To bardzo logiczne podejscie do znajomosci (bo nie tylko randkowania)w sieci.Chyba nie warto zaczynac czegokolwiek od kłamstw i mataczen,oczywiscie radze zachowac czujnosc w takich internetowych znajomosciach,nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie "lustra" i nie podawac np nr PIN..Tu pewnie nie chodzi o "specjalne przygotowanie" na ON. Chodzi o to, że jest kilka kluczowych kwestii, które wypada "wyznać" via internet przed spotkaniem matrymonialnym w realu. Jak ktoś tego nie zrobi to niech się potem nie dziwi negatywnym reakcjom. Do tych kluczowych kwestii zaliczyłbym:
- płeć
- wiek
- stan cywilny/posiadanie dzieci
- ogólne poglądy na życie
- niepełnosprawność (jeżeli jest znaczna)
i kilka innych
Po co marnować swój czas?
Inna sprawa, że niepełnosprawność "płoszy" ludzi (sam kiedyś sprawdziłem). Ale tak jest i się tego nie zmieni. A zatajenie niepełnosprawności to żadne wyjście z sytuacji
Randkowanie przez internet
#21
Napisano 12 lipiec 2010 - 11:00
#22
Napisano 13 lipiec 2010 - 16:07
Otóż to.
Ja zawsze mówię co i jak.
Jeśli ktoś ma mnie zaakceptować to taką jaką jestem.
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#23
Napisano 16 lipiec 2010 - 17:24
poznawanie przez internet moje zdanie jest takie że dla ludzi urodzonych w 1990 i starszych tak +/- do urodzonych 1965t jest to metoda dobra jak każda inna i warta uwagi zwiększa zasięg otwiera na nowe poglądy wartości można wysłuchać wielu zdań opinii na te same tematy powymieniać poglądy z różnymi ludźmi z różnych środowisk czyli się rozwijać i otwierać co daje nam większą szanse że nie będziemy zamkniętym BETONEM jaki narodził się przed 1965 rokiem życia którzy w internecie (co pewnie wielu zdziwi) są główną grupą określaną przez socjologów jako "dzieci Neostrady " tak tak główna grupa pisząca na forach różne bzdury nieważne jak absurdalne i skrajnie prostackie są to ludzie starsi i tym ludziom umawianie się przez internet spotykanie poznawanie nie służy do niczego poza umacnianiem swojej żel betonowej platformy myślowej i poglądowej bez żadnej próby wysłuchania kogo kolwiek inne zdanie niż ich własne lub zbieżne oznacza obrazę majestatu i następna wielka grupa i ważna w internecie urodzeni w 91 i młodsi jak by się nie starali nigdy nie będą gorsi od dzieci Neostrady (na szczęście) niestety z nimi można się umawiać tylko przez internet bo świat taki najbardziej realny dla nich to simsy zazwyczaj im młodsze tym mniej z tego umawiania można wynieść zawierzyli ży7cie sieci a real służy do wymiany przeżyć ze świata wirtualnego który stał się ich światem realnym odnoszę wrażenie że poznawanie ludzi w świecie realnym stało się czymś nieakceptowalnym w małych grupkach poznawanie nowych grupek czy znajomych ma na celu potwierdzanie akceptacji siebie i nikogo innego młodzież która ma upośledzony cały "ośrodek mózgu" odpowiedzialny za relacje między ludzkie grupa tworząca swoisty pomost pomiędzy resztą swoiste spoiwo urodzona w latach 1978-1971 która z faktu pojawienia się nowego medium skorzystała chyba najwięcej tworzy najbardziej spójna grupę i tych warto poznawać zawsze choć by ze względu na świadomość społeczną w momentach historii świata i internetu u tej grupy przenoszenie mieszanie świata wirtualnego i realnego w odpowiednich proporcjach jest najbardziej widoczne
oczywiście niemożna uogólniać to wszytko jest oparte na badaniach społecznych przeprowadzonych ponad 3 lata temu ale wiele się nie zmieniło
O Cholera, Ale Jazda!!
#24
Napisano 19 lipiec 2010 - 12:07
#25
Napisano 22 lipiec 2010 - 21:54
#26
Napisano 21 lipiec 2010 - 17:07
#27
Napisano 21 lipiec 2010 - 18:26
#28
Napisano 21 lipiec 2010 - 18:44
W 100% sie zgadzam mam kolezanke ktora choruje na DPM i ona wiecznie narzeka ze jest chora nikt jej nie chce jak ona ma sobie znalezc faceta przyjaciol ale wlasnie takim narzekaniem ona odpycha ludzi a najwiekszy problem jest w tym ze ona nie moze zaakceptowac tego ze jest choraJacku niepełnosprawność jest w głowie.Jeśli TY sobie poradzisz z niepełnosprawnością to inni też sobie z tym poradzą.Jednym słowem pokochaj siebie a pokochają Cię inni.Portale randkowe są dobrą formą do zawierania znajomości.Pozdrawiam
#29
Napisano 21 lipiec 2010 - 22:35
#30
Napisano 22 lipiec 2010 - 11:48
#31
Napisano 22 lipiec 2010 - 12:22
#32
Napisano 22 lipiec 2010 - 12:42
Moim zdaniem nie ma nic złego w tym że ktoś broni swojej prywatnosci i jest zwyczajnie ostrozny:)I wydaje mi się że każdy rozsądnie myślacy czlowieczek to zrozumie;)...a jeśli nie... to chyba nie warto sie tym przejmowac i kontynuowac takiej znajomosci
Jeżeli bedziesz chciala,i bedziesz pewna ze chcesz sie spotkac z tą osoba wtedy podasz swoje namiary..ale myśle ze na to potrzeba nieco czasu by tę osobe nieco "rozgryzc" i zaufac jej;)
Wiec... jako kobieta powiem tak...zaufaj swojej intuicji ;)Ona rzadko nas zawodzi
pozdrawiam
Szczęście to piórko na dłoni...zjawia sie kiedy za nim nie gonisz:)
#33
Napisano 22 lipiec 2010 - 14:21
#34
Napisano 22 lipiec 2010 - 15:22
#35
Napisano 22 lipiec 2010 - 16:22
No właśnie zastanawiam mnie, dlaczego większość nowo poznanych ludzi z neta, chce wiedzieć dokładnie, gdzie się mieszka? Jak nie chcę podać bliższych informacji, najczęściej jest to koniec znajomości. Dziwne.
#36
Napisano 22 lipiec 2010 - 18:23
nie tylko moim zdaniem ale to zdanie ma kilka osób które znam maja profile od ponad roku jedna nawet 2 lata i żadne z nich nigdy nie dostało wiadomości ani nie odpisano im / mowa o sympatia.pldodaj - twoim zdaniem.
#37
Napisano 22 lipiec 2010 - 20:26
Może jestem zbyt naiwny, kto wie?
Okaże się w przyszłości?!?
Jednak uważam, że nie ma co aż tak bardzo czaić się z tego typu danymi, chociaż na pewno nie powinniśmy podawać dokładnego adresu, a najwyżej przybliżony...
I taki też widnieje przy moich danych do tego forum.
#38 Gość_lonka_*
Napisano 22 lipiec 2010 - 22:58
Może nie umieją się "reklamować"?nie tylko moim zdaniem ale to zdanie ma kilka osób które znam maja profile od ponad roku jedna nawet 2 lata i żadne z nich nigdy nie dostało wiadomości ani nie odpisano im / mowa o sympatia.pl
#39
Napisano 22 lipiec 2010 - 23:09
#40
Napisano 23 lipiec 2010 - 07:35
Chociaz jeśli o mnie chodzi to jeszcze nie padła propozycja spotkania. A dlaczego chcą wiedzieć gdzie mieszkamy? po pierwsze żeby sprawdzić czy będą mieć daleko na randki ( ci uczciwi) a są też oszołomy. i nigdy nie wiadomo na kogo trafimy. ale to już wszędzie loteria nie tylko w internetowych znajomościach
www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych