Pomoc niepełnosprawnym? kpina
#21
Napisano 22 czerwiec 2010 - 18:06
#22
Napisano 22 czerwiec 2010 - 21:52
najbardziej pokrzywdzeni zawsze odczuwają najmocniej kryzysposzła bo pójść musiała. Ciekawe czemu nie zmniejszają urzędnikom wypłat tylko nam dofinansowania na niezbędne rzeczy:(..
#23
Napisano 22 czerwiec 2010 - 22:44
Ciekawe.
To że nie dali mi kasy na komputer, rehabiltację ,czy turnus ,to jeszcze nie było powodzi......
Ja jeszcze żyję i żyć będę i nawet gdybym musiała wziąc pożyczkę, tą ortezę sobie kupię.
Ale bardzo mi jest żal schorowanych ludzi potrzbujących leków, refundacji.... Dzieci , potrzebujących zaopatrzenia ortopedycznego.
Wszystkich którzy są zależni od Państwa , a dla niektórych osób to jest n p wybór, chodzić czy nie? bo czegoś tam im nie dopłaća?
Paranoja wielka, żal, ludzie ludziom chorym są tak okrutni a wszytko tak skonstruowane, popisane ,że szaraczek to sobie może.... popłakać...
gen. Maximus
#24
Napisano 25 czerwiec 2010 - 09:28
Wiesz Ankh, taką postawę okazywałem gdy miałem 5 latek i mama nie chciała mi kupić lizaka przed obiadem. Czułem się wtedy bezradny a świat był dla mnie okrutny. Teraz jestem już trochę starszy i nauczyłem się kombinować. Uwierz mi że się da. Jest tylko jeden warunek: Całą siłę i zaangażowanie trzeba poświęcić na "kombinowanie" a nie na płacz. Co do Państwa... Państwo ma pieniądze ale robi dużo by ich nie dać. Dlatego gdy wywalają Cię oknem, wchodź drzwiami. Jeden warunek: musisz mieć silne argumenty które otworzą okno
#25
Napisano 25 czerwiec 2010 - 10:13
#26
Napisano 25 czerwiec 2010 - 21:44
Jestem dorosła:)
Ale jak tu mieć zapał i energię jak wszędzie, brak lub ograniczone środki??
Jak tak słyszysz nie, nie i nie to gdzie jeszcze iść?
Nie ma co kryć, ON są dyskryminowani i spychani na drugi plan.
Nie ma na Nas kasy, ot co.....
gen. Maximus
#27
Napisano 27 czerwiec 2010 - 19:25
Nie masz zasług: te co my zowiemy zasługi, Są tylko ku Ojczyźnie wypłacone długi.
#28
Napisano 27 czerwiec 2010 - 23:02
We wtorek 29. 06 idę do ortopedy...
Jak mi nie da zlecenia do NFZ na tą ortezę, do chyba wystąpie z jakąś petycją czy coś.
Pod politykę to podchodzi ,tak jak piszesz...
gen. Maximus
#29
Napisano 30 czerwiec 2010 - 07:43
#30
Napisano 30 czerwiec 2010 - 22:25
Człowiek który mnie zna był wręcz opryskliwy.
Ale zlecenie na refundację dał.
Dzisiaj w NFZ istna wojna, ponieważ standartem jest, że odsuwają wnioski o 30 dni.
Ale dobra gadka mojej Mamy sprawiła, że refundację podbili od razu.
Także na dniach będzie orteza, wstawię zdięcie.
Ale naprawdę w tym kraju żeby chorować trzeba mieć zdrowie:)
gen. Maximus
#31
Napisano 01 lipiec 2010 - 09:02
#32
Napisano 01 lipiec 2010 - 22:05
Ale wszystkim borykającym się z tymi problemami, szczerze współczuję.
To po prostu przerost treści nad formą.
gen. Maximus
#33
Napisano 02 lipiec 2010 - 09:24
#34
Napisano 02 lipiec 2010 - 21:48
Trzeba zmienić.
niepełnosprawnemu zawsze wiatr w oczy.
gen. Maximus
#35
Napisano 02 lipiec 2010 - 22:43
A czego oczekujesz Olin??I jest mi wszystko jedno czy wygra komuch czy kaczka i tak nic w naszej sprawie się nie zmieni bo są ważniejsze sprawy in vitro Afganistan itp kosztem naszych środków na turnusy dofinansowania eh
Że niby będą po domach chodzić i pytać czy jest niepełnosprawny w gospodarstwie. A jak się takowy trafi to go będą adorować i w "dupę" całować ???
Życie jest życiem od ciebie zależy co z nim zrobisz i jak przeżyjesz bez względu na niepełnosprawność...
[you] Jeżeli w piekle wózki inwalidzkie są napędzane złem to będziemy wszyscy nieźle z*********ć...
#36
Napisano 03 lipiec 2010 - 00:40
KNP
#37
Napisano 03 lipiec 2010 - 22:54
A żeby coś załatwić to biurokracja i tona papierów.
Chodzi o to jakby ktoś nie zrozumiał, że ON są pomijani, dyskryminowani, spychani na dalszy plan.
Przyżywa sobie życie każdy jak chce i nikt go w " dupę" całować nie musi.
SUCHERRO- jak masz miliony to się podziel z innymi ON a nie wymądrzaj się, że chodzi o życie .
Chodzi też o jakość życia, żeby to nie była wegetacja.
Do tej jakości dla wszystkich potrzebne są pieniądze. Tyle się mówi co się nie robi dla ON..
szkoda że tylko mówi...
gen. Maximus
#38
Napisano 04 lipiec 2010 - 00:22
Nie zawsze.. nie uogólniaj i nie wypowiadaj się o innych, których nie znasz.niepełnosprawnemu zawsze wiatr w oczy.
i prostytutki fundowaćA czego oczekujesz Olin??
Że niby będą po domach chodzić i pytać czy jest niepełnosprawny w gospodarstwie. A jak się takowy trafi to go będą adorować i w "dupę" całować ???
Sucherro daj spokój, niektórzy wolą narzekać zamiast wziąć się za siebie...szkoda tracić czas na tłumaczenie bo i tak nie zakumają
Heh czemu miałby się z kimkolwiek dzielić? Jeśli ma miliony to na pewno zarobione ciężką pracą a nie biadoleniem i lepiej niech je przetraci na własne uciechySUCHERRO- jak masz miliony to się podziel z innymi ON
#39
Napisano 04 lipiec 2010 - 17:02
Zwłaszcza instytucje i urzędy pracy w "tzw referatach dla osób niepełnosprawnych", które "pomagają " w znalezieniu pracy.. !!!!!!!!!
Ja po studiach 5 lat byłam zarejestrowana w urzędzie pracy jako poszukująca pracy w Grodzkim urzędzie pracy, i w POPONIE - KPINY - bo wszystkie oferty pracy były ofertami - "do sprzątania, a jeśli chciałam ofertę z referatów dla wszystkich to z niechęciom dawali - gdy poszukiwałam pracy ŻADNA INSTYTUCJA "pomagająca: w poszukiwaniu pracy mnie NIE NIE POMOGŁA - KPINY - byłam zdołowana, niepotrzebna. Nawet na studiach tzw. "pełnomocnicy d/s osób niepełnosprawnych są fikcją, oni tylko "czasami załatwiają praktyki miesięczne, a po ich ukończeniu i po ukończeniu szkoły nie interesują się. - Oni w tych szkołach są " na pokaz " !!!!!!!!!! kpiny.
Nawet te zakłady ortopedyczne - to tam "są tacy "fachowcy", że nie potrafią wykonać "dobrej protezy" takie ciężkie, że lepszą protezę mam wykonaną i lżejszą 17 lat temu, lepsze śruby mam w domu w garażu - JA JUŻ NIKOMU NIE UFAM!!!!!! wszystko to kpiny, "hasełka" .
Nikt się z nikim nie liczy - liczy się tylko kasa, a na turnusy rehabilitacyjne jeżdżę zdrowi ludzie z wielkich miast, którzy mają czas chodzić po lekarzach, udawać jacy są chorzy i biedni, i jeżdzą na darmowe rehabilitacje,gdy mieszka się na prowincji to człowiek nie ma czasu, to samo z rentami, !!!!!! może już teraz "trudniej jest dostać rentę, ale znam ZDROWYCH ludzi którzy kilkanaście lat temu "załatwili sobie renty" i nadal je mają, a teraz już każdemu przybyło lat i nikt im ich nie odbierze.
Ja pracuję, ale i tak nigdy się niczego nie dorobię, nic w życiu nie mam, to chociaż tyle, że mam pracę, bo mam powód wyjścia z domu do pracy.
Mam już takie negatywne nastawienie na to życie, że szkoda gadać..
Pozdrawiam wszystkich, którym nie spełniają się marzenia i plany, cele życiowe.
#40
Napisano 04 lipiec 2010 - 04:24
Jestem ON ale wybacz w ogóle się tak nie czuję.
Co do moich milionów to już odprowadziłem podatek i niewiele zostało;)
ankh Chyba słabo siebie cenisz?
Żeby tak obcym ludziom do portfela zaglądać...
Dobrze że nie widniejesz w moim dowodzie bo to chyba dopiero byłby dramat
[you] Jeżeli w piekle wózki inwalidzkie są napędzane złem to będziemy wszyscy nieźle z*********ć...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych