200 odpowiedzi w tym temacie

[mysza20]

Jaki fajny wątek, szkoda, że nie wygrzebałam go wcześniej

[sith]

ja sie nie wyopowiadam bo zbyt jestem na meska rase wnerwiona zeby jeszcze czytac za coz oni tak bardzo na nas sie wnerwiaja

[dzwoneczek22]

Mój mężczyzna szaleje jakby się urwał z choinki, jak używam przy nim określenia malutki np. "mój malutki cukiereczku".

[kobietka]

pewnie to że czasmi zabiera nam trochę czasu zanim się zdążymy przyszykować przed wyjściem, no i bieganina po sklepach. osobiście to i mnie to wykacza nerwowo,a le ja jestem wyjątkiem od reguły co jeszcze może denerwowac naszych partnerów... hmm denerwują się chyba wtedy jak im zwracały uwagę że powinni wyprasowac koszulę, chociaż oni twierdzą że jest prosta- po kobiecemu pognieciona.

[Rozowy mis]

A niejeden mezczyzna zapyta: co to jest zelazko i do czego sluzy?!

Dodano czw 8 kwi 19:22:39 2010 :
Gdy kobieta mowi o prasowaniu!

[kobietka]

A niejeden mezczyzna zapyta: co to jest zelazko i do czego sluzy?!

Dodano czw 8 kwi 19:22:39 2010 :
Gdy kobieta mowi o prasowaniu!

nawet nie tylko do czego słuzy ale po co mi ono, bo moja koszula i tak już gładsza nie będzie
tak to jest z nami kobietami musimy edukowac naszych partnerów wróżnych ewstiach, nawet tka prostych jak obsługa żelazka.

[xMartinx]

Mnie drażni to gdy kobieta klnie jak szewc Oprócz tego nie cierpię papierosów. I weź się potem całuj z taką palaczką, to w sumie tak jakbym całował się z rurą wydechową w aucie

[terencia2]

rozumiem,że doskonale wiesz jak męczą się kobiety które na codzień mają do czynienia z takimi panami bo u panów przeklinanie i śmierdzenie to na porządku dziennym z nielicznymi wyjątkami -----------stałam kiedyś w kolejce za starszym panem ładnie ubrany ale "pachniał" zatęchłym odzieniem a z buzi jechałó czosnkiem ,jak poprosiłam aby się odsunął to tak mnie ordynarnie zbeształ.W naszej ojczyżnie nie ma jeszcze nawyków czystości u panów szczególnie to jest smutne....

[Paulla]

[quote name='xMartinx]Mnie drażni to gdy kobieta klnie jak szewc Oprócz tego nie cierpię papierosów. I weź się potem całuj z taką palaczką' date=' to w sumie tak jakbym całował się z rurą wydechową w aucie [/quote']
A jak facet jest palaczem to kobita czuje to samo.
I Drodzy Panowie jak już Nas całujecie to nie plujcie.

[melisam]

u kobiet własne zdanie i rozum to jest coś co najbardziej drażni mężczyzn

[moniczeczka]

Twoją wypowiedź Nilfheim skomentuję kilkoma aforyzmami...

Bywają myśli tak głębokie, że pogrążają autora.

"Najgorsze w kompleksie wyższości jest to, że cierpią nań przeważnie niewłaściwi ludzie"

"Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego"
/Lew Tołstoj/
"Ludzie rodzą się równi, ale też rodzą się różni /Erich Fromm/- wszystkim nalezy sie tolerancja i szacunek.


Pozdrawiam :-D :-D

bravo!!!!!!!!!!!

[tomaszek]

A Mnie drażni apodyktyczność, narzuczanie swojego zdania i nie znoszenie sprzeciwu, nie znoszenie tego, że ktoś ma inne zdanie. Czyli typowa żołza

[ciiekawy]

co drażni - nie każda taka jest ale wypunktuje najbardziej wkurzające rzeczy zebrane razem - brak własnego zdania, radzenie się o wszystko swojej mamy, mówienie bez logiki i skakanie po tematach zamiast skupić się na jednym i skończyć go,żeby zacząć nowy, to,że wynajdują coś zawsze, raz za grube, kiedy indziej coś innego i jeszcze mówią o tym facetowi,żeby usłyszeć,że są za grube, a jak słyszą,że nie to też myślą,że tak jest, to,że myślą,że facet je zdradza albo będzie zdradzał z każdą inną atrakcyjną, upartość kiedy nie mają racji, kłótliwość bez sensu gdy coś idzie nie po ich myśli kiedy to jest bzdurka, udawanie,że interesują się sportem kiedy nic o nim nie wiedzą tzn fałszywość, nie wiesz to nie i po sprawie, a nie jakieś udawanie... brak inicjatywy, szybkie obrażanie się.

[lapka]

Drazni mnie to okropnie, jak kobieta chce ze mna gadac a ja sprzatam. Nie ma co robic (to niech ciuchow popilnuje)

[staniew]

Gderliwe Panie są męczące.
Jest takie Japońskie przysłowie :
"Moc kobiety nie tkwi w tym co mówi ale w tym ile razy to powtórzy"

[akcyza17]

no i chyba PMS to nawet mnie w sobie drażni

[abizolek]

To co drażni mnie w ludziach występuje nawet częściej u mężczyzn niż u kobiet. Poza tym temat wątku rozumiem globalnie, nie poprzez perspektywę gderliwej żony, czy teściowej, którymi los niektórych obdarował. Czyż jest jakaś różnica w plotkowaniu kobiet na temat ciuchów a omawianiem przez facetów meczu w dodatku z fachowymi komentarzami i wytykaniem błędów trenera? Dla marsjanina pewnie nie, dla facetów pewnie tak.
A w ludziach najbardziej mnie drażni chęć manipulowania innymi aby postępowali tak, jak postanowił wielki i nieomylny manipulant.

[idmmbox]

Kobitki są fajne ale trudno czasem pogodzić się z faktem że nasze słowa dla nas znaczą jedno a dna Pań drugie xD