Ayla pisze do Iponków
#21
Napisano 19 marzec 2005 - 07:37
#22
Napisano 19 marzec 2005 - 09:11
CHOC JAK WIERSZ SAMA POTRZEBUJE POMOCY[I TY MI JA SLUZYLASA W TAMTYM ROKU W RTEPTACH] TO JESLI NIE FIZYCZNIE TO TYLKO PSYCHICZNIER MOGE CIE WSPIERAC-----------MASAZ MOJE PRAWIE CALE SERCE[PRAWIE BO KAWALECZEK ZOSTAWIE SOBIE BY ZYC] WIESZ ZE CIE KOCHAMY I NA ILE TO MOZLIWE BEDZEMY Z TOBA I CIE WSPIERAC--LATWO TO POWIEDZEC----------ALE TRZYMAJ SIE (cmok) (cmok) (cmok) (H) (H) (H)
YOLLA
#23
Napisano 19 marzec 2005 - 09:55
Jolu, życzę Ci żebyś jeszcze dużo wiosen zobaczyła i mogła cieszyć się podziwiając ich piękno. Jesteśmy z Tobą (cmok)
— Victor Hugo
#24
Napisano 19 marzec 2005 - 13:51
Na forum piszesz pięknie.
Życze, abyś nietylko dwie wiosny zobaczyła ale wszytkie które będą w Twoim życiu i Twoje plany się spełniły.
Trzymam kciuki!!
#25
Napisano 19 marzec 2005 - 16:04
#26
Napisano 19 marzec 2005 - 16:16
KOCHANA TY MOJA WIESZ ZE NA MNIE ZAWSZE MOZESZ LICZYC I JEZELI TYLKO BEDE POTRAFILA POMOGE CI W KAZDEJ SYTUACJI.
Pamietasz rozmawialysmy na temat "co by bylo gdyby..." wiesz co Ci odpowiedzialam na ten temat wiec...
JESTEM Z TOBA JOLUS
PAMIETAJ O TYM
KOCHAM CIE !!
DO SZYBKIEGO ZOBACZENIA
BUZIAKI
#27
Napisano 19 marzec 2005 - 17:31
Pamiętaj, że całe Iponkowo Cię kocha.
Weź Joluś tyle "wolnego" ile potrzebujesz ale tak jak pisze Basia-Olimpia nie myśl, że Cię zostawimy w spokoju. Jak za długo Cię nie będzie to musisz liczyć się z tym, że zlot zrobimy w Twoim akademiku :-D
Kochana jeśli czegoś potrzebujesz dzwoń.
Ściskamy Cię gorąco całym naszym serduchem (H)
Jesteśmy z Tobą.
Śliska klameczka i Zwilżacz dam.
#28 Gość_Karina_*
Napisano 19 marzec 2005 - 18:15
#29
Napisano 19 marzec 2005 - 18:26
bedszie dobrze.Uwierz
#30
Napisano 19 marzec 2005 - 19:45
Agnieszka i Limerton
#31
Napisano 20 marzec 2005 - 10:56
Ktoś kiedyś powiedział: "człowiek jest WIELKI, nie przez to co ma , nie przez to kim jest, lecz przez to czym dzieli się z innymi "
Jesteś wielka !!!...bo dajesz to co masz najceniejszego SERDUCHO , bardzo pojemne ..., pełne ciepła i życzliwości.
Tyle pięknych słów padło, te zacytowane wyrażają wszystko co chciałabym powiedzieć.
Wspaniałe jest również to, że wśród Iponków jest tylu cudownych ludzi (cmok) Buziaczki dla wszystkich (cmok)
#32
Napisano 20 marzec 2005 - 12:01
#33 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 20 marzec 2005 - 12:38
a dzwony fałszywe
coś mówi mi że JESZCZE WSZYSTKO BĘDZIE MOŻLIWE...
(H) (H) (H) (H) (H)
pozdrawiam Ayla ciepło.trzymaj się.
ps zTwoich postów wynika że masz wyobraźnię rozwiniętą ponad normę -więc spoko- ślepa nigdy nie będziesz.
#34
Napisano 20 marzec 2005 - 22:17
Uściski
Kochająca Liwia :-D
#35
Napisano 21 marzec 2005 - 00:24
i trzymaj się jak najmocniej...
"...nie tylko w naszych snach nadzieja trwa...'
buźka od Muszki :-D
#36
Napisano 21 marzec 2005 - 09:06
Jestem z Tobą (H)
#37
Napisano 21 marzec 2005 - 09:20
Jesteśmy zawsze tam, gdzie......
Duma Pomorza
Wiara Która Przetrwała
#38
Napisano 21 marzec 2005 - 12:45
Myślę, że nie powinnaś zakładać najgorszego scenariusza. Optymizm bardzo pomaga. Pamiętam jak w wieku 12 lat usłyszałam od lekarza, że za dwa miesiące mogę stracić wzrok. Od tego czasu straciłam chęć do życia, myślałam o samobójstwie. Dopiero 2 lata temu uwierzyłam, że skoro minęło już kilkanaście lat a ja jeszcze widzę to może nie będzie aż tak źle. Medycyna czyni ogromne postępy, poza tym warto postarać się o leczenie zagraniczne i poszukać fundacji, która mogłaby to sfinansować. Na zachodzie naprawdę są super specjaliści. Ja byłam wprawdzie kiedyś tylko na konsultacji ale to mi bardzo pomogło. Po zmianie leków mój stan się od razu poprawił. Na operację jednak się nie zdecyduję bo się boję ryzyka.
Trzymam za Ciebie kciuki. Napewno wszystko będzie ok. (cmok)
#39
Napisano 21 marzec 2005 - 15:00
Jeśli gdzieś jest szczęście,które na mnie czeka, to oddaje je Tobie.
nie wiem co napisać ...
wiem co to szczęście, wiem co to ból ...
niech to drugie omija Cię jak najdalej
(cmok) (cmok) (cmok) (cmok)
#40
Napisano 21 marzec 2005 - 15:03
Jeśli Bóg na chwilę się zdrzemnął, to obudziły go wasze ciepłe myśli i tak zbiorowe wołanie. Ocknął się widać i wyrok został odroczony. Spędziłam dziś pół dnia w szpitalu. Po różnych badaniach okazało się, że miałam wylew krwi do oka. W ciałku szklistym jest krew i te śmieci, które widzę to są "męty" [ patologiczne oko? ]. Jest szansa, że to się z czasem wchłonie i będę widziała jak do tej pory. Objawy odwarstwienia siatkówki są bardzo podobne dlatego tak bardzo się bałam. Ogólny stan oka jest zły i na dobrą sprawę co tydzień powinien mnie badać okulista, bo odwarstwienie grozi w każdej chwili. Wiem już jednak, że to jeszcze nie teraz, a więc realniejsze stają się moje plany odnośnie Krakowa.
Przestraszyłam się i postanowiłam żyć ostrożniej, bo wiecie jak dynamiczną osobą jestem. Muszę sfolgować. Ale rozpiera mnie dziś radość i wiara, że te zakłócenia w polu widzenia znikną.
Czytałam wasze posty, razem z córką. Wzruszone byłyśmy, a ja wtedy mówiłam do niej: widzisz? Ja nie mogę się poddać. Dla Ciebie i tych wszystkich kochanych ludzi muszę być silna i żeby nie wiem jak ciężko było - dam radę. Tylu Was napisało... to wspaniałe i dobre. Czuję się jedną z Was i jestem z tego dumna.
Dziękuję każdemu z osobna, czytając posty widziałam w wyobraźni twarze tych, których poznałam osobiście, każdego z Was uśmiech zobaczyłam. Dziękuję też tym, których nie znam, ale mam nadzieję, że poznam. Cieszę się, że lubicie czasem mnie poczytać. Dziękuję również za smsy i maile. Dziękuję za oferowaną pomoc.
Claire trzymam kciuki by i u Ciebie wyrok został odroczony na wiele lat. (cmok) Ja już szukałam pomocy za granicą. Przyjrzał się mojemu przypadkowi doktor z USA, noblista w dziedzinie siatkówek. Byłam we Frankfurcie n. Menem u wybitnego okulisty. Próbowali pomóc ruscy i nasi profesorowie. Nie da rady. Nie przeszczepia się jeszcze siatkówek i nie wymienia się ciałka szklistego. Próbowano u mnie zastąpić je olejem silikonowym ale nic to nie pomogło. Dlatego tak drżę, gdy coś się złego dzieje. Mam jednak nadzieję Kasiu, że jeszcze na niejednym zlocie pośmiejemy się razem.
Moje serce należy do Was i nie są to puste słowa. (H)
Do Rept nie pojadę tym razem, bo muszę porobić szereg płatnych badań, które są warunkiem przyjęcia do szkoły ale znów wierzę, że jeszcze sie spotkamy nieraz. Trzymajcie kciuki bym zdała egzamin z anatomii człowieka, bo jeśli zdam to od września będę krakowianką.
Ayla
Ps. a potem wymasuję każdego! Dowolną techniką [/b]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych