Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Szczepionka

covid-19 szczepionka

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
81 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Szczepionka (22 użytkowników oddało głos)

Czy zaszczepisz się przeciwko Covid-19?

  1. Głosowano Tak (12 głosów [54.55%])

    Procent z głosów: 54.55%

  2. Nie (5 głosów [22.73%])

    Procent z głosów: 22.73%

  3. Głosowano Nie wiem jeszcze (3 głosów [13.64%])

    Procent z głosów: 13.64%

  4. Szczepionka to spisek masonów i reptilian! :) (2 głosów [9.09%])

    Procent z głosów: 9.09%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#41 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 23 kwiecień 2021 - 20:05

Czy przy MPD wskazane jest szczepienie jakąś szczepionką?
Lub odwrotnie, czy słyszeliście aby jakaś była odradzana?

 

Jestem po mpd i zalecano mi każdą szczepionkę. Miałam jakieś tam obiekcje, co do Astry, choć moja mama jest zdecydowanie chorsza ode mnie i dała radę. Udało mi się zapisać na Pfizera (muszą dotrzymać terminów ważności szczepionek, tym bardziej że ileś tam ich sztuk już zutylizowali), więc jest luka w wolnych terminach na szczepienia. Nie każdy chce się szczepić. Zresztą same apteki zaczęły szczepienia w związku z większymi dostawami. Dzisiaj moja fizjoterapeutka była na szkoleniu dotyczącym szczepień, to dodatkowo daje nowe możliwości. Skorzystałam z nadarzającej się okazji, nie myśląc za długo. Pozdrawiam.


  • 2

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#42 ozmo

ozmo

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 456 postów
  • Skąd:Konin

Napisano 24 kwiecień 2021 - 22:01

Szczerze boje się specyfiku, który jest eksperymentalny, nie ważne co by to miało być.  Zaszczepię się wtedy jak mnie do tego zmuszą . Wiem, że dla wielu jestem słabeuszem nie bohaterem.  Dużo zdrowia dla was wszystkich. 


  • 0

#43 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 25 kwiecień 2021 - 11:05

Szczerze boje się specyfiku, który jest eksperymentalny, nie ważne co by to miało być.  Zaszczepię się wtedy jak mnie do tego zmuszą . Wiem, że dla wielu jestem słabeuszem nie bohaterem.  Dużo zdrowia dla was wszystkich. 

 

Ja tylko chcę dodać, że na eksperymentach jest oparta medycyna. Gdyby nie eksperymenty nie mielibyśmy leków i nie znali skutków ubocznych. Nie uciekniemy od tego, niestety. Lekarze już alarmują, że wraca Odra i ostrzegają, że nie powinno tak być, a jednak się dzieje. Zdrówka również i pozdrawiam.


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#44 Gość_Tommy_*

Gość_Tommy_*
  • Gość

Napisano 01 maj 2021 - 13:46

Szczerze boje się specyfiku, który jest eksperymentalny, nie ważne co by to miało być.

 

W medycynie nie ma zero-jedynkowości. NIe ma rzeczy 100% bezpiecznych. Wszystko jest zagrożone jakimś powikłaniem, nawet proste pójście do dentysty albo przyjmowanie antybiotyków. Ja byłem wczoraj na szczepieniu pfizerem, czuje się dobrze tylko lekko senny.


  • 0

#45 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 09 maj 2021 - 11:52

Od jutra (10.) osoby z niepełnosprawnością (stopień znaczny) mogą się zgłaszać na szczepienie bez wcześniejszej rejestracji.*

*Dworczyk


  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#46 adam1991

adam1991

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 11 maj 2021 - 19:45

Jestem zapisany w najbliższym czasie na Pfizera. Jakichś dolegliwości, typu gorączka, czy boląca ręka się spodziewam, więc nie będzie dla mnie niespodzianek.
  • 0

#47 ktamara

ktamara

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 49 postów

Napisano 11 maj 2021 - 19:51

Jestem po pierwszej dawce szczepionki. Wszystko w porządku , jedynie lekki ból ręki mi dokuczał i osłabienie ale to nie trwało długo.


  • 0

#48 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 11 maj 2021 - 20:12

Jestem zapisany w najbliższym czasie na Pfizera. Jakichś dolegliwości, typu gorączka, czy boląca ręka się spodziewam, więc nie będzie dla mnie niespodzianek.

 

Jestem po pierwszej dawce Pfizera i czekam na drugą (26 maj). Po zaszczepieniu bolały mnie tylko mięśnie. Pod wieczór wzięłam Paracetamol i na drugi dzień to samo. Te dwa dni wystarczyły i było po wszystkim, jak ręką odjął. 


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#49 adam1991

adam1991

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 11 maj 2021 - 21:01

Jestem po pierwszej dawce Pfizera i czekam na drugą (26 maj). Po zaszczepieniu bolały mnie tylko mięśnie. Pod wieczór wzięłam Paracetamol i na drugi dzień to samo. Te dwa dni wystarczyły i było po wszystkim, jak ręką odjął. 

Zobaczymy jak będzie ze mną. Każdy organizm może inaczej reagować na szczepionkę. Jednak warto się pomęczyć te kilka dni. Dla mnie dyskomfortem może być ewentualnie ból ręki, bo chodzę o kulach i z bolącą ręką może być nieco trudniej.


  • 0

#50 cv25

cv25

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 57 postów

Napisano 23 maj 2021 - 12:24

Czy przy MPD wskazane jest szczepienie jakąś szczepionką?

Lub odwrotnie, czy słyszeliście aby jakaś była odradzana?

Mam MPD, podobnie jak Aniołek, miałam szczepienie, które bardzo dobrze zniosłam, właściwie bez skutków ubocznych - może poza bólem ręki.  Teraz czekam na  drugą dawkę. Naprawdę warto się szczepić!    :)


  • 1

#51 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3583 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 23 maj 2021 - 17:11

Nam (czyli Moni74 i mnie) przesunęli termin szczepienia o tydzień. Zmieniła się też szczepionka jaką dostaniemy, zamiast Astra Zeneca, zaszczepią nas preparatem Pfizera.


  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#52 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3583 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 27 maj 2021 - 17:57

Robi się coraz śmieszniej. Dziś znowu zmiana, tym razem nie terminu, a szczepionki która zostanie nam podana: Johnson&Johnson.


  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#53 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1461 postów

Napisano 02 czerwiec 2021 - 17:38

W minioną sobotę, 29 maja, ja i Marder byliśmy szczepieni preparatem Johnson&Johnson. Marder odczuwał tylko lekki ból ręki, w którą został ukłuty, natomiast ja miałam niezły odlot.

Byłam przygotowana na gorączkę i stany grypopodobne, ale nie na to, co mi się przytrafiło.

Dla jasności napiszę, że moja niepełnosprawność, to czterokończynowe mpd.

Kilka godzin po szczepieniu mój mózg oszalał. Czułam się, jakbym się upiła i naćpała jednocześnie. Gdy leżałam lub siedziałam to było w miarę ok. Byłam kontaktowa i byłam w stanie czytać książkę. Jazda zaczynała się w momencie, gdy stawałam na nogi. "Tzw. "helikopter" i brak kontroli nad ciałem - wydawało mi się, że zaraz się przewrócę. Trwało to około półtorej doby.

Teraz wszystko wróciło do normy. Ale zagadka pozostaje zagadką.

Opisałam moje stany poszczepienne rehabilitantowi Vojty, czyli metodzie opartej na neurologii. Zrobił niezbyt mądrą minę i milczał.


  • 2

#54 Trybik

Trybik

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 656 postów

Napisano 03 czerwiec 2021 - 15:40

Kilka godzin po szczepieniu mój mózg oszalał. Czułam się, jakbym się upiła i naćpała jednocześnie. Gdy leżałam lub siedziałam to było w miarę ok. Byłam kontaktowa i byłam w stanie czytać książkę. Jazda zaczynała się w momencie, gdy stawałam na nogi. "Tzw. "helikopter" i brak kontroli nad ciałem - wydawało mi się, że zaraz się przewrócę. Trwało to około półtorej doby.

Teraz wszystko wróciło do normy. 

Zakładam, że zgłosisz ten fakt lekarzowi czy gdzie to tam się zgłasza jako NOP ... w Polsce niemiłosiernie rzadko zgłaszane są jakiekolwiek powikłania czy efekty uboczne, a to uważam za błędne podejście.

Mój stosunek do tych niby szczepionek nic się nie zmienił, wręcz utwierdziłem się jeszcze bardziej, by nie ulegać tej covidowej presji, jak już robią loterie i inne tego typu zachęty, to dla mnie staje się to już zwykłym cyrkiem ...


  • 0

... największym wrogiem wolnego człowieka jest system ...


#55 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 04 czerwiec 2021 - 10:21

W minioną sobotę, 29 maja, ja i Marder byliśmy szczepieni preparatem Johnson&Johnson. Marder odczuwał tylko lekki ból ręki, w którą został ukłuty, natomiast ja miałam niezły odlot.
Byłam przygotowana na gorączkę i stany grypopodobne, ale nie na to, co mi się przytrafiło.
Dla jasności napiszę, że moja niepełnosprawność, to czterokończynowe mpd.
Kilka godzin po szczepieniu mój mózg oszalał. Czułam się, jakbym się upiła i naćpała jednocześnie. Gdy leżałam lub siedziałam to było w miarę ok. Byłam kontaktowa i byłam w stanie czytać książkę. Jazda zaczynała się w momencie, gdy stawałam na nogi. "Tzw. "helikopter" i brak kontroli nad ciałem - wydawało mi się, że zaraz się przewrócę. Trwało to około półtorej doby.
Teraz wszystko wróciło do normy. Ale zagadka pozostaje zagadką.
Opisałam moje stany poszczepienne rehabilitantowi Vojty, czyli metodzie opartej na neurologii. Zrobił niezbyt mądrą minę i milczał.


Opisałaś objawy jakie  są przy mikroudarze,  moja mama miała dokładnie takie objawy gdy dostała mikroudaru. No ale ja nie lekarz


Użytkownik kuba edytował ten post 04 czerwiec 2021 - 16:50
Zmieniono formatowanie cytatu

  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#56 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 05 czerwiec 2021 - 10:14

tomaszek nie strasz Moniki,źle odczuła szczepionkę bo pewnie leki na spastykę nie skorelowały z nią.

 


Mój stosunek do tych niby szczepionek nic się nie zmienił, wręcz utwierdziłem się jeszcze bardziej, by nie ulegać tej covidowej presji, jak już robią loterie i inne tego typu zachęty, to dla mnie staje się to już zwykłym cyrkiem ...

Nie boisz się,że nie pójdziesz na piwo?


  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#57 cv25

cv25

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 57 postów

Napisano 06 czerwiec 2021 - 09:17

W minioną sobotę, 29 maja, ja i Marder byliśmy szczepieni preparatem Johnson&Johnson. Marder odczuwał tylko lekki ból ręki, w którą został ukłuty, natomiast ja miałam niezły odlot.

Byłam przygotowana na gorączkę i stany grypopodobne, ale nie na to, co mi się przytrafiło.

Dla jasności napiszę, że moja niepełnosprawność, to czterokończynowe mpd.

Kilka godzin po szczepieniu mój mózg oszalał. Czułam się, jakbym się upiła i naćpała jednocześnie. Gdy leżałam lub siedziałam to było w miarę ok. Byłam kontaktowa i byłam w stanie czytać książkę. Jazda zaczynała się w momencie, gdy stawałam na nogi. "Tzw. "helikopter" i brak kontroli nad ciałem - wydawało mi się, że zaraz się przewrócę. Trwało to około półtorej doby.

Teraz wszystko wróciło do normy. Ale zagadka pozostaje zagadką.

Opisałam moje stany poszczepienne rehabilitantowi Vojty, czyli metodzie opartej na neurologii. Zrobił niezbyt mądrą minę i milczał.

Czy ja wiem, czy zagadka - na pewno nic przyjemnego i współczuję, ale słyszałam o wielu różnych reakcjach ludzi, którzy, np. 2-3 doby musieli leżeć w łóżku, bo nie byli w stanie nic robić.

 

Też mam MPD, jestem po drugiej dawce Pfizera, generalnie po obu czułam się oki, choć po drugiej 24 godziny po, totalnie "odjęło mi prąd", ale tego dnia się wcześniej położyłam i zasnęłam -  jak się obudziłam, wszystko wróciło do normy.


Użytkownik cv25 edytował ten post 06 czerwiec 2021 - 09:34

  • 0

#58 cv25

cv25

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 57 postów

Napisano 06 czerwiec 2021 - 09:29

Zakładam, że zgłosisz ten fakt lekarzowi czy gdzie to tam się zgłasza jako NOP ... w Polsce niemiłosiernie rzadko zgłaszane są jakiekolwiek powikłania czy efekty uboczne, a to uważam za błędne podejście.

Mój stosunek do tych niby szczepionek nic się nie zmienił, wręcz utwierdziłem się jeszcze bardziej, by nie ulegać tej covidowej presji, jak już robią loterie i inne tego typu zachęty, to dla mnie staje się to już zwykłym cyrkiem ...

Ja Cię nie namawiam, choć uważam, że warto się szczepić, ale każdy sam powinien podjąć świadomą decyzję, ale naprawdę świadomą, a nie po konsultacji z "wujkiem Google". Ja swojej nie żałuję, dziś zaszczepiłabym się ponownie.

 

Pozdrawiam :)


Użytkownik cv25 edytował ten post 06 czerwiec 2021 - 09:30

  • 0

#59 Masteros

Masteros

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 11 czerwiec 2021 - 19:10

Dla mnie sprawa jest jasna i prosta każdy MA PRAWO robić ze swoim zdrowiem co mu się żywnie podoba każdy ma prawo się szczepić ale i się nie szczepić i nie powinien być dyskryminowany z tego powodu  . A to co robi nasz "nierząd " z osobami które z tych czy innych powodów nie chcą się szczepić to już jest DYSKRYMINACJA i tyle sorry tak uważam . Niedługo od tego czy się zaszczepisz będzie może oznaczać czy dostaniesz pracę czy nie !  Bo przecież niezaszczepieni zarażają najbardziej chyba tych zaszczepionych bo to oni się z tego co widzę najbardziej obawiają mimo że to oni powinni być teoretycznie przecież bezpieczni ( czy mi się wydaje czy tak działają szczepionki ) 

 

Niektórzy tu twierdzą że "przecież medyczny eksperyment to nic takiego bo medycyna eksperymentami stoi " . Wiecie ja może jestem nienormalny ale jeśli biorę udział w eksperymencie medycznym to chce być tego chociaż świadom do choroby . Ludzie który decydują się na eksperyment medyczny podpisują oświadczenia że zdają sobie z tego sprawę są obserwowani .przez lekarza a nie że mój kuzyn młody chłopak zdrowy zaraz po szczepieniu dostał gorączki 11 dni i nie nie stan podgorączkowy tylko GORĄCZKA prawie 40 stopni  ! I lekarz rozłożył ręce nawet go nie przyjął tylko tele porada a na sugestie że to może z powodu niedawno przyjętej drugiej dawki oburzył się z tekstem " Proszę nie wymyślać proszę nie siać paniki " bo oczywiście bez badań on wszystko wie bo mu chyba NIEDZIELSKI wydał instrukcję że szczepionka nie może powodować powikłań . Nie jest to pierwszy przypadek poważnych powikłań po szczepiennych tylko w MOJEJ rodzinie . Dodam że w rodzinie która w większości nie pała chęcią do szczepienia się więc i tych zaszczepionych na nasza dość sporą rodzinę jest może 5 z czego 2 osoby mocno się męczyły po szczepieniu a jednej "wymazali " Covid po szczepieniu fajnie tylko że ta osoba przeszła Covid 3 miesiące przed szczepieniem i przeszła go znacznie łagodniej niż zareagowała na szczepionkę . Więc jak 2 razy Covid w przeciągu 3 miesięcy i to zaraz po zaszczepieniu gorszy niż przed ? 


  • 0

#60 cv25

cv25

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 57 postów

Napisano 11 czerwiec 2021 - 19:28

" Covid po szczepieniu fajnie tylko że ta osoba przeszła Covid 3 miesiące przed szczepieniem i przeszła go znacznie łagodniej niż zareagowała na szczepionkę . Więc jak 2 razy Covid w przeciągu 3 miesięcy i to zaraz po zaszczepieniu gorszy niż przed ?

 

Jak rozmawiałam z lekarzem przed szczepieniem, to uprzedzał, że właśnie najczęściej ozdrowieńcy reagują na szczepionkę najsilniej - tak jakby ponownie chorowali na Covid, nie jest to reguła, ale mówił, że tak wynika z jego osobistych obserwacji.


  • 0



Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: covid-19, szczepionka

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych