Dzieci Osób Niepełnosprawnych
#1
Napisano 18 luty 2010 - 16:38
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#2
Napisano 18 luty 2010 - 16:53
Tracąc 1, 2....,30 włosów nie staję się łysy, więc granica nie możliwa jest do usyalenia!! W latach 30-tych Hitler też ustalał taką granicę bo uznał sie za boga..., ale czy w XXI wieku ktoś inny może to robić?I ja się zgadzam, że niepowinny mieć dzieci osoby "chore psychicznie", których choroba może zagrozić dziecku. Lecz niestety co robić w takich przypadkach? ... Hitler to rozwiązał, słusznie? Ponadto co dalej? czy matka z "depresją poporodową" też ma mieć odbierane dziecko?, ewentualnie aby zapobiec w przyszłości jej depresji wysterylizować ją pod przymusem bo się nie sprawdziła "psychicznie" jako zdolna do bycia matka? OK. zakazać (przez sterylizację) posiadania dzieci ludziom, u których stwierdzono zaburzenia psychiczne, ale do czego to prowadzi? Cały świat sobie z tym nie radzi bo nie da się znaleźć "granicy", kiedy ktoś może mieć dziecko, a kiedy nie.Pod tym względem zgadzam się z tobą Sith.Lepiej zapobiegać niż leczyć.
#3
Napisano 16 luty 2010 - 17:35
Pedro
#4
Napisano 16 luty 2010 - 18:14
#5
Napisano 16 luty 2010 - 18:20
Może mój post nie jest z pozycji rodzica,ale z pozycji osoby pracującej z dziećmi niepełnosprawnych rodziców,ale też w temacie w jakiś sposób
#6 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 16 luty 2010 - 18:22
#7
Napisano 16 luty 2010 - 18:22
To zrozumiałe, nie jest dla nich to nic dziwnego, ale dla otoczenia dziecka już nie koniecznie jest to normalne i czy właśnie inność rodzica niepełnosprawnego nie prowokuje otoczenia dziecka do innego go traktowania przez to otoczenie? Wiem z własnych doświadczeń, że w grupie rówieśników osoba która w jakiś sposób różni się od "zdrowego" modelu rodziny jest często innaczej traktowana. Sam patrzę na swoje dzieciństwo gdy wśród dzieci pojawiało się np. dziecko z bardzo biednej rodziny/ lub np. było półsierotą/ lub właśnie któreś z jego rodziców miało jaką ułomność, to często duża część dzieci traktowała innaczej to dziecko.
Dodano wto 16 lut 18:24:28 2010 :
[quote name='Tabletierez]Kiedy zostałeś ojcem' date=' Pedro i w jakim wieku są twoje dzieci/dziecko?[/quote']
Moja córka za 6 dni skończy 17 miesięcy.
Pedro
#8
Napisano 16 luty 2010 - 18:28
#9
Napisano 16 luty 2010 - 18:29
Napewno Masz rację, sam niestety miałem okazję widzieć zachowania dzieci, które opisujesz dot. rodziców psychicznie chorych - okropne.
[quote name='Nika5]Dzieci rodziców niesprawnych ruchowo nie miały żadnych kłopotów' date='były akceptowane one i ich rodzice.Jeden z tatusiów niesprawnych ruchowo był nawet idolem dzieciarni,bo ścigał się z nimi na wózku i piekł super ciasta.[/quote']
No to mogę potwierdzić, po części, sam jestem swoistą dziecięcą taxi dla dzieci moich przyjaciół czy znajomych, ale obawiam się, że gdy będzie wiek dziecka taki, że rodzic na wózku to nie jakaś tam frajda dla dzieciaków, to mogą się zacząć "szykany" z jakiegoś powodu. Teoryzuje, ale niestety jest to możliwe.
Dodano wto 16 lut 18:31:11 2010 :
[quote=Jacek1982]to jeszcze jest mala za kilka lat pojawia sie pytania odnosnie waszej niepelnosprawnosci i moze tez byc jakis bunt[/quote]
To myślę akurat nie będzie miało miejsca w sensie buntu, w końcu od urodzenia nie będziemy dla niej obcy. Wiem, że będą pytania, pewnie pod wpływem pytań jej rówieśników o innych rodziców, ale nie sądzę aby to wywołało jakiś bunt.
Pedro
#10 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 16 luty 2010 - 18:31
Zwyczajny bunt młodzieńczy, czy coś związanego z niepełnosprawnością rodzica?to jeszcze jest mala za kilka lat pojawia sie pytania odnosnie waszej niepelnosprawnosci i moze tez byc jakis bunt
#11
Napisano 16 luty 2010 - 18:34
niepelnosprawnosc rodzica, zalezy na jakich rowiesnikow trafiZwyczajny bunt młodzieńczy, czy coś związanego z niepełnosprawnością rodzica?to jeszcze jest mala za kilka lat pojawia sie pytania odnosnie waszej niepelnosprawnosci i moze tez byc jakis bunt
#12
Napisano 16 luty 2010 - 21:43
Dzieci absolutnie nie sa okrutne Dzieci sa szczere aż do bólu i absolutnie nie wynika to z czegoś co można określic "okrucieństwem"W swojej grupie miałam dziecko upośledzonej umysłowo matki i 2 dzieci rodziców niesprawnych ruchowo.Dzieci są czasami okrutne,to fakt.Dziewczynka upośledzonej matki miała bardzo ciężko,inne dzieci wyśmiewały jej mamę i ją,wyzywały od głupków,psycholi itp
A teraz dobre pytanie - co oznacza "upośledzona" matka ? Dorosłą osobe której psychika stoi na poziomie 10 latki ? W takim razie to jakis absurd ze w ogóle ma dziecko Osobe ze schizofrenią ? Nerwicą ? (chociaz osobe z nerwica absolutnie nie mozna okreslic mianem upośledzonej psychicznie )
#13
Napisano 16 luty 2010 - 22:00
Tak, szczere aż do bólu bo widzą świat takim jakim jest bez poprawności politycznej, bez patrzenia jak to inne dziecko/osoba odbierze, więc zwyczajnie się czepiasz "słówek" dobrze wiedząc o co chodzi, ale nie istotne.Dzieci absolutnie nie sa okrutne Dzieci sa szczere aż do bólu i absolutnie nie wynika to z czegoś co można określic "okrucieństwem"
No cóż ma bo jakiś koleś ją zapłodnił, bo coś tam coś tam, jest i już. Więc co za pytanie po co? dla wywołania awantury? czy dyskusji kto może mieć dzieci, a kto nie, bo głupi, upośledzony, kaleki, biedny? Dzieci nie rodzą się tylko planowane, ale jeżeli już są, to postulujesz sterylizację upośledzonych, nie zdolnych do ewentualnego wychowania itp.? ok, jest w tym racja pewna, były już przykłady w Polsce, że kobieta chora psychicznie miała "co rok" dzieci (to z beczkami na kapustę), ale po co wywoływany temat? gdy przedmiotem wątku nie jest analiza kto powinien mieć dzieci, a co może je spotkać w życiu.A teraz dobre pytanie - co oznacza "upośledzona" matka ? Dorosłą osobe której psychika stoi na poziomie 10 latki ? W takim razie to jakis absurd ze w ogóle ma dziecko Osobe ze schizofrenią ? Nerwicą ? (chociaz osobe z nerwica absolutnie nie mozna okreslic mianem upośledzonej psychicznie )
Zauważam jedno "milusio" być kontrowersyjnym kiedyś, bardzo dawno temu był na tym forum ktoś taki, oj miał "branie" więc metoda na podziw dobra:)
Pedro
#14
Napisano 16 luty 2010 - 22:12
Żeby miec jakiekolwiek zwierze trzeba wykazać sie odpowiedzialnością A mówimy o dziecku
#15
Napisano 16 luty 2010 - 22:30
Czyli kto nie powinien opiekować się "nawet chomikiem"? szczerze, ja bym go zagłodził, jakby wcześniej nie zdechł z brudu bo trzeba mu sprzątać. Czyli idąc dalej, nie będę już analizował Twojego toku myślenia, osoby ze stwierdzoną np. "chorobą psychiczną" powinny być jak najwcześniej sterylizowane? a jak ktoś "zgłupieje" mając już dziecko, uległyweszy wypadkowi itp., powinien mieć odbierane dziecko?Zadaje te pytania z konkretnego powodu - sa osoby które nie powinny sie opiekować nawet chomikiem
Nadal twierdzę, prezentujuesz postawę, zadajesz pytania, dyskutujesz w sposób na tym forum nie oczekiwanym, a więc "przyciągasz" i będziesz miał tą samą publiczność jak ktoś kiedyś powodzonka, bo jest czym się podniecać
Pedro
#16
Napisano 16 luty 2010 - 22:32
#17
Napisano 16 luty 2010 - 23:47
To chyba oczywiste ,że choroba psychiczna u rodziców zaburza rozwój dziecka Dziecko pod wpływem atmosfery w domu popada w lęk , depresje - w końcu samo moze zaczac objawiac symptomy choroby psychicznej Zreszta dziecko nie jest narażone tylko na przemoc psychiczna - realnym zagrożeniem jest przemoc fizyczna
A jakie wzorce przekaże swojemu dziecku osoba upośledzona psychicznie ? Jak ukształtuje jego osobowość ? Rodzice wychowujac swoje dzieci przekazuja im swoje normy - swoje wzorce zachowań Odbywa sie to również podświadomie A teraz osoba która nie potrafi nawiazac prawidłowych reacji z otoczeniem wychowuje dziecko Co ona mu przekazuje ? Brutalny acz prosty przykład - dzieci które wychowały sie wśród zwierząt Nie można robić wszystkiego i zgadzać sie na patologie w imie dość dziwnie pojmowanej tolerancji
Czy zdrowa 13 latka może zajść w ciąże ? Jasne że może Urodzić też - Ale już wychować nie Bo po prostu jest niedojrzała na macierzyństwo
#18
Napisano 17 luty 2010 - 01:01
IGNORUJĘ SITHA i resztę też proszę!!! Sith "Kto mieczem wojuje..."A dlaczego niby mam sie ustawiać pod publiczkę ?
To chyba oczywiste ,że choroba psychiczna u rodziców zaburza rozwój dziecka Dziecko pod wpływem atmosfery w domu popada w lęk , depresje - w końcu samo moze zaczac objawiac symptomy choroby psychicznej Zreszta dziecko nie jest narażone tylko na przemoc psychiczna - realnym zagrożeniem jest przemoc fizyczna
A jakie wzorce przekaże swojemu dziecku osoba upośledzona psychicznie ? Jak ukształtuje jego osobowość ? Rodzice wychowujac swoje dzieci przekazuja im swoje normy - swoje wzorce zachowań Odbywa sie to również podświadomie A teraz osoba która nie potrafi nawiazac prawidłowych reacji z otoczeniem wychowuje dziecko Co ona mu przekazuje ? Brutalny acz prosty przykład - dzieci które wychowały sie wśród zwierząt Nie można robić wszystkiego i zgadzać sie na patologie w imie dość dziwnie pojmowanej tolerancji
Czy zdrowa 13 latka może zajść w ciąże ? Jasne że może Urodzić też - Ale już wychować nie Bo po prostu jest niedojrzała na macierzyństwo
#19
Napisano 17 luty 2010 - 15:39
Były rozmowy moje z wychowawcami i pedagogiem, różnie to bywało. Dopiero w gimnazjum znalazł się ktoś, kto nie traktuje syna, jak kogoś wyjątkowego, przez to, że ma niepełnpsprawnych rodziców. Widzę, że normalnieje, a i awantur jakoś mniej...(aby nie wywołać wilka z lasu). Ze strony kolegów nie ma problemów, jednak dąży do dominacji, poprzez posiadanie rzeczy materialnych, wyjątkowych...i tu problem, bo brak kasy. Trudno jest kształtować młodego człowieka w ogóle, ale myślę, że dla nas ON jest to tym bardziej trudne zadanie. Życzę młodszym stażem rodzicom wytwałości i cierpliwości.
#20
Napisano 17 luty 2010 - 15:58
Majjkka właśnie między innymi tego też się boję, że otoczenie po części będzie moje dziecko widzieć przez pryzmat "tak przez boga doświadczonych rodziców". I będzie tak jak piszesz, że będą innaczej patrzyli na moje dziecko, ukazując mu inni niż inni mają świat i będzie się uczyć takiego zakłamanego wizerunku. Jak widać "szykany" nie koniecznie tyczą się złego znaczenia, ale przeginanie w drugą, a każdy z nas zwyczajnie chciałby być traktowany na równi z otoczeniem.
Pedro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych