Fotomodelka
#61
Napisano 06 grudzień 2007 - 19:31
#62
Napisano 06 grudzień 2007 - 19:41
Pozdrawiam
#63
Napisano 06 grudzień 2007 - 21:05
#64
Napisano 06 grudzień 2007 - 21:17
#65
Napisano 06 grudzień 2007 - 21:37
#66
Napisano 07 grudzień 2007 - 13:01
Difra nie popadajmy w skrajności Modeling to jest taki zawód do którego nawet zdrowym kobietom trudno sie dostac,wejść w ten świat i nie porównuj "wielkiego świata mody" z DPSem Bycie logopedką to jest bardzo fajny zawód naprawde i najważniejsze że się w nim realizujesz (i nie posądzajcie mnie teraz o nieszczerość) ale wymaga dużo mniej świateł i kamer niż moda Też znam parę osób niepełnosprawnych które pracują ale siedzą sobie cicho w tej swojej pracy Dla mnie chyba ważna jest w życiu skromność (powiecie mi skąd wiem że Agata jest nieskromna) bo my jako O.N musimy być skromni bo prędzej czy później będziemy zależni od drugiej osoby Świat mody sam w sobie skromny nie jest Minutko napisałam że Agata się bawi bo dla mnie modelka żeby zaprezentować np suknię musi iść dumna i wyprostowana
Nie jestem zazdrosna i nie jestem przeciwko O.N pracującym tylko może niekoniecznie w modzie bo mi sie to kojarzy tak Patrzcie jestem O.N. i jestem w wielkim świecie Przeciez gdyby nikt o Agacie nie wiedział to nawet tej dyskusji by nie było Skromność i pokora Jeśli są wśród Was osoby w pełni zależne od kogoś drugiego to mnie rozumiecie
Evita pytasz mnie o moją role w życiu Nie mam masz racje ale jak bede ją miała to będą o niej wiedzieć tylko najbliższe mi osoby A może jak znajde tą role to zmienie zdanie (podobno tylko krowa nie zmienia poglądów
Piotr Bukartyk.
#67
Napisano 07 grudzień 2007 - 13:15
#68
Napisano 07 grudzień 2007 - 14:50
Piotr Bukartyk.
#69
Napisano 07 grudzień 2007 - 21:46
Ja np.Agate bardzo podziwiam , pomimo swojej niepelnosprawnosci realizuje marzenia i lubi robić to co robi. Na tych zdjeciach widac ze jest szczęśliwa , nie sprawia jej to zadnego kłopotu ,ani nic z tych rzeczy . <--- pewnie wiekszość forumowiczów tak sądzi
Jesli natomiast chodzi o to jak Agata usiadla na tym krzesle - to nie jestescie lekarzami zeby to oceniac
Agata nie robi to dla ludzi tylko robi to przedewszystkim DLA SIEBIE !!! chce udowodnic ze pomimo swojej niepelnosprawnosci mozna cos w zyciu osiagnac ...
#70
Napisano 07 grudzień 2007 - 23:23
#71 Gość_Majonez_lodz_*
Napisano 08 grudzień 2007 - 00:27
znam szczuplutkie dziewczyny po urazie kregoslupa...
#72
Napisano 08 grudzień 2007 - 11:06
#73
Napisano 08 grudzień 2007 - 11:24
Twoja postawa: "Nie no ja do nic nie mam, jest wporzo, ale i tak jej wbiję pare szpileczek", mnie powala
Pozdrawiam
#74
Napisano 08 grudzień 2007 - 12:25
#75 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 08 grudzień 2007 - 12:54
1) opinie wynikające z poczucia estetyki, z wzorców piękna jakie każdy z nas gdzieś w sobie nosi,
2) prawo do realizacji własnych pragnień, bez względu na …patrz punkt powyżej
Wg mnie, zawód modelki/ modela nieodłącznie wiąże się z „wystawianiem” siebie na oceny i komentarze oglądających. Przecież komentujemy urodę innych zdrowych modelek z całkowitą swobodą, nikomu nie przychodzi do głowy żeby posądzać o zadrość kogokolwiek, kto twierdzi, że np. Linda Evangelista ma końską twarz a Cindy Crowford ma za szerokie ramiona. Co najwyżej możemy się z tymi opiniami nie zgadzać i przechodzimy nad tym do porządku dziennego. Agata też prezentuje się na wybiegu z tą róznicą, że na niego wyjeżdża a nie wychodzi. Czy w związku z tym ma otrzymywać jakieś przywileje, jakąś kartę ulgową w traktowaniu jej jako modelki ? Bo jest niepełnosprawna? Czy ona życzyłaby sobie być traktowana ulgowo? Trzeba byłoby ją o to zapytać, ale podejrzewam, że nie chciałaby…Jeśli ma w sobie na tyle odwagi, aby łamać pewne stereotypy myślowe i utarte drogi kariery w tym zawodzie, to chyba nie przejmie się faktem, iż ktoś stwierdzić, że wg niego jest wręcz nieładna Wchodzimy tu na grząski grunt pt. gusta, a o nich, jak trąbi się wciąż wkoło, nie należy dyskutować, a już na pewno kłóćić
Inną kwestią jest łamanie w sobie oporów, pokonywanie wewnętrznych barier, nie stawianie sobie ograniczeń z własnej woli w życiu itd. Te sprawy są ważne dla wszystkich ludzi, choć szczególnie dla osób niepełnosprawnych – wszyscy wiemy, że tak jest. Bo jesteśmy inni fizycznie, bo zwracamy na siebie większą uwagę z racji rozmaitych ułomności, bo się peszymy, wstydzimy, bo wiemy że generalnie świat „preferuje” zdrowie i urodę. Z takiej sytuacji są dwa wyjścia: albo się z tym pogodzić i ułożyć sobie życie zgodnie z tymi niepisanymi zasadami, albo im się przeciwstawić jeśli stoją ona nam na drodze do realizacji swoich marzeń. Agata wybrała to drugie wyjście, choć chcę zaznaczyć, iż wg mnie opcja pierwsza wcale nie musi oznaczać ciche siedzenie jak mysz pod miotłą. Po prostu można sie realizować na różne sposoby w życiu. Ale póki co mówimy o modelingu a więc urodzie fizycznej...Agata mimo niepełnosprawności stara się zaistnieć jako modelka. A może ona – poprzez swój wybór – chce „powiedzieć” coś więcej, a mianowicie: mimo niepełnosprawności można starać się pokazać swoją urodę i zostać – przynajmniej przez pewną część osób – docenioną nawet w zawodzie modelki, który z gruntu jest zarezerwowany dla osób zdrowych (tak przynajmniej przywykliśmy o tym myśleć I w tym kontekście, działania Agaty podobają mi się …żeby być dobrze zrozumianą…podoba mi się sama ISTOTA tych działań a więc łamanie barier, ograniczeń ale…ale nie podoba mi się fizycznie, tzn. jako kobieta…i w dodatku czuję pewien dyskomfort, który trudno mi tu opisać słowami, a który powoduje, że nie traktuję jej „poważnie” jako modelki własnie z racji obszaru, na którym stara się zaistnieć…Co dokładnie mam na myśli? A mianowicie to, że każdy z nas ma głeboko w w sobie zakorzenione poczucie estetyki, które m.in. MOŻE nie pozwalć nam w pełni zaakceptować osób ułomnych fizycznie w zawodzie modelki/ modela – nawet jeśli sami jesteśmy niepełnosprawni i nie ma to NIC wspólnego z zazdrością, skromnością, siedzeniem na własne życzenie w kącie, ubijaniem marzeń innych itd. itp. Po prostu tak jest, że jak świat stary, ludzie kojarzą z PIĘKNEM FIZYCZNYM w pierwszym rzędzie ZDROWIE. Mówię to o pięknie fizycznym postrzeganym obiektywnie, a więc jeśli nie wchodzą w grę żadne uczucia, emocje. Bo wiadomo, że jeśli w grę wchodzą takie uczucia jak miłość, przyjaźń to sposób postrzegania innych osób jest bardzo subiektywny i trudno tutaj dyskutować bo to są sprawy bardzo intymne i indywidualne. Ale postrzeganie subiektywne danej osoby dotyczy ograniczonego kręgu osób ( w sensie liczbowym) a w zawodzie takim jak modeling trudno wymagać, aby rzesze oglądających patrzyło na modelkę np. przez pryzmat cech jej charakteru… Czego zwykle się szuka na wybiegu? NAJCZĘŚCIEJ szukamy tam piękna fizycznego, gracji i elegancji w poruszaniu się, smukłych, zwinnych dziewcząt czy bardzo przystojnych chłopców Co nie oznacza, że każdy z nas musi tam właśnie to znaleźć
Zdaję sobie sprawę, że moja wypowiedź może wydać się innym na pozór sprzeczna...że z jednej strony TAK ale z drugiej NIE...od razu to wyjaśnie. Ja naprawdę staram się pozytywnie widzieć działania innych, które zmierzają do uszczęśliwienia tych osób ale w związku z tym nie zmienię siebie tak dogłębnie, aby zaprzeczyć sobie, swoim wyobrażeniom, swojemu poczuciu piękna i estetyki i nie powiem, że uwielbiam oglądać ON na wybiegu. Mogę to zobaczyć jak ciekawostkę, jako być może zapowiedź zmian w tej dziedzinie w przyszłości - kto wie, ale i tak póki co wolę oglądać na wybiegu ludzi zdrowych, i nic na to nie poradzę
Masz rację Melancholio, Agacie nie szkodzi krytyka jej urody ale też nie można wymagać, że wszystkim się ona będzie podobać
To tyle co chciałam w tej sprawie dodać od siebie i naprawdę nie jestem zazdrosna, w dodatku staram się dbać o linię ze względu na zdrowie, bo mam endoprotezę, więc nie powinnam tyć. Stąd nie jem w ogóle chipsów, rzadko pije piwo, czekolady odamawiam sobie jak mogę, a z tą wagą ciała i tak różnie bywa. Chyba mam kiepską przemianę materii
#76
Napisano 08 grudzień 2007 - 13:18
masz- w istocie- dużo racji w tym, co piszesz. Ale rzecz jest jakby innej natury, jeśli mowa o Agacie Jabłońskiej. Ona startowała w konkursie dotyczącym twarzy. Tylko TWARZY. Ktoś lub grupa ktosiów zdecydowała, że to twarz Agaty znalazła się na szczycie. Wtedy okazało się, że jest niepełnosprawna. A ktoś inny zaproponował potem i sesję, i wybieg, i karierę modelki. Nie wszystkim musi się to podobać, ale każdy ma prawo realizować własne marzenia.
Jeśli ja np. nie lubię mleka lub nie lubię muzyki disco polo, to nie protestuję przeciw mleku w sklepie spożywczym lub osobom słuchającym danej muzyki. Mają one swoich odbiorców... i dobrze. Dobrze, że jesteśmy różni, bo inaczej świat byłby bardzo nudny
Pozdrawiam cieplutko
"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]
#77
Napisano 08 grudzień 2007 - 13:22
przepraszam Cie ale ten post chyba mial odnieść sie do kogoś innego, ja nie napisałam że krytykuje Agate a wrecz przeciwnie, przeczytaj moja wypowiedz dokladnie a pozniej komentuj.Alchemio apropo Twoich "prawdziwych prawd". Agata prawdopodonie w tej chwili ma dobra pracę, rewelacyjne zdięcia w szufladzie, fajnego chłopaka przy sobie, dużo dystansu do siebie - ujmując protolinijnie- jest szczęśliwa. I najmniej ja obchodzi Twoje jej krytykowaie, bo nawet nie wie o Twoim istnieniu i to jest podstawowa różnica między Wami. A różnica wzieła się nie stąd, że ona jest "chuda, umie rozszerzyć (niewidomo jakim cudem!) nogi i przez swoje kalectwo osiągneła tyle, co osiągneła", różnica jest w tym, że Ty siedzisz na d...e i szukasz dziury w całym, a ona działa
Twoja postawa: "Nie no ja do nic nie mam, jest wporzo, ale i tak jej wbiję pare szpileczek", mnie powala
to nie jest moja wypowiedz prosze ustosunkowac sie do autora postu, nie do osoby która go nie napisalaTwoja postawa: "Nie no ja do nic nie mam, jest wporzo, ale i tak jej wbiję pare szpileczek", mnie powala
Dodano sob 08 gru 2007 13:28:35 CET :
pamietam artykul z gazety to bylo jakos w latach 97/98 i z tego co pamietam to byl konkurs na dziwczyne Wroclawia, na zdjeciach byla pokazana nie tylko twarz Agaty[b]hej Marzenko
masz- w istocie- dużo racji w tym, co piszesz. Ale rzecz jest jakby innej natury, jeśli mowa o Agacie Jabłońskiej. Ona startowała w konkursie dotyczącym twarzy. Tylko TWARZY. Ktoś lub grupa ktosiów zdecydowała, że to twarz Agaty znalazła się na szczycie. Wtedy okazało się, że jest niepełnosprawna. A ktoś inny zaproponował potem i sesję, i wybieg, i karierę modelki. Nie wszystkim musi się to podobać, ale każdy ma prawo realizować własne marzenia.
#78
Napisano 08 grudzień 2007 - 14:57
byl konkurs na dziwczyne Wroclawia, na zdjeciach byla pokazana nie tylko twarz Agaty
czy było wtedy widać, że jest ON? Była na wózku?
"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]
#79
Napisano 08 grudzień 2007 - 18:09
#80
Napisano 12 styczeń 2008 - 00:15
Dodano sob 12 sty 2008 00:16:50 CET :
zamiasty posladki mialo byc piii
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych