Cóż ja mam napisać ... Obawiam się, że słowa nie oddadzą w pełni tego, co zostało ze mną i w mojej pamięci Panowie - Waldku, Jacku, Bolku - bez Was nie byłoby tego fantastycznego zlotu, szczere uznanie. Pewnie nie będę wstanie wymienić wszystkich, ale chociaż spróbuję Lucynko bardzo się cieszę, że mogłam Cię w końcu poznać. Dobra i ciepła kobieta z Ciebie, taka Nasza, czyli swoja. Zaś rozmowy z Tobą to czysta przyjemność, liczę na kolejne. Masz dar mówienia, a słuchanie samo przychodzi. Przemku, Tomku miło było Was poznać, do następnego razu mam nadzieję. Moje dziewczynki z domku - Ewelina (Evita) i Ola (Estelka) - uwielbiam Was. Dzięki Wam przekonałam się, jak ciekawe mogą być rozmowy nocą wśród niespodziewanych gości. W dobrym towarzystwie to i świt blednie, hihi ... .
Bardzo się cieszę również z faktu posiadania dwóch wspaniałych sióstr, czyli Danielki (Dani) i Marysi (Marinki). Dziękuję za niezapomniany wieczór z Wami, śmiech, chichy, spojrzenia, rozmowy no i wspólne zdjęcia. Już mi Was brak. Swoją drogą Nasz Tatuś to niezły gość (Perlandczyk - tak, tak mowa o Tobie ... ... ). Moniu (Monia74) miło było Cię znów zobaczyć, pięknie promieniejesz i tak trzymaj Bolku dzięki za terapie śmiechem, boki mnie do tej pory bolą, hihi. Anetko cieszę się, że mogłam Cię poznać. Dzięki za piątkowy wieczór. Ewo (Misshihi), Malino cieszę się, że mogłam poprzebywać trochę z Wami i w końcu poznać bliżej. Fajne z Was Kobity, do miłego zobaczenia. Iwonko dzięki za wspólnie spędzony czas, zapraszam na kolejne lekcję Łukaszu (Józefie) powiem krótko, ale treściwie - dzięki za wszystko. Nie zapomnij tylko, że 11 września już niebawem Michale (Michal26) miała Cię udusić, ale tym raz Ci daruję Upiekło Ci się, jak nic Difra&Majonez cieszę się, że było mi dane Was poznać, fajna z Was para. Swoim towarzyszom podróży, czyli najpierw Smerfusi i Weroniczce oraz Marticie i Forestowi_82 dziękuję za wszystko. Cieszę się, że miałam możliwość z Wami być i nie tylko
Najbardziej ubolewam nad tym, że nie zdążyłam się z Wami wszystkimi pożegnać. Niestety była to siła wyższa, kierowca nie będzie czekał. Przy okazji bardzo dziękuję Kamilowi za podwiezienie Nas na dworzec. Móweczko Kochana nie było okazji na dłuższą rozmowę. Nadrobimy to na następnym zlocie. Dziękuję Wszystkim i każdemu z osobna za niezapomniane chwile. Tego nikt mi nie zabierze, to zostanie ze mną. Dla takich chwil warto żyć!!!
Do zobaczenia na kolejnym zlocie!!!!
Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 13:54