Episkopat upomniał przełożonego ojca Rydzyka
#121
Napisano 22 marzec 2006 - 11:02
Przepraszam, ale wydaje mi się komiczne, że wszyscy tak zaznaczają że nie słuchają radia Maryja. A czy to jakiś wstyd czy dyshonor? Jeśli ktoś słucha mógłby bać się "zaszczukania" - ale może jednak zabierze głos któs z słuchaczy. Nie ma się co obawiać. Apeluje o odwagę cywilną. Czy boicie się określenia Ciemnogrodzianin?
Przypominam a tych co nie wiedzą informuje że p. Szczuka nie musiała zaglądać do Trwamu czy r. maryja żeby wiedzieć kim jest Magda Buczek. Jeszcze parę lat temu regularnie pojawiała się w Ziarnie a jest tak charakterystyczną postacią że trudno jej nie zapamiętać. Sformułowanie użyte przez Szczukę "stara dziewczynka" wskazuje że doskonale wiedziała kogo parodiuje.
Skoro Twierdzicie że o.Rydzyk chce zniszczyc polsat może nalażałoby wziąć pod uwagę opcję że Szczuka jest 5kolumną na usługach RYdzyka aby mógł zwalczać wolne media.
No cóż przyznaję się że Ks. Rydzyk irytuje mnie w takim stopniu co biskup Pieronek. Obaj rozłamowcy! A radio maryja drażni tak jak agora.
W demokracji jednak powinno znaleźć się miejsca na oba koncerny, oczywiście żle gdy zdominują rynek. Czego radiu Maryja się nie uda moim zdaniem.
#122
Napisano 22 marzec 2006 - 11:28
Przypominam a tych co nie wiedzą informuje że p. Szczuka nie musiała zaglądać do Trwamu czy r. maryja żeby wiedzieć kim jest Magda Buczek. Jeszcze parę lat temu regularnie pojawiała się w Ziarnie a jest tak charakterystyczną postacią że trudno jej nie zapamiętać. Sformułowanie użyte przez Szczukę "stara dziewczynka" wskazuje że doskonale wiedziała kogo parodiuje.
A może weź pod uwagę i dopuść tak myśl, ja tylko tak nieśmiało proponuję, że są osoby, min. ja które nie oglądają tv trwam, nie oglądają "ziarna", nie oglądam wiele innych programów choć pewnie lecą od lat. Zwyczajnie mnie i wiele osób to nie interesuje, więc je pomijam. Tak więc nie wiem dlaczego akurat Pani K.S. ma znać Panią M.B. z programu ziarno i zakodować jej imię i nazwisko, po latach cztowania na nią wreszcie udało się jej ją dopaść. Czy tak trudno przyjąć taka myśl?? Są nawet osoby, które nie mają TV , dziwne ale prawdziwe. A ponadto w czym ma być taka charakterystyczna Pani M.B.?? że jeżdzi na wózku i jej ciało wskutek choroby wygląda inaczej? ten fakt i fakt występowania w ziarnie? narzuca obowiązek na osoby z medi min. K.S. znac Pani M.B.?? No więc chcę Ci zwrócić wagę, że w TV pokazywanych jest sporo osób niepełnosprawnych, niejednokrotnie nie raz. O ile kojarzę, widziałem już parukrotnie chłopaka na wózku w jakimś programie, teraz chyba jest posłem. Prowadził go długo , jednak zabij a nie przypomne sobie go z imienia i nazwiska.
A właściwie ile Pani M.B. ma lat? a okreslenie "stara dziewczynka" jak dla mnie też jest dość proste. Skoro ktoś prowadzi te tzw. "podwórkowe kółka różańcowe" dla dzieci, głosem dziecka, a z wypowiedzi i sformuowań osoby dorosłej, to też pewnie miałbym takie skojarzenie.
Pedro
#123
Napisano 22 marzec 2006 - 11:34
Bez względu na Twoją, z całym szacunkiem, reakcję, chciałbym, przynajmniej ja, zakończyć tą „debatę”, chociaż ona naprawdę wplata się w dyskusję nt zasadniczy :Pedro napisał
sprawa wpływu O.R. na KRRiT jest tu przerażająca
Bądź łaskaw rozszyfrować zwrot :Pedro napisał
,że KS. czy Majewski
bo ja w tym miejscu nie jarzę. A nie chcę strzelac moimi domysłami.
Ale do rzeczy.
Pozwolę sobie zauważyć, że w wielu miejscach przesadnie ironizujesz sobie, ale ponieważ również częściowo zgadzasz się ze mną, dlatego naprawdę nie widzę problemu, przynajmniej z mojej strony.
Nie będę się już rozwodził zbytecznie nad oczywistymi sprawami (niestety Ty tak), że K Szczuka sama godzinami musi oglądać TV Trwam.
Jeżeli nie będę „wywołany” skutecznie przez Ciebie do „tablicy” nie zanudzam więcej w powyższych tematach
(darujcie, ale muszę jeszcze odpowiedzieć pinesce)
------------------------
Pozdrawiam
Odys
#124
Napisano 22 marzec 2006 - 11:46
Nie wiem w sumie co miał wnieść Twój tekst, ale odniosę się do niektórych kwestii poruszanych przez Ciebie.
Może Tobie wydaje się to komiczne, ale ja to postrzegam inaczej.Przepraszam, ale wydaje mi się komiczne, że wszyscy tak zaznaczają że nie słuchają radia Maryja.
Ciekawa jestem, czy Ty sama słuchasz tego radia :? Mogę napisać, że ja kiedyś z ciekawości i potrzeby duchowej zaczęłam słuchać tego radia i to, co tam usłyszałam (poza modlitwami) było bardzo dalekie od tak zwanego duszpasterstwa... Audycje z udziałem radiosłuchaczy i teksty prowadzących świadczące o tym, że każdego dzwoniącego należy traktować jak ewentualnego intruza, a dociekliwego, jak potencjalne zagrożenie. Było to bardzo dalekie od tego, czego szukałam.
Chyba (czytaj - na pewno) prowadzący to radio księża ("duszpasterze" :evil: ) zapomnieli o tym, jakie znaczenie ma słowo duszpasterz i zamiast służyć Bogu i pomagać ludziom biorą się za politykę, a nawet za to, co jest należne Bogu - osądzanie ("Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3)
Nie twierdzę, że programu RM nie powinno być w radio, bo moim zdaniem jest potrzebny osobom chorym (nie wychodzącym z domu), które chcą uczestniczyć we Mszy chociaż w ten sposób.
Czyżbyś poddawała w wątpliwość swoją ironiczną wypowiedzią, że POLSAT jest od dawna atakowany przez RM??Skoro Twierdzicie że o.Rydzyk chce zniszczyc polsat może nalażałoby wziąć pod uwagę opcję że Szczuka jest 5kolumną na usługach RYdzyka aby mógł zwalczać wolne media.
Przecież o. Rydzyk napuszcza swoimi wypowiedziami gorliwe katoliczki (czytaj - dewotki) do ataków na telewizję i głoszenia, że jest ona dziełem diabła.
Osoba p. Szczuki jest niezwykle "kontrowersyjna" i osobiście nie podoba mi się jej postawa, sposób wypowiedzi itp, itd... jednak, jeśli programy z jej udziałem są oglądane, to znaczy, że komuś ona się podoba
Idąc dalej - programu telewizji Trwam nie oglądam, bo zajeżdża mi polityką, której nie znoszę :?
— Victor Hugo
#125
Napisano 22 marzec 2006 - 11:47
Joacha napisała
To napewno nie jest ani wstydem ani dyshonorem, ja staram się zachowywać ( i pisać) uczciwie.A czy to jakiś wstyd czy dyshonor?
Pozdrawiam
Odys
#126
Napisano 22 marzec 2006 - 11:54
sprawa wpływu O.R. na KRRiT jest tu przerażająca
O.R. - Ojciec Rydzyk; KRRiT - Krajowa Rada Radiofoni i Telewizji. Przerażająca - boję się, że wpływ ww. kapłana wprowadzi cenzurę na wszelkie inne media, wypowiedzi, różniące się od propagowanych i akceptowanych przez niego.
,że KS. czy Majewski
KS. - Kazimiera Szczuka; Majewski - prowadzący z programu TVN program o konwencji satyrycznej, dość znany kpijca i żartowniś.
Pozwolę sobie zauważyć, że w wielu miejscach [b]przesadnie ironizujesz
Skoro tak to odbierasz, cóż, Masz prawo interpretować moje wypowiedzi jak tylko chcesz. Acha - jestem osobą na wózku inwalidzkim, niepełnosprawny od 14 lat, wymagający na codzień pomocy osób w ielu sprawach dnia codziennego. Tak uprzedzam, żebyś czasem opacznie mnie nie uraził lub skrzywdził :-D
Pedro
#127
Napisano 22 marzec 2006 - 13:01
Miałem nie pisać, ale jeszcze raz krótko:
Chyba jednak naprawdę mam trochę racji podejrzewając Ciebie o ironię do mojej skromnej osoby, jeżeli mi tłumaczysz oczywiste skróty:
O.R. oraz K.R.RiT
Przecież ja pytałem tylko o symbole KS i Majewski , bo chociaż mogę się domyślać, to nie muszę chyba uzasadniać, że skróty te, nawet w konkretnym tekście, mogą mieć różne znaczenia.
I wyjaśnienie do Twojej ostatniej uwagi; czy też naiwnie myślisz, że ja jestem zdrowy, czy po ciężkim URK ???
Twoja ostatnia uwaga była naprawdę niepotrzebna, bo chociaż często bywam mało tolerancyjny, to wiem też kiedy trzeba być delikatnym bo sporo w życiu przeszedłem i przeważnie mnie życie nie pieściło, tylko „w mordę biło”
Pozdrowienia
Odys
#128
Napisano 22 marzec 2006 - 13:46
Jeśli chodzi o moją ostatnia uwagę, fakt miała ona postać ironiczną, a nawet złośliwą, a po co? a choćby po to aby znów ukazać, że jako URK nie widzę powodów aby inni musieli wobec mnie sie inaczej zachowywać. Skoro kogoś smieszy mój wyraz twarzy, śmiech, sposób poruszania się, to jego sprawa. Jak poczuję się urażony, obrażony, wyszydzony, mogę prywatnie pozwać tą osobę. Nie widzę powodów, aby jako członek społeczeństwa być na innych prawach niż inni. Skoro można robić sobie żarty z jakających się, niewidomych, poruszających się na wózkach, policjantach, babach, skoro można smiać się z dowcipów o Leperze, Wałęsie, Bushu, to nie widzę powodów aby ściagąc i wystawiać na pręgierz osób, które przez przypadek lub nie wyszydzali choćby M.B. A ja potępiam nie M.B., bo ona tu nie ma zażdnego znaczenia, a osoby które w tak perfidny sposób wykorzystały efekt dla nagonki na inny sposób myślenia, inne poglądy, inną telewizję. Bo ja to odbieram tak jak napisałem wczesniej, jako atak medii katolickich na to co w swych poglądach reprezentuje K.S.
Pedro
#129
Napisano 22 marzec 2006 - 13:58
SZCZUKA NIE OBRAZILA BUCZEK JEJ PRZEKONAN RELIGIJNYCH ANI TEGO CO ROBI I CZYM SIE ZAJMUJE WIEC PO CO ROBIC BURZE W SZKLANCE WODY :?:
Przyznam sie ze ja M. B oprocz teraz jej zdjec pokazanych w internecie to nigdy jej wczesniej nie widzialam a poza tym przyznam sie nawet do tego, ze gdy ja po raz pierwszy przez przypadek slyszalam w radiu to tez smialam sie z jej gadania. Pani Szczuk tez nie mowi 100% plynnie i ma problemy z mowa. Pewnie nie jeden raz sie z niej ktos smial no i co z tego?! :?
#130
Napisano 22 marzec 2006 - 15:04
pinesko
Dziękuję, naprawdę bez ironii, bardzo dziękuję za tak długi Twój post nt, mojej skromnej osoby.
Nie będę się podpierał cytatami dla oszczędności czasu.
Mógłbym zacząć i skończyć, że prawdziwa cnota krytyk się nie boi, ale....... to stanowczo za mało.
Pozwolę sobie zauważyć, że ja Tobie poświęciłem tylko niecałe trzy linijki tekstu, a TY wkładając dużo energii (za co Ciebie podziwiam) cały elaborat i pozwolę sobie jeszcze raz powtórzyć, na temat mojej skromnej osoby.
Ale „nic to” jak mawiał w trudnych sytuacjach J. M. Wołodyjowski.
Nie jest sztuką wygrać bitwę, sztuką jest wygrać wojnę.
Swoimi długimi wywodami na mój temat podsunęłaś mi ciekawe refleksje, za Ci dziękuję.
Wiadomo, że we wszystkich kabaretach (które notabene są tutaj często przywoływane) żartuje się z różnych (prawie wszystkich) osób używając do tego celu bardzo, bardzo wielu, nieraz nawet niecenzuralnych środków, wyrazów i prawie zawsze osoby parodiowane nie wnoszą większych pretensji.
Wymagamy tutaj (a przynajmniej większość) od parodiowanej M. Buczek ( to nie tłumaczenie się, ale wyjaśnienie, że nie występuję w roli jej adwokata), że nie powinna się czuć obrażona.
A teraz jeżeli ja (uprzednio przepraszając Ciebie) zadaję dwa żartobliwe pytania:1. naiwność, 2. „pomroczność jasną” i trzecie o Twojej dobrej woli, to skąd u Ciebie taki atak złości na mnie ??
Ja wiem, że forum to broń Boże nie kabaret i uchowaj mnie Panie Boże, nie mam takich intencji.
Ale, przez moment, wyobraź sobie, że byłabyś na scenie kabaretu; czy tak samo byś się zachowała ????
Zresztą, możesz się tutaj zgodzić lub nie, życie to niestety najlepszy kabaret, choć nie zawsze śmieszny.
Poza tym, jak wiemy, K Szczuka jest szanowanym i znaczącym krytykiem literackim.
Właśnie chodzi o to słowo „krytyka”
Niekoniecznie musisz słuchać moich rad, ale właśnie krytyki i jeszcze raz właściwej krytyki, krytycznego spojrzenia na obecną rzeczywistość, powiem oględnie, wszystkim nam potrzeba.
Pozwolę sobie również tutaj przypomnieć, że człowiek mądry zmienia zdanie, głupi nigdy.
Być może przesadziłem trochę w pkt1 i w pkt2, chociaż naprawdę nie miałem takiego zamiaru obrażania Ciebie (wiem, że to tutaj teraz niewiele warte), ale pomimo wielu moich wad, jestem również pacyfistą, dlatego PRZEPRASZAM CIĘ PINESKA i również COFAM ŻARTY POD TWOIM ADRESEM
Pozdrowienia
Odys
---------------------------------
#131
Napisano 22 marzec 2006 - 15:42
bo chociaż często bywam mało tolerancyjny, to wiem też kiedy trzeba być delikatnym bo sporo w życiu przeszedłem i przeważnie mnie życie nie pieściło, tylko „w mordę biło”
Wybacz, ale nie znam Cie, co przeszedles, czy jestes sprawny czy nie, pewnie i dobrze bo gdybym wiedzial, ze np. jestes na wozku i draznia cie uwagi w tym kierunku pod Twoim adresem, swiadomie lub nie unikalbym tej kwestii w dyskusji z Toba. Fakt twej anonimowosci dla mnie daje mi duza mozliwosc swobodnej wypowiedzi. Moze wierzysz, moze nie, ale tez wiem kiedy powinno sie byc delikatnym, a kiedy nie. Ciebie i twojej historii nie znam, wiec nie mam powodu czuc ze cie z premedytacja atakuje, ciebie osobiscie.
Pedro
#132
Napisano 22 marzec 2006 - 17:14
Pedro, nie przesadzaj. Nie wszyscy na raz! To KRRiT ustala kolejność :twisted: Po Polsacie przyszła kolej na Radio TOK FM . :evil:KRRiT powinna przede wszystkim ukarać tv trwa i radio maryja
#133
Napisano 22 marzec 2006 - 17:23
Istotne w tym artykule jest zwrócenie uwagi na tworzenie podziałów przez podnoszenie sprawy wypowiedzi K.S. do tak wielkiej wagi. Co uważam własnie za bardzo istotne, bowiem każda osoba, szczególnie medialna zacznie wręcz się bać ON aby swą wypowiedzią nie sprawić, że która kolwiek osoba ON nie poczuje się skrzywdzona. Ja nie wiem, co za osoba wpada na pomysł, że o M.B. czy każdej innej ON trzeba wręcz piać z zachwytu, podziwać, unosić wręcz do "świętości" i nienaruszalnośvci takich osób. Przez takie idiotyczne spory ON będzie postrzegana jako niezdarna kaleka, inna :!: wymagająca współczucia, uzalania się itp. czy o to chodzi ON, nie sądzę, to jak zwykle te pseudo pomagacze ON wiedzą lepiej jak nas trzeba postrzegać, jak nas trzeba traktować itp. WKURZA MNIE TO :!:
Pedro
#134
Napisano 23 marzec 2006 - 10:16
Żeby było jasne:
- nigdy wcześniej nie słyszałam ani o Magdzie, ani samej Magdy, zobaczyłam ją dopiero wczoraj na zdjęciu w Internecie, jak się zainteresowałam tą oto dyskusją ;-)
- programu ze Szczuką nie widziałam wcześniej, dopiero wczoraj, i zgadzam się z Minutką
- za Szczuką nie przepadam prywatnie, ale cenię ją jako krytyka i osobę o dużej inteligencji i oczytaniu
- jestem ON, więc nie wolno mnie krytykować, bo to mi robi krzywdę, nie można się ze mnie śmiać ani mnie parodiować, nie wolno mnie nie lubić, ani nie może się nikomu nie podobać to, co robię, i w ogóle uważajcie, bo jeśli nie ja, to za krytykę na pewno pozwie Was prokurator, tak jak za Magdę w pozwy bawią się inni, a nie ona sama
Dworuję sobie, ale prawda jest taka, jak pisze Pedro: medialność tej sytuacji szkodzi ON. I to bardzo.
Added after 6 minutes:
A to w kwesti teoretycznej wypowiedzi lzcej M.B. http://wiadomosci.wp...56&ticaid=114b2
Rzeczywiście, nawet ci, którzy nie zgadzają się z karą nałożoną na Polsat, wysuwają argument, że Szczuka nie wiedziała o niepełnosprawności Magdy. To sugeruje, że gdyby wiedziała, nie miałaby prawa do swojego zdania i śmiania się z jej audycji. Paranoja. Robią z nas świętych męczenników. Ech.
Jak to dobrze, że nie mam TV, nie widzę tego i nie denerwuję się...
#135
Napisano 23 marzec 2006 - 12:31
Czytuję jednak regularnie prenumerowaną "Angorę", która - jako przegląd prasy krajowej i zagranicznej - utrzymuje mnie w jakiejś tam świadomości wydarzeń ważniejszych i mniej ważnych. Z ostaniego numeru, który sporo miejsca poświęcił omawianemu przez nas incydentowi, zacytuję słowa bohaterki skandalu - Kazimiery Szczuki:
"Nie wiedziałam, kim jest Madzia Buczek. Przecież musiałabym być szalona, gdybym chciała na siebie ukręcić taki bicz. Wiadomo, że publicznie nie wolno żartować z osób niepełnosprawnych. (...) Szanuję cudzą wiarę. Ale uważam, że nie powinna stawać się przedmiotem niczyjej manipulacji. Uważam, że wiara nie stoi w sprzeczności z rozumem."
#136
Napisano 23 marzec 2006 - 21:30
#137
Napisano 23 marzec 2006 - 21:45
#138
Napisano 23 marzec 2006 - 22:21
wyrok trybunału konstytucyjnego jest dowodem na istnienie boga i sprawiedliwości
jak to jest ... czy kiedy ja mówie o kimś na wózku kulas, kulawiec, połamaniec ... to to jest obelga?
jakbym powiedziala to w tv to by mnie do odpowiedzialnosci pociągano?
ja tam lubię wolność słowa ...
X ma prawo powiedzieć co chce a Y ma prawo się z tym nie zgodzić ...
#139
Napisano 24 marzec 2006 - 15:19
A może prawdą jest, że „crescit sub pondere virtus” – prześladowana cnota wzrasta.ale muszę przyznać że mocherowe manipulatory nieźle ja wykreowały ... gwiazda normalnie! szok!
Przysłowia są mądrością narodów i, nie chciałbym nimi przesadnie żonglować,posługiwać się mądrzęjszymi albo mniej, ale muszę tutaj jeszcze dwa zacytować:
[b]„Zamroczenie ideologiczne polityczną poprawnością jest równie ciężkie jak zamroczenie alkoholowe !!!”[/b]
Dedykuję to przysłowie wszystkim fanatykom O. Rydzyka oraz wszystkim skrajnym jego przeciwnikom, których tutaj jest zdecydowana większość.
Dla jasności mojego „ego”, ja jestem jego umiarkowanym krytykiem, bo nic nie jest w życiu tylko czarne, albo tylko białe !!!.
Brakuje mi natomiast tutaj rozsądnego środka (złoty środek Archimedesa się tutaj kłania), brakuje mi krytycznego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość, a to nie jest równoznaczne z prawem do własnego zdania i opinii, którego ja nie kwestionuję.
Aby posiadać krytyczne spojrzenie nie można się ograniczyć i słuchać, czytać tylko i wyłącznie !!! jednej strony, jednej tuby reklamowej, np. tygodnika Angora (nawiasem mówiąc ciekawe czasopismo, które ja też chętnie czytam), która jest przedłużeniem czasopisma „Nie”, którego z kolei ja nie czytam, bo nie można popadać w skrajności a to jest moją zasadą, chociaż i od zasady są wyjątki.
Również nie widzę powodów, aby nie doceniać zalet i walorów programu "Ziarno"
Każda skrajność jest zła i prędzej albo później prowadzi do ośmieszenia się !!! i upadku !!!.
Przykładem są np. u nas wybory parlamentarne, gdzie wyborcy zachowują się jak ludzie na tonącym okręcie: wszyscy (prawie) biegną od lewej burty na prawą, później od prawej na lewą i tak cały czas, a przy okazji w mętnej wodzie ryby (czyt. synekury) doskonale się łowi (tylko naturalnie nie wyborcy).
Reasumując, aby wypowiadać się na jakikolwiek temat, trzeba mieć wiadomości z różnych opcji i różnych źródeł, starając się unikać popadania – podkreślam – w każdą skrajność.
Będąc osobą wierzącą, bez fanatyzmu ! i z dużym dystansem do części kleru, to, ponieważ osoby wierzące, pomimo wolności słowa i wyznania, są tutaj przesadnie krytykowane, przyznaję (nie z obawy przed krytyką, której się nie boję, bo chciałbym krytyki merytorycznej) z przykrością, że moja wyprawa na tutejsze Forum była chyba błędem.
Nie będę tutaj szalał i cytował liczne przysłowia nt. ludzkich błędów i słabości ludzkiego charakteru. :twisted:
PS
Drogi Pedro
nie znam Cie, co przeszedles, czy jestes sprawny czy nie,
Fakt twej anonimowosci dla mnie daje mi duza mozliwosc swobodnej wypowiedzi
Czy naprawdę osoba tak inteligentna, jak Ty, nie wie, że istnieje tutaj taka opcja jak „Znajdź wszystkie posty ...”, a moich było tylko kilka.
I trudno znać na pamięć wszystkie tysiące tutejszych postów, ale wystarczy zajrzeć do moich pierwszych, chyba trzech – czterech, w których opisuję część ! mojego kalectwa. A przecież nie będę zanudzał na okrągło i z detalami moimi poważnymi problemami zdrowotnymi, bo akurat ten temat uważam za częściowo prywatny.
I na koniec moja słabość ? , czy skrzywienie psychiczne ? , jeszcze jedno (chciałem napisać „ostatnie”, ale przecież „nigdy nie mów nigdy" ) przysłowie które adresuję również do siebie:
Sądy o ludziach mówią więcej o sądzącym, niż o sądzonych !!!
Może to już tutaj teraz trochę nudne, ale jeszcze raz przepraszam osoby przezemnie urażone i dotknięte (nie mylić z dotykiem w akcji "dotyk boli" )
Zanudzam słowem "przepraszam", bo właśnie K. Szczuka dowiodła jak deficytowym dobrem jest odwaga i słowo "przepraszam"
Odys
#140
Napisano 24 marzec 2006 - 15:51
Ale - jeśli nie oglądam "Ziarna", bo jestem stara baba, która ma dorosłe dzieci - to nie znaczy, że je w czambuł potępiam! To znaczy jedynie, że nie miałam okazji poznać Madzi Buczek i tyle!
Jeśli opieram się na czytaniu Angory - wynika to z kiepskich finansów, a nie z zawężania horyzontu...
Jestem wierząca, o czym wielokrotnie na tym forum wspominałam - nie narażając się zresztą na niczyj fanatyzm...
Nie ukrywam, że starannie wybieram programy, które regularnie oglądam i chyba każdy rozsądny człowiek tak robi...
Nie uważam także, żeby Twój głos w dyskusji był błędem... Każdy człowiek ma prawo do własnego zdania i przy tym zostańmy - tak będzie najzdrowiej...
Mam wrażenie, że w ferworze dyskusji szczególiki (mało znaczące) przysłoniły sens niektórych wypowiedzi...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych