Najpiękniejsze miejsce do wędkowanie to Bug w okolicach Hrubieszowa, jednak brzeg nie sprzyja osobom niepełnosprawnym.
Wędkarstwo
Rozpoczęty przez
Maskotus
, lip 11 2010 15:12
27 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 19 kwiecień 2012 - 10:18
#22
Napisano 21 maj 2012 - 10:16
Witam,
Ja zawsze chciałem się nauczyć wędkowania i tak z roku na rok przekładam to na później.
Ja zawsze chciałem się nauczyć wędkowania i tak z roku na rok przekładam to na później.
#23
Napisano 21 maj 2012 - 11:06
Witam,
Ja zawsze chciałem się nauczyć wędkowania i tak z roku na rok przekładam to na później.
A z Warszawy jesteś,lub z okolic?
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
#24
Napisano 21 maj 2012 - 20:21
A ja niedawno wróciłam do domciu, troszeczkę potrolingowałam, wynik 6 sztuk. Nie ma to jak mazury
#25
Napisano 15 sierpień 2012 - 12:40
Cześć. Poruszam się na wózku inwalidzkim, a lubię bardzo wędkować. Może ktoś może polecić mi jakąś kwaterę, agroturystykę nad jeziorem. Mazury, Suwalszczyzna.Przez ostatnie lata jeździłam nad jezioro Serwy ale niestety jest to totalne bezrybie miejsce spoko, tanio, wygodnie, równo, można się poruszać, na pomost wjadę ale cóż, nie powędkuję macie jakiś pomysł?
#26
Napisano 15 sierpień 2012 - 12:57
A ja polecam łowisko komercyjne Bachury przy zalewie Siemianówka w woj. podlaskim, wiadomo trzeba zapłacić za rybę, ale nie są to wielkie sumy. Ryby jest od metra, tylko jest tak cwana, że nawet doświadczony wędkarz nie zawsze coś upoluje. Wózkiem spokojnie się poruszam, trawa, ale przeważnie wykoszona. Pomosty, ale z brzegu jest praktycznie idealnie.We wrześniu lecę tam na szczupaka.
A teraz wróciłam z jeziora Serwy, niestety po wrzuceniu ze 20 kg zanęty to tylko milion uklejki i płotki, nic więcej. W poprzednich latach było lepiej. Ale do opalania się miejsce spoko. MOŁOWSTE 27, mimo braku ryby polecam, domek z podjazdem
A teraz wróciłam z jeziora Serwy, niestety po wrzuceniu ze 20 kg zanęty to tylko milion uklejki i płotki, nic więcej. W poprzednich latach było lepiej. Ale do opalania się miejsce spoko. MOŁOWSTE 27, mimo braku ryby polecam, domek z podjazdem
#27
Napisano 15 sierpień 2012 - 16:15
Nie ma to jak mazury
Wiem Grażynko wiem. Po prostu brak słów by to opisać. Dzięki za wszystko i pozdrawiam serdecznie. Do zobaczyska w przyszłym roku. Będziemy tam na pewno.
#28
Napisano 18 sierpień 2012 - 20:42
Roger...a ja na pewno się tam zjawie. Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych