72 odpowiedzi w tym temacie

[Facet1]

No i sie zagotowalo. Czemu najwiecej pisza negatywnie Ci ktorzy nigdy nie byli na zlocie . Najbardziej zal mi tego dziewczatka :-} exodus5 smieszny jestes.

[Diablica2005]

Widzę ,że Exodus wyciaga pochopne wnioski i jak to Tommy powiedział z relacji osób trzecich..
Skoro jedna z tych pań miała jak się domyślam córkę ON i to ją wysłała na zlot poczym ta zdała jej taką relację to czemu ją puściła nie widząc programu zlotu??
Na zlotach nikt nikomu nie "wlewa do gardła", nikt nikogo nie zmusza...chcesz pijesz wódkę, chcesz to wino , a nie chcesz to wogóle nie pijesz-proste...
ok trochę mi się ciśnienie podniosło, jeśli zagmatwałam to przepraszam
Pozdrawiam

[pedro]

Każda impreza gdzie spotykają się ludzie, czy to szkolenia w zakładach pracy, konferencje 2-3 dniowe, zjazdy, prelekcje, jasełka - wszędzie może być %, a każda ma plan imprezy itp.. Gadanie o niczym, nie chcesz pić, nie pij, a jak Masz słabą wolę, to nie przyjeżdzaj skoro towarzystwo nie odpowiada. Na zjazdach są dorośli, a dzieci powinny być pod opieką dorosłych, skoro widzą jak dorośli piją to pretensje do rodziców nie do organizatorów. To nie spotkanie grupy AA, a impreza.

[seba30]

exodus5
jedni moga inni nie .ja nie moge pić a na zlocie bylem i nie przeszkadzało mi jak ktos miał ochote sie napić.

Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają w sobie coś złego do ukrycia i boją się, że po wódce to z nich wylezie. Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi. No może trochę na zdrowiu.

[verselle]

Czytając wypowiedź "Exodus5", ubawiłem się nieźle

Chciałbym jednak, jako jeden z wielu organizatorów zlotów wypowiedzieć się bardziej oficjalnie:

1. Około 99% zlotów ma program pobytu, wystarczy poczytać na forum. Na każdym zlocie są organizowane dodatkowe atrakcje (wycieczki, ogniska, dyskoteki itp)

2. Około 95% zlotów, w cenie pobytu jest również wyżywienie.

3. Stowarzyszenie Ipon, oraz organizatorzy zlotów nie propagują alkoholu, a pojawiający się na zlotach przywożą sami uczestnicy. Nigdy w menu zlotów nie występuje alkohol. Wyjątkiem były zloty Sylwestrowe, gdzie na 4 (dorosłe!) osoby był szampan.

4. Zloty Ipon, są organizowane dla osób dorosłych, więc dzieci czy osoby nieletnie mogą przebywać na takich spotkaniach tylko w obecności rodziców lub prawnych opiekunów.

A teraz prywatnie:
Exodus5, nikt tu nie "tuszuje i wycisza" z prostej przyczyny, bo nie ma co wyciszać. Te dwie panie na które się powołujesz, zapewne nie były na żadnym zlocie Iponków, bo nie było by takich oszczerczych i mijających się z prawdą wypowiedzi. Zalatuje mi tu typowymi wypowiedziami "moherowych beretów" które we wszystkim widzą zło i opluwają co tylko się da.
(Tak nawiasem, to chciałbym zobaczyć "niepopuszczenie" tej sprawy przez te panie )
Od czasu jak jestem bywalcem zlotów, czyli od 2003 roku, nie zdarzyło mi się zobaczyć osoby zataczające się z powodów nadmiaru alkoholu, nie widziałem osób śpiących na stole po biesiadach, nigdy nie było awantur itp.
Reasumując, zapraszamy na zlot, poznać fakty, aby nie obrażać zlotowiczów pomówieniami, a organizatorów zaniedbaniami.

[AnAmika]

exodus5,

po przeczytaniu Twojego posta muszę zacytować jednego z naszych organizatorów zlotów: "no, teraz to Cię poniosło"...

[Jerychonka]

Witam serdecznie !
W tym Nowym Roku 2009 wznosze toast aby wam sie dobrze wiodlo, zdrowie dopisywalo i szczescie nie omijalo.
A tak posumowujac ta dyskusje stwierdzam ze "jeszcze sie taki nie narodzil co by wszystkim dogodzil", chocby nie wiem jak sie staral.
Wiec nie ma sie co przejmowac tym co napisal exodus5, bo i tak jego post dla mnie jest tylko prowokacja do wywolania awantury.
Wszedl na forum 5 stycznia i od razu napisal post krytykujacy zloty.
Skad on wie jak jest na takim zlocie nie bedac na nim, tylko podsluchujac rozmowy innych wyraza tutaj swoje krytyczne zdanie na ten temat?
Dziwne.
A moze jednak wie, wystepujac wczesniej pod innym nikiem?
Jesli byl osobiscie na takim zlocie i mu nie odpowiada to niech zorganizuje swoj zlot, prywatny. Wtedy bedzie mial okazje do wykazania sie jak to powinno wygladac.
To jest bardzo fajne ze sa osoby ktore organizuja impreze dla innych ON aby mogli oni chociaz raz w roku tez miec jakas odskocznie od codziennosci.
Uklony w strone organizatorow i zycze wam duzo udanych imprez.
Tlumaczenia przed takimi osobami jak exodus5 sa zbedne, bo on jak nie jedno to cos innego bedzie krytykowal.
Jeszcze nie bylam na zadnym zlocie, ale nic straconego. Przy najblizszej okazji chetnie sie z wami spotkam.
Pozdrawiam

Ps. Exodus5, "przecierz" to nie pacierz i pisze sie przez z z kropka. Moze lepiej zapisz sie do Kolka Maryjnego, tam nie dosiegnie Cie alkohol.
Wytlumacz co robi sie z dziecmi na imprezach w domach prywatnych, weselach, imienianach itp. zeby nie widzialy alkoholu? Zamyka sie je w komorkach?
Jak ktos zabiera dziecko na taki zlot czy impreze to chyba na wlasna odpowiedzialnosc i nie poi go alkoholem.
Odkad niepelnosprawni maja zakaz picia alkoholu? Jakie przepisy to reguluja?
Ja nie mowie o pijanstwie tylko o okazjonalnym wypiciu, gdzie wlasnie spotkanie Sylwestrowe takim jest.

[Nika5]

Ta dyskusja przypomina mi trochę dysputę nad wyższością jednych świąt nad drugimi

[konto_usuniete]

Pij ile chcesz, jak chcesz i z kim chcesz. To jest Twoja sprawa. Masz rację. Tylko zawsze pozostań CZŁOWIEKIEM. Niech alkohol Tobą nie zawładnie.

[Joela]

Liczyłam na to, że pomożecie mi raczej przekonać niektóre osoby (te które ze względów zdrowotnych nie mogą spożywać alkoholu), że to nic strasznego, że życie się dla nich nie skończyło. Że można żyć bez picia nie tracąc nic z życia. A wyszło na to, że wszyscy przekonują że alkohol jest rzeczą normalną i jak najbardziej na miejscu no i wszechobecną.

Cóż, to ja się z tej dyskusji wycofuję.

Masz wiele racji w tym co piszesz , i nie wycofuj sie z zamiaru jaki ci przyświeca.
Ja uwazam ze , nie tylko z przyczyn zdrowotnych nie nalezy spozywac alkoholu ,ale
wręcz odwrotnie natomiast z przyczyn moralnych powinno sie odrzucic alkohol jako taki.
Widok jaki sie nam serwuje na ulicach czy w TVP gdzie puszka- butelka z piwem w reku
dziewczyny jest na porządku dziennym toz to upadek obbyczajów.
Kiedys było nie do pomyslenia by kobieta piła z butelki na ulicy , to był przywilej
" kobiet upadłych" .
Dzisiaj młoda dziewczyna mówi - " idziemy na piwo "?
niestety ,to jest smutne.

[alcest2008]

Ja takze uwazam, ze alkohol to rzecz normalna, ale dla rozsadnych ludzi. jak juz ktos napisal, widok mlodziezy biegajacej po ulicach w stanie bardziej niz wskazujacym, to nic milego, dlatego uwazam, ze powinno sie zaostrzyc kontrole sprzedazy alkoholu i podniesc granice wieku dla osob, ktore mogly by kupowac alkohol z 18 na 21 lat. byle by nie przeszedl ten nowy szalony pomysl komisji "przyjazne panstwo" hehe!!!, ze w kazdym sklepie monopolowym zostana zainstalowane kamery i beda filmowac osoby kupujace alkohol.

[punk]

Wypić można ale z umiarem, bo wszystko jest dla ludzi tylko trzeba wiedzieć kiedy skończyć.

[Lestat]

nie sztukom np. jest wypić litra czystej i wpaść pod stół ( jak to ma w zwyczaju większość Polaków) bo to każdy potrafi, tylko prawdziwą sztuką jest wiedzieć kiedy powiedzieć pass,

[jumbo00]

[quote name='nadzieja]nie sztukom np. jest wypić litra czystej i wpaść pod stół ( jak to ma w zwyczaju większość Polaków) bo to każdy potrafi' date=' tylko prawdziwą sztuką jest wiedzieć kiedy powiedzieć pass,[/quote']
Tylko częściowo się zgadzam z Twoją wypowiedzią. Prawdziwą sztuką jest powiedzieć pas ale wypić litra też jest sztuką

[Slavco]

i nie wpaść pod stół chciałeś dodać

[nonames]

zawsze powtarzam jak papuga usłyszane kiedyś zdanie u kuby wojewódzkiego "wszytko jest dla ludzi" "dla ludzi nie dla debili" jak patrze na niektóre osoby to wydaje mi się że powinni mieć zakaz picia ustalony sądownie ale jak czasami widzę ludzi to powinni zostać alkoholikami nie którzy zmieniają się pozytywnie innym nuż w ręku się otwiera a mnie powiadają że śpiew to nie jest moje przeznaczenie ale też jest fajnie i w dodatku załącza mi się miłość do wszystkich i wszystkiego ale w pewnym momencie mój organizm mówi stop i nie jest w stanie przyjąć kropli więcej czyli niema skłonności do uwalenia się w sztok i wtedy się włącza GPS automat który prowadzi mnie do domu albo jakiegoś ciepłego wyrka po drodze zahaczając o miejsce gdzie sprzedadzą mi coś do jedzenia zazwyczaj jakaś stacja benzynowa a jak organizm odmawia przyjmowania alkoholu to i na ognisko o cocacoli potrafię pójść jak się komuś nie podoba to mówię mu że wcale na tym ognisku przebywać zemną nie musi a od cocacoli w głowie też się nieźle .....

[alcest2008]

A propos wypicia litra i nie wpadniecia pod stol. Wczoraj zaszokowala mnie pewna wiadomosc. Otoz, bialoruska policja zatrzymala do kontroli kierowce. Okazalo sie, ze byl on pijany. W wydychanym powietrzu mial 11.6 promila alkoholu. Powtarzam: 11.6 promila. Wiadomosc podala wiarygodna stacja radiowa. Koles przyznal sie, ze wypil z gwinta, duszkiem, 5 butelek wodki. To zadziwiajace, na co jest stac czlowieka.

[loczek]

NIemozliwe!