Nawet nie wiesz do ilu rzeczy można wykorzystać Twoje dane. Nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie za PC.ale wlasciwie nie wiem oco chodzi z tymi danymi?? Przeciez nikt do was nie wpadnie i nie zamorduje
Nie widzę powodu, by nowo poznany koleś musiał znać mój numer buta, GG, adres itd.
Będzie wartościowym okazem to może z czasem dostanie moje pewne dane, ale nie tak szybko.
Liczy się to, co rozmówca ma w głowie a nie to o co prosi.
Jeżeli będzie kulturalny to uszanuje moją decyzję, a jeśli nie to niech spada.
Jego problem.
A co do miejscowości to zawsze podaję, ale nic więcej.
Co do randek to profil mam tylko na IPONie. Portale typu sympatia i inne bzdety odpadają.
Nie szukam miłości w necie.
Profil na IPONie założyłam z ciekawości, by czasem zabić wolny czas przed kompem.