"Kochankowie" - dokument o miłości
#21
Napisano 18 grudzień 2009 - 21:40
#22
Napisano 19 grudzień 2009 - 12:34
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#23 Gość_michalina_*
Napisano 19 grudzień 2009 - 14:50
Chyba mnie nie zrozumiałaś…
W mediach utrwala się mit - wizerunek osób będących ciężarem dla społeczeństwa, wzbudzających litość, spychanych na margines życia społecznego. Nie trzeba dodawać, jak się czują sami zainteresowani, sprowadzeni do roli trzymających "czapkę", żebrzących o litość i hojność ewentualnych dobroczyńców.
Jest to niesłychanie krzywdzące, ponieważ odziera osoby niepełnosprawne z człowieczeństwa redukując je do roli przedmiotów.
Problem ten nie istniałby, gdyby nie fakt, że ludzie niepełnosprawni są zmuszeni do korzystania z nieopłacanych, nieformalnych opiekunów po to, aby zapewnić sobie podstawowe, niezbędne usługi.
Środki masowego przekazu, filmy, książki również spychają ich na "szary koniec", traktując jako osoby o niższym statusie społecznym.
Dlatego tak wielką role spełnia dobry dokument i film, który bez wątku taniej
sensacji pokazuje autentyczne realia.Logika podpowiada, że jeśli ludzie niepełnosprawni postrzegani są jako "normalni", to nie ma potrzeby wypracowania polityki, której celem byłoby przekształcenie społeczeństwa w takim kierunku, aby było wolne od fałszywego postrzegania niepełnosprawności.
Na dowód tego, iż wiem co pisze podaje kilka przykładów filmów o takiej właśnie
Tematyce.
W ostatnich latach powstało wiele filmów, których tematem jest walka człowieka z niepełnosprawnością, zmaganie, które zdane jest na niepowodzenie. "Urodzony czwartego lipca"- to film, w którym główny bohater w konfrontacji ze swoimi ograniczeniami nie ma szans na powodzenie, ratuje go szlachetność i miłość kobiety.
Następny przykład to: "Dzieci gorszego Boga" - gdzie główną rolę głuchej kobiety zagrała niesłysząca aktorka Marlee Martin - nagrodzona za tę rolę.
W wielu filmach niepełnosprawnych bohaterów wyposaża się w jakieś szczególne zdolności lub duchowe, a nawet moralne, walory (m.in. "Rain Man", "Forrest Gump", "Ósmy dzień", "Zagadka Powdera").
Na szczególną uwagę zasługuje film "Olej Lorenca"
„Andrzej Fidyk, szef redakcji filmów dokumentalnych I Programu Telewizji Polskiej, która wyprodukowała wiele nagrodzonych filmów o osobach niepełnosprawnych, emitowanych w cyklu "Miej oczy szeroko otwarte" (m.in. "I nie opuszczę cię aż do śmierci", "Przełamując ciszę", "Zakazana miłość", ,,8 deko do złota"), dodaje:
- Osoby nie pełnosprawne, co jest zrozumiałe, mogą być dużo bardziej przewrażliwione na punkcie pokazywania ich w mediach, przeciwko czemu niekiedy tak protestują. Tak naprawdę jednak nie są jedynymi, których sukces pokazuje telewizja i nie jedynymi, którzy zmagają się z różnymi przeciwnościami i problemami. One dotyczą wszystkich ludzi. Moim zdaniem, jeśli warto pokazać czyjś sukces, odwagę albo walkę z losem, to trzeba to zrobić niezależnie, czy będzie to osoba niepełnosprawna, czy sprawna. Najważniejsze jest to, aby był to dobry film i zawierał coś naprawdę ciekawego.”
Stąd też moje zainteresowanie filmem który zaanonsował Majonez_lodz
Nie przypuszczałam, że wzbudzi tyle kontrowersji.
Rafale, podziękuję Ci, nie musisz się fatygować nagrywaniem tego filmu.
To takie moje refleksje...
#24
Napisano 19 grudzień 2009 - 15:28
Co innego mądry film a co innego "tania sensacja" jak powiedziałaś, o której też wspominał Sith. Były czasy , kiedy ON pokazywano w cyrku jako dziwolągi . W taki sposób odbieram niektóre programy. Pewnie i jestem przewrażliwiona , ale żyłam w czasach kiedy takich jak ja było mało na ulicy. Przeżyłam wiele upokorzeń i musiałam wysoko nosić głowę, by nie było widać łez w oczach. Teraz jest prościej (choć nie zawsze), bo ludzie już oswoili się z widokiem niepełnosprawnych w różnych miejscach. I chociaż jest jeszcze ogromnie dużo barier architektonicznych oraz mentalnych, to jednak jest dużo lepiej.
#25
Napisano 19 grudzień 2009 - 16:19
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#26
Napisano 20 grudzień 2009 - 00:01
czyż nie mam racji MarinkaW ??
O Cholera, Ale Jazda!!
#27
Napisano 20 grudzień 2009 - 00:08
#28
Napisano 20 grudzień 2009 - 10:27
Każdy z nas ma prawo mieć inne zdanie , jeżeli Ty Nonames oraz Ty Marinko nie zgadzacie się z tym co mówię , to ja to szanuję. Tylko proszę nie dorabiać własnych teori do tego co mówię. Powiedziałam co powiedziałam i nic poza tym. Twoje wrażenie było błędne Nonames. Nie zrozumiałeś o co mi chodziło, a szkoda , bo jaśniej nie potrafię powiedzieć. Myślę, że niezrozumienie w tym temacie nie przeszkodzi nam z powodzeniem dyskutować na inne. )))))) ))))))lidi odnoszę wrażenie że chcesz zrobić zmianę w świadomości ludzi nie robiąc nic albo robiąc mało a tutaj trzeba zmian systemowych i takie programy są swego rodzaju startupem rozpoznaniem tematu poznaniem problemu do wyleczenia
czyż nie mam racji MarinkaW ??
#29
Napisano 20 grudzień 2009 - 13:56
#30
Napisano 21 grudzień 2009 - 08:59
pasuje ?
mal
tylko przypomnijcie mi 27 piszac rano PM do mnie na forum lub email : czaja@spamcop.net w temacie FILM KOCHANKOWIE
zebym wiedzial oco biega
#31
Napisano 26 grudzień 2009 - 13:27
#32
Napisano 26 grudzień 2009 - 18:47
w wtorek bedzie gotowe linki na forum umeiscic nie bede mogl regulamin, wiec zainteresowani klikna na gg nr w moim profilu lub PW na forum
narazie
mal
#33
Napisano 27 grudzień 2009 - 22:37
a film zaraz się rozpocznie... miłego oglądania już dziś dla tych, którzy mają możliwość oglądnięcia już teraz
a cała reszta (ja również) sobie poczekamy....
pozdrawiam
#34
Napisano 28 grudzień 2009 - 07:04
kto nie posiada programu winrar można pobrać stad http://www.rarlab.co...r/wrar390pl.exe wersja 32bitowa
do odtworzenia filmu potrzebny kodek xvid zawarty np w pakiecie sterowników ffdshow do pobrania stąd http://www.programos...am,ffdshow.html
o linki można klikać na gg email
mal
#35
Napisano 28 grudzień 2009 - 18:21
film warty oglądnięcia...
pozdrawiam cieplutko
#36 Gość_Majonez_lodz_*
Napisano 30 grudzień 2009 - 00:41
"Jak jest mi ciezko i pomysle o takiej osobie niepelnosprawnej - jej codziennych zmaganiach, to az chce mi sie zyc, bo oni tak maja zle".
Dzieki Malcolm za poswiecony czas i checi w sprawie nagrania filmu!
#37
Napisano 30 grudzień 2009 - 10:57
#38
Napisano 30 grudzień 2009 - 15:49
wracając do samego filmu ten film nie jest dziełem nie powala a ponieważ niema lepszego to tylko jego można oceniać nie mając do czego porównać temat został spłaszczony obraz jaki się wydobywał był miałki ten film nie poruszał żadnych ważniejszych kwestii zagłębiając się w problem można powiedzieć że to była kolejna PAPKA w której on kochał ją ona jego albo on ją ale ona już nie z tą różnica że aktorzy niebyli retuszowanymi komputerowo ideałami z wielką willą ciekawą pracą i ciągłym uśmiechem na twarzy . reasumując film słaby miałki płytki bez większej treści
O Cholera, Ale Jazda!!
#39
Napisano 31 grudzień 2009 - 10:53
Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne
#40 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 02 styczeń 2010 - 16:42
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych