118 odpowiedzi w tym temacie

[staniew]

Valewska pisałaś coś w temacie czy warto dbać o wygląd i image pomimo Kalectwa? Obraziłaś się że w temacie użyto kaleka a nie ON?
Invalida przez v to mogło by razić w formie pisemnej gdyż invalid oznacza inwalidę ale też nieważny.

[Difra]

Staniew,
ja o samej sobie nie chcę słyszeć "kaleka", bo ma to wydźwięk pejoratywny i nie ma nic wspólnego z tzw. przymrużeniem oka, jak przy nazwie "kulawy".

Co do nazewnictwa "pedał", "lesba" etc. możliwe, że na spotkaniu tak mówiono, natomiast, gdy dana osoba homoseksualna jest osobno i słyszy o sobie teksty typu: "ty pedale", to zapewniam Cię nie będzie zachwycona. Znam kilka osób homoseksualnych i nie są to osoby zahukane, czy zakompleksione, by miały być byle bzdurą poruszone, ale słowa "pedał", "lesba" albo "ciota" nie wpływają na te osoby entuzjastycznie. Temat jest mi znany na co dzień, dlatego pozwoliłam sobie zabrać głos.
A wracając znów do nazewnictwa, to dla przykładu sprawa mieszkanki z Wolina:

Sąd Apelacyjny w Szczecinie orzekł, że mieszkanka Wolina nazywając "pedałem" swojego sąsiada Ryszarda G., naruszyła jego dobra osobiste. Jednocześnie obniżył wysokość zadośćuczynienia, które kobieta ma zapłacić mężczyźnie z 15 do 5 tys. zł. Wyrok jest prawomocny. Może go skasować tylko Sąd Najwyższy.

cytat za: http://wiadomosci.ga...eksualisty.html

[Valeska]

Staniew, rzeczywiście coś tam pisałam, ale nie poczułam się obrażona na założyciela wątku i nawet zbytnio nie rozwodziłam się nad słowem "kalectwo" a bardziej nad całym wątkiem. Inaczej jest gdy ktoś nazwie kaleką poszczególną osobę i jeszcze zaakcentuje to przez np. pokazanie palcem, a inaczej gdy mówi się w formie ogólnej, chociaż fakt można by było powiedzieć np: mimo niepełnosprawności, choroby...itp. Chociaż wydaje mi się, że do tamtego wątku pasowało akurat słowo "kalectwo", bo nie każdą niepełnosprawność czy tez chorobę widać gołym okiem. Ja też swojego czasu uczyłam się angielskiego, chociaż do mistrza mi bardzo daleko ale myślałam że słowo "invalid" oznacza bardziej uszkodzony niż niepotrzebny, bo np. gdy próbuje pobrać czy tez odtworzyć jakiś plik i nie chce się on ładować to już na starcie pojawia się hasło że jest on "invalid" czyli chyba bardziej uszkodzony czy też niefunkcjonalny niż niepotrzebny.

[Gloria]

Invalid - to taki ktory utracil formalnie waznosc, poniewaz np. jest przedatowany, czyli bilet na pociag, aplikacja w komputerze, czyli jego waznosc wygasla. Invalidate - uniewazniac.
Invalid to rowniez inwalida, tylko akcentuje sie troche inaczej i malo uzywa. Powszechnie uzywane to handicapped i disabled, ale disabled moze byc rowniez system, nie tylko czlowiek.

[staniew]

Dzięki .Mnie podoba się ten disabled -jestem jak Terminator .

[Gloria]

Trój-osobowa jedność? Dobre. Ten Twój bóg to niezły "oksymoron".

Bardzo smerfne te Twoje wywody i nawet sie posmialam, co mi dobrze zrobilo na moje sterane kosci, ale....
Skoro walczymy o tolerancje, to powinna to byc zupelna tolerancja a nie tolerancja wybiorcza. Zauwazylam, ze jestes ateista i fajnie badz sobie, ale szanuj uczucia religijne innych. Bo widzisz ta wypowiedzia to mogles urazic uczucia rodysa, moje i jeszcze pewnie kilku innych forumowiczow, a to juz nie idzie w parze z batalia o poszanowanie czyjejs odmiennosci, wierzen i przekonan.

[shinjin]

Trój-osobowa jedność? Dobre. Ten Twój bóg to niezły "oksymoron".

Bardzo smerfne te Twoje wywody i nawet sie posmialam, co mi dobrze zrobilo na moje sterane kosci, ale....
Skoro walczymy o tolerancje, to powinna to byc zupelna tolerancja a nie tolerancja wybiorcza. Zauwazylam, ze jestes ateista i fajnie badz sobie, ale szanuj uczucia religijne innych. Bo widzisz ta wypowiedzia to mogles urazic uczucia rodysa, moje i jeszcze pewnie kilku innych forumowiczow, a to juz nie idzie w parze z batalia o poszanowanie czyjejs odmiennosci, wierzen i przekonan.

Jeśli Ciebie uraziłem to bardzo przepraszam (ale i tak mam wątpliwości w jakim stopniu katolicyzm to religia monoteistyczna). Jeśli uraziłem uczucia religijne Rodysa, to... cóż... jakoś nie pojawiają się u mnie wyrzuty sumienia. On nie przejmuje się czy innych obraża.

Nie jestem ateistą.

[rodys]

To co niektórzy tu wypisują o prawie naturalnym to:


Mam tu zwłaszcza na myśli intelektualistkę ukrytą pod nickiem shinjin .

Niestety. Będę zmuszony wyciągnąć kluczową cegłę z samego fundamentu błyskotliwej psychoanalizy mojej skromnej osoby przytoczonej przez Panią shinjin. Nie jestem wyznawcą żadnej religii. Mój homosceptyzm wynika nie z pobudek religijnych, lecz z faktu, że uważam wszystkich, którzy ze swojego homoseksualizmu robią sztandar uliczny, za bandę chamów i prostaków.

Do homoseksualistów, którzy do swojej orientacji podchodzą normalnie nic nie mam.

Taka anegdota "z życia" mi się przypomniała. Nad moim znajomym mieszka para gejów - mężczyzn. Ostatnio jak chlaliśmy u niego wódę, to opowiadał, że jeden z tych gejów pełni rolę kobiety, a drugi mężczyzny. Ten drugi bije pierwszego, a ten pierwszy, "kobiecy", płacze i krzyczy na "męskiego". Często też te ich awantury przenoszą się na balkon, więc wszystko słychać

[shinjin]

Droga Rodys,

Bardzo ładny obrazek wstawiłaś. A potrafisz odnieść się bezpośrednio do słów i napisać w czym się mylimy w sprawie "prawa naturalnego"? Czy to już Ciebie przerasta?

Jeśli czytanie Ciebie męczy to napiszę jeszcze raz kwestie do wyjaśnienia:

1. Czy celibat facetów w sukienkach (zdrowych, płodnych facetów) jest zgodny z tym Twoim śmiesznym "prawem natury"?
2. Czy opieka nad słabszymi, chorymi, niepełnosprawnymi jest zgodna z prawem natury?
3. Czy pozwolenie aby wadliwe, słabsze geny dalej się rozprzestrzeniały są zgodne z prawem natury?
4. Czy sztuczne podtrzymywanie życia przez kilkanaście lat jest zgodne z prawem natury?
5. Czy leczenie, np. przeszczep wątroby jest zgodny z prawem natury? Jeśli tak, to gdzie (poza ludźmi) dokonuje się przeszczepów?
6. Jak natura coś Tobie sugeruje? Przychodzi razem ze św. Mikołajem, czy też przemawia bezpośrednio do Twojej głowy?

[AGATAwroclaw]

Zrobiło się gorąco.
Więc ja jako 100 % "les" mogę powiedzieć, że bardzo nie lubię kiedy ktoś obcy złośliwie mówi "o idą lesby" to jest przykre, tak jak przykre jest mówienie, "ty ślepaku" czy "ty kulawy" i mogę tak wymieniać...

Chcę jeszcze dodać, że w "swoim" środowisku czasami mówimy sobie "słodkie gejontko" ale tak jak powiedziałam w środowisku gdzie jesteśmy pewni akceptacji.

Tak jak z moją niepełnosprawnością, nie dziwi mnie i nie boli kiedy w grupie niewidomych pada czasami ty ślepaku, oj wiem, że to zwrot bardziej pieszczotliwy, nie złośliwy

Kochani szanujmy siebie i szanujmy innych, więcej tolerancji i nie mówię tylko o grupie osób o odmiennej orientacji, ale o każdej "odmienności" czy to kolor skóry, czy niepełnosprawność, wykształcenie itd...

Pozdrawiam wszystkich

[shinjin]

Odnośnie punktu 1 shinjin.
Celibat to wolny wybór. Tak jak mi coś "strzeli do łba" i przestane jeść mięso a zacznę zieleniną się żywić. Mój wybór,moje zdrowie,mój popęd,mój celibat itp,ale to z wolnej woli.
A prawo naturalne,ja do Waszej gadki tu już nie nawiązuję,ale skoro naturalne to stworzone do rozmnażania się. Bez tego by nas tu nie było,ani rozmowy na forum,bo byli byśmy jak dinozaury,prehistoria. (...)

Ja nie oceniam wyboru celibatu. Ja nie twierdze, że celibat jest zły. Kto chce, niech będzie abstynentem. Masz rację, wolny wybór. Ale ja nie do tego się przyczepiłem. Pytam się: jaka jest zgodność celibatu z tzw prawem naturalnym?

Ryzyko, że wszyscy staną się nagle homo jest tak samo prawdopodobne, jak to że wszyscy nagle zostaną księżmi, którzy zaczną żyć w celibacie (inna sprawa, że bycie duchownym to wybór, bycie homo już nie, tak samo jak nie wybiera się koloru skóry). Ja się czepiam niekonsekwencji. Związki homoseksualne są złe bo z nich nie ma dzieci, a czy ze związku księdza (zakonnicy) z bogiem są jakieś dzieci? Skoro ktoś potępia gejów i lesbijki (bo nie płodzą nowych obywateli) to niech zacznie też potępiać zakonnice i księży, bo oni też nie płodzą (przynajmniej oficjalnie).

[Kafarinho]

Ja tam nie mam nic do homoseksualistów, ponieważ mam kolegę, który jest jednym z nich. Takiego przyjaciela jak On jeszcze nie miałem. Właśnie to nauczyło mnie ważnej rzeczy... Że ludzi nie ocenia się po tym czy są homo, czy innej rasy, czy niepełnosprawni, ale po charakterze i tym co mają w sobie. I tego się trzymam. Są to tacy sami ludzie jak ja, czy Wy tylko, że o odmiennych poglądach i należy to uszanować.

[shinjin]

@staniew

Czyli co? Urządzamy bitwę na filmiki z youtube?
Nie ma problemu:

[staniew]

Jaką bitwę ? Shinjinie ja jestem za pokojem.
Dzięki za filmiki.
Moje pytanie w temacie się potwierdza nie wszystkim z tym dobrze i nie wszyscy się akceptują.
mechanik samochodowy ryczy na filmie gdyż ma problem z zaakceptowaniem swojej orientacji seksualnej,Bohater filmu ten zawodnik rugby całe dorosłe życie walczy ze swoim gejostwem nawet próbuje małżeństwa....
To przykre że są prześladowani .
Najbardziej nie lubię wypowiedzi typu "niech geje robią co chcą byle na swoim podwórku." w tym filmie jeden facet gadał właśnie w ten sposób.Na forum też mamy podobne wpisy.Naszym podwórkiem jest planeta ziemia więc trzeba się mocno zastanowić nad swoim podejściem do sprawy.Tych dwóch przystojniaków,trzymających się za rączki to na czyim podwórku byli?

[shinjin]

(...)Tych dwóch przystojniaków,trzymających się za rączki to na czyim podwórku byli?

Trzymanie się za ręce to jakaś zbrodnia?

[staniew]

(...)Tych dwóch przystojniaków,trzymających się za rączki to na czyim podwórku byli?

Trzymanie się za ręce to jakaś zbrodnia?

Zapytaj tych co biją Gejów ,tych co mają tolerancję kiedy ich nie widzą .
Ciągle mnie zaczepiasz?

[wendigo]

Wendigo powyrywałeś fragmenty , komentujesz je i zarzucasz propagandę? he he Przyganiał kocioł garnkowi.

Nie wiem co chciałeś mi przekazać tym zdaniem... To że prostuję piramidalne bzdury to propaganda? A może uważasz, że to takie drobiazgi, które nie mają wpływu na resztę treści strony? Cóż, mógłbym skomentować więcej, ale na całą życia by mi chyba nie starczyło

Moje pytanie w temacie się potwierdza nie wszystkim z tym dobrze i nie wszyscy się akceptują.
mechanik samochodowy ryczy na filmie gdyż ma problem z zaakceptowaniem swojej orientacji seksualnej,Bohater filmu ten zawodnik rugby całe dorosłe życie walczy ze swoim gejostwem nawet próbuje małżeństwa....
To przykre że są prześladowani .

Przykre jest to, że nie potrafią cieszyć się życiem, tym co mają, tym kim są. To jest bardzo przykre.
Wiesz, kiedyś chciałem być czarnoskóry (bo tak, bo podoba mi się ciemna skóra). Mógłbym ryczeć z tego powodu, próbować przyciemnić skórę może jakimiś maściami... ale co by mi z tego przyszło? Czy nie lepiej znaleźć jednak pozytywy w tym jak wyglądam?

[shinjin]

Troszke na wesoło http://www.fronda.pl...est_gejem_20794

O! Tekst redaktora Łukasza Adamskiego, mojego ulubionego znawcy wszystkiego co gejowskie. Jeśli na Frondzie jest coś o gejach to na 99.99 % jest to tekst napisany przez Adamskiego. Pan Łukasz wie więcej o gejowskich sprawach niż ja. Mało tego, on bardziej ode mnie takimi sprawami się interesuje. Ciekawe skąd takie zainteresowania?

@Krzyslbl
Pamiętasz jak Adamski reklamował w telewizji książkę o seksie gejowskim?