Przyjaźń.... czy w ogóle istnieje?
#41
Napisano 28 wrzesień 2007 - 09:52
#42
Napisano 28 wrzesień 2007 - 12:09
P.S.
Co do miłości. Nie zaznałem miłości, nie znam jej. Tak jak przyjaźń jest pustym słowem dla mnie.
#43
Napisano 28 wrzesień 2007 - 13:03
#44
Napisano 21 styczeń 2008 - 22:53
#45
Napisano 23 styczeń 2008 - 16:32
#46
Napisano 25 styczeń 2008 - 22:01
#47 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 26 styczeń 2008 - 00:06
#48
Napisano 29 styczeń 2008 - 12:58
Ja też pozdrawiam. Moje przyjaźnie są podtrzymywane przez internet, jedna - z powodu rozejścia się światów - "w zawieszeniu" - w zasadzie tylko z jedną psiapsółą się widujemy - ale wszystkie osoby które były-są moimi przyjaciółmi to wspaniałe, wartościowe osoby. I nawet, jeśli się widujemy bardzo rzadko - możemy ze soba pogadać - kiedy coś mnie cieszy lub smuci - zawsze mogę liczyć na wsparcie - i takie samo chcę dawać. Nie chodzimy już do tej samej szkoły, nie jest nam do siebie blisko, a jeśli nawet, to nurty naszego życia są różne - ale zawsze można z nimi pogadać, ponażekać i co ważne - zawsze wiem, że - jeśli nie ma innej możliwości - choć wypłakać czy pozłościć się z nimi można. Jeszcze raz pozdrawiam i życzę jak najbliższych znajomych... Zawsze może być jakieś nieporozumienie czy dąsy - nie jesteśmy doskonali - grunt, by w sprawach zasadniczych "trzymać sztamę".
#49
Napisano 29 styczeń 2008 - 20:19
#50
Napisano 30 styczeń 2008 - 10:01
Szymku - z pewnością masz powody, by być sceptykiem - chciałam tylko powiedzieć pewną prostą rzecz - sobie i Wam - moim wielkim przyjacielem jest moja mama - to nie tylko - aż miłość, ale także przyjaźń i uważam, że mam bardzo wielkie szczęście, bo dane mi mieć taką mamę. Wszystkiego dobrego.ja nie mam przyjaciół mam kolegów i kolezanki
A tak ku przewrotności - polecam wiersz Bursy - Casanowa - tylko z głębszą interpretacją:evil:
#51
Napisano 02 luty 2008 - 15:15
Najtrudniejszy ze wszystkich." Anna Kamieńska
#52 Gość_adam poeta_*
Napisano 17 maj 2008 - 16:36
Przyjaciel to Ktoś, kto Ciebie zna ....
Lepiej mieć dwóch wiernych przyjaciół, niż tuzin "znajomków", którzy i tak cię obgadują za plecami .....;
#53
Napisano 23 czerwiec 2008 - 08:44
#54
Napisano 24 lipiec 2008 - 19:38
Przyjaciel wie
gdy Ci jest zle
i zawsze pomoże.
Poda rękę,otrze
łzę i wszystko
będzie dobrze.
Przyjaciel wie
gdy jesteś
szczęśliwa,bo
zawsze z Tobą
przebywa.
Przyjaciel jest
z Tobą na
dobre i złe
dni.
A czy jest prawdziwy....?
Musisz ocenić
Ty.
#55
Napisano 26 lipiec 2008 - 21:07
A co do moich męskich przyjaciół,to tytułuję sześciu takim tytułem,jednak nie każdy z nich odwzajemnia go względem mnie.Ja jednak uważam swoje i nie wycofuję się.Kilku z nich udowodniło swoim heroizmem wobec trudnej sytuacji,w jakiej się znalazłem,że są warci tego tytułu. Ufam im i cieszę się,że ich mam.
Żałuję,że tak trudno jest zaprzyjaźnić się z kobietą. Widzę,że musi być ku temu spełnionych kilka warunków,np. najlepiej,by obie osoby były "zajęte", jeszcze lepiej- nieatrakcyjne dla siebie i wtedy bliższa relacja jest możliwa.Ale rzadko tak właśnie bywa... Bo przyjaźń z podtekstem, czy "dreszczykiem" erotycznym dla mnie nie wchodzi w grę...
Bo albo to jest przyjaźń,albo relacja seksualna...
Nierób.
#56
Napisano 27 lipiec 2008 - 07:55
Pozdrawiam Nika
#57
Napisano 28 lipiec 2008 - 07:50
Przyjaźnie się atrakcyjną i przede wszystkim inteligentną oraz dojrzałą kobietą, starszą ode mnie kilka lat. Poznaliśmy się parę lat temu w szpitalu rehabilitacyjnym. Od początku łączyła Nas TYLKO przyjaźń, chociaż oboje wiemy, że jesteśmy dla siebie atrakcyjni. Gdy się poznaliśmy byliśmy 'wolni', teraz zajęci ale nie z sobą.Żałuję,że tak trudno jest zaprzyjaźnić się z kobietą. Widzę,że musi być ku temu spełnionych kilka warunków,np. najlepiej,by obie osoby były "zajęte", jeszcze lepiej- nieatrakcyjne dla siebie i wtedy bliższa relacja jest możliwa.Ale rzadko tak właśnie bywa... Bo przyjaźń z podtekstem, czy "dreszczykiem" erotycznym dla mnie nie wchodzi w grę...
Bo albo to jest przyjaźń,albo relacja seksualna...
Nika5 masz rację -obie strony muszą być dojrzałe do przyjaźni i dojrzałe w ogóle!
Kevorkian jak będziesz szukał przyjaźni bez podtekstów to ją znajdziesz, nie mówię od razu, może upłynie trochę czasu ale nie możesz zamykać się w jednym kręgu i prze to ograniczać poznawanie........CZŁOWIEKA
Pozdrawiam
#58
Napisano 28 lipiec 2008 - 18:18
Ludzie uważają, że bratnia dusza oznacza idealne dopasowanie, i tego wszyscy pragną.Tak naprawdę bratnia dusza to lustro, osoba która pokazuje ci wszystko, co jest w tobie zdławione, osoba która zwraca twoją uwagę na samą siebie, żebyś mogła odmienić swoje życie.Prawdziwe bratnie dusze to najprawdopodobniej najważniejsze osoby z jakimi mamy do czynienia,bo to one obalają mury, którymi się otaczamy i powodują, że możemy się ocknąć.Bratnie dusze pojawiają się w naszym życiu, żeby odsłonić przed nami kolejną warstwę nas samych, po czym odchodzą...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
#59
Napisano 29 lipiec 2008 - 20:20
Teraz widzę i czuję, o ile jest ważniejsza w moim życiu.
"Przyjaciel,to ktoś,kto wie o tobie wszystko i nadal cię kocha"....
Mam dwie serdeczne przyjaciółki i "jego"-przyjaciela...i to jest coś wjątkowego,szczególnego !Bywa, że późnym wieczorem mam telefon i słyszę:"COŚ NIE TAK? ZA GODZINĘ JESTEM U CIEBIE"...a ode mnie nie było żadnej prośby !
Życzę z całego serca takich przjaciół !
#60
Napisano 30 lipiec 2008 - 11:32
Kilka dni temu zdałam sobie sprawę, że osoba, na której zawsze mogę polegać, bez skrepowania prosić o pomoc, o wszystkim powiedzieć..
to nie jest mąż
nie jest to moja mama,
nie kolega, nie koleżanka
ale teściowa..
Dotarło to do mnie po jej ostatniej wizycie..
Mam nadzieję, że zawsze tak będzie, że nie zmienią się nasze wzajemne relacje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych