Zwierzaki
#61
Napisano 06 kwiecień 2006 - 08:04
#62
Napisano 06 kwiecień 2006 - 09:15
Tylko zazdroszcze wam tych piesków
pozdr. agnieszka
#63
Napisano 06 kwiecień 2006 - 11:53
Teraz chciałabym mieć kota,bardziej niż psa :!: Czy ktoś z Was lub waszych znajomych ma kota rasy Devon :?: Takiego właśnie chciałabym mieć.Podobno te koty mają wiele z osobowości psa.
#64
Napisano 17 kwiecień 2006 - 13:21
Ich zdjęcia są na http://www.szynszyla...e.php?pic_id=84
Ma ktoś z Was szylki?
Pozdrawiam
#65
Napisano 18 kwiecień 2006 - 20:11
#66
Napisano 18 kwiecień 2006 - 20:25
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
#67
Napisano 25 kwiecień 2006 - 16:05
#68
Napisano 25 kwiecień 2006 - 16:24
:-)
#69 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 25 kwiecień 2006 - 18:18
Szkolona ? To bardzo przyjacielskie psy i uwielbiaja zabawę.
#70
Napisano 25 kwiecień 2006 - 18:25
to labladorka ? Piękna. Mi się marzy biszkoptowa goldenka, mam nadzieje, że może za rok.
Szkolona ? To bardzo przyjacielskie psy i uwielbiaja zabawę.
Labradorka. Jest u mnie od tygodnia, szkolimy się same. Mordka piękna już mi podaje przedmioty z podłogi. I tylko czasami je wymamła po drodze. :>
#71
Napisano 25 kwiecień 2006 - 22:00
#72
Napisano 26 kwiecień 2006 - 07:24
widac po oczach ze madra psina piekne oczy madre oczy, sliczna, super i w ogole extra !!!!
:-)
A wiecie, jestem w szoku. Ten pies był zaniedbywany przez prawie rok. Zamykana była w domu na całe dnie, nie była uczona niczego (nawet na smyczy nie chodziła!), nie była socjalizowana. Jej poprzedni właściciele przywieźli mi ją z zapaleniem spojówej, kleszczem i prawdopodobnie dysplazją. Nie leczyli tego i nie powiedzieli mi nawet o tym. Albo ją tak zaniedbali, że im się nie chciało, albo byli ślepi i nie zauważyli (ale to naprawdę trudno nie zauważyć!).
Po tygodniu psisko siada, waruje, podaje łapki, po spacerze czeka, aż jej się łapki i brzuszek wytrze, a od 2 dni podaje mi przedmioty z podłogi. Aż się garnie do nauki! Sama z siebie wczoraj przyniosła mi zgniecioną gazetę leżącą na podłodze. Nawet sobie nie wyobrażam, co mogłaby umieć, gdyby się ją uczyło od szczeniaka.
Teraz zaczynamy się socjalizować, bo ją rozpraszają wszelkie bodźce. Nic dziwnego, skoro ich nie zna...
#73
Napisano 26 kwiecień 2006 - 08:07
Jej poprzedni właściciele przywieźli mi ją z zapaleniem spojówej, kleszczem i prawdopodobnie dysplazją.
ona ma dysplazje?????
#74 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 26 kwiecień 2006 - 08:10
Np wczoraj oglądając reportarz o dziewczynie, która zostawiła 3 letnie dziecko na dworcu, bo chciała zobaczyć sopot. :shock:
Daga życzę Tobie i Sarze, żebyście byli dla siebie wyjatkowymi przyjaciółmi
#75
Napisano 26 kwiecień 2006 - 08:19
Ja tylko mam nadzieję, że po ty kleszczu nie będzie miała powikłań... Bo z zapaleniem spojówek sobie poradzimy (suka ma mordę w gentamycynie ).
Pinesko, masz rację! Smutne, ale prawdziwe.
A ja Ci życzę boskiego goldenka!
#76
Napisano 26 kwiecień 2006 - 09:48
#77
Napisano 26 kwiecień 2006 - 10:07
http://www.virtus3.vel.pl/modus/Sara1/
A na tym zdjęciu poprzednim cwaniara oparła się łapkami o łóżko. Najpierw położyła mordkę, potem jedną łapkę, drugą łapkę... Wepchnęła mi mordkę pod pachę... Ja patrzę, a ona już wszystkimi czterema łapami na brzegu łóżka przycupnęła. :>
#78
Napisano 26 kwiecień 2006 - 18:10
Jeszcze nie wiem, czy ma dysplazję. Moja poprzednia sunia miała, a Sara ma podobne objawy. To mogą (ale nie muszą!) być objawy dysplazji, niemniej jednak koniecznie trzeba to sprawdzić, bo u labków dysplazja i choroby oczu to w zasadzie norma, więc trzeba zwracać na to uwagę.
Ja tylko mam nadzieję, że po ty kleszczu nie będzie miała powikłań... Bo z zapaleniem spojówek sobie poradzimy (suka ma mordę w gentamycynie ).
Daga zrob jej rentgen jezeli ma podobne objawy do Twojego porzedniego psa, bo jak wiesz dysplazja jest straszna choroba i bardzo bolesna a dopuki pies jest mlody mozna to wyleczyc. Moja Diana -owczarek niemiecki- miala dysplazje od szczeniaka (to czesta choroba duzych psow ) o czym weterynarz mnie nie poinformowal dopiero jak Diana miala ok 5 lat objawy sie nasilily tak bardzo ze az piszczala z bolu w nocy , musialam jechac z nia do kliniki na badania niestety nie mozna bylo juz tego wyleczyc pies byl juz za stary jedne co mozna bylo zrobic i co zrobilismy to przyciecie nerwow odpowiadajacych za czucie w tym miejscu zeby nie czula bolu, po zabiegu bardzo sie jej poprawil chod jednak nie na dlugo bo te nerwy sie regeneruja (podobno)
#79
Napisano 26 kwiecień 2006 - 18:21
Prześwietlenie będę mogła zrobić dopiero jak mi ten @#$%^&* dostarczy książeczkę szczepiań Sary. A on wyjechał do Stanów.
#80
Napisano 26 kwiecień 2006 - 19:59
Można ja tez leczyc nieoperacyjnie stosuje się ja w przypdku gdy nie ma duzego bolu oraz nie ma duzych problemow z poruszaniem się a na zdjeciu RTG nie ma wyraznych zmain zwyrodnieniowych, taka metode stosuje się u psow powyzej 1-2 roku zycia.; podczas tej terapii kontroluje się wage psa (każdy pies z nadwaga musi być bezwzglednie odchudzony), aktywnosc, podaje się leki przeciwbolowe i ochraniajace chrzastke stawowa - lub operacyjnie cczyli zamiana naturalnego stawu na sztuczny lub usuniecie stawu biodrowego albo to co miala Diana czyli „odnerwienie stawu”. Metoda zalezy od stopnia zaawansowania choroby.
Co do ruchu to pies podczas tej choroby musi mieć taka ilosc ruchu aby zmusic do pracy miesnie nog, ale nie obciazyc stawow, musza być to regularne spacery jakiekolwiek skakanie, bieganie za pilka jest przeciwwskazane najlepsze sa krotkie ale czeste spacery najlepiej 5 razy dziennie po 10 –15 minut. Oczywiście jeżeli pies czuje się dobrze to ruch jest wskazany ale w okresach pogorszenia samopoczucia najwazniejszy jest odpoczynek i jaknajmniejsza ilosc ruchu! Najlepszym ruchem dla psa z dysplazja jest plywanie gdyz zmusza on wtedy do pracy miesnie a stawy odpoczywaja wiec jak będziesz w stanie zafundowac Sarze taka rozrywke to na pewno warto.
Ja mojej Dianie podawalam jakies tabletki zawierajace glukozamine i chondorityne, nie pamietam nazwy i kosci cielece które wspomagaja odbudowe chrzastkie stawowej.
Mam nadzieje ze Sara nie ma takich objawow jak : ostrozne kladzenie sie, kulawizna, sztywny chod, bieg "na zajaczka", problemy ze wskakiewanienp na lozko lub chodzeniem po schodach ...??
Zycze twojej pieknej psinie duzo, duzo, duzo zdrowka !!!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych