Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

samotność


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

#21 Happy

Happy

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 351 postów
  • Skąd:woj. łódzkie

Napisano 26 wrzesień 2007 - 20:31

każdy boi się samotności
  • 0

#22 jumbo00

jumbo00

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 14 marzec 2008 - 12:56

Moim zdaniem samotność dorosłych wynika z braku Prawdziwego Partnera.
Osoby, która doskonale nas rozumie, akceptuje takimi, jakimi jesteśmy.
Osoby, która szczerze cieszy się naszymi radościami i martwi naszymi smuteczkami.
Osoby, dla której jesteśmy Najważniejszym Elementem Jej świata.

Ja jestem BARDZO SAMOTNY pomimo, że mam trochę znajomych, garstkę przyjaciół... To jest problem, o którym pisze elfik - brak Prawdziwego Partnera.
Ludzie są teraz dziwni..chcą, a jak dajesz ucinają Ci ręce.........:/
Ale wierzę, że kiedyś znajdę!..pomimo trudności..tylko szczerze, już mam dość
  • 0
Bartosz

#23 Gandalf

Gandalf

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 14 marzec 2008 - 15:32

Coraz częściej ludziom brakuje poczucia własnej wartości. W pogoni za pieniędzmi, karierą zawodową, chęciom dorównania idolom naszych czasów zapominają, co tak naprawdę jest podstawą do osiągnięcia szczęścia.

Nikt nie wymyślił gotowej recepty, którą można by było wykupić i która w mgnieniu oka sprawiłaby, że bylibyśmy w pełni szczęśliwi i zadowoleni z życia.

Warto również zastanowić się, do jakiej grupy sami pasujemy?
Myślenie o sobie może dodawać skrzydeł, a może również je obcinać. Pozytywne mniemanie może uczynić wszystko i przyczynić się do diametralnej zmiany naszego życia.
  • 0

#24 jumbo00

jumbo00

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 14 marzec 2008 - 17:47

..dobrze powiedziane
  • 0
Bartosz

#25 Happy

Happy

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 351 postów
  • Skąd:woj. łódzkie

Napisano 14 marzec 2008 - 18:49

samotność... to coraz częstsze uczucie wśród ludzi...
  • 0

#26 Gandalf

Gandalf

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 14 marzec 2008 - 18:50

elfik – a propos tej miłości. :)
Miłość dotyczy bliźniego, czyli tego, który jest blisko. Pierwszymi bliźnimi są zatem rodzice, rodzeństwo, domownicy. To jest podstawowy teren, poligon gdzie miłość ma się sprawdzać, realizować, dojrzewać. O wiele łatwiej kochać tych, którzy są daleko od nas. Można rozczulać się, widząc głodujące dzieci w Afryce, oglądając relacje telewizyjną, siedząc wygodnym fotelu. To jest łatwa miłość, bo nie kosztuje nas nic więcej, jak odrobinę współczucia. O wiele trudniej znosić kogoś kto jest blisko nas, codziennie, kogo znamy na wylot, kto irytuje nas swoimi brakami i trudnym charakterem. Ale o miłość, właśnie do tego bliskiego, chodzi bardziej.
Tak samo zresztą chodzi o proste gesty miłości, okruchy miłości. Rzeczy wielkie są często poza naszym zasięgiem, życie składa się z drobiazgów. Nie doceniamy ich – to błąd.
  • 0

#27 magdan10

magdan10

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 452 postów

Napisano 26 maj 2008 - 13:11

Donatelka, rozumiem Cię że jesteś zawiedziona, ale wierzę że znajdziesz jeszcze tego jedynego. Sympatyczna z Ciebie dziewczyna.

Też jestem sama, powiem inaczej: jestem ON i mam córkę autystyczną. ale jakoś staram się wychodzić do ludzi. Pracuję, studiuję, podróżuję. Robię wszystko by nie siedzieć z córką w domu. Poznaję wiele ludzi. Owszem nie ma przy mnie tego jedynego, ale liczę i wierzę go w końcu go odnajdę.

Wiem, że to boli jak się okazało, że kolejna osoba Cię zawiodła, ale już wiesz że ten facet nie jest Ciebie wart.
Więc Donatelko głowa do góry i pamiętaj zawsze po burzy przychodzi słońce.
  • 0
Jeżeli nie możesz mieć tego, co najlepsze, zrób użytek z tego co masz

#28 belwegor

belwegor

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 17 postów

Napisano 26 maj 2008 - 15:56

Witam!
Mało kiedy się loguję, ale temat "samotności" mnie poruszył.
We wszystkich postach znalazłem cząstkę siebie i swojego życia. Jestem chory od dzieciństwa na MPD (mam 4-ro konczynowe porażenie), cała rodzina odemnie się odszunęła (prócz rodziców). Pół życia przeleżałem w szpitalach i sanatoriach, ale się nie poddawałem. Cały czas walczyłem o wszystko.
Do czego zmierzam?
Otóż jest prawdą jak się daje , to się ma "przyjąciół", ale jak jest się samemu w potrzebie , to nie ma nikogo.
Jest to bardzo sutne , ale prawdziwe.
Moim motto życiowym jest refren piosenki grupy NO TO CO:
"W nierealny wierzysz świat
Świat, którego nie ma
Gwiazdki z nieba nie dostaniesz
I zapłaczesz nieraz"
To motto pozwala mi źyć.
Pozdrawiam
belwegor.
  • 0

#29 zjjantar

zjjantar

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 70 postów

Napisano 10 kwiecień 2008 - 09:13

Myślę, że samotność, nie jest pożądanym odczuciem w moim życiu. Nie jest, ale występuje. Tym bardziej, jak moje życie zmieniło się odkąd stałem się niepełnosprawnym człowiekiem. Gdzieś poznikali: znajomi, koledzy, przyjaciele, nawet krewni stali się jacyś dalecy, jakby mieszkali za oceanem. Faktycznie, brak jest kogoś, z kimś chciało by się porozmawiać o zwykłych, codziennych sprawach. Dzisiaj, gdzieś to zniknęło i stało się czymś, na co nie ma czasu, na co szkoda czasu. A przecież, to aspekt tak potrzebny wielu ludziom.
Pozdrawiam
  • 0
" Człowiek jest tylko człowiekiem gdy żyje dla Człowieka"


#30 Yanika

Yanika

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 471 postów

Napisano 27 kwiecień 2008 - 07:54

Nigdy nie zrozumie tego uczucia pustki osoba,która tego nie doświadczyła.To własnie ci ludzie skazują na samotność,nie potrafią,a może po prostu nie chcą pomóc.
  • 0

"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"

 

 


#31 yolek

yolek

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 26 postów

Napisano 19 kwiecień 2008 - 08:04

A ja uważam choć mam tylko 15 lat. Samotność ludzi niepełnosprawnych jest specyficzna. Każdy człowiek pozna kogoś zawsze, który da mu szczęście. A jeśli ludzie uważają, że nasza wspólnota jest gorsza sami są puści. Właśnie takie fora powinny pomagać, bo przeciwności losu jakie stawia przed nami Bóg i cały świat są ogromne. Ale każdy powinien myśleć pozytywnie i cieszyć się każdą chwilą, bo (nie wróżę źle) ale może to być nasza ostatnia.
  • 0

#32 Yanika

Yanika

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 471 postów

Napisano 26 kwiecień 2008 - 21:52

Jeśli człowiek jest chory,zostaje sam.Jeśli jest chory psychicznie,lub w depresji zostaje sam podwójnie, czyli bez rodziny,bez przyjaciół wyłącznie sam ze swoim umysłem...
  • 0

"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"

 

 


#33 perelka007

perelka007

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 109 postów

Napisano 26 kwiecień 2008 - 22:14

a samotność wciąż większa... :(
  • 0
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu. A tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje. /G.C.Lichtenberg/

#34 Yanika

Yanika

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 471 postów

Napisano 02 maj 2008 - 16:34

człowiek potrafi znieść bardzo wiele....ale to samotność powala na kolana
  • 0

"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"

 

 


#35 barbarka1981

barbarka1981

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 04 maj 2008 - 09:11

Na samotność najlepsi sa prawdziwi przyjacile.. czy to z bliska czy to z daleka.. Pozdrawiam.. samotnych i niepełnosprawnych..:*
  • 0
"być kochanym to znaczy być szczęśliwym.."

#36 Yanika

Yanika

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 471 postów

Napisano 04 maj 2008 - 14:33

Prawdziwa przyjaźń to coś najwspanialszego na świecie...przyjaciele są jak Anioły,ale i one czasami mają nas dosyć...wiec cichutko chowamy się w kąt.
  • 0

"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"

 

 


#37 jumbo00

jumbo00

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 05 maj 2008 - 08:46

Jednak nawet prawdziwi przyjaciele nie zastąpią partnera.......

Dopiero jak jest to wszystko+rodzina nie czujemy się SAMOTNI
  • 0
Bartosz

#38 magdan10

magdan10

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 452 postów

Napisano 05 maj 2008 - 09:50

Masz rację Bartek najważniejsza jest rodzina by nie czuć się samotnym.
Mam wielu przyjaciół i córkę, ale jednak brakuje u boku tego jedynego. Kogoś przy kim się zestarzeję.
  • 0
Jeżeli nie możesz mieć tego, co najlepsze, zrób użytek z tego co masz

#39 jumbo00

jumbo00

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 06 maj 2008 - 08:41

I o to właśnie chodzi........by będąc starszą osobą iść za rękę.......wtedy spojrzysz na partnera i stwierdzisz, że to nadal jest TO.........TO uczucie, które Was połączyło, które sprawiało, że mieliście siłę by wspólnie pokonać problemy, by śmiać się i cieszyć, by RAZEM ŻYĆ!
  • 0
Bartosz

#40 magdan10

magdan10

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 452 postów

Napisano 06 maj 2008 - 08:54

Otóż to :)
  • 0
Jeżeli nie możesz mieć tego, co najlepsze, zrób użytek z tego co masz


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych