat najadł. Porządnej baby nie kupisz za kasę.

A do malkontentów z innych postów:
"Życie jest piękne, jeżeli nie wspominać przeszłości i nie myśleć o przyszłości"

[Jamisia]

wiekszosc pierdzieli az sie wierzyc nie chce. a tutaj pytanie jest nastepujace na ile my czujemy sie sprawni w swojej niepelnosprawnosci? Bo nieprawda jest ze wszyscy tylko patrza na fizjonomie. Owszem wazne jest aby w pewnym stopniu byc zadbanymwtedy wystarczy szukac tak abysmy my mieli cos do zaproponowania oprocz wlasnej niepelnosprawnosci oraz aby ta druga strona miala olej w glowiee i umiala to docenic. Tutaj nie jest najwazniejsza choroba. Nie ma co roztrzasac czy znajde partnera z taka czy inna choroba bo choroba nami nie zyje to my zyjemy z choroba

[xmen]

my żyjemy z chorobą a ci co się z nami zwiążą zwiążą się też z mpd.
facetom ON jest zawsze trudniej.
i nie czarujmy się że osobie ON jest równie łatwo związać się z sprawną osobą jak nie ON

[Jamisia]

jestem zdania ze jak 2 osoba nas kocha to akceptuje tez nasze slabosci w tym choroby

[zbychuq]

wiekszosc pierdzieli az sie wierzyc nie chce. a tutaj pytanie jest nastepujace na ile my czujemy sie sprawni w swojej niepelnosprawnosci? Bo nieprawda jest ze wszyscy tylko patrza na fizjonomie. Owszem wazne jest aby w pewnym stopniu byc zadbanymwtedy wystarczy szukac tak abysmy my mieli cos do zaproponowania oprocz wlasnej niepelnosprawnosci oraz aby ta druga strona miala olej w glowiee i umiala to docenic. Tutaj nie jest najwazniejsza choroba. Nie ma co roztrzasac czy znajde partnera z taka czy inna choroba bo choroba nami nie zyje to my zyjemy z choroba

Ta większość dziewczyn nie ma oleju w głowie wiec mozg się przegrzewa i w końcu się zaciera jak w ruskim czołgu silnik ...

[the]

mpd czy nie, ludzie mają oprócz złudzeń marzenia i dlatego je realizują, wiesz?.. jeżeli ocenia się ludzi po wyglądzie, to bardzo ubogie myślenie i daleko nie zaprowadzi..

[ADAM198010]

witajcie
nawiązując do wątku
moja żona ma mpd porusza sie jedynie na wózku lub na kolanach
ja jestem tym zdrowszym

[grubby77]

Adam jestes zdrowszym sprawniejsza ON czy zdrowa OS wytlumacz SVP*!



__________
*SVP z franc. proosze (sil vous plait)

[ADAM198010]

ok.to tak po nasymu
ja jestem prawie zdrowy mam jakies tam schorzenia lekkie niewidoczne dla oka
żona choruje na mpd od dziecka
jaśniej chyba nie umię..>

[grubby77]

dzieki! Wiecej nie trzeba...! Moja kolezanka z mpd - porazenie konczyn górnych tylko, niedawno poslubiła faceta z III gr.inwalidztwa. A Malgosia Waszkiewicz z Kujaw- jest artystką malujacą nogami piekne obrazy w AMUN ie, pozdr!!

[Ukcio31]

Ja mam MPD (prawa strona ciała, ręka i noga) Zawsze miałem tylko sprawne dziewczyny jako młody chłopak (tak akurat się złozyło) i z niektórymi też się ..... i było cudownie, nawet się ożeniłem ze sprawną dzieczyną i mamy ze sobą spaniałą córeczkę. Trzeba postawić przede wszystim aby być zadbanym, nie czaić się tylko rozmawiać, a jak laska lub chłopak wyśmiewa się z twojej niepełnosprawności, albo ma jakieś fochy i sapy z tego powodu, to nie trzeba się przejmować i nie rozmawiać z taka osobą, bo tylko świadczy o jej głupocie. Nic na siłę, znajdzie sie odpowiednia sprawna partnerka, ale co tam..., przecież jest też tyle pięknych i wartościowych kobietek niepełnosprawnych co też chcą być kochane i pożądane. Najważniejsze jest uczucie, strzał amora. Jak dwoje się prawdziwie zakocha w sobie i będą się szanować to nic im niestanie na drodze aby być i żyć ze sobą.

[krzysztof_31]

I cóż tu dodać.Mam dziewczyne z MPD.

[maxprzecinek]

Jasne że ma moja przyszla żona ma mpd a 1stycznia były zaręczyny. jestem bardzo szczesliwy i nie zamienie jej na zadna inna dziewczyne.

[Ukcio31]

Jasne że ma moja przyszla żona ma mpd a 1stycznia były zaręczyny. jestem bardzo szczesliwy i nie zamienie jej na zadna inna dziewczyne.

Gratuluję i życze wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

[Marta S]

Myślę, że związek z drugim człowiekiem to nie jest kwestia niepełnosprawności czy sprawności. Jedni i drudzy mają wady i zalety i trzeba mieć po prostu szczęście żeby trafić tak by te wady wzajemnie akceptować. nie jest tak że my, niepełnosprawni jesteśmy idealni oprócz tego że nie możemy chodzić. oj mamy charakterki i wady swoje. I ci " zdrowi" też je mają.
Nie mam drugiej połowy ale szukając nie myślę czy on ma być zdrowy czy nie. ma mnie rozumieć i kochać a ja to samo w drugą stronę. szansa jest zawsze i czasem trzeba trochę szczęścia.
Cóż pożyjemy... zobaczymy

[maxprzecinek]

Dzieki UKCIO31. rownież zycze wszystkiego dobrego tobie.

[kopcinskaanna]

"Ja mam MPD (prawa strona ciała, ręka i noga) Zawsze miałem tylko sprawne dziewczyny jako młody chłopak (tak akurat się złozyło) i z niektórymi też się ..... i było cudownie, nawet się ożeniłem ze sprawną dzieczyną i mamy ze sobą spaniałą córeczkę. Trzeba postawić przede wszystim aby być zadbanym, nie czaić się tylko rozmawiać, a jak laska lub chłopak wyśmiewa się z twojej niepełnosprawności, albo ma jakieś fochy i sapy z tego powodu, to nie trzeba się przejmować i nie rozmawiać z taka osobą, bo tylko świadczy o jej głupocie. Nic na siłę, znajdzie sie odpowiednia sprawna partnerka, ale co tam..., przecież jest też tyle pięknych i wartościowych kobietek niepełnosprawnych co też chcą być kochane i pożądane. Najważniejsze jest uczucie, strzał amora. Jak dwoje się prawdziwie zakocha w sobie i będą się szanować to nic im niestanie na drodze aby być i żyć ze sobą".

Zgadzam się z powyżyszym zacytowanym przeze mnie postem całkowicie. Nie akceptuje nas znaczy nie jest nas wart...

[Anka_20]

Ja również jestem w szcześliwym związku z sprawnym mężczyzną, tu raczej chodzi jak kto jest wychowany i jaki ma system wartości. Poza tym nikt nie jest idealny, każdy ma jakiś mankament a jak już spotykam się z nieprzyjemną sytuacją ze strony 'sprawnych' osób to ide dalej, staram się nie przejmować bo tylko wyjątkowi ludzie zostają w naszym życiu, reszta przemija jak pory roku