Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Muszę komuś to powiedzieć


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
419 odpowiedzi w tym temacie

#161 Nadira

Nadira

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 06 maj 2008 - 09:22

Śliczne fotki
bardzo dobra jakosc jakby robił je profesjonalista :)
Szkoda ,ze ja tak nie umiem
  • 0

#162 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 07 maj 2008 - 09:50

Witam!
Mam ŚWIETNEGO MODELA, dobry aparat z dobrym szkłem. Jeżeli moje fotki się Wam podobają to bardzo się cieszę i dziękuję za wszystkie miłe recenzje.

W najbliższą niedzielę o godz. 10.30 w naszej rodzinie wielkie wydarzenie. Starsza siostra Adasia - Asia ("aktorka") przystąpi do Pierwszej Komunii Św. - proszę - bądźcie wtedy z nami i czujcie się duchowo zaproszeni na tą uroczystość.

Dołączona grafika

Poniżej rodzinna fotka na której brakuje dwóch "najważniejszych" członków rodziny - Bejry i mnie. :)

Dołączona grafika

Pozdrawiam.
ZAWAŁ
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#163 persona 35

persona 35

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 07 maj 2008 - 13:06

Cudowna Rodzinka,zawsze z uwagą czytam posty o postępach Adasia i obserwuję jak wspaniale się rozwija.Pozdrawiam całą Rodzinę ,łącznie z jej "najważniejszym" członkiem Bejrą :)
  • 0

#164 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 07 maj 2008 - 22:03

Fantasyczne są zdjęcia Adasia i psiuni :):):):):):) Dawno się tyle nie uśmiechałam :)
Rodzinka cudowna !
Serduszkiem bede z Joasią i Wami @@@@@
  • 0
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#165 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 27 maj 2008 - 21:57

To życzę udanej soboty przede wszystkim Adasiowi tylko niech mamusia z tatusiem nie padnie ze zmęczenia przy okazji :)

A dziękuję, dziękuję - tata pracował, a mama rzeczywiście o mało nie padła ze zmęczenia.

Poniżej pierwsza praca artystyczna naszego juniora. Styl raczej nie przypomina Rembranta i temu podobnych. Raczej dzieło nawiązuje do twórczości Picassa.:D

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Pozdrawiam.
ZAWAŁ
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#166 mazinka

mazinka

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 08 czerwiec 2008 - 19:57

Witam,
obejrzałam sobie rysunek Adasia - nie jest tak tragicznie, jak na tak młody wiek. Normalne stadium bazgroty. Można do zabawy dąć mu np. kisiel, kasze itp "materiały" - pomagają w rozwoju dloni.
Na początek do rysowania daje się dziecku duże arkusze (zwykły szary papier rozścielony na podłodze) - bo nie ma jeszcze opanowanych ruchów precyzyjnych i wygodniej mu "zamaszyście" tworzyć - rozwój ruchów u człowieka przebiega od dużych do małych i coraz bardziej precyzyjnych. Do tego grube kredki swiecowe (bo jeszcze ma tzw małpi chwyt - pełną dłonią), albo grube mazaki, albo po prostu kreda lub pędzel i farby. I niech tworzy. Powodzenia! I podeslij efekty twórcze :)
  • 0

#167 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 17 czerwiec 2008 - 11:33

Witam po przerwie.
Dziękuję Mazince za wskazówki. Kupiłem duże arkusze papieru, grube kredki, ale niestety Adasiowa wena prysła :(
Junior oddaje się ostatnio w pełni nowej pasji - tym razem z "branży muzycznej" - "po starym".
Po drzemce - jak nikt się nim nie interesuje i nie wyjmuje z łóżeczka - to "koncertuje" na pianinie.
Ostatnim jego ulubionym zajęciem jest "odpalanie" swojego "sprzętu grającego" i podrygiwanie według własnego rytmu. W kościele oczywiście śpiewa z wszystkimi, ale tylko te dłuższe pieśni. W krótkich jest za mało czasu na "złapanie tonacji", tempa itd.
Niedawno zauważyłem z niepokojem że Bejra panicznie ucieka od pieszczot Adasia.
Zrobiłem małe śledztwo, które wykazało że Adaś "namiętnie" wbija swoje "kasowniki" (zęby) w skórę psa. Nie dziwię się że Bejra tak reaguje. Ostatnio jest tych zdarzeń coraz mniej - mam nadzieję że okres gryzienia już mija.
Nie długo koniec roku szkolnego i mama z siorami przejmie więcej obowiązków opiekuńczo - wychowawczych, wtedy może nadrobię zaległości. Praca w towarzystwie małego brzdąca, wszędzie wpełzającego - niezwykle aktywnego, nie jest zbyt wydajna.
To na razie tyle.
Pozdrawiam.
ZAWAŁ

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#168 mazinka

mazinka

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 27 czerwiec 2008 - 18:47

Skoro aktualnie Adaś rozwija się twórczo muzycznie, to też mozna wykorzystać - włączcie mu do repertuaru piosenki z przedszkola, przy których dzieci wykonują różne ruchy do odpowiednich słów. To może na początek być trudne, ale powoli, powoli mozna Adasia wdrażac - wtedy bawi się i równoczesnie rozwija koordynację wzrokowo-ruchową. No i uwagę. Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy :)

Mam cichutką nadzieję, że ani Ty, a ni Adaś nie przeklniecie mnie za "psucie" każdej zaabwy wstawkami terapeutycznymi :)

Mazinka
  • 0

#169 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 27 czerwiec 2008 - 20:25

Mam cichutką nadzieję, że ani Ty, a ni Adaś nie przeklniecie mnie za "psucie" każdej zaabwy wstawkami terapeutycznymi :)

Mazinka

NIE MA TAKIEJ OPCJI!!!
Mamy "skrzywienie" żeby każda zabawa była pod kątem rehabilitacji - oczywiście nie przeginając. Dziękujemy za dotychczasowe porady i mamy nadzieję że nastąpią kolejne.
W użyciu "W co się bawić z dziećmi" - Marty Bogdanowicz
No i wierszyki "Przytulanki" i "Zabawy paluszkowe"
Hitem jest chyba wcześniej opisany wierszyk - Dwie małe rączki klaszczą, czasami się pogłaszczą, kolanka zastukają i dzieciom pomachają. Adaś bardzo lubi ten wierszyk "pokazywać"

Dołączona grafika

Dziękuję i pozdrawiam.
Zawał
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#170 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 08 lipiec 2008 - 11:04

Witam ponownie!
Tym razem wspaniałe wieści!!!!
Jakiś czas temu zauważyliśmy że Adaś zrzuca aparacik słuchowy. Dr audiolog zleciła kolejne badanie ABR. Z niepokojem jechaliśmy do Olsztyna na badanie - po pierwsze czy mały będzie chciał spać no i wynik badania.
Wynik badania jest jednoznaczny słuch Adasia obu uszu mieści się w normie :).
Oboje z żoną chociaż ostrożnie, ale uznaliśmy że to chyba cud.
Adaś od urodzenia miał obustronny umiarkowany niedosłuch - aparaciki na lewe i prawe ucho. Po kilku miesiącach prawe ucho "puściło" - lekarze w CZD uznali ze był to niedosłuch przewodzeniowy - wąskie kanały słuchowe, które z wiekiem powiększają się. Po kolejnych dwóch badaniach lewe ucho wykazywało w dalszym ciągu niedosłuch umiarkowany 90db. Uznano że jest to niedosłuch zmysłowo nerwowy. Po tej diagnozie uznano że są małe szanse że słuch wróci do normy - aparacik słuchowy dotychczas wypożyczany, liczono na poprawę słuchu, zamieniono na aparat na własność na stałe. Po 10 miesiącach od ostatniego ABR okazało się że wszystko jest w normie. Czy to nie jest cud? Może tak, może nie. My jednak wiemy że Bozia czuwa nad naszym Adasiem i nad nami.

Jutro 09.06.2008r. zawożę Adasia i mamę Teresę na 3-tyg. turnus rehabilitacyjny do CZD w Warszawie.
Sorki że trochę "zapuściłem" się z fotkami - nie ma fotek Adasiowych w plenerze, ale siory i mama nie są chętne do fotkowania, a u mnie jest środek sezonu czyli multum pracy.
Pozdrawiam
ZAWAŁ
Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#171 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 10 lipiec 2008 - 21:08

To fantastyczne wiadomości!! Oby tak dalej - i tego Wam życzę z całego serca!
  • 0
Daga

#172 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 13 lipiec 2008 - 19:29

Wspaniała wiadomość. Uwielbiam takie cuda :):):)
  • 0
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#173 nataly

nataly

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 36 postów

Napisano 25 lipiec 2008 - 14:33

Zawał, bardzo fajnie opisujesz postepy Adasia i swoją rodzinke, bardzo fajnie ilustrujesz to fotkami. Byłby z tego ciekawy blog. :) myslałeś?
  • 0
miłośc to piękne uczucie
potrzebne jak dziura w bucie
bo gdyby dziury w bucie nie było
którędy by się nogę włozyło?

#174 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 05 sierpień 2008 - 11:38

[quote name='nataly]Zawał' date=' bardzo fajnie opisujesz postepy Adasia i swoją rodzinke, bardzo fajnie ilustrujesz to fotkami. Byłby z tego ciekawy blog. :) myslałeś?[/quote']
Bo jak to przy każdej okazji podkreślam - SAM JESTEM FAJNY!!! :D
Teraz poważnie.
Blogowanie fajna rzecz, ale niestety nie wystarcza czasu. Ten temat jest takim moim blogiem. Pisałem na różnych forach zajmujących się problemami dzieci z zD i właśnie ze "względów czasowych" i sentymentalnych zostałem tylko przy tym forum i tym temacie.
Mam do tego tematu sentyment, bo właśnie tu napisałem pierwszego posta w kilka godzin po tym jak dowiedzieliśmy się o zD u Adasia. Tutaj otrzymaliśmy pierwsze wsparcie - słowa otuchy, tu mamy, jak sądzę, dużą grupę przyjaciół.
Szkoda tylko że te pierwsze posty - już historyczne - zostały usunięte z forum. Pisałem na ten temat do admina, ale bez odzewu. Teraz sam archiwizuję posty - za parę lat Adaś będzie miał z tego świetny pamiętnik.
A teraz wieści "z frontu"
Po 3 tyg. pobycie na rehabilitacji w CZD w Warszawie i czterodniowym "odwiedzeniu domu"
mały z mamą przebywają na kolejnym turnusie w Bartoszycach. W połowie turnusu w CZD Adaś z intensywnego pełzania przeszedł na jeszcze bardziej intensywne czworakowanie - ciągle w ruchu - trudno za nim nadążyć.
To staje się powoli "nudne" bo wszyscy podziwiają jaki to Adaś jest bystry i elokwentny, a ja nie zawsze przy tym jestem, żeby powiedzieć - "to w starego" niestety żona też nie zawsze o tym pamięta :D.
Po trzytygodniowej rozłące zauważyłem że mały "inaczej mówi"- jest bardziej skoncentrowany - patrzy na osobę do której "mówi", pojawiły się nowe słowa "am" i szczególnie ulubione "da,da". Do tej pory słowo "mama" kierował do wszystkiego co się rusza :). Teraz słowo "mama" jest zarezerwowane dla jednej osoby. Słowo "tata" intensywniej pojawiało się pod koniec "domowych odwiedzin","tatowanie" zostało na razie przerwane, ale myślę że nadrobimy zaległości po powrocie z Bartoszyc. Żona zauważyła że Adaś lubi być podziwiany. Był w siódmym niebie kiedy to w CZD obstąpiła go gromada studentów praktykantów. Popisom nie było końca. Uśmiechy, miny - szczególnie do młodych studentek ;) Końcówka pobytu w CZD - ostatni tydzień - nie był niestety dla żony "sielski-anielski". Prawdopodobnie przez "materacowe spanie" mamę Teresę "złapała" rwa kulszowa. Sprawa była tym bardziej poważna że bolała ją noga ze sztucznym stawem biodrowym. Myśleliśmy o przerwaniu turnusu, ale jakoś dzielna mama dotrzymała do końca.
Po wizycie u miejscowego ortopedy żona zadecydowała że nie zrezygnuje z Bartoszyc i z reklamówką środków przeciwbólowych zawiozłem ich tam wczoraj. Może tam wypocznie - warunki dla rodziców są o niebo lepsze niż w CZD. O innym opiekunie niż mama na razie nie ma mowy, bo mały jest w dalszym ciągu karmiony piersią. Oprócz najlepszego specyjału, cycuszka mamusi, mały uwielbia: pomidory, jabłka,chrupki, jogurty, Kubusia Play, z mięskiem i kartofelkami też nie ma problemu. Nie toleruje: słodkości, arbuza, antybiotyków i innych lekarstw, które po prostu wypluwa. W czasie choroby podawanie leku to "droga przez mękę". Zupki mleczne też go nie zachwycają.
Dr Banaszek - neurolog - W-wa - stwierdziła że Adaś poczynił olbrzymie postępy od ostatniej wizyty i że trzeba teraz skupić się na edukacji, bo mały gimnastykuje się sam i to intensywnie. Pani terapeutka w CZD odradziła nam metodę Domana do której się przymierzaliśmy - w przypadku Adasia jest ona podobno "nie trafiona".
Zasugerowała nam jednak uczenie czytania i liczenia tą metodą i w tą stronę chcemy iść.
To na razie tyle, dziękuję za miłe słowa i "bycie z nami" - pozdrawiam.
ZAWAŁ

Poniżej fotki z CZD autorstwa mamy Teresy

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#175 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 05 sierpień 2008 - 17:09

po raz kolejny czytając Twój post Zawał myślę o tym jak bardzo jesteście zaangażowani w rozwój Adasia Gratuluje Wam sukcesów i pozdrawiam
A z fotek najbardziej mi sie ta z chrupką podoba :)

Była Kaska23 :)
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#176 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 06 sierpień 2008 - 17:10

Dziękuję za miłe słowa powyżej - poniżej mały experymencik - filmik z 30.06.2008
Pozdro.
ZAWAŁ

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#177 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 16 sierpień 2008 - 22:28

super :))) A jakie bicepsy.... Adaś zostanie mistrzem świata w pływaniu motylkiem !
  • 0
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#178 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 01 wrzesień 2008 - 09:50

Witam!
Oj działo się 28.08. Właśnie w tym dniu Bejra "obchodziła roczek". Po za tym, kolejnym powodem do świętowania była 15 rocznica ślubu mojej żony :D
Był oczywiście tort ze świeczką, życzenia, ochy i achy. Tort bardzo smakował naszej "czworonożnej pociesze", ale żona uznała że solenizantka dostanie tylko kawałeczek - żeby nie było "kłopotów żołądkowych".
Od dzisiaj 01.09 Adaś przechodzi bardziej pod opiekę taty - mama do pracy (nauczyciel) - siory do szkoły. Mały nie jest z tej nowej sytuacji za bardzo zadowolony - mama to jednak mama.
Powrót do pracy będzie dla żony prawdopodobnie lekarstwem na nadszarpniętą psychikę. Przez 5 tyg. na turnusach 24h na dobę i w domu nie dużo mniej z Adasiem. Dla niego to też będzie korzystna sytuacja - trochę "odpoczną od siebie"
Mały tęskni za mamą - czworakuje do drzwi i woła mamę, aż się serce kraje, ale cóż - życie.
Po najczęściej używanym "mama" jest uwielbiane "dada" potem pocieszne "am".
Na ostatnim weselu była osoba z zD (20 kilka lat) - która nie umiała mówić - inne były wtedy czasy - rehabilitacja - sytuacja nie do odrobienia. Mam nadzieję że "wyciągniemy" z Adasia tą umiejętność.
Moje wątpliwości budzi nauka czytania metodą Domana - czytanie globalne. Nasz jeden z autorytetów jeżeli chodzi o dzieci z zD - Sonia - jest przeciwna nauczaniu tą metodą. Znajoma Rutka uczyła syna tą metodą, a teraz mówi że było to uczenie "od końca".
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i wracam do roboty, w której mam jak zwykle "kosmiczne zaległości"
ZAWAŁ
Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#179 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 01 wrzesień 2008 - 13:36

Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy ślubu Zawal :)
Pisałeś o dorosłej osobie z zD Ja mam w rodzinie 30latka z zD i tez nie mówi jest samodzielny ale nie mówi (nawiasem mówiąc jest moim przeciwieństwem bo on jest samodzielny a ja nie,on nie mówi a ja tak) no ale to całkiem co innego bo ja mam inną chorobę.
Rodzinka świetna na fotach a piesek coraz większy.
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#180 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 01 wrzesień 2008 - 14:02

Najlepsze życzenia - i Tobie, i Małżonce, i Bejrze. :D

Hihi jakbym moją sukę widziała, też trzeba siłą mordę trzymać, żeby tort nie zniknął w paszczy (bo u mnie też dziś tort :) ).
  • 0
Daga


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych