Witam ponownie, jak zwykle po długiej przerwie. Wczoraj (sobota 04.10.2014r.) Było wielkie wydarzenie - ósme urodziny naszego Adasia. Oczywiście nie obyło się bez małej imprezy. Tegoroczne urodzinki wyróżniły się wizytą trójki ciekawych postaci - zdjęcie poniżej. Adaś podobno (jego tata i starsza siostra w soboty zazwyczaj w pracy ) był wniebowzięty. Gorzej z psami, które nie mogły zaakceptować niecodziennych gości. Oczywiście nie obyło się bez tortu ze świeczkami, uroczystego "Sto lat". Tu dosyć śmieszny epizod - Adaś - wyedukowany na taty filmach wie, że zawsze po "Sto lat" następuje "gorzko, gorzko" Rozglądał się, kogo by tu "cmoknąć" w tej chwili Potko - nasz młodszy Labrador skoczył przednimi łapami na krzesło iiii............"użyczył słodkiego buziaka"
Adaś od września jest uczniem pierwszej klasy i uczęszcza do szkoły w Kisielicach.
Kończę, bo zaczynam "wymiękać"
Pozdrawiam serdecznie.