Mam problem. Aneks do umowy na semestr letni podpisałam 8 czerwca a semestr mój skończył sie 6 czerwca (zaświadczenie z uczelni) i do tego dnia mam mieć faktury wystawione. Kasa na koncie jest ale nie mam możliwości rozliczenia całej sumy bo brakuje mi faktur na 600 zł. W zeszłym semestrze zrobiłam zakupy na brakujacą sume z pieniążków z pfronu. Ale DUPA ze mnie, co? Nawt nie przypuszczałam że może dojść do takiej sytuacji i nie czytałam zaświadczenia ze szkoły o terminie zakończenia semestru. Wkurzona jestem bo przecież mam obrone 22 czerwca!!! Ale Pani z Pfronu powiedziała, że faktury muszą byc z datą do 6 czerwca koniec i kropka. Czy ktoś coś może mi podpowiedzieć?((
Pani z PFRON-u ma rację, ja również mam tak z terminami. Obrona za 2 tygodnie, semestr skończył mi się w połowie maja.
Pytanie, czy robiłaś przelew, czy wpłacałaś gotówką?
Jeśli przelew, to sprawa jest bardzo prosta
Drukujesz z własnego konta w necie potwierdzenia przelewu (wyszukasz w archiwum) w pdfi-e. Tam będzie data wpłaty. Następnie idziesz do dziekanatu i prosisz o zaświadczenie, w którym będzie informacja o tym, że w dniach takich a takich dokonałaś zapłaty na taki i taki cel. Zaświadczenie może być wystawione w dniu każdym do ostatniego dnia rozliczenia.
Jeśli dokonałaś wpłaty gotówkowej... Hmm. Masz jakieś kwitki z tego, typu paragon/małą karteczkę, jakikolwiek dowód wpłaty nie będący fakturą? Mi raz zaliczyli taki kwitek zczepiony zszywką z zaświadczeniem potwierdzającym wpłatę.
Bez jakiegokolwiek kwitka/faktury z dnia w trakcie semestru będzie trudno... Troszkę faktycznie głupio postąpiłaś, nie biorąc faktur. Ja się nauczyłam przezorności, jeśli chodzi o PFRON. Nie wiem, czy będę miała dofinansowanie, ale nie mam decyzji na "nie", więc na wszelki wypadek prowadzę dokumentację.
No, ale jakby co, to i tak załatw zaświadczenie, gdzie dokładnie będzie opisana i wpłata i na jaki cel i w jakiej kwocie. Może a nuż Ci ktoś to zaliczy bez faktury/potwierdzenia przelewu?
Jeśli wiesz, że będziesz miała dofinansowanie z PFRON-u lub może będziesz mieć, zawsze składaj wniosek o stypendium socjalne/naukowe tylko jako wpłatę na konto! (zawsze jest taka możliwość, ale szkoła najpierw podtyka druczek, że na poczet czesnych bo im to bardziej pasuje!)mam wazne pytanie
Jest taka sytuacja, że dostaje stypendium naukowe, a skladajac wniosek o dofinansowanie, zlozylam je na czesne, weim to sie wyklucza, bo w jakiejes czesci to stypendium pokrywa mi czesne i wlasnie teraz czytam ta umowe i jest taki punkt, że dofinansowanie pokrywa to czego nie pokrywaja inne instytucje czyli np. uczelnia
mieliscie taka stuacje i jak z tego wybrnac?
no bo jak sie dostaje stypendium, to nie powinno sie chciec jeszcze na czesne pieniadze
wiec co o tym myslicie?? albo co powinnam zrobic?? jakies rozwiazanie??
sorry chodzi mi o stypendium socjalne nie naukowe
mam nadziej zezrozumieliscie co napisalam
bo jest tak ze na rozne rzeczy mozna sie starac o dofinansowanie nie tylko czesne, jakies materialy ktore sie drukuje
no a stypendium socjalne to wchodzi w ramy czesnego, no moze nie w calosci pokrywa, ale czesc
no to chyba poprostu o ta 2 czesc co stypendium nie pokrywa, moge starac sie o dofinansowanie
rozumiecie??
PFRON tego nie sprawdza i nie ma jak sprawdzić. Ja tak robiłam przez cały okres w szkole.
Teraz spróbuj dogadać się w dziekanacie tak, byś wpłaciła całą kwotę za czesne (i tę fakturę pokaż PFRON-owi), a potem złóż podanie w dziekanacie o zwrot nadpłaty.