Nue sądzę, że sobie pozwolą znowu na po przestanie na obiecankach w stosunku do osób niepełnosprawnych, bo to by już była całkowita klapa i wiarygodność rządu Tuska.
Całkiem serio to, kogo obchodzi, jakaś klapa, a już szczególnie wobec niepełnosprawnych? Nikogo. Matrix266 na jakim Ty świecie żyjesz? Dla prawa, lewa, czy centrum sceny politycznej, wyborca niepełnosprawny, to żaden wyborca. Taka jest prawda, od dawna już i ciągnie się ona dalej. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego tego nie widzisz.
Natknąłem się na artykuł, że około 50pricent dostaje pkt od 90 do 100 co daje 120pricent do 220 procent renty socjalnej. Co mnie zaskoczyło pozytywnie.
Ktoś wystrzelił w kosmos, nie ma bata. Te 90, czy 100 punktów to najczęściej osoby ubezwłasnowolnione i leżące, należysz do takich? Takie osoby są naprawdę schorowane i z wieloma problemami zdrowotnymi. Mam nadzieję, że masz tego świadomość i nie marzysz o tych 100 punktach.? Poczytaj sobie komentarze na forach, czy w mediach społecznościowych. Zobaczysz, ile osób jest sfrustrowanych tym wszystkim. Sama się wkurzam, jak czytam komentarze "co zrobić, by dostać te 100 punktów"? No, nic. Chyba, że chcesz się rzucić pod pociąg. Desperaci!
Nie oszukujmy się. W życiu bym nie chciała być tak schorowana, choć do całkowicie zdrowych osób nie należę. Ludzie na myśl o kasie, to już rozum tracą i odpływają w siną dal.
Matrix266, jeśli już tak bardzo chcesz i nie możesz się powstrzymać, (bo ciekawość, ile mógłbyś dostać punktów od komisji jest silniejsza; a są i tacy przecież w tym wszystkim), to złóż sobie ten wniosek. Najwyżej w następnym etapie nie złożysz do ZUS-u już niczego. Bo nie będzie, co składać. Zaś sama decyzja o przyznanych punktach wyląduje na dnie szuflady.