I kolejne sukcesy plastyczne naszego juniora.
Zdrowych - wbrew niewiosennej pogodzie - ciepłych, rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzy Adaś z siostrami, Bejrą i Potkiem i rodzicami.
Napisano 29 marzec 2013 - 15:17
I kolejne sukcesy plastyczne naszego juniora.
Zdrowych - wbrew niewiosennej pogodzie - ciepłych, rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzy Adaś z siostrami, Bejrą i Potkiem i rodzicami.
Napisano 29 marzec 2013 - 17:15
Ogromne gratulacje dla Adasia,zdolny chłopak.
Napisano 29 marzec 2013 - 18:54
Gratulacje dla Adasia, rodziców i całej rodzinki Wesołych Świąt
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Napisano 06 wrzesień 2013 - 09:28
Od Świąt minęło "trochę" czasu Już długo dręczy mnie sumienie, że nic nie skrobnąłem.
Głównie dlatego że mam szczególnie ciężki rok - pod kątem ilości pracy. Może też dlatego że nie było "rewolucyjnych" wydarzeń związanych z naszym Adasiem. Po prostu żyjemy Adaś miał tylko miesięczne wakacje w lipcu. W sierpniu już zaczął jeździć do przedszkola. Nasza gmina - o dziwo - nie robi żadnych problemów jeżeli chodzi o finansowanie dowozu małego do przedszkola. Wszystko załatwiane jest bezproblemowo, a koszty są niemałe 100km dziennie - z naszej gminy jest wożona trójka dzieci - czwarte jest na etapie kompletowania dokumentacji. Tak przy okazji ukłony w stronę władz naszej gminy i p. Julii, która "dowodzi" obsługą szkół.
Odroczyliśmy przejście do pierwszej klasy, czyli Adaś jest dalej przedszkolakiem. Jest pod opieką tej samej p. wychowawczyni, czyli wszystko OK. Pani chwali go że ma duży potencjał - zna już wszystkie literki.
Przez wakacje nad rehabilitacją domową czuwała głównie starsza córka Agnieszka - tegoroczna maturzystka. Przy okazji pochwalę się że Aga została laureatką olimpiady polonistycznej na szczeblu krajowym. Została zwolniona z matury - j. polski i z egzaminów na studia.
To co najbardziej skomplikowało nasze, życie to problemy zdrowotne żony. Pod koniec kwietnia okazało się że "puścił" wielokrotnie operowany staw biodrowy. Niestety procedury w zwykłych szpitalach nie przewidują możliwości dalszego leczenia. Jedyną nadzieją jest prof. Czubak z kliniki w Otwocku. Pod koniec roku planowana jest kolejna operacja
Nasze pieski mają się dobrze. Co jakiś czas coś pogryzą - mniej lub bardziej cennego - kilka dni temu "poszły" okulary młodszej córki Asi. Potkowi minął już "roczek" - oczywiście była impreza urodzinowa z tortem - jak się dokopię do fotek to wrzucę na www.
Byłem przeciwnikiem "hodowania" dwóch psów, ale widzę że Adaś bardzo związany jest z nimi - szczególnie Potkiem.
Wygląda to czasami komicznie jak Potko odprowadza Adasia za rękaw do łazienki, albo budzi go rano. Wszystkie bardziej złożone zdania wypowiedziane przez Adasia wiążą się z psami nap. Potko nie wolno gryźć Bejki.
To na razie tyle.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Zakończenie roku szkolnego - zdjęcie z p. dyrektor - w ręku dyplom przedszkolaka.
A to już rozpoczęcie roku - klasa Adasia - po prawej p. wychowawczyni
Użytkownik Zawał edytował ten post 06 wrzesień 2013 - 09:31
Napisano 06 wrzesień 2013 - 12:34
Poniżej fotki z "roczku" Potka
Napisano 06 wrzesień 2013 - 19:02
Witamy serdecznie po dłuższej przerwie
Oj dużo się u Was dzieje. Zawale cieszę się, że jednak udało się coś naskrobać. Adaś super, jak zawsze - szczęśliwy, radosny i zdolny. Dyplomów tylko przybywa, no i przy okazji jest o czym pisać Zaś czyta się to wszystko z zapartym tchem, jak niejedną dobrą powieść. Żonie życzę powrotu do zdrowia i jak najszybszego stanięcia na nogi. Całej rodzince troszkę więcej spokoju i mniej trosk.
Potko śliczny, ta mordka, spojrzenie, ehh ...
Starsza córka Agnieszka równie zdolna, jak jej brat Serdeczne gratulacje ...
Trzymajcie się, do miłego usłyszenia
Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 06 wrzesień 2013 - 19:04
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Napisano 09 wrzesień 2013 - 20:53
Dzięks!
Napatoliło mi się parę fotek to wrzucam
Z mamą.
Z siostrą Asią
Z siostrą Agnieszką
Użytkownik Zawał edytował ten post 09 wrzesień 2013 - 23:11
Napisano 11 wrzesień 2013 - 07:51
Szczęśliwe dziecko w szczęśliwej rodzinie, aż miło popatrzeć
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 04 październik 2013 - 19:24
Właśnie dziś nasz Junior obchodzi 7 urodzinki.
Było to co dla Adasia najważniejsze "na balandze" - tort ze świeczkami i co najważniejsze Coca-Cola
Pozdrawiamy
Napisano 04 październik 2013 - 20:11
Wszystkiego co najlepsze dla Adasia, niech przysparza tylko samych radości :-)
Napisano 06 październik 2013 - 11:04
Sto Lat Adaśku Pozdrawiam.
Napisano 06 październik 2013 - 11:14
Najlepsze życzenia dla Adasia Mnóstwa radości i niezapomnianych chwil
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Napisano 06 październik 2013 - 13:11
Najlepsze życzonka,
każdego dnia słonka
mnóstwo uśmiechu i radości
zdrówka, szczęścia i miłości...
Wszystkiego najlepszego Adasiu!
STO LAT!!!
Napisano 08 grudzień 2013 - 20:43
Witam i dziękuję w imieniu solenizanta
Poniżej dwie fotki z cyklu "Pierniki czas robić"
Pozdr.
Napisano 14 grudzień 2013 - 20:21
Na roraty trza chodzić
Napisano 24 grudzień 2013 - 11:17
Napisano 24 grudzień 2013 - 11:56
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Napisano 24 grudzień 2013 - 14:10
Napisano 24 luty 2014 - 00:18
kartka z psami i Pani Synkiem jest prześliczna
Napisano 24 luty 2014 - 19:33
kartka z psami i Pani Synkiem jest prześliczna
Wiem - dziękuję
To zaczyna być po prostu nudne
Kolejny dyplom
Za
W styczniu b.r. wydaliśmy pieniążki z 1 % z dwóch lat. Nazbierało się tego 1300zł Kasa poszła na sprzęt logopedyczny i ogólno - rozwojowy - szpatułki, wibratory, komputerowe programy ogólnorozwojowe. Wszystko skonsultowane z Adasiowym logopedą - P. Jolą. PIĘKNIE DZIĘKUJEMY w imieniu Adasia i własnym.
Jakoś sobie radzimy, a wiem że są osoby bardziej potrzebujące. Gdyby jednak ktoś z Was "uparł się" i koniecznie
chciałby również i w tym roku przekazać swój 1% podatku dla Adasia - z góry dziękujemy - dane w stopce.
Z bieżących wydarzeń.
Adaś regularnie uczęszcza do przedszkola w Kisielicach - na razie nasz Urząd Gminy sponsoruje przejazdy bezproblemowo.
Mały chętnie startuje co rano do "pećkola".
Ostatnio sporo radości daje Adasia pies - Potko - towarzyszy małemu wszędzie gdzie się da - nawet w toalecie Adaś "tresuje" swojego pupila jak może - ten oczywiście nic z tego sobie nie robi Hitem ostatniego czasu jest zabawna sytuacja jak Potko zanosi ręcznik kąpiącemu się Adasiowi z pokoju do łazienki Potko to taki "urwis" czasami nabroi, ale "wymiękamy" jak bawi się z Adasiem, kiedy pies odprowadza małego do łazienki prowadząc za rączkę trzymaną delikatnie w pysku
Nie wiem czy o tym pisałem wcześniej. Prawie rok temu zerwały się połączenia w endoprotezie żony. Byliśmy u jednego z najlepszych ortopedów w kraju. Pytałem profesora Czubaka czy jest możliwe żeby to co się zerwało samo się zrosło. Odparł że nie ma takiej możliwości, że trzeba wszystko usunąć zrobić kolejną bardzo poważną i ryzykowną operację.
Na niedawnej wizycie kontrolnej okazało się że stan stawu biodrowego żony zdecydowanie się polepszył. Profesor nie dowierzając kilkakrotnie porównywał zdjęcia. Całą sytuację skwitował słowami - ..."czyżby cud????"... Żona czuje się raz lepiej, raz gorzej ale..........???????
Pozdrawiam serdecznie Dziękuję za miłe słowa
Użytkownik Zawał edytował ten post 24 luty 2014 - 19:36
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych