Jeżeli ktoś nie ma zniżek, to znacznie więcej, niż 2200. Jeden ubezpieczyciel powiedział, że wartośc ubezpieczenia może dojść do 8 a nawet 9 procent wartości samochodu. Powiem tyle, że ja ubezpieczając nowego yarisa wartego 50 000 muszę się liczyć z wydatkiem między 1350 a 1660 (za pakiet OC, AC, NW) w zależności od ubezpieczyciela. A mam maksymalne zniżki. (zależnie od ubezpieczyciela 50 do 60%).
Jak ktoś ma tyle wart samochód a nie ma zniżek, to naprawdę masakra - płacić koło 4 000 za samo pełne ubezpieczenie. Ale nie ma wyjścia. Wyrazy współczucia.
Potwierdzam ,tak niestety jest jak ktoś ma zero zniżek może bolić i to bardzo.
Pozdrawiam