Co robią kibole na plaży w Gdyni ?
Meksykańską falę !
Napisano 20 sierpień 2013 - 22:12
Co robią kibole na plaży w Gdyni ?
Meksykańską falę !
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 21 sierpień 2013 - 18:53
Nie wiem czemu ale odkąd kupiłem chloroform wszystkie dziewczyny padają z nóg na mój widok...
Klęczy facet przy konfesjonale i się spowiada:
-Proszę księdza, popełniłem grzech ciężki molestowałem rudego 12-letniego chłopca.
-Miał znamię na prawym pośladku?
-Nie.
-A to nie z naszej parafii.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 28 sierpień 2013 - 20:32
Rok 2060 , dziadek wygodnie siedząc w fotelu opowiada wnukowi o historii świata..
-Wiesz , kiedyś byli ludzie zwani Arabami , byli mieszkańcami bliskiego wschodu , lub jak to teraz nazywamy ''strefy napromieniowania''.
Podobno w Syrii użyto broni chemicznej, ciekawe czy rzucali tatarem czy parówkami.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 23 wrzesień 2013 - 13:48
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu w wiadomym celu.
Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie! Bardzo się boję!
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam.
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
Napisano 28 wrzesień 2013 - 09:35
- Dlaczego ksiądz nie zapala papierosa po dobrym stosunku?
- Bo nie wypada palić przy dzieciach
Napisano 30 wrzesień 2013 - 06:03
"Jaki ten świat jest mały..." pomyślał lekarz, ordynując 6 lewatyw dziennie policjantowi z drogówki.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 13 listopad 2013 - 01:17
Dlaczego kobiety udają orgazm?
Bo myślą ze to kogoś obchodzi...
****************
Dlaczego kobiety udają orgazmy?
- To smutne patrzeć jak dorosły mężczyzna płacze.
*******************
Ziewając, mężczyzna pokazuje swoje złe wychowanie, kobieta swoje możliwości.
****************
Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz!
- Dlaczego? Pytają tamci. A on na to:
- Dziura... po prostu dziura...
****************
Dlaczego Bóg stworzył mężczyzn?
- Bo wibrator nie ma funkcji "koszenie trawnika".
*******************
Rozpczęto produkcję VIAGRY LIGHT - nie stawia, ale ładnie układa w spodniach.
Jaka jest różnica między punktem G a pubem?
- Wielu facetów wie jak znaleźć pub.
Użytkownik misshihi edytował ten post 13 listopad 2013 - 02:10
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 15 listopad 2013 - 23:41
Wskutek pożaru w krematorium obsłużono 6 klientów poza kolejką.
Jak to mawiał mój wykładowca anatomopatologii - martwa kobieta jeszcze przez dwie godziny jest kobietą.
Wkurzył cię facet? Nie zwlekaj! Najedz się wasabi i zrób mu loda.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 19 listopad 2013 - 11:27
Wieczór wigilijny. Cała rodzina gotowa, stół zastawiony, czekają tylko na pierwszą gwiazdkę. Oczywiście przy stole jedno dodatkowe, puste miejsce. Nagle pukanie do drzwi.
- Kto tam?
- Strudzony wędrowiec, czy jest dla mnie miejsce?
- Jest.
- A mogę skorzystać?
- Nie.
- Ale dlaczego?!
- Bo tradycyjnie musi być puste!
________________________________
Sprawdź stronę: jeśli poszukujesz pomocy przy sprzątaniu!
Napisano 21 listopad 2013 - 09:31
Stary Baca dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Jagna Górska.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie, Zmarła Jagna Górska, sprzedam Opla.
Do wychodzącego z sali operacyjnej lekarza podbiega zdenerwowana żona pacjenta.
- I jak, panie doktorze, udała się operacja?
- Operacja? Myślałem, że to była sekcja zwłok.
Wspomnienia kawalera:
Gdy bywałem na weselach stare ciotki zawsze poklepywały mnie po ramieniu mówiąc: "Nie przejmuj się będziesz następny".
Przestały tak robić, gdy ja także poklepywałem je i mówiłem to samo, tylko na POGRZEBACH!
Baca czeka na autostopie.
Podjeżdża facet mówi:
- wskakuj.
Chciał go przestraszyć że walnie w kobietę.
Jedzie na nią i szybko wykręcił a Baca mówi:
- dobrze że otworzyłem drzwi bo byśmy jej nie trafili...
Napisano 22 listopad 2013 - 08:14
Mąż, żona, Walentynki, senno-ckliwy film. Żona mówi do męża:
- Idź, odkrój kotu kawał mięsa.
Mąż wraca z kotem w jednej ręce i nożem w drugiej:
- Co dokładnie mam mu odciąć?
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 20 luty 2014 - 02:50
Rozmawia dwóch kolegów:
- Rak jest straszny...Gdybym tylko mógł zamienić się z moim dwunastoletnim synem...
_ To okropne! A na jaki rodzaj raka on choruje?
- To nie on, to ja...
****************
Ostatnio Mariusz Trynkiewicz popłakał sie przy krojeniu cebuli...Ale dla Was zawsze będzie bezdusznym skur..synem!!!
Użytkownik misshihi edytował ten post 20 luty 2014 - 03:01
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 20 luty 2014 - 18:34
Albania zdobyła pierwszy złoty medal olimpijski w Soczi. Sprzątaczka w hotelu wykorzystała moment nieuwagi pewnego Szweda.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 20 luty 2014 - 20:08
Surowi rodzice...
Napisano 24 luty 2014 - 22:28
Napisano 23 lipiec 2014 - 01:01
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 23 lipiec 2014 - 05:50
W dyskotece zagadała do mnie gruba laska. Po chwili rozmowy zeszło na to, że wczoraj miałem urodziny:
- Wszystkiego najlepszego przystojniaku. Czy jak pojedziemy do ciebie, to sprawisz, że się uśmiechnę?
- Raczej nie. Tort już zjedzony.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 08 sierpień 2014 - 17:02
Napisano 08 sierpień 2014 - 19:54
Należy być ostrożnym ze swoimi modłami. Cały świat modlił się o to, żeby mieszkańcy Afryki nie umierali z głodu, więc Bóg zesłał Ebolę.
Jeśli dasz człowiekowi choremu na Alzheimera rybę, nakarmisz go na jeden dzień. Jeśli nauczysz go łowić ryby, nakarmisz go na jeden dzień.
Zapchany do niemożliwości autobus. Nagle w tym tłumie rozlega się oburzony damski głos:
- Proszę pana, co pan robi?!
Po chwili ponownie, jeszcze bardziej oburzony:
-Halo panie, CO PAN ROBI?!
Z głębi autobusu rozlega się męski głos:
- Stary, no nie bądź ćwok, opowiadaj!
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 31 sierpień 2014 - 08:33
Zarty ze zmarlych to jest dno. Ponizej poziomu.
Ludzie buduja za duzo murow a za malo mostow
Issac Newton
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych