Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Przyjaźń.... czy w ogóle istnieje?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
131 odpowiedzi w tym temacie

#1 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 22 czerwiec 2006 - 08:44

Oczywiście,że przyjaźń istnieje.Tylko,że z przyajźnią jest tak jak z miłością,nie każda znajomość musi być przyajźnią i trzeba zrozumieć innych gdy mając przyjaciela będąc sprawnym czy mniej sprawnym odchodzą od nas dlatego, że chorumey bardziej albo nie daj boże zostajemy w domu.Przecież był to przyjaciel,który bawił się z nami, szalał, chodziliśmy na różne imprezy a w wyniku choroby już nie możemy tego robić dalej w takiej formie w jakiej to robiliśmy z przyjacielem dotychczas.Przyjaciel na początku jest dalej przyajcielem lecz nas nie ma z nim na codzień jak dotychczas, więc to pomału zanika.Nie wiem czy to naturalne,przypuszczam,że wątpię, ale tak jest niestety.Oczywiście odpowiecie,że w takim razie to nie był prawdziwy przyjaciel.Może macie rację,ale przecież większość ludzi tak postępuje, niestety, bo takie jest życie.Podobnie jest z miłością.Partner odchodzi gdy drugiemu stanie się nieszczęście. Oczywiście nie generalizuję tego,wyjątek potwierdza regułę.Ale tak jest.Ale to nie znaczy, że nie powinniśmy "szukać" w nowych warunkach nowych właśnie przyjaciół. Musimy zrozumieć,że warunki w jakich znaleźliśmy się są nie do zakceptowanie dla drugiej osoby.Dla mnie najistotniejsze jest to aby przyjaciel powiedział mi to,bo to jest moim zdaniem istota przyjaźni.

Pozdrowionka
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass

#2 Tai_Chi

Tai_Chi

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 29 postów

Napisano 22 czerwiec 2006 - 07:21

:)

Ci, którzy pozostają są prawdziwymi przyjaciółmi...


Pozdrawiam w ten upalny dzień:)
  • 0
Nie szukaj promienia, lecz światła;
Nie szukaj wody, lecz źródła.

#3 andzia12

andzia12

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 351 postów
  • Skąd:Śląsk

Napisano 11 lipiec 2006 - 10:21

Przedtem nie miałam ani koleżanek ani przyjaciółkę ja chodziłam do szkoły podstawowej. Widziałam jak rówieśnicy mojej klasy każdy miał kogoś rozmiawiały, uśmiechały się do siebie i nawet ze szkoły szli razem do domu muślałam że nigdy nie poznam takiej koleżanki kóra będzie ze mną rozmawiała.Poznałam koleżankę na kursie myślałam że ta przyjażń nigdy się nie zakończy albo się niezakończyła niewiem.Dwa lata temu przed kąncik korespodecyjny poznałam miła osobę zaprzyjażniły my się mieszkamy daleko od siebie piszemy listy drugi raz przyjeżdzia na wakację i tak będzie co rok ja piewszy raz w lipcu jadę do niej.Ja myślałam że przyjażń nie istnieje a to nieprawda a teraz w ipionie ja tak dobrze nieznam ale mśylę że tu też znalazłam wielu miłych ludzi i tego wam bardzo dziękuję.
  • 0
Sprzedam rower trzykołowy

#4 Fibi

Fibi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 636 postów

Napisano 10 lipiec 2006 - 12:55

Były 2 dziewczyny siostry,o których myślałam,że są moimi przyjaciółkami ,były dla mnie bardzo ważne,ja dla nich nie.Podrzegane przez jedną dziewczynę,która chciała mieć je tylko dla siebie.Naprzykład ignorowały mnie,a rozmawiały z moją siostrą.Wiedzały bardzo dobrze ,że bardzo mnie tym raniły :( .Jedna z sióstr mieszka spowrotem na naszym osiedlu ,czasem ją spotykam,ale ona nadal mnie'' nie zna'',nie mówimy sobie cześć.
Myślałam,że nigdy już nie zaufam nikomu,ale pojawiła się Ewa cudowna osoba i tak podobna do mnie cudownie się rozumiemy.
Mam jeszcze jedną koleżankę Kasię.Ona bardzo przyjażniła się z moją siostrą,[Ewy jeszcze w tedy nie znałam];też mogłam na nią liczyć.
Kiedyś opiekowała się mną w szpitalu,przyjeżdzała do mnie do szpitala zaraz po zajęciach w liceum i była ze mną do wieczora.Była mi bardzo pomocna i bardzo jej za to dziękuję.:)
  • 0

#5 babcia danusia

babcia danusia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 130 postów

Napisano 09 lipiec 2006 - 22:05

Przyjaźń istnieje! Ale jest jedno mądre powiedzenie : "przyjaciela można mieć tylko jednego.Jeśli masz więcej niż jednego , to masz samych wrogów " Stwierdzam że coś w tym jest. Pozdrawiam :)
  • 0

#6 Tai_Chi

Tai_Chi

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 29 postów

Napisano 21 czerwiec 2006 - 19:00

Dla mnie widnieje słowo"przyjaźń" w słowniku...
Prawdziwi przyjaciele zostają... ode mnie odwrócili się, więc kim byli?
Pozostawili ból ...
Czy mnie ktoś pokocha?.. Znam tę odpowiedź , która ciśnie mi się na usta...
Dzisiaj jakiś nastrój melancholijny mnie dopadł;)


Pozdrawiam .
Tai_Chi
  • 0
Nie szukaj promienia, lecz światła;
Nie szukaj wody, lecz źródła.

#7 Madzia-niunia

Madzia-niunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 9 postów

Napisano 21 czerwiec 2006 - 20:56

Tai_Chi ja też zawiodłam się na ludziach, o których myślałam że są moimi przyjaciółmi :( ufałam im bezgranicznie, a oni to wykorzystali. Teraz mam grupę dobrych znajomych, ale poważnie się zastanowię się zanim nazwę kogoś przyjacielem. Mimo to nadal wierze że prawdziwa bezinteresowną przyjażń istnieje :)
  • 0

#8 ankh

ankh

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 21 czerwiec 2006 - 21:22

Nietsety ludzie są skłonni nadużywać słowa " przyjaciel". Ja już nigdy nikogo tak nie nazwę...
Też ' w biedzie" poznałam ilu mam " przyjaciół", każdy się odwrócił:(
  • 0
"Czyny za życia odbiją się echem w wieczności"
gen. Maximus

#9 Fibi

Fibi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 636 postów

Napisano 23 czerwiec 2006 - 17:12

Czasem obdarzamy przyjażnią nieodpowiednie osoby.Wydaje nam się [mówię to na moim przykładzie],że ta dana osoba lubi nas tak samo bardzo jak my ją.A to niestety bywa nieprawdą.
Prawdziwa przyjażn istnieje, tylko nie jest łatwo trafić na odpowiednią osobę,ktora mogłaby nam ofiarować taką szczerą i bezinteresowną przyjażń.
  • 0

#10 agulia

agulia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 27 czerwiec 2006 - 12:33

Mam mieszane uczucia w kwestii przyjaźni. Już tyle razy się sparzyłam, że chyba już sobie odpuszczę tą całą "przyjaźń" i będę się cieszyć, że mam kilku bliskich znajomych.
  • 0
Pozdrawiam Cię [you] serdecznie :)
Pamiętaj, żeby dziś też się do kogoś uśmiechnąć!!!!

#11 Santa

Santa

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 178 postów

Napisano 27 czerwiec 2006 - 21:56

A ja wierzę w przyjaźń.

Doświadczyłam w swoim życiu bardzo trudnej sytuacji. Wówczas zrozumiałam, że takie właśnie wydarzenia - ekstremalne i bolesne - to świetny test na przyjaźń.
Przeżywając kryzysową sytuację, przekonałam się kto tak naprawdę jest mi bliski.

Bo łatwo jest się przyjaźnić, kiedy wszystko jest ok, a my nie potrzebujemy niczego od nikogo.
Trudniej, gdy świat się wali i oczekujemy wsparcia. Nie każdy tak zwany "przyjaciel" spełnia wówczas swoją rolę i staje na wysokości zadania.
Czasem wynik takiego sprawdzianu może być zdumiewający. :)

Muszę przyznać, że moi przyjaciele zdali egzamin z przyjaźni w trudnej dla mnie sytuacji na szóstkę! :)
  • 0
". . . kiedy czegoś gorąco pragniesz cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."

[you] bardzo mi miło Cię poznać :)

#12 Tai_Chi

Tai_Chi

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 29 postów

Napisano 07 lipiec 2006 - 19:10

Santa:)
Otóż to....
Pewne zdarzenia pokazują jacy ludzie są naprawdę. Wydaje się , że znamy tę osobę, a okazuje się. że wcale tak nie jest. Nie poznasz do końca nikogo... bo zbyt wiele jest sytuacji , których nie zdołasz przewidzieć, nie wiesz do końca jak osoba zachowa się, możesz jedynie przypuszczać.
Ja wielokrotnie poprzez splot różnych wydarzeń dowiedziałam się jacy ludzie potrafią być, jak potrafią zmieniać się i jak potrafią ujawniać swoje "prawdziwe Ja". Tak , bywa to zdumiewajające ale równieź bolesne.
To przykre, że ludzie ranią innych, często świadomie, nie wiem dlaczego tak postępują, może czerpią z tego satysfakcję? Są wyzbyci uczuć, bo jak można odczuwać przyjemność z cierpienia innych....

Dla mnie przyjaźń na dzień dzisiejszy nie istnieje.
Może to się odmieni, nie wiem co przyniesie jutro..

Pozdrawiam ciepło:)
  • 0
Nie szukaj promienia, lecz światła;
Nie szukaj wody, lecz źródła.

#13 okularnica

okularnica

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 156 postów

Napisano 07 lipiec 2006 - 20:39

istnieje ;)
  • 0

#14 Tai_Chi

Tai_Chi

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 29 postów

Napisano 08 lipiec 2006 - 17:10

:)
  • 0
Nie szukaj promienia, lecz światła;
Nie szukaj wody, lecz źródła.

#15 silverkey

silverkey

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 57 postów

Napisano 17 lipiec 2006 - 08:35

Przyjaźń istnieje, ale my zbyt często mylimy przyjaźń z przyzwyczajeniem.
Wielokrotnie przyzwyczajamy się do jakiejś osoby albo ona do nas się przyzwyczają i niesłusznie nazywamy to przyjaźnią.

Prawdziwą przyjaźń poznajemy w biedzie - mówi mądre przysłowie!
  • 0
"Od setek tysięcy lat z mięsa duszonego w garnku sączy się wywar żalu i nienawiści, którym tak trudno jest położyć kres. Jeśli chcesz wiedzieć, skąd biorą się na świecie nieszczęścia wojen, wsłuchaj się w rozpaczliwy krzyk dochodzący z rzeźni o północy" - Philip Kapleau

#16 mors

mors

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 144 postów

Napisano 17 lipiec 2006 - 19:31

Przyjaźń to-ktoś na kim można polegać jak na Zawiszy.
Przyjaźń to-ktoś kto popłynie z morsem na krze , na środek oceanu .
Przyjaźń to-drzewo które ochroni cię przed wiatrem i deszczem , a zakwita
gdy jest ci źle .

Reszta....... to krzaki .
  • 0

#17 Karcz

Karcz

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 17 lipiec 2006 - 19:57

Ot i miło pocztać jak ktoś dobrze prawi.
  • 0
Każdy ma prawo do szczęścia.

#18 dziewczyna_w_ogrodzie

dziewczyna_w_ogrodzie

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 17 lipiec 2006 - 21:03

Mam nadzieję, że istnieje
  • 0

#19 okularnica

okularnica

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 156 postów

Napisano 17 lipiec 2006 - 22:27

istnieje ;) sama mam tak naprawdę dwie przyjacółki; jedną z okresu szkoły podstawowej (osoba sprawba) i jedną z pobytu w szpitalu (przyjaźń nasza trwa już 15 lat). kocham te dziewczyny, są cudne, każda na swój sposób ;)
  • 0

#20 katrina

katrina

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 40 postów

Napisano 18 lipiec 2006 - 13:22

istnieje;) tylko przyjażń to siostra miłości,więc czasami jest wredna....a czasami lepka jak miód... jak jest szczera i bezinteresowna i wieczna....;););) to prawdziwa przyjażń...
na taką trafiłam....


pozdrawiam Katrina
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych