Agencja Towarzyska
#21
Napisano 18 kwiecień 2010 - 13:45
Nikt nikogo nie obraził. Wypowiedziałem swoje zdanie na temat przeważającej części klientów agencji.
Dziwką nie jestem ale miałem wgląd do badań przeprowadzanych na klientach. Badań naukowych.
[quote name='prosto-jak-w]Gdzie w ogóle moderator' date=' jak ludzie na siebie klną i to dość wulgarnie??[/quote']
W czym mogę pomóc? Jeżeli zauważyłeś(aś), że ludzie na sobie klną, zgłoś post do poderacji.
[quote]Nautralne jest to ze sie zgadzasz z Maskotem bo przeciez jestes kobieta[/quote]
O wypraszam sobie...proszę nie zmieniać mojej płci.
#22
Napisano 18 kwiecień 2010 - 14:26
Łatwiej i taniej i weselej pójść do klubu i wyrwać pannę.Nie zgadzam sie ze do Agencji chodza nieudacznicy Otorz moj kolega ma kolegow kawalerow z wyboru ktorzy nie maja ochoty bawic sie w tatusia i idac do agemncji tez sa nieudacznikami troche dziwne ale coz kazdy postrzega swiat na swoj sposob
dziwka - obraźl. «o kobiecie, której postępowanie uważa się za niemoralne lub oburzające» Słownik Języka Polskiegoa dziwka to nie przeleństwo tylko nazwa zawodu
Ja również wypraszam... proszę nie zmieniać mojej orientacjiO wypraszam sobie...proszę nie zmieniać mojej płci.
Tyle, wszak mężczyzną nie jestem
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami...
#23
Napisano 18 kwiecień 2010 - 14:53
Wierz mi, ze pełnosprawne dziewczyny nie sa az tak nietoleranccyjne by nie sprobowac milosci, tego i owego z ON. No ale do domu ci taka nie przyjdzie. Trzeba wycchodzic, bawic sie, zartowac i gadac a nie byc desperatem i ratowac sie najprostszym sposoobem jakim jest prostytutka.
#24
Napisano 18 kwiecień 2010 - 15:53
#25
Napisano 18 kwiecień 2010 - 15:56
A i wszem i wobec ogłaszam, żem kobieta
ps. puntodivista dzięki za definicję
Pozdrawiam A.
#26
Napisano 18 kwiecień 2010 - 15:57
#27
Napisano 18 kwiecień 2010 - 19:04
Zaczne odpowiedz od konca, a więc o czywiscie mozesz tak uwazać w swej naiwnosci iż kto korzysta z burdeli i prostytutek to popapraniec , nieudacznik itd. - mamy w końcu wolny kraj i kazdy moze swoje zdanie wypowiedzięc a ja sie nie musze z tym wcale zgadzac i sie nie zgadzam a uzasadniać tez nie zamierzam dlaczego sie nie zgadzam powiem tylko ze są rózne sytuacje i do kazdego przypadku nalezy podejsc indywidualnie i czasem warto wczesniej pomyslec nim sie kogos uzna za popapranca i nie udacznika tylko dlatego ze korzysta z usług prostytutki.
Możesz mi z łaski swojej wytłumaczyć co zadawanie się z dziwką ma wspólnego z miłością? Jakiś zamiennik miłości?
Uważam, że do burdeli wybierają się przede wszystkim dwa rodzaje mężczyzn:
1. Życiowi nieudacznicy i popaprańcy
2. Sukinsyny którym znudziły się harce z żoną i szukają mocnych wrażeń na boku
A co do milości to oczywiscie zadawanie sie z "dziwkami" jak nazwales prostytutki zresztą dosć popularnym epitetem nie ma oczywiscie nic wspólnego z miłością i najwnoscią było by twierdzić inaczej wiec ja napewno nie w tym sensie pisałem ze nie ma co czekać na miłosc która nigdy moze nie nadejsc , chociasz zycze koledze który załozył ten temat aby ją jednak spotkał wówczac bedzie kochany i zaspokojony nie mniej życie jest z byt krótkie aby sobie odmawiac przyjemnności równierz tych erotycznych więc jesli ktoś ma ochotę i na to finanse to nie widze powodu aby nie mogł korzystac z usług odpowiednich pań.
A miłość, hmm... moze nadejdzie a moze nie ale napewno w imie czekania na nią nie warto sobie odmawiać przyjemnosci cielesnych i popadać w frustracje z tego powodu.
Alex
#28
Napisano 18 kwiecień 2010 - 20:19
Z seksem za pieniądze jest podobnie jak z piwem chcesz się napić to idziesz o baru i pijesz oczywiście, że można zasadzić chmiel uwarzyć odczekać swoje i wtedy się napić podobnie z seksem można znaleźć dziewczynę lub skorzystać z agęcji jest drożej, ale prościej dla samotnego ON, który nie ma zamiaru iść do klasztoru to jedyne wyjście no może nie jedyne, ale to przyjemniejsze i bez przesady z tym ryzykiem jest zwiększone, ale nie tak bardzo okres średniowiecza już minoł nawet u takich pań one też nie chcą się zarazić poza tym poznana dziewczyna też może mieć syfa, nie negujcie tego tak zaciekle to prywatny wybór
#29
Napisano 19 kwiecień 2010 - 12:43
#30
Napisano 19 kwiecień 2010 - 13:35
Z doświadczenia wiem, że nie można przeginać ze słodzeniem. Im bardziej będziesz to powtarzał nowo poznanej dziewczynie, tym szybciej ona się wycofa. Trzeba znać cienką granicę, bo po jej przekroczeniu jesteśmy skreśleni i dalsze starania prawie nigdy nie udają się.
#31
Napisano 19 kwiecień 2010 - 15:20
#32
Napisano 19 kwiecień 2010 - 15:38
#33
Napisano 20 kwiecień 2010 - 16:14
#34
Napisano 20 kwiecień 2010 - 16:49
sorry ale ja tez uwazam ze faceci choodzacy do prostytutek to jakies zimne kluchy bojace sie zaangazowania, lub sa tak zdesperowani ze ida na łatwizne
#35
Napisano 20 kwiecień 2010 - 20:00
Jeśli chce się napić tylko piwa... to po co miałby kupować cały browar ?
#36
Napisano 20 kwiecień 2010 - 20:52
#37
Napisano 21 kwiecień 2010 - 09:03
Ooo i z takim tektem gdybys ruszył w teren,zwyczajnie dostałbys w morde od kazdej z Iponu,czy tez nie,więc lepiej rzeczywiscie udaj sie do Agencji,tam przynajmniej nikt nie zakwestionuje twojej yyyyyyyy "inteligencji".Pozdro.
#38
Napisano 21 kwiecień 2010 - 10:20
#39
Napisano 21 kwiecień 2010 - 14:21
A swoją drogą jeśli się ma niechęć do starania o kobieta a za to ma sie kase,to niby dlaczego taki ktos nie miałby korzystac z agencji do woli,nawet raz w tygodniu a w między czasie korzystać z usług deptaczek poboczy?Kto zabroni bogatemu?Jego wybór.
#40
Napisano 22 kwiecień 2010 - 11:59
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych