Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Czy to kącik matrymonialny????


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
271 odpowiedzi w tym temacie

#81 zanetta

zanetta

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 14 czerwiec 2009 - 21:20

rogal czemu tak uważasz ze o książetach mowią stare panny???
  • 0

#82 Paweł65

Paweł65

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 18 wrzesień 2005 - 21:11

moim ideałem kobiety jest moja żona-jest tolerancyjna,wyrozumiała do pogadania jeżeli zaś chodzi o urodę to zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia
  • 0

#83 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 19 wrzesień 2005 - 11:00

moim ideałem kobiety jest moja żona-jest tolerancyjna,wyrozumiała do pogadania jeżeli zaś chodzi o urodę to zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia


Aż miło posłuchać naprawdę :-P

Szczęściara z tej Twojej żony, że ma takiego męża :-D

Pozdrawiam i życzę Wam wielu szczęśliwych chwil ;)
  • 0

#84 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 19 wrzesień 2005 - 11:25

A ja lubię kobiety w spodniach. :D ;)
  • 0

#85 Yen

Yen

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 149 postów

Napisano 19 wrzesień 2005 - 20:42

I bardzo dobrze, bo nie szata zdobi człowieka. spodnie są po prostu wygodne.
Jakby któryś z panów spróbował wsiąść do zatłoczonego tramwaju w długiej spódnicy , to zrozumiałby, dlaczego kobiety też chodzą w spodniach. I w dodatku tak "ładnie" w nich wyglądają! :-P
  • 0
Yen

nie myl nieba, z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu...

#86 WojtekK

WojtekK

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 430 postów

Napisano 20 wrzesień 2005 - 08:16

:oops: :oops: :oops:

CYTAT:
„(...) lubie i milosc i seks, i wojne i pokoj, i jestem naturalny, naturysta jestem (...)”
KONIEC CYTATU
Cezary Pazura „SHOW”
  • 0
"idź tak przez życie,aby ślady Twoich stóp przetrwały Cię"
Jan Chrapek

#87 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 20 wrzesień 2005 - 12:23

Nie znoszę spódnic i bardzo żle się w nich czuję :evil: Wobec powyższego zakładam je tylko jeśli muszę i wymaga tego okoliczność ;) Jest to dla mnie dzień prawdziwej męki :twisted: W mojej szafie znajdują się tylko dwie na tzw. awaryjne sytuacje :P i zapewne wystarczą mi aż po śmierć :D
Spodnie są zdecydowanie wygodniejsze i praktyczniejsze, zaś dobrze dobrane, nawet w najmniejszym stopniu nie ujmują kobiecości :P ;)

  • 0

#88 kurczak

kurczak

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 325 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 22 wrzesień 2005 - 21:08

hi hi hi pozdrawiam....Ja też lubię spódnice. To w spódnicy jest mi wygodniej wchodzić do autobusu np bo mnie nic nie ciśnie :D grozi co prawda przydepnięciem ale....trening czyni mistrza hi hi hi. Można się także w zimie ubrać cieplej pod nią bo ja zmarźluch jestem.... (cmok)
  • 0
CZASEM TRZEBA DAC SIĘ ZGIĄĆ ŻEBY NIE DAĆ SIĘ ZŁAMAĆ. AGA

#89 Wiktoriabis

Wiktoriabis

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 116 postów

Napisano 03 październik 2005 - 12:41

Ja też zle się czułam w spodnicach ,ale czas przyszedł żeby coś zmienić w sobie.
Właśnie kupiłam sobie 4 dni temu spódniczke i mam w planie kupić sukienke.
Może polubie taką odmiane narazie to próba,a moze spódnica wyląduje po jakimś czasie na dnie szafy.
Bo jednak najlepiej się czuje w spodniach no coz zobaczymy ??????????(E) :lol: :lol: (E) (E) :oops: :oops: :oops: :o :o (E) (E) (E) (E)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich.........
  • 0
Nadzieja jest najceniejszą towarzyszką życia.

#90 WojtekK

WojtekK

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 430 postów

Napisano 03 październik 2005 - 15:26

A ja powiem tak:
KOBIETY NA TRAKTORY :!: :!: :!:
I czy ta Pani z plakatu byla w spodnicy czy w spodniach, kto mi powie :?: :?: :?:
  • 0
"idź tak przez życie,aby ślady Twoich stóp przetrwały Cię"
Jan Chrapek

#91 Liwia

Liwia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 540 postów

Napisano 04 październik 2005 - 19:40

Na traktorze w spodniach... ale te penie z pól i w mundurach różnej maści już były w spódnicach. A... i wszystkie miały makijaż :oops:

Pozdrawiam
Liwia
  • 0

#92 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 05 październik 2005 - 17:07

No te panie na traktorach to pewnie na nogach miały gumofilce,
no przecież na traktor w szpilkach się nie siadało ;)
  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#93 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 05 październik 2005 - 19:06

No te panie na traktorach to pewnie na nogach miały gumofilce,


Te "gumofilce" elegancko nazywały się - walonki :-D :D (hihi)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#94 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 03 wrzesień 2006 - 21:23

Niestety nie mam pomysłu na model życia, a"bycie sobą" jak dotychaczas się nie sprawdziło.
  • 0

#95 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 02 styczeń 2006 - 10:17

W nowym roku podjęłam zobowiązanie, że przeczytam większość postów na IPONIE ;)
To jest duża frajda, naprawdę, kiedy się czyta zapis Waszych przekomarzań sprzed... już prawie 3 lat :lol: Szkoda, że ten temat nie jest kontynuowany. :cry:
A swoją drogą ciekawi mnie, czy po upływie takiego czasu poglądy niektórych z Was nie uległy przypadkiem całkowitej metamorfozie, bo cóż... życie jest życiem, a los robi co chce :lol: ;)
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#96 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 02 wrzesień 2006 - 08:43

mola90 - to, co widzisz pod wieloma postami (w sygnaturze), jest specjalnym tagiem (taka sztuczka), więc te podpisy nie są adresowane wyłącznie do Ciebie. - Każdy, kto się zaloguje, widzi swój nick. Nie musisz więc odpowiadać na to.
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#97 Wineta

Wineta

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 74 postów

Napisano 02 wrzesień 2006 - 10:25

Wracając do tematu... Idealny mężczyzna... Może lepiej będzie: mój wymarzony... Chciałabym, by był inteligentny, z dużym poczuciem humoru, z wyobraźnią, odpowiedzialny, godny zaufania, szczery, ciepły, idealnie by było, gdyby posiadał jakąś pasję, chciałabym, by lubił turystykę i zwierzęta, by umiał zaakceptować moje dzieci i nie bał się od nich czegoś wymagać. By nie myślał o tym, co będzie, jak się rozstaniemy, ale działał w temacie, byśmy zawsze byli razem, by nie krępował się mówić o swoich pragnieniach i by mnie nie zawstydzał, gdy będę mówiła o swoich....

:D To koniec zamówienia, towar proszę dostarczyć na adres:..... :D Eh......... Gdzie się szwendasz, rycerzu??
  • 0
"... czym bieda i wysokie ceny,
gdy na nas takie szczęscie spadło,
że wzajem kochać się umiemy..."

#98 rogal160

rogal160

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 176 postów

Napisano 04 październik 2007 - 08:53

Ideałów nie ma i byc nie moze. Poniewaz nie kocha sie za cos tylko pomimo czegos.
  • 0
"Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach"

#99 interpio

interpio

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 57 postów

Napisano 28 październik 2008 - 12:38

A ja jestem załamany, za mocno zaangażowałem swoje uczucia w niepewny związek i poniosłem porażkę...
  • 0
London is wonderful place to be :)

Kocham swojego Burmistrza... Borisa Johnsona :D

#100 Wineta

Wineta

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 74 postów

Napisano 02 wrzesień 2006 - 14:42

tymek, ja wiem.... Jesteśmy tylko ludźmi, ja jestem otwarta, nie przeraża mnie myśl, że odkryję się przed kimś, a ten mnie wyśmieje... Mam nadzieję, że ten mój przyszły hipotetyczny partner widząc, że ja się nie chowam, też nie będzie się bał pokazać... Może fakt, że zamiast strzelać fochami mówię po prostu, co mnie boli sprawi, że nie musząc zgadywać, łatwiej będzie nam się dogadać? Nie wiem... Ja też jestem po przejściach... Nie fajnych zupełnie, ciągle nie mogę o tym zapomnieć, ale ciągle mam zaufanie do ludzi, bo to, że akurat ja trafiłam na takich niedojrzałych, nie świadczy o tym, że wszyscy jesteście tacy sami... :) Czytając odpowiedzi Twoje, morsa, innych panów nie tylko z tego forum widzę, że trochę tych myślących jest na świecie.... :) I ciągle mam nadzieję, że gdzieś tam, w dalekiej przyszłości spotkam tego właśnie mi przeznaczonego... :)
  • 0
"... czym bieda i wysokie ceny,
gdy na nas takie szczęscie spadło,
że wzajem kochać się umiemy..."


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych