Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Atrakcyjność ON


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
233 odpowiedzi w tym temacie

#61 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2004 - 18:29

Pragnę powiedzieć że każdy wiek ma swoje prawa ale w przypadku NAS tak nie ta zasada nie działa do końca. Ludzie naprawdę kierują sie wyglądem czy tego chcemy czy nie. Oczywiście zależy to od wieku. Możemy wmawiać że wygląd nie jest ważny ale jest to podejscie błędne. Każdy z nach marzy aby być pięknym. W większości baśni i podań ona jest piękna podobnie jak jej partner. Atrakcyjność ON musimy rozpatrywać tylko wobeć siebie.


Dobra poddaję się ,nie mam siły udowadniać że wygląd jest nieważny,że ludzie szukając partnera/partnerki nie kierują się fizyczną atrakcyjnością,wiele tu już zostało na ten temat napisane i wiele przytoczonych zostało przykładów,powtarzać się już nie będę.

A więc mamy taką tezę-Jesteś nieatrakcyjny fizycznie-nikt się tobą nie zaineresuje,bo wszyscy ludzie chcą mieć u swego boku piękność.

I co teraz? Do czego prowadzi takie myślenie?! Są takie wyjścia
1 popełnić samobójstwo-no bo jeżeli jesteś brzydki to nikt Cię nie pokocha a przecież najważniejsza w życiu jest miłość
2 wyzbyć się pragnienia miłości,-nierealne
widzisz absurd?
Jest 3 rozwiązanie-mianowicie możesz założyć z góry że powyrzsza teza jest nie prawdziwa.Uwierzyć w ślepo,po prostu przyjąc do wiadomości,nie wiem zapisać na twardym dysku żeWYGŁĄD NIE MA ZNACZENIA i żyć sobie jak nigdy nic.
Korzyści-normalnie sobie żyjesz,nie zadręczasz się,wierzysz że kiedyś spotkasz kobietę swojego życia,jasne że się również potykasz ale wstajesz i idziesz dalej no bo przecież wygląd nie jest przeszkodą
Wady-nie masz czym usprawiedliwić swych porażek
  • 0

#62 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 25 październik 2004 - 18:36

Korzyści-normalnie sobie żyjesz,nie zadręczasz się,wierzysz że kiedyś spotkasz kobietę swojego życia,jasne że się również potykasz ale wstajesz i idziesz dalej no bo przecież wygląd nie jest przeszkodą
Wady-nie masz czym usprawiedliwić swych porażek


Czyli konkluzja potrzebna mu kobieta, ktora go przekona, ze jest niewidoma na jego wyglad :-D Najgorsze to to, ze wiekszosc jak zobaczy ze nie jest az tak zle z nimi i maja powodzenie, a jednoczesnie zawsze tesknili i zazdroscili tym atrakcyjnym, zaczyna szalec i odkrywac smak zycia.
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#63 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2004 - 18:40

szczerze mówiąc mi bardziej podobała się powierzchowność tej paskudnej bestii niż wypucowanego królewicza. Osobiście wieksze wrażenie robi tez na mnie wygląd Gerarde Depardie niż dajmy na to Beghama czy jak mu tam. :-D :-D :-D
  • 0

#64 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2004 - 18:47

a dzwonnik z Notre Dam ? Według mnie miał w sobie coś tajemniczego i bardzo intrygującego. Może trochę przerażającego też, ale niektórzy lubią przecież taki lekki dreszczyk niepewności. Mam jeszcze jeden przykład - diabeł - raczej trudno powiedzieć, żeby jego wizerunek kojarzył się z takim typowym pięknem, no ale niewątpliwie jego postać wielokrotnie kusiła, uwodziła, no i nie sądzę, że diabeł miał problemy z uwiedzniem dziewicy.
  • 0

#65 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2004 - 18:47

:-D Najgorsze to to, ze wiekszosc jak zobaczy ze nie jest az tak zle z nimi i maja powodzenie, a jednoczesnie zawsze tesknili i zazdroscili tym atrakcyjnym, zaczyna szalec i odkrywac smak zycia.



i to jest WŁAŚCIWA konkluzja-SZALEĆ I DOŚWIADCZAĆ SMAKU ŻYCIA
a nie koncentrować się na pierdołach,Pedro dzięki za podsunięcie(nieświadome zapewne)puenty :lol:
  • 0

#66 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 25 październik 2004 - 18:49

A czy jest bajka gdzie rycerz zakochal sie w np. czarownicy lub innej "brzydkiej" kobiecie?? bo jak na razie te przytoczone bajki wydaja mi sie tendencyjne :D
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#67 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2004 - 18:58

jak wiadomo telenowele oddają najbardziej realia codzienności a więc był taki serial "Brzydula"-elegancki,ustawiony gość zakochał się w zapuszczonej,nieeleganckiej,małoatrakcyjnej kobiecie.I żyli długo i szczęśliwie, :lol: :lol: :lol: :D :twisted: :P ot taka bajka...aco
  • 0

#68 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 25 październik 2004 - 19:23

i to jest WŁAŚCIWA konkluzja-SZALEĆ I DOŚWIADCZAĆ SMAKU ŻYCIA a nie koncentrować się na pierdołach


Wole miec przyszlosc lub choc jej wizje, a w takiej "konkluzji" trudno byc z kims i tworzyc z nim np. rodzine. No chyba ze smakiem zycia i szalenstwem jest wspolne realizowanie swoich pragnien i planow.
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#69 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2004 - 20:05

smakiem zycia i szalenstwem jest wspolne realizowanie swoich pragnien i planow.

-jeżeli jest się z kimś w związku

dziękuję za rozwinięcie myśli.

smakowanie życia i szaleństwo nie jest równoznaczne z brakiem odpowiedzialności,egoizmem czy frywolnym,lekkim podejściem do życia.
Chodzi o to żeby dostrzegać przede wszystkim to co pozytywne,żeby cieszyć się tym co mamy a nie przejmować,zawracać sobie głowy tym na co nie mamy wpływu.
Jeżeli jest się w związku,ma się dzieci to wcale nie znaczy że nie powinniśmy się "bawić".Bawmy się tak żeby nie sprawiać nikomu przykrości.Nie stresujmy się tak życiem,nie traktujmy życia jako przykry obowiązek...

ps no wiem że to naiwne...
  • 0

#70 Andrea

Andrea

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 118 postów

Napisano 26 październik 2004 - 16:43

A JAKO PODSUMOWANIE DYSKUSJI:

Brzydcy

Brzydka ona, brzydki on
Mala stacja, kiepski bar
A oni przytuleni, jakos niezwykle tak
Jakby sie mial utlenic nagle swiat
I gdzies w jeziorach zrenic
Swiatla na tysiac par
W czterech sloncach zar

Gdzies tu chyba zakpil los
Ona brzydka, brzydki on
A taka ladna milosc, az nierealna wrecz
Tak jakby ich spowila tecza tecz
I wszechobecna sila
Tknela na czystszy ton
Tkliwy serca dzwon

Nie mow do mnie czesto zbyt
"Wygladasz dzis jak nikt"
Jakos nie bawi mnie juz wcale
Ten banalny szyld
Ja ci odpowiem szczerze
Uprzejmie wierze, lecz nie w tym rzecz

Brzydka ona, brzydki on
A taka ladna milosc
Mala stacja, kiepski bar
Brzydka ona, brzydki on
A taka ladna milosc
Brzydka ona, brzydki on
To nie w tym rzecz

Nie w tym rzecz

:D :D :D :D :D
  • 0
W każdym geniuszu jest odrobina szaleństwa

#71 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 26 październik 2004 - 16:46

Twoj Andrea??
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#72 tomaszk

tomaszk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 24 postów

Napisano 26 październik 2004 - 17:25

...
  • 0

#73 Andrea

Andrea

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 118 postów

Napisano 26 październik 2004 - 18:15

Twoj Andrea??


Gdzie tam moj! Przecież to piosenka, w swoim czasie dość znana! Nie pamiętam czyjego autorstwa... :( Ale myslę, że akurat pod ten temat.
Poza tym nie może być moj - bo ja jestem piękny
  • 0
W każdym geniuszu jest odrobina szaleństwa

#74 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 26 październik 2004 - 18:20

Coz, ja nie znam, moze dlatego ze nie naleze do romantycznych "dusz". Jednak ladne, moze szkoda ze nie potrafie sluchac, rozumiec i co najwazniejsze czuc romantyzmu :D
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#75 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 26 październik 2004 - 19:31

faktycznie jesli ktos jest brzydki i nie atrakcyjny to predzej czy pozniej musi zaaakceptowac swoj wyglad bo i tak tego nie zmieni :D ( no chyba ze spi na kasie to wtedy nie problem zrobic sobie operacje plastyczna i bedzie git 8) ) ale jezeli np ja nie moge miec dziewczyny ktora mi sie podoba tylko dla tego ze jestem brzydki i na wozku, to ja dziekuje i nie szukam dziewczyny wole byc sam wiec wyzbywam sie pragnienia milosci ;) I nie lubie jak ktos sciemnia ze liczy sie dla niego tylko wnetrze bo po prostu uwazam ze oszukuje siebie samego i tego komu to mowi bo np sam jest brzydki, ma kompleksy i nie moze sobie znalezc partnera dlatego tak mowi... Pozatym faceci sa wzrokowcami rowniez Ci na wozkach :>


ha rozpetalem wojne :P jaki to ja niedobry niedojrzaly i w ogole beeee:D
  • 0

#76 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 26 październik 2004 - 19:31

(H) :twisted:

A JAKO PODSUMOWANIE DYSKUSJI:

Brzydka ona, brzydki on
A taka ladna milosc


piosenka(wykonywała ją Grażyna Łobaszewska a napisał Jacek Cygan)jest tendencyjna,burzy jeden stereotyp a tworzy nowy-tylko brzydcy mają szansę na prawdziwą miłość
no to teraz może powinniśmy się zająć biednymi pięknymi?w świetle przytoczonych przez Andreę słów;piękni powinni zacząć się martwić. :(


słowa "brzydka ON-a ,brzydki ON a taka ładna miłość"można też zinterpretować jako reklamę IPONU.Jeśli jesteś ON-ładną miłość masz w kieszeni. :D :D :D nic tylko czekać...
  • 0

#77 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 26 październik 2004 - 19:49

I nie lubie jak ktos sciemnia ze liczy sie dla niego tylko wnetrze bo po prostu uwazam ze oszukuje siebie samego i tego komu to mowi bo np sam jest brzydki, ma kompleksy i nie moze sobie znalezc partnera dlatego tak mowi... Pozatym faceci sa wzrokowcami rowniez Ci na wozkach :>


W pelni sie z Toba zgodze co do "facetow wzrokowcow", ale to jedyna sprawa nas laczaca, na szczescie :D Ja jestem na wozku, przecietny z wygladu, nie mam "bmw" nie mam na wakcje na balearach itd. itp., wogole mam same dlugi, mimo to mam dziewczyne ktora kocha mnie za to kim jestem a nie za to co mam. Moze jestes tym szczesliwcem, a moze poprostu sa takie osoby, tylko trzeba samemu nie byc materialista i chciec wierzyc we "wnetrze".
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#78 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 26 październik 2004 - 20:01

[quote]Moze jestes tym szczesliwcem, a moze poprostu sa takie osoby, tylko trzeba samemu nie byc materialista i chciec wierzyc we "wnetrze".[/quote]

No to chyba trafiony, zatopiony. [/list][/quote][/list]
  • 0

#79 Liwia

Liwia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 540 postów

Napisano 26 październik 2004 - 22:23

szczerze mówiąc mi bardziej podobała się powierzchowność tej paskudnej bestii niż wypucowanego królewicza.

Pinesko, dziękuję... Właśnie utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że nie jestem ąz takim dziwakiem, jak czasami znajomi starają mi sie wmówić... Nigdy nie zapomnę swoich łez i wściekłości na widok królewicza, w którego zamieniła się Bestia w kreskówce "Piękna i Bestia". Już jako dorosła kobieta miałam bardzo podobne odczycia, gdy oglądałam amerykańska wersję tej bajki. Bo tak naprawdę piękno to charakter i osobowość, które przebijają na zewnątrz. Sama uroda bez tego wnętrza jest pusta i nijaka... Ta uroda wewnętrzna budzi szacunek, przyjaźń, miłość, a co najważniejsze, ona raczej nie przemija...

Pozdrawiam
Liwia
  • 0

#80 Liwia

Liwia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 540 postów

Napisano 26 październik 2004 - 22:26

A czy jest bajka gdzie rycerz zakochal sie w np. czarownicy lub innej "brzydkiej" kobiecie?? bo jak na razie te przytoczone bajki wydaja mi sie tendencyjne :D

Pedro już kiedyś szukałam, ale nie znalazłam. Może Ty będziesz miał więcej szczęścia. A może historie o księciu i brzyduli nawet w bajkach są nierealne :-P :-P :-P

Pozdrawiam
Liwia
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych