No widzisz Pinesko, program to nie wszystko. Poglądu nie wyciągnęłam z kapelusza. Pani Szczuka jest autorką książki pt Milczenie owieczek - traktującej o aborcji - i stąd znam jej poglądy..
sądzę, że książka ta mówi o prawie kobiety do decydowania odnosnie poczęć, aborcji.
To jeszcze chyba nie znaczy, że Pani K. Szczuka byłaby za tym, zeby ta Magda się nie urodziła. Nie sądzę, żeby Pani K. szczuka miała zapędy decydowania za inne kobiety czy mają być aatkami czy nie. Co najwyżej może wyrażać swoje zdanie na temat aborcji, co nie znaczy, że odmawia prawa życia ON. To chyba zbyt daleko idące wnioski.
Niepełnosprawność Magdy nie jest tu aż tak bardzo istotna - ważniejsze jest tu wyszydzanie osoby która modli się i nakłania do modlitwy innych...
ja nie zauważyłam, żeby kogokolwiek wyszydzała Szczuka. Ja jej wypowiedz odebrałam jedynie w kategoriach pokazania przykładu nudno prowadzonego programu, w tym monotonnego, rozwlekłaego głosu osoby prowadzącej. Uważam, że do takiej oceny każdy ma prawo. Mnie np. drażnią kawały Strasburgera z familiady.)
Wg mnie temat nie dotyczył religii, o ile pamiętam Szczuka nie wypowiadała sie źle ani o religii ani o wierze czy modlitwach, a jedynie o nieciekawie prowadzonych programach. To chyba różnica.
A co do niepełnosprawności, to sama się dziwię, ale w całej tej sprawie, właśnie niepełnosprawność tej dziewczyny okazała sie niezwykle istotna, i wszędzie można było usłyszeć, jak to Szczuka pojechała po biednej, niepełnosprawnej osobie. Nie mówiono o autorce programu czy też Pani X ale podkreślano przede wszystkim niepełnosprawność.
Program Magdy to nie zwykła audycja to modlitwa więc należałoby przykłaedac inną miarę. Można pośmiać się z wywodów spoleczno polityczych o. Rydzyka lub ks. Bonieckiego czy Pieronka to co innego.
Oczywiście ciekawiej i łaywiej jest promować chamstwo i zdiczenie obyczajów. Audycja może dla kogoś nudna lub nie. Różaniec to modlitwa.
Msze transmitowane przez tv, albo droga krzyżowa, wszelkie nabożeństwa innych religii też mogą być nudne a jednak w dobrym tonie jest nie naśmiewać się z nich. Żałuję, że audycje Magdy są właśnie w radio Maryja bo nieprzepadam za tą rozgłośnią. Mam nadzieje ze ten cały rozgłos spopularyzuje koła różańcowe i będą liczne niż 80tys.
wiem co to modlitwa a co kabaret.
Ale modlić też sie mozna w różny sposób. Nawet modlitwa może wzbudzić większe lub mniejsze zainteresowanie, jednych ma sie ochotę słuchać innych nie, to oczywiście subiektywne odczucia każdego i każdy ma prawo uznać, że to mu sie nie podobało, mogło być ciekawsze lepsze, lepiej zrobione. A wyrażenie opini, ze coś jest nudne, czy nie tak zrobione, że komuś nie odpowiada np. sposób prowadzenia audycji nie oznacza naśmiewania sie.