Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Czy jest mozliwe uczucie milosci miedzy 2 ludzi w necie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

#41 Madzia

Madzia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 345 postów

Napisano 16 październik 2005 - 13:23

Moi znajomi poznali się w necie... początkowo była to luźna znajomość, jednak z czasem rozmawiali ze sobą coraz dłużej i więcej... Zaiskrzyło, zaczęli spotykać się w realu... i za kilka miesięcy zostaną małżeństwem (H) Oni sami twierdzą, że pokochali się właśnie przez net a raczej dzięki internetowi.
  • 0

#42 grazynaa

grazynaa

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 19 październik 2005 - 10:39

Chciałabym kogos poznac przez net i sie zakochac :oops: Mam pytanie :Czy sa tutaj panowie po 40? Ja jestem juz po przejsciach życiowych i wydaje mi sie ze juz nigdy nie spotka mnie to uczucie :cry: Moze sie myle :?:
  • 0

#43 konwalia 45

konwalia 45

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 97 postów

Napisano 27 październik 2009 - 17:28

w necie uczucie jest mozliwe znam takie pary choc uwazam ze to raczej przyjazn
  • 0

#44 figlarka60

figlarka60

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 31 postów

Napisano 27 październik 2009 - 19:41

Ciekawy temat i bardzo na czasie, obecnie coraz więcej ludzi posiada internet, nawiązują się przyjaźnie, a nawet uczucia. Choć czasami nawet doprowadza to do rozbicia rodzin, ale to już inna historia. Osobiście uważam, że ludzie tacy jak my mają większą szansę spotkać ukochaną osobą, najpierw w necie, a potem w realu. Uważam, że każda droga do szukania szczęścia jest dobra.
  • 0

#45 shade

shade

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 31 październik 2009 - 13:59

Milosc się rodzi drogą zauroczenia.Czasem bywa ono tak silne, ze mylimy je z miloscia.
A przeciez milosc jest jedna i chyba nie ma zanczenia gdzie sie ona zaczyna,
czy w realu czy za szklanym ekaranem? Bo rodzi sie przede wszyskim w naszych sercach.
Czy wirtualnosc moze byc drogą uczuc i zaurocznia? Mysle ze tak. Wszystko zalezy od wrazliwosci dwojga ludzi.
Piszecie "o ułudzie, poboznym zyczeniu , kogos kto podaje sie za innego niz jest w rzeczywstosci?!"
Patrzac na ten wątek głebiej, czyz nie jest tak, ze zawsze na początku zakochujemy sie w takiej uludzie?Nikt nie zakochuje sie w słabosciach innych.ale (mając je na uwadze)szuka jego piękna.
W zauroczeniu tak pieknie tworzymy najlepsze wersje samych siebie, chcemy zachwytu,
podziwu- gdyż każde zrozumienie zaczyna sie własnie od podziwu.
Sprzedajemy najlepszy obraz samego siebie i na tym polega nasza wyjatkowosc i rodząca sie sila uczuc.
Czy coś w tym zlego, ze chemy byc wyjatkowi?-nie, to jest piekne.
I chcemy tym pięknem sie dzielic na początku i to jak najdłuzej.
Chemy bajki .Wszystko przeciez odbywa sie na emocjach.
Przychodzi czas, kiedy życie samo zweryifkuje nasze uczucia i obraz postrzegania siebie.
Kiedy racjonalnie spojrzymy na siebie ucząc sie wzajemnej akceptacji
ALe to zrodzone uczucie piękna pozostanie, a nawet stanie sie silniejsze bo ubrane w porozumienie.
I nie ma znaczenia gdzie urodzi sie uczucie, ale znaczące jest to, jak bedziemy je karmić.
Tworzyć taki scenariusz zycia, by nigdy nie przestawać się sobą wzajemnie radować
Wiem że jakaś cząstka w nas samych umiera,
kiedy ludzie przestają się sobą cieszyć.

"Samotnosc w sieci" jest pozycją ksiazkową , ktora bardzo pięknie obrazuje siłę rodzących sie uczuc, głownie na podstawie wyobrazen.
Cementuje je w niesamowicie silna wież emocjonalna.Ze smutkiem powiem , ktorej fundamentu czesto brakuje w zwiazkach stworzonych relanie.
Dlaczego zatem miłosc boli?
Nie wiem... Wiem natomiast, ze pieknie byloby byc kochana przez jeden chocby dzien,
niz nie miec swiadomosci tego stanu nigdy...
  • 0
Nie pytaj o droge, skoro wyruszyles za pierwszym uderzeniem serca...

#46 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 02 listopad 2009 - 14:38

Shade to co piszesz to naprawdę tylko teoria. Oglądając np. sztukę cyrkową w TV jestem zauroczony ale przecież nie kocham i nawet gdybym oglądał to milion razy będę zauroczony nie zakochany. Miłość rodzi się nie przez "bajery" w necie tylko przez obcowanie, patrzenie na siebie, rozmawianie. Trzeba widzieć ten błysk w oczach, spojrzenia, słyszeć brzmienie głosu itd. aby coś poczuć do drugie osoby. I później to pielęgnować, podsycać wtedy jest szansa na uczucie. Przez net nie ma tego. Nie czytałem "Samotność w sieci" ale tytuł książki coś mówi. Uważam, że nie można się zakochać przez net nawet gdy się ma dużą wyobraźnię. Kochana osoba jest w naszych oczach idealna po każdym względem i gdy widzimy ją zachochując się godzimy się na jakieś powiedzmy "niedociągnięcia" ale nie pogodzilibyśmy się gdyby wyorażenie odbiegało za daleko od wyorażenia. A w realu tak się może przydażyć.
Pozdrowionka
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass

#47 shade

shade

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 03 listopad 2009 - 15:25

Korner- Ogladając sztuke cyrkową mozesz byc pod wrazeniem (lub nie) wyczynow akrobatów i odejsc obojętnie do domu. Ale mozesz też z rozwartymi oczami przygladac się całemu spektaklowi i chłonąc kazdą cząstką swojej wrazliowsci chwile, traktować je jak sztukę , niepojete uczestnictwo w czyms co powoduje wzruszenie , przyspieszone bicie serca i suchosc w gardle... Wszytsko zalezne jest od tego czym karmimy serce i na co oczy mają apetyt.
Pytanie było - "Czy jest mozliwe uczucie milosci miedzy 2 ludzi w necie?"
Powtórze ze jest (wyznacznikiem tu, jest własnie wrazliwosc dwojga ludzi) i oczywscie zgodze sie z tym,ze jesli nie przeobrazą sie one w realnosc, staną sie tylko platonicznym ucziciem.
Dla jednych bedzie to "tylko", dla drugich "aż"... wszystko jes wzgledne, tak jak kazdy człowiek jest i posiada inny system wartosci.

Nie chcę Cie przekonywac do swojego zdania, bo szanuje to, iż masz swoje,
ale byc moze gdybyś przeczytał, badz obejrzał film, zrozumiabyś co mam na mysli...

pozdrawiam :)))
  • 0
Nie pytaj o droge, skoro wyruszyles za pierwszym uderzeniem serca...

#48 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 10 listopad 2009 - 09:46

No shade sam napisałeś, że "Wszytsko zalezne jest od tego czym karmimy serce i na co oczy mają apetyt" Ja oglądajc, znów, np. jakieś akrobacje cyrkowe jestem zauroczony. Wiesz przez net można pisać wszystko, można sobie wyznawać miłość itd., ale obcowanie z drugim człowiekiem w realu jest tym, że się zakochujemy. Przez net jest tak jak pisesz wzruszenie, przyśpieszone bicie serca itd. Jedno spojrzenie czy dotyk jest w stanie więcej "zrobić" niż pisanie powiedzmy przez m-c czy rok, i mnie o to chodziło. Aby "zadziałało" przez net trzeba chyba być bardzo wierzącym w słowo pisane i mieć szaloną wyobraźnię. Kidyś także myślałem, że można się zakochać przez net ale czas zweryfikował moję myślenie na ten temat.

Pozdrowionka
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass

#49 figlarka60

figlarka60

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 31 postów

Napisano 10 listopad 2009 - 09:59

Ja uważam, że wszystko jest możliwe, owszem potrzeba trochę wiary i nadziei, ale z dzisiejszą techniką można nawet nie tylko pisać przez neta, ale również widzieć się poprzez kamerki. A co do głębszych uczuć, to macie rację, potrzebne jest też obcowanie z drugim człowiekiem, dotyk rąk, przytulenie heh, ale od czegoś można przecież zacząć hihi
  • 0

#50 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 10 listopad 2009 - 10:09

Już kiedyś to komentowałem...to tak jak lizać lizaka przez szybę. Dobrze że nie proponujesz cyberseksu ha ha.
  • 0

#51 figlarka60

figlarka60

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 31 postów

Napisano 10 listopad 2009 - 10:18

No wiesz Ty co, myślałam, że mówimy tu o miłości, a nie o sexie hihi. Nie szukam tu miłości, a tym bardziej sexu.
  • 0

#52 sith

sith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 324 postów

Napisano 20 listopad 2009 - 21:29

Szukanie miłości przez neta ? Nieee ... to takie ... hmmm dziwne ... jak dla mnie Jakoś tego nie widze - fascynuje sie fotka , nickiem na czacie ... obrazem z kamerki :( To do mnie nie przemawia - no chyba ze nagle bym trafił na swój ideał - to baaaardzo trudne - wiec wychodze z założenia - przez neta można pogadac , poflirtować itd ... ale nie będę tu szukać swojej drugiej połówki Nie mam aspiracji - musze być z kimś bo inaczej ... bede zle postrzegany nie zaspokoje swoich hmmmm potrzeb seksualnych czy potrzeby bliskości itd ...
  • 0
Istnieje tylko jeden rozsądny powód by wejść w paszczę Śmierci: żeby ukraść mu złote zęby.

#53 Marinka

Marinka

    Sufler

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPip
  • 331 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 20 listopad 2009 - 22:28

Sith
Nigdy nie mów nigdy. Dużo par za pośrednictwem neta się poznało i żyją sobie szczęśliwie :)
  • 0
Serce miej otwarte dla wszystkich, zaufaj niewielu.

#54 sith

sith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 324 postów

Napisano 20 listopad 2009 - 23:35

Sith
Nigdy nie mów nigdy. Dużo par za pośrednictwem neta się poznało i żyją sobie szczęśliwie :)

Bardzo możliwe Ale ja tak po prostu nie chce Nie dalej jak kilka minut temu widzialem śliczną dziewczyne na zdjęciu
Ale to tylko zdjęcie i na żywo mozna sie rozczarować :cool:
  • 0
Istnieje tylko jeden rozsądny powód by wejść w paszczę Śmierci: żeby ukraść mu złote zęby.

#55 nonames

nonames

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 319 postów

Napisano 20 listopad 2009 - 23:46

Sith
Nigdy nie mów nigdy. Dużo par za pośrednictwem neta się poznało i żyją sobie szczęśliwie :)

Bardzo możliwe Ale ja tak po prostu nie chce Nie dalej jak kilka minut temu widzialem śliczną dziewczyne na zdjęciu
Ale to tylko zdjęcie i na żywo mozna sie rozczarować :cool:

tak samo można poznać kogoś w realu o 23 33 i będzie to piękna długonoga cycata blondynka Mariola wstajesz po tej długiej i wspaniałej ex cytującej nocy patrzysz do łóżka rozświetlonego blaskiem słońca a tam leży miriam

dla niekumatych co to miriam
http://pl.wikipedia....zystko_o_Miriam
  • 0
życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci, jest raczej ślizganiem się z boku na bok, z czekoladą w jednej dłoni, winem w drugiej, ciałem gruntownie wyeksploatowanym, totalnie wyczerpanym i z krzykiem... ??
O Cholera, Ale Jazda!!

#56 figlarka60

figlarka60

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 31 postów

Napisano 20 listopad 2009 - 23:58

Każde miejsce jest dobre aby kogoś poznać, ale trzeba czasu tak w realu jaki w necie. Ale myślę, że to jest możliwe.
  • 0

#57 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 21 listopad 2009 - 02:48

Sith ja swojego obecnego mezczyzne "znam" 4 lata z czego 3 przez net i telefon ;) mozna znalesc ale nie jak sie szuka .. ja nie szukalam a mi sie trafil kolega...przyjaciel....moj mezczyzna i nasz przyjazn wiele przetrwała .. przetrwala moja chorobe jego dziewczyne mojego chlopaka nasze wypominania kłótnie zale pretensje rozczarowania a w tym wszystkim sprytnie zagoscila i zostala mam nadzieje na stale milosc :) zycie jest niesamowite i zaskakuje nas bardzo czesto odmienia nas nie pytajac o zgode dlatego ja jestem otwarta na zycie nie zamykam sie przed nim bo i tak przeciez znow mnie czyms zaskoczy :)
  • 0

#58 konwalia 45

konwalia 45

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 97 postów

Napisano 21 listopad 2009 - 09:02

zgodze sie ze wnecie tesz mozna ale uczucia wole na zywo pieknie jest pomarzyc ale zeczywistosc jest lepsza w necie to raczej przyjazn
  • 0

#59 sith

sith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 324 postów

Napisano 21 listopad 2009 - 10:25

Sith
Nigdy nie mów nigdy. Dużo par za pośrednictwem neta się poznało i żyją sobie szczęśliwie :)

Bardzo możliwe Ale ja tak po prostu nie chce Nie dalej jak kilka minut temu widzialem śliczną dziewczyne na zdjęciu
Ale to tylko zdjęcie i na żywo mozna sie rozczarować :cool:

tak samo można poznać kogoś w realu o 23 33 i będzie to piękna długonoga cycata blondynka Mariola wstajesz po tej długiej i wspaniałej ex cytującej nocy patrzysz do łóżka rozświetlonego blaskiem słońca a tam leży miriam

dla niekumatych co to miriam
http://pl.wikipedia....zystko_o_Miriam

Hehe chyba bym sie zorientował że cuś jest nie tak :cool: juz podczas wspaniałej ekscytującej nocy :lol:
  • 0
Istnieje tylko jeden rozsądny powód by wejść w paszczę Śmierci: żeby ukraść mu złote zęby.

#60 konwalia 45

konwalia 45

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 97 postów

Napisano 21 listopad 2009 - 13:41

super
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych