93 odpowiedzi w tym temacie

[india]

Jestem w 100% ZA.Wszystko co wymyslicie popieram. Aha jeszcze jedno ; niech Zaklady Pracy Chronionej bedą zatrudniały faktycznie osoby niepelnosprawne. Jak widze co sie dzieje w moim zakladzie - robi mi sie poprostu niedobrze. Na 100% zatrudnionych moze 20 % jest faktycznie ON reszta to zdrowi ludzie ktorzy zalatwili sobie Orzeczenie ( z Zus oczywiscie żadnych uprawnień) a Osoby niepelnosprawne nie maja szans zatrudnienia . To woła o pomste -tyko pozostaje pytanie - GDZIE ?

[rudy102]

no i jak wam widza sie moje postulaty?

[kaska_zaborze]

Miałam sie tu nie wpisywać ale zaryzykuje
Maskot masz racje Większość O.N nie widzi swojej renty na oczy (mnie to nie dotyczy) Oczywiście ewentualny taki protest popieram tylko problem w tym że ja nie wiem czy mi to przeszkadza że mam taką a nie inną rentę Jestem niesamodzielna i we wszystkim i tak będę potrzebowała pomocy drugiej osoby nigdy nie będę niezależna więc po co mi kasa Przez chwile wierzyłam że kasa będzie mi potrzebna np na kogoś do pomocy przy samodzielnym mieszkaniu ale marzenia prysły więc starczy mi to co mam Tak czy siak popieram Was.

[rudy102]

jak teraz po dłuzszym namysle i po raz kolejnym przeczytaniu waszych wypowiedzi to stwierdzam ze to nie wypali bo wszyscy pytacie jak to zrobic itd. wiec nic konkretow

[zajoc 58]

Najpierw list otwaty do tych insytucji z podpisami zeby nie powiedzieli ze to nie legalne no i oczywiscie do prasy jak nie bedzie zadnego odzewu najlepszy bylby strajk glodowy pod sejmem i w ministerstwie pracy i polityki spolecznej asz do skudku nie widze innego wyjscia....:icon_evil:

[Maskotus]

Tymku, bardzo mi miło, że mnie doceniasz. Co do pośpiechu...myślę, że jest on złym doradcą. Miło by było gdybym miał kogoś do pomocy przy ewentualnych rozmowach. Może Difra i Majo by się wybrali do Wawy pewnego pięknego dnia? Są już niskopodłogowe pociągi relacji Wawa - Łódź, wszystko elegancko przystosowane
Rudy 102, Twoje postulaty są bardzo dobre i przemyślane.
Jak będę miał czas to napiszę wstępny artykuł o naszej sprawie, wstawię go tu, wspólnie go poprawimy i będziemy rozsyłać gdzie się da.

Pozdrawiam !

[Difra]

Maskotusie, jak cieplej się zrobi...
Poza tym pociągi dostosowane są, to prawda, ale póki co tylko jeden rano ok. 8ej do Warszawy, no i z Warszawy też jeden ok. 13ej czy 14ej już nie pamiętam dokładnie. W każdym razie tym sposobem bez noclegu się nie obędzie. Chyba że już więcej "niskich" jeździ. No i nie wiem, jak wydostać się z dworca centralnego na wózku. Są windy jakieś?
Poczekajmy do wiosny lub róbmy zadymy mailowe, chociaż skutki tego żadne
A może ktoś inny zechce podjąć się tego zadania?

A inna rzecz jeszcze... W 2002 roku byłam czymś mocno zbulwersowana w kwestiach rentowo-zarobkowych i napisałam kilka maili do ówczesnego prezydenta Kwaśniewskiego, do jego żony, do Millera, do pełnomocnika osób niepełnosprawnych (wtedy to była Jolanta Banach). Dostałam, a jakże, odpowiedzi.
Od prezydentowej:

...Rozumiemy Pani gorycz i rozczarowanie. Jednakże, obecny stan państwa nie jest wyłącznie konsekwencją ostatnich 12 lat przemian ustrojowych, lecz jego przyczyny sięgają okresu znacznie wcześniejszego. Nie istnieje, niestety, szybkie rozwiązanie nawarstwionych przez lata problemów. Natomiast, mamy dziś, żyjąc w państwie demokratycznym, możliwość, dzięki wolnym wyborom, wpływania na to, kto zasiądzie w Sejmie, a tym samym, jakiej polityki i decyzji możemy się spodziewać w każdej kolejnej kadencji.
Zdając sobie sprawę z istniejących, ekonomicznych uwarunkowań, Pani Prezydentowa postanowiła założyć fundację "Prorozumienie bez barier". Intencją, która temu przyświecała była chęć niesienia pomocy niepełnosprawnym w miarę pozyskiwania środków od sponsorów. Oczywiście, żadna działalność fundacyjna nie rozwiąże wielu problemów, którymi powinno zająć się państwo, tworząc systemowe rozwiązania...

Od prezydenta:

Potwierdzamy wpływ Pani listów z dnia 25 i 31 stycznia oraz z 8 lutego 2002 r. skierowanych do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego. Z uwagą zapoznaliśmy się z Pani opiniami i uwagami. Rozumiemy Pani rozgoryczenie.

Pragniemy zapewnić, że Pan Prezydent zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji materialnej i życiowej obywateli, szczególnie osób niepełnosprawnych, oraz problemów wynikających z sytuacji gospodarczej kraju. Doradcy Prezydenta RP współpracują z przedstawicielami rządu i parlamentu w wypracowaniu odpowiednich rozwiązań mających również na celu łagodzenie problemów środowiska osób niepełnosprawnych. Jednakże należy podkreślić, że rząd, parlament i Prezydent RP zmuszeni są obecnie do realizowania takiej polityki państwa, która przede wszystkim zapewni bezpieczeństwo ekonomiczne kraju i nie dopuści do kryzysu gospodarczego. Z koniecznością ratowania stanu finansów publicznych państwa wiążą się niestety także trudne decyzje z zakresu polityki społecznej.
Swoje uwagi może Pani skierować również do Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych (Biuro Pełnomocnika ma swoją siedzibę w Warszawie, ul. Gałczyńskiego 4), który jest odpowiedzialny za politykę państwa w stosunku do osób niepełnosprawnych.
Pozdrawiamy i liczymy na przyjęcie naszych wyjaśnień ze zrozumieniem."

Od Millera był tekst w stylu, że jak mogę pracować i zarabiać, to oszukuję państwo pobierając rentę. sic!!!

Minimum pół roku nie oglądałam wtedy tv i nie słuchałam żadnych polityków, bo mnie cholera brała.



Nie wiem, czy w tym kraju kiedykolwiek coś się zmieni. Zawsze będziemy traktowani marginalnie, bo jesteśmy słabi, może najsłabsi, chociaż nie na własne życzenie. A słabość ta potęguje się tym, że nie potrafimy zebrać grupy, która by nas reprezentowała.


A może Stowarzyszenie Ipon mogłoby wystąpić w tej sprawie, w imieniu kulawych, którzy potrzebują pomocy, takiej jaką otrzymują inni kulawi na zachodzie, czyli pomocy gwarantującej godne życie.

[marcin22]

Pod koniec roku 2008 planowane jest zniesienie przepisów na podst. których świadczenie jest zawieszone po przekroczeniu ustalonej kwoty dochodu - nie będzie już problemu rent socjalnych.

...Rozumiemy Pani gorycz i rozczarowanie. Jednakże, obecny stan państwa nie jest wyłącznie konsekwencją ostatnich 12 lat przemian ustrojowych, lecz jego przyczyny sięgają okresu znacznie wcześniejszego.

Bardzo trafne...

Jednakże należy podkreślić, że rząd, parlament i Prezydent RP zmuszeni są obecnie do realizowania takiej polityki państwa, która przede wszystkim zapewni bezpieczeństwo ekonomiczne kraju i nie dopuści do kryzysu gospodarczego. Z koniecznością ratowania stanu finansów publicznych państwa wiążą się niestety także trudne decyzje z zakresu polityki społecznej.

Argument, który cały ten strajk zrówna z ziemią... jeszcze dodadzą, że podniesiemy IM renty ale musimy wprowadzić nowy, SPECJALNY podatek:)

Od Millera był tekst w stylu, że jak mogę pracować i zarabiać, to oszukuję państwo pobierając rentę

Bardzo trafne:), wielu "niepełnosprawnych" w Polsce jest w takiej sytuacji...

Myślę, że wielu na tym forum poniosły emocje!

[Difra]

Od Millera był tekst w stylu, że jak mogę pracować i zarabiać, to oszukuję państwo pobierając rentę

Bardzo trafne:), wielu "niepełnosprawnych" w Polsce jest w takiej sytuacji...

Myślę, że wielu na tym forum poniosły emocje!

Marcin22 nie bardzo rozumiem, co masz na myśli mówiąc "bardzo trafne".
Poza tym mnie emocje jakoś nie poniosły. Jestem tak spokojna, że aż nudna.

Ale czy mam Ci tłumaczyć, że posiadając I grupę inwalidzką, prowadząc samodzielnie gospodarstwo domowe, nie mam nawet zbyt dużo możliwości by pracować. A jeśli pracuję, to komuś muszę zapłacić, by mnie wyręczył w wielu obowiązkach?
Poza tym cytując mnie, rozumiem, że masz uwagi w moim kierunku... Czy pisząc w cudzysłowie słowo "niepełnosprawnych" uważasz, że jestem pełnosprawna?
Czegoś tu nie rozumiem :/ Wyjaśnij!

[marcin22]

"niepełnosprawnych" znaczy tych, którzy mają III grupę na lewe papiery, do Ciebie NIC nie miałem.

Wszelkie zmiany powinni zacząć od przeprowadzenia czystki w szeregach polskich osób niepełnosprawnych - i to mógłby być główny postulat naszego środowiska. Po tym zapewne by się okazało, że w ZUS jest nadto kasy aby płacić nam średnią krajową.

[Difra]

Marcinie, nie wiem, czy wiesz, że często się zdarza, iż nasz cudotwórczy ZUS działa jak Jezus i uzdrawia. Daje osobie, która np. straciła w wypadku rękę, nogę lub po prostu zachorowała w jakiś sposób, właśnie tę trzecią grupę. Lub daje "dwójkę" na rok, bo potem kto wie, może noga odrośnie?! :evil: No i bywa, że taka osoba funkcjonuje potem z trzecią grupą. Przywilej ma taka osoba z tego taki, że może być zatrudniona w jakiejś firmie, która z PFRONU ciągnie różne zyski.
Baczmy, abyśmy sami sobie nie odpiłowali gałęzi, na której siedzimy.

[pedro]

A ja tak nieśmiało zaproponuję. Mamy w sewjmie przedstawicieli ON, chyba stali się posłami bo chcą reprezentować tą grupę społeczną. Uderzając do nich, choć na początku o informacje, jakie są projekty ustaw, jakie są ich i rządu pomysły na poprawienie "naszych" spraw, co oni mają wogóle do powiedzenia w sprawie grupy jaką reprezentują. Zorientowanie się w sytuacji wydaje mi się dość ważne, aby nie wyjść potem, że coś już jest w pracach rządu, ewentualnie jakieś rozwiązania są wprowadzane, a my przez braku rozeznania się ich domagamy. Bez orientacji w sytuacji można liczyć na odp. w stylu "własnie tworzona jest ustawa", "własnie trwają prace" itd. Ustawy zanim nie wejdą na mówinicę mogą trafić pod społeczną konsultację, niech tylko rząd i odpowiedzialni posłowie czują, że się im na ręce, przez ramię itd. patrzy. Tak tylko nieśmiało proponuję. Taką rozmowę nad projektami ustaw, propozycjami konkretnych działań, można by choć wprowadzić na tym forum. Każdy mógłby się z nimi zapoznać, wejść w dyskusję sensowności zapisów, a przede wszystkim analiza funkcjoalności póżniejszej zapisów, tak aby przepis nie stał się martwy w chwili wejścia.

[zajoc 58]

Wiecie lewe rety byly sa i jeszcze dlugo beda skupmy sie na naszym protescie...

[rudy102]

No teraz policjanci, zus, kolejarze chca strajkowac wiec i my tez musimy tylko w lecie bo w zime nie przetrzymamy ich!!!!

[rudy102]

skonczxcie pisac co by bylo gdyby, tylko piszcie konkrety.

[pedro]

Rudy konkrety to co? mi nie starcza na kleki, mi na oplaty, mi na to, a tamtemu na co inne?
nadal będę stać na pozycji, że najpierw trzeba uderzyć do tych, którzy się dostali, bo liczyć na setki/tyś podpisów i co potem z nimi? kurna ludzie od tego są tzw. politycy aby ich naciskać. Może 1,2,3-10 osób jak napisze z zapytaniem o konkrety to muszą zareagować.
Twoje "konkrety" są słuszne tylko co z tego, że sobie z nimi siądziesz i poopowiadasz znajomym. Do kogo chcesz je wysłać? dostaniesz odp. jak Dirfa. Przede wszystkim ważne jest aby zwerbować kogoś kto ma realne kontakty i możliwości "pozrozumiewania". ale to tylko moje skromne zdanie.

Ale ok, sam pójdę swoją "pozycją".

[kaska_zaborze]

wiecie co sobie pomyślałam? moze warto ściągnąć na forum jakiegos prawnika?