Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Dystrofia mięśniowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

#61 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 06 listopad 2013 - 16:54

@sentinel - nie tyle skrytykuję co raczej spytam co to ma do dystrofii mięśniowych?


  • 0

#62 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 06 listopad 2013 - 18:47

Żywienie optymalne poprawia stan w zaniku mięśni także tych pochodzenia rzekomo genetycznego. Stwardnienie rozsiane, stwardnienie boczne zanikowe, gościec przewlekły postępujący, rzs. Wszystkie te schorzenia ustępują po przejściu na żywienie optymalne. Widziałem dokumentację medyczną osób które lekarze "spisali na straty" dziś są zdrowymi ludźmi.
  • 0

#63 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 06 listopad 2013 - 18:52

Janusz. Wiem że wszystko to wydaje ci się nieprawdopodobne. Mnie też się tak wydawało dopóki po wielu miesiącach moje dłonie przestały być balastem i zaczęły mi służyć do codziennych czynności. Było już naprawdę kiepsko. Dziś już niewiele brakuje mi do pełnej sprawności choć rzekomo świetni lekarze mówili że tak już zostanie i będę musiał z wielu rzeczy zrezygnować.
  • 0

#64 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 06 listopad 2013 - 21:03

także tych pochodzenia rzekomo genetycznego
Co masz na myśli mówiąc "rzekomo genetycznego"? Znasz jakąś inną wersję przyczyn dystrofii? Oczywiście jestem w stanie przyjąć do wiadomości że odżywianie ma wpływ na kondycję mięśni natomiast faktycznie trudno by mi było uwierzyć, że dieta (ta czy jakakolwiek inna) naprawia mutację genów kodujących białko, sorry. 

 

http://m.onet.pl/spo...ajd/newsy,qhfn3

Gość właśnie ogłosił światu, że umiera na stwardnienie zanikowe boczne, chcesz powiedzieć że wcinając odpowiednie papu by żył?


  • 0

#65 izabelachomicz

izabelachomicz

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 06 listopad 2013 - 22:14

Kochani z suplementami ostrożnie są świetne, skuteczne i bardzo pomagają wiele z nich daje przysłowiowego kopa  biorąc je wiele można osiągnąć w tym dość dobrą sprawność , odbudowę mięśni ... tylko niestety po latach pozostawiają ślady i zmiany w organizmie nieodwracalne. Ale mimo to warto.Swego czasu używałam nawet odżywek dla kulturystów.Działało .


  • 0

#66 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 07 listopad 2013 - 09:38

Trudno uwierzyć a więc lepiej skazać się na postęp choroby niż próbować czegoś co nic nie kosztuje bo zmiana na czerpanie energii z tłuszczów nasyconych a nie węglowodanów i zwiększenie ilości pełnowartościowego białka nie wiąże się z kosztami. Odpadają węglowodany. Żywienie optymalne powoduje uruchomienie alternatywnych sposobów na powrót do sprawności. To temat bardzo rozległy. Nie jest to suplementacja , wszystkie produkty są pochodzenia naturalnego. Odżywki dla sportowców są wykluczone. Co prawda ostatnie badania wykazały drobną poprawę dystrofii jeśli zwiększy się ilość kalorii ale efekty są mierne i krótkotrwałe.
  • 0

#67 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 07 listopad 2013 - 19:36

Ponawiam pytanie o "rzekomo genetyczne pochodzenie" oraz uprzejmie proszę o jakiś namiar na te ostatnie badania z ostatniego zdania.


  • 0

#68 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 07 listopad 2013 - 22:09

Żadne geny nie zmuszają neuronów do zanikania. To wynik autoagresji.
Co do diety wysokokalorycznej jako terapii sma to niestety nie pamiętam strony. Moja wina że nie zapisałem jej jako zakładki.
Na ponad 50 osób z sma które zastosowały żywienie optymalne opracowane przez dr kwaśniewskiego większość odczuła poprawę. Choroba zatrzymywała się a potem cofała. Z uporem maniaka twierdzę że to jedyny sposób.
  • 0

#69 Marcella13

Marcella13

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 270 postów

Napisano 08 listopad 2013 - 15:38

Pierwsze słyszę,ze wadliwy gen naprawia sie ...dietą...

otyli ludzie mogą nie chudnąć na diecie, a Ty mówisz,ze choroby genetyczne sie cofaja?Daj spokój...

Jakby tak byłó, wszelkie choroby zostałyby zlikwidowane...a tak nie jest..

 

autoagresja jest czyms wywołana. Setki naukowców na całym swiecie pracuje nad tym w laboratoriach,Dlaczego nie słuchaja Ciebie?


Użytkownik Marcella13 edytował ten post 08 listopad 2013 - 15:41

  • 0

#70 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 08 listopad 2013 - 17:38

Sceptyk :) to dobrze. Sceptycyzm jest także cechą ludzi dociekliwych. Po pierwsze nie mnie a Doktora Jana Kwaśniewskiego wypadało by posłuchać i tych kilkudziesięciu osób w polsce z sma które zastosowały się do jego zaleceń a u których nastąpiła poprawa zdrowia.
Autoagresja powstaje na skutek tego że źle odżywione komórki atakowane przez układ immunologiczny organizm chce usunąć. Kiedy dostarczy się mu składników odżywczych w postaci co najmniej 1 grama pełnowartościowego białka na kilogram masy ciała i trzech gramów tłuszczu nasyconego na ów gram białka i ograniczy węglowodany złożone do 50 gramów na dobę to choroba ustępuje. Założę się że nie zadałeś sobie trudu żeby przed napisaniem swojej odpowiedzi sprawdzić to na stronach poświęconych żywieniu optymalnemu opracowanemu przez Kwaśniewskiego.

Tak. Nie tylko uważam że by żył ale wrócił by do pełnej sprawności. Widziałem dokumentację medyczną chorych na sm czy stwardnienie boczne zanikowe które już siedziały na wózkach a po kilku latach wstawały z wózków i dochodziły do zupełnego wyleczenia stosując tylko żywienie optymalne i prądy selektywne. Osobiście prowadziłem rehabilitację osoby z gpp która trzy lata przed rozpoczęciem żywienia optymalnego nie była w stanie się uczesać. Rzekomo nieuleczalny gpp które także jest schorzeniem autoimmunologicznym cofnął się do takiego stopnia że wszystkie czynności dnia codziennego wykonywała już samodzielnie.

Sentinel, jeśli chcesz coś dopisać to edytuj post, nie pisz mi dwa, czy trzy posty pod rząd. Wszystko można zmieścić w jednym poście. Moderator.


Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 09 listopad 2013 - 16:53

  • 0

#71 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 08 listopad 2013 - 18:26

A Ty zadałeś sobie trud by przed odpisaniem Marcelli przeczytać jej post w którym pisze o swojej chorobie? Przecież ona nie ma SMA, ma dystrofię typu obręczowego a w Twoich postach to jeden wielki bigos. Mieszasz ze sobą stwardnienia, róźne dystrofie, wrzucasz wszystkie odmiany do jednego wora którego wspólnym mianownikiem jest KONIECZNIE ZAINTERESUJCIE SIĘ DIETĄ KWASNIEWSKIEGO - cud lekarstwem na wszystko. Bądźcie  dociekliwi - wejdźcie na stronę o tym itp. A Zadałeś sobie trud by przeczytać jakieś konkretne opracowanie faktycznie najnowszych badań nad przyczynami dystrofii? Czy tak po prostu wrzuciłeś ją do chorób autoimmunologicznych?

 

Żadne geny nie zmuszają neuronów do zanikania. To wynik autoagresji

  Geny nie zmuszają neuronów do zanikania tylko wada (mutacja, np. delecja fragmentu DNA) genu (rożnego w rożnych przypadkach dystrofii) powoduje błędne kodowanie powiązanego z tym genem białka niezbędnego do prawidłowego działania komórek mięśniowych(czy powiązanych z nimi komórek nerwowych). Z całym szacunkiem nie Jesteś jak sądzę genetykiem molekularnym ani neurobiologiem więc nie powinno Cię specjalnie dziwić że Twoich "rewelacji" nie traktuję na równi z badaniami poważnych naukowców.

 

Bo widzisz my piszący w tym temacie to przeważnie ludzie którzy NA SERIO maja dystrofię (taka czy inną), dla nas to nie jest jakaś alternatywna rzeczywistość tylko do bólu realna codzienność dlatego szukamy raczej konkretów.  Nie jesteśmy grupą szajbusów którzy na złość sobie olewają leczenie czy jak to Ująłeś skazują się na postęp choroby, szajbusami bylibyśmy gdybyśmy się rzucali z amokiem w oczach na każdą cudowna metodę która ktoś poleca tylko dlatego że np. "nic nie kosztuje".

 

Widziałeś dokumentację medyczną osób ze stwardnieniem zanikowym bocznym które wyzdrowiały? Czy ona jest gdzieś do wglądu? Bo widzisz NIKT INNY takiej nie widział. Cały świat jak widzisz żyje w przekonaniu że to śmiertelna choroba. Nie pisz o tym na forum - pokaż je komuś z telewizji, z prasy - zrobią reportaż i będzie rewelacja na skale światową. Znasz udokumentowane przypadki wyleczonych dystrofii - to samo, ogłoś to na łamach któregoś z fachowych pism medycznych, będziesz sławny.

Z podobnego powodu nie zadałem sobie trudu by odwiedzić którąś ze stron nt. owej diety. Krótka piłka - gdyby ów prof. Kwaśniewski był w stanie przedstawić wiarygodnie udokumentowane przypadki wyleczenia SLA, SMA czy innej dystrofii byłby najpewniej noblistą, zgodzisz się?

Ale nie jest.


Użytkownik Janusz74 edytował ten post 08 listopad 2013 - 18:43

  • 0

#72 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 08 listopad 2013 - 20:05

Kwaśniewski był zgłoszony do Nagrody Nobla

Janusz. Jesteś jak ranne zwierzątko. Atakujesz każdego w zasięgu. Prowadzisz dialog na poziomie trzeciej klasy gimnazjum.
Chcesz dyskutować na takim poziomie to nie ze mną.

Chcesz potwierdzenia tego że żywienie optymalne cofa sma, sm, duchenne'a to wejdz na forum żywienia optymalnego i zapytaj tych których lekarze skazali na powolną śmierć a dziś są zdrowymi ludźmi bądź takimi których stan jest dużo lepszy niż przed żywieniem optymalnym. Chcesz dalej pokazywać jak niedojrzałą masz osobowość , proszę bardzo.

Sentinel, jeśli chcesz coś dopisać to edytuj post, nie pisz mi dwa, czy trzy posty pod rząd. Wszystko można zmieścić w jednym poście. I trzymaj się tematu dyskusji. Moderator.


Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 09 listopad 2013 - 16:54

  • 0

#73 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 09 listopad 2013 - 15:59

Nerwicy Pan dostaniesz od tego dopisywania dwuzdaniowych postów co parę minut, ja wiem że w ten sposób wyprodukowałeś aż cztery posty ale tam na dole jest funkcja edytuj. I to nie jest mój złosliwy wymysł tylko niestety takie tu są obyczaje, bądź dociekliwy - przeglądnij regulamin.

 

A co do reszty - topsz psze Pana, słowo honoru że nie będziesz Pan już skazany na dialog ze mną, obiecuję na Twoje posty nie odpowiadać.

Wiesz czym się różnimy? Tym że ja nie wejdę z Tobą w polemikę na temat diety bo zwyczajnie się na tym nie znam. Wiem oczywiście, że jest krąg zagorzałych wyznawców którzy ja zachwalają (i na każde forum wcześniej czy później jakiś trafi kiedy poczuje misję jej promowania) i wiem że są krytycy którzy twierdzą że to prosta droga do miażdżycy i zawału. Ale nie wiem którzy maja rację bo jak wspomniałem nie mam o tym pojęcia więc się nie wypowiadam. Doradzam podobne podejście bo sądząc po tych wcześniejszych wpisach Twoja wiedza o dystrofii jest mniej więcej taka jak moja o dietach.

 

Atakuję każdego w zasięgu? No popatrz, a kogóż to jeszcze zaatakowałem? Nie wskażesz prawda? Na ogólniku poprzestaniesz,  byleby zabrzmiało efektownie - ranne zwierzątko, trzecia gimnazjum i niedojrzała osobowość. Brawo Jesteś taki błyskotliwy, no ale to norma w kręgu oświeconych adeptów profesora, aż ciekaw jestem czy Poprzestaniesz na promowaniu diety czy resztę idei tez zaczniesz tu krzewić no ale to nie moje zmartwienie bo jak obiecałem tak zrobię, dialogi z oświeconym zostawię innym forumowiczom.

 

Niestety podobnie jak dla komitetu noblowskiego wpisy na forum wyznawców to dla mnie nie to samo co udokumentowane przypadki wyleczenia. Z braku laku wolałem zaglądnąć raczej na forum chorych na SLA:

http://mnd.pl/forum/....php?topic=41.0

ale tam akurat dziwnym trafem cudownie uzdrowionych nie znalazłem, z pewnością źle szukałem.

 

Ciotka Wikipedia aby utulić mnie w żalu podrzuciła na pocieszenie taki cytacik:

Popularyzacją tego modelu żywienia zajmują się osoby, które twierdzą, że dzięki niemu pozbyły się wielu ciężkich, przewlekłych dolegliwości, na które klasyczna medycyna nie ma lekarstwa.

Zdrowia. Dla wszystkich.


Użytkownik Janusz74 edytował ten post 09 listopad 2013 - 16:05

  • 1

#74 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 09 listopad 2013 - 16:53

Model żywienia opracowany przez Doktora Kwaśniewskiego nic nie kosztuje poza zmianą produktów żywnościowych w lodówce.
Jeśli jesteś ciekaw z jakiego powodu piszę o optymalnej to cię oświece. Jeśli jest sposób na to żeby ulżyć komuś kto jest skazany na wózek, respirator, ból, głęboką skolioze i wiele innych związanych z tą i innymi chorobami niedogodności to należy o nim mówić.
Masz jakąś umowę z koncernami farmaceutycznymi i środowiskami lekarzy którym na rękę jest chore społeczeństwo ?
Chcesz powiedzieć że lekarz z kilkudziesięcioletnim stażem który poświęcił całe swoje życie żeby leczyć tych na których inni lekarze wydali wyrok nie wie co mówi ?
Swoją działalność Kwaśniewski prowadził na granicy opłacalności. Ma tyle co przeciętny lekarz rodzinny w średniej wielkości mieście. Nie lata na "szkolenia" na Karaiby czy Majorke za pieniądze koncernów farmaceutycznych.
Co zrobiłeś dla innych oprócz krytyki wszem i wobec tego co wydaje się przekraczać możliwości twojego umysłu ?
Jesteś świetnym przykładem na to że "polskie piekiełko" jako definicja stanu społeczeństwa będzie funkcjonować nadal.
Może chciałbyś zostać politykiem ? Pasujesz tam

A odnośnie mojej nerwicy której miałbym rzekomo dostać pisząc do ciebie. Jestem bardzo spokojnym i opanowanym człowiekiem.
Czyżbyś liczył właśnie na to że moją reakcją na twoje odpowiedzi będzie gniew, frustracja ?
Karmisz się tym że prowokujesz innych do takich reakcji ?
Przyznasz że jest coś na rzeczy że uważasz się za tego który decyduje o tym co kto może pisać na forum.
To że ty nie spróbujesz skorzystać z wiedzy Kwaśniewskiego nie oznacza że inni tego nie zrobią.
Skoro znasz tak dobrze sposób edycji forum to dlaczego nie usuniesz moich wpisów. Być może da się to zrobić tego nie wiem.

Lubię pisać w taki właśnie sposób. Nie poczuwam się do edycji czyjegoś wpisu. To by oznaczało że myślę za tego kogoś i że uważam się za tego który wie lepiej.
Mnie zależy na tym żeby ciągnąć ludzi w górę zaś tobie żeby lecąc w dół ciągnąć za sobą innych.
Mam nieodparte wrażenie że twoją rozrywką jest podstawianie nóg innym po to żeby upadli do twojego poziomu.
SMA charakteryzuje się tym że ludzie z tym schorzeniem mają wyższy poziom inteligencji od przeciętnego. Zdam się na tych którzy potwierdzają tę regułę.

Pytałeś mnie Januszku mój geniuszu co mają ze sobą wspólnego tak pozornie różne choroby jak sm, stwardnienie boczne zanikowe czy rdzeniowy zanik mięśni. Napisałem "pozornie różne" z kilku powodów. Czy to zbieg okoliczności że lek francuskiej firmy farmaceutycznej przynosi efekty zarówno w stwardnieniu bocznym zanikowym jak i przy rdzeniowym zaniku mięśni ?
Przecież według ciebie to dwa różne schorzenia.
Lek ten łudząco przypomina cholesterol.
Czy to zbieg okoliczności że żywienie optymalne o którym mówi kwaśniewski zawiera duże ilości cholesterolu ? On wiedział o tym 40 lat temu. Geniusze z francuskiego koncernu farmaceutycznego wpadli na to kilka lat temu. Jego cena i tak jest taka że przeciętnego chorego na te schorzenia człowieka po prostu nie stać na to. Ale stać go na cholesterol. Mimo to nawet jeśli będzie go zjadał w innej proporcji niż 1 gram białka na 3 gramy tłuszczu nasyconego i 1 gram węglowodanów na 1 gram białka to choroba nie będzie się cofać. 1 gram białka na jeden kilogram masy ciała, 3 gramy tłuszczu nasyconego na 1 kg masy ciała i 1 gram węglowodanów najlepiej złożonych na 1 kg masy ciała.
Miażdżyca o której wspomniałeś nie występowała u ludzkości prawie wcale zanim człowiek nie zaczął spożywać dużej ilości węglowodanów. Przypadki takich chorób jak sm czy sma prawie się nie zdarzały. Oczywiście mówię tu w przeliczeniu na tę liczbę ludności wtedy i obecnie. Po wprowadzeniu węglowodanów jako żywności produkowanej przemysłowo nastąpił nagły, drastyczny wręcz wzrost ludzi z sm, sma, cukrzycą oraz innych schorzeń. Węglowodany są paliwem zapasowym na czas krótkich okresów kiedy nie ma dostatecznej ilości tłuszczu i białka. Tak urządziła to natura. Kiedy zmusza się organizm do tego żeby stały się głównym paliwem zaczyna się tragedia. Źle odżywione komórki popełniają samobójstwo i zmieniają się w komórki nowotworowe. Tylko komórki nowotworowe potrafią przeżyć wyłącznie na glukozie. Komórka serca zanurzona w żółtku jajka żyje bardzo długo, zanurzona w cukrze ginie prawie natychmiast.
Źle odżywione komórki nerwowe, mięśniowe, tkanka łączna sa atakowane przez układ immunologiczny dlatego że nie spełniają swojej funkcji. Organizm chce się ich pozbyć. Im wcześniej zacznie się temu przeciwdziałać tym większe szanse na powrót do zdrowia.
Róbcie co chcecie, mieszajcie mnie z błotem, krytykujcie ale jaśniej wam tego nie potrafię wytłumaczyć.

Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 09 listopad 2013 - 19:14

  • 0

#75 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 09 listopad 2013 - 19:12

Użytkowniku @stentinel nikt Cię tu nie miesza z błotem, tylko Ty najwyraźniej nie potrafisz zaakceptować innego zdania. Wiesz dyskusja polega na wzajemnym szacunku, nawet jeśli się różnimy i nie zgadzamy. Dobrze, że tak się dzieje, bo byłoby zbyt nudno. Powala mnie Twoja wiedza i upór, ale pozwól, że każdy wyrobi sobie swoje zdanie. Fakt, że "uwielbiasz" dietę Kwaśniewskiego - proszę bardzo, ja nie i przyjmij to do wiadomości, ja przy swoim zostanę. Dla mnie nie ma diety cud. Gdyby tak było, to zdecydowanie o połowę (bardzo optymistyczne podejście) mielibyśmy mniejszą liczbę chorych na sm, dystrofię mięśniową i wiele innych chorób. Może mi jeszcze za chwilę powiesz, że ta "cud dieta", ratuje chorych na raka??! Gratuluję naiwności i twardej postawy. Wybacz ja pozostanę osobą myślącą i zostanę przy swoich przekonaniach. Dziękuję Ci za Twoją wiedzę, ale proszę o bardziej stonowany ton i wymianę zdań opartą konkretnymi argumentami. Zawsze można rozmawiać w taki sposób, by nie atakować innych, to chyba nie nazbyt wiele?! Mam nadzieję, że również dla Ciebie.

P.S. Po raz kolejny łącze Twoje cztery posty. Jakże łatwo być mało uprzejmym i życzliwym dla innych, brawo!


Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 10 listopad 2013 - 23:30

  • 2

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#76 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 09 listopad 2013 - 19:30

Przekonałaś mnie swoim anielskim głosem że czas zakończyć moją krótką przygodę z ipon.
  • 0

#77 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 15:32

Przepraszam, jednak odpowiem. Najkrócej jak umiem.

Nie, wcale nie byłem ciekaw z jakiego powodu piszesz o diecie. Tak, mam umowę z największymi koncernami farmaceutycznymi, odpalają mi połowę zysków. Nie, to nie ja zamierzam zostać politykiem, politykiem to niedawno próbował zostać syn pewnego dietetyka, tato robił mu kampanię na swojej stronie. Nie, nie pytałem Cię wcale co mają wspólnego SM, SMA i SLA, jak wyżej - sam siebie pytasz i sam odpowiadasz. To temat o dystrofiach mięśniowych a akurat żadne z tych schorzeń nerwowo-mięśniowych nie jest do tej grupy zaliczane panie specjalisto. Pudło, nie mam żadnych możliwości usuwać ani edytować żadnych postów poza własnymi i nigdy o taką funkcję nie zabiegałem, ale jak każdy szeregowy użytkownik mam prawo prosić o trzymanie się regulaminu i nie zaśmiecanie tematu który akurat mnie bezpośrednio dotyczy i interesuje, temat o diecie Kwaśniewskiego o ile pamiętam już był a jeśli nie to go załóż i tam możesz się produkować do woli.

Over.


Użytkownik Janusz74 edytował ten post 10 listopad 2013 - 15:59

  • 0

#78 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 10 listopad 2013 - 18:12

Widzę Janusz że oprócz zaniku mięśni zjada cię zawiść. Masz tak wielkie ego że skacząc z niego mógłbyś połamać nogi. Nie dam ci wiecej powodu do tego żebyś leczył mnie swoje kompleksy.
Pewien pisarz był bardzo zagorzałym przeciwnikiem Johanna Wolfganga Goethe. Jednego razu spotkali się na wąskiej uliczce. Ów pisarz krzyknął do Goethego - Z drogi bo ja nigdy nie ustępuję głupcom. A ja to zawsze robię - Powiedział Goethe usuwając mu się z drogi.
  • -1

#79 Marcella13

Marcella13

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 270 postów

Napisano 11 listopad 2013 - 10:00

sentinel, daj spokój...nie rzucaj sie niepotrzebnie.. :)  :)

Z zainteresowaniem przeczytalam Twoje posty o diecie Kwasniewskiego.

 

Czy dlatego,ze inne osoby piszą tak czy inaczej chcesz odejśc z tego froum..? no co Ty..? Poczytałam inne twoje wpisy na roznych wątkach..ciekawe, rozruszalo się towarzystwo..Nie odchodź, tu jest miejsce dla każdego.

 

Troche rozruszać społecznośc dobrze zrobi.

Ale wiesz...nie poddawaj sie irytacji i nie mieszaj z błotem adwersarza. :)  :)


  • 1

#80 sentinel

sentinel

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 68 postów

Napisano 11 listopad 2013 - 11:45

Marcella dziecko złote, ja się nie rzucam. To że piszę w taki sposób nie oznacza że jestem wzburzony, zdesperowany.
To co pisałem o żywieniu optymalnym było podzieleniem się z innymi informacją że to działa. Gdybym słuchał takich ludzi jak Janusz dziś nie byłbym w stanie napisać nawet kilku zdań bo moje dłonie były by bezużyteczne. Mój niedowład postępował, żaden z lekarzy nie potrafił powiedzieć dlaczego niektóre moje nerwy obwodowe zaczynają strajkować i nie chcą pełnić swojej funkcji. Było już tak że z trudem mogłem się podpisać. Zmiany w przewodnictwie nerwowym w tym okresie zaczęły się już także w kończynach dolnych. Według lekarzy przyczyn takiego stanu mogło być wiele. Nic nie wywnioskowali z szeregu badań od poziomu hormonów tarczycy aż po rezonans magnetyczny. Rehabilitacja nic nie dawała. Kiedy jeszcze mogłem utrzymać w rękach książki trafiłem w bibliotece miejskiej na jedną z książek o żywieniu optymalnym (o zgrozo powiedział by Janusz, książki Kwaśniewskiego w miejskiej bibliotece ! ) Po roku stosowania się do zaleceń z książki dostałem skierowanie na powtórne badanie EMG. Zobaczyć minę pani neurolog która porównując wtedy wyniki z poprzednimi - bezcenne. Napisałem o tym ponieważ być może ktoś będzie na tyle świadomy że uratuje tym sposobem swoje zdrowie i życie. Nigdy nie pisał bym o tym nie mając pewności że to nie działa albo że może komuś zaszkodzić.
Jako medyk obiecywałem po pierwsze nie szkodzić. Wiem o ludziach którzy od trzydziestu lat stosują żywienie optymalne, są w bardzo podeszłym wieku i nie ma u nich śladu miażdżycy której tak obawiają się przeciwnicy optymalnej.
Być może masz rację Marcella że nie należy rezygnować ale trudno rozmawia się z ludźmi którym wydaje się że choroba zwalnia ich od obowiązku myślenia.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych