Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Zdanie na literę ''S"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
168 odpowiedzi w tym temacie

#141 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 08 listopad 2009 - 20:57

Stary,samotny,spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne
  • 0

#142 gosikgosik

gosikgosik

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 11 postów

Napisano 08 listopad 2009 - 22:56

Stary,samotny,spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne szowinistyczne
  • 0

#143 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 09 listopad 2009 - 09:46

Stary,samotny,spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne szowinistyczne, szaleńcze
  • 0

#144 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 09 listopad 2009 - 09:53

Stary,samotny,spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne
  • 0

#145 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 09 listopad 2009 - 10:21

Stary,samotny,spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy
  • 0

#146 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 09 listopad 2009 - 12:07

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego
  • 0

#147 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 10 listopad 2009 - 08:33

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia
  • 0

#148 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 10 listopad 2009 - 10:27

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca
  • 0

#149 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 10 listopad 2009 - 10:31

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia
  • 0

#150 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 10 listopad 2009 - 10:55

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się
  • 0

#151 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2009 - 17:53

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem
  • 0

#152 gosikgosik

gosikgosik

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 11 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 11:31

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba
  • 0

#153 punk

punk

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 356 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 20:25

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany
  • 0

#154 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 12 listopad 2009 - 18:49

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany, smutny
  • 0

#155 gosikgosik

gosikgosik

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 11 postów

Napisano 14 listopad 2009 - 22:56

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany, smutny,snop
  • 0

#156 Gość_Pudlarz_*

Gość_Pudlarz_*
  • Gość

Napisano 15 listopad 2009 - 09:26

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany, smutny,snop solonego
  • 0

#157 Gość_klara_*

Gość_klara_*
  • Gość

Napisano 30 listopad 2009 - 01:12

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany, smutny,snop solonego substytutu
  • 0

#158 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 30 listopad 2009 - 10:30

Stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany, smutny,snop solonego substytutu słoniowego
  • 0

#159 slonecznik

slonecznik

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 95 postów

Napisano 20 sierpień 2010 - 19:16

STRASZNIE Stary samotny spasiony słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka
  • 0
Prawdę o sobie ujrzysz tylko w oczach innych...

#160 mysza20

mysza20

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 20 sierpień 2010 - 19:30

Strasznie stary, samotny, spasiony, sierraleonijski słoń Sebastian Słonikowski spokojnie skubał słonecznego sierpniowego słonecznika słuchając spokojnej, sennej, stereofonicznej sentymentalnej symfonii szczęśliwego Straussa syna słynnego skrzypka smętnie spojrzał swoim sennym słoniowym szerokokątnym spłowiałym smutnym szarym spokojnym spojrzeniem, snując swobodne skojarzenia samotnie stojąc szukał swojego szczęścia skąpany scenerią sawanny szumiącej skąpą subkontynentalną siedliskową, symbiotyczną, suchą, skarłowaciałą skamieniałościami, szeroką, stepowaciałą, sięgającą solidnych sosen stojących sobie spokojnie szeregiem strzelistych, samoistnie szumiących srebrnymi szyszkami stylizowanymi spermą spływającą sprośnie szukając swojej super soczystego subtelnego skarbeczka słoneczka samowyzwalającą się setką sezamu singlom skąpi słoniowi samozachwycającego szurania scyzorykiem szemrząc szereg słodu szminki szczytując sobie szalenie ssał smukłą słomką słodycz, szepcząc smyrając smukłą szyję sterczącą smacznie soczyście sutki suwając spódnicę stąpając stopami, sięgając swoje serce sto-osiemdziesiątka stopniałociśnieniowym stoperem sprawdzając sens sprośnego, sensacyjnego, szokującego, skandalicznego, samozwańczego satrapy, snującego sennie szatańskie, sadystyczne, sadomasochistyczne, szowinistyczne, szaleńcze, spontaniczne spazmy samoistnego samozadowolenia samca słonia słaniającego się samoluba starorzeczem słomiany, smutny,snop solonego substytutu słoniowego syczał
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych