Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Porażenie mózgowe Operacja podcięcia ścięgien - po zabiegu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 08 październik 2008 - 08:55

Cześć tu Agnichorek2 ten post to ciąg dalszy postów z wątku - Porażenie mózgowe operacja podcięcia ścięgien jestem już po zabiegu (miałam podcinane podkolanowe Achilles
i bioder prawej nogi ) Gips zdejmą mi za 5 tygodni potem rehabilitacja . Zobaczymy jak będzie dalej .Pozdrawiam :)
P.S. Jestem dobrej myśli
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#2 juzeff

juzeff

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 08 październik 2008 - 12:47

zobaczysz że będzie zmiana i inne czucie (tak było umnie) ale czy to utrzymasz to zależy od ciebie najgorsze są stare nawyki Ale jestem dobrej myśli

Powodzenia
  • 0
Nie ma porażek są tylko nowe doświadczenia

#3 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 08 październik 2008 - 17:57

Ja również jestem dobrej myśli
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#4 xyz

xyz

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 194 postów

Napisano 08 październik 2008 - 18:09

zycze ci wszystkiego naj;)
  • 0

#5 monika20

monika20

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 86 postów

Napisano 09 październik 2008 - 10:28

Trzeba być dobrej myśli. Ja jestem 7 lat po zabiegu. Na początku był ból, nieprzespane noce. Czasem wydawało mi się, że efekty nie są widoczne tak szybko jak bym tego chciała. Ale nigdy nie żałowałam swojej decyzji, myślę, że w dużym stopniu spełniły się moje oczekiwania odnośnie zabiegu. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszystkiego najlepszego no i cierpliwości
  • 0

#6 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 09 październik 2008 - 11:37

[quote name='monika20]Trzeba być dobrej myśli. Ja jestem 7 lat po zabiegu. Na początku był ból' date=' nieprzespane noce. Czasem wydawało mi się, że efekty nie są widoczne tak szybko jak bym tego chciała. Ale nigdy nie żałowałam swojej decyzji, myślę, że w dużym stopniu spełniły się moje oczekiwania odnośnie zabiegu. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszystkiego najlepszego no i cierpliwości[/quote']
Jak się dziś poruszasz ? Jak długo trwała rehabilitacja ? Gdzie był zabueg?
PS Gratuluję wytrwałości:D
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#7 monika20

monika20

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 86 postów

Napisano 09 październik 2008 - 19:40

Zabieg był w Poznaniu. Poruszam się o balkoniku, na krótsze odległości o kulach.
  • 0

#8 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 08 październik 2008 - 08:55

Cześć tu Agnichorek2 ten post to ciąg dalszy postów z wątku - Porażenie mózgowe operacja podcięcia ścięgien jestem już po zabiegu (miałam podcinane podkolanowe Achilles
i bioder prawej nogi ) Gips zdejmą mi za 5 tygodni potem rehabilitacja . Zobaczymy jak będzie dalej .Pozdrawiam :)
P.S. Jestem dobrej myśli
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#9 juzeff

juzeff

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 08 październik 2008 - 12:47

zobaczysz że będzie zmiana i inne czucie (tak było umnie) ale czy to utrzymasz to zależy od ciebie najgorsze są stare nawyki Ale jestem dobrej myśli

Powodzenia
  • 0
Nie ma porażek są tylko nowe doświadczenia

#10 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 08 październik 2008 - 17:57

Ja również jestem dobrej myśli
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#11 xyz

xyz

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 194 postów

Napisano 08 październik 2008 - 18:09

zycze ci wszystkiego naj;)
  • 0

#12 monika20

monika20

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 86 postów

Napisano 09 październik 2008 - 10:28

Trzeba być dobrej myśli. Ja jestem 7 lat po zabiegu. Na początku był ból, nieprzespane noce. Czasem wydawało mi się, że efekty nie są widoczne tak szybko jak bym tego chciała. Ale nigdy nie żałowałam swojej decyzji, myślę, że w dużym stopniu spełniły się moje oczekiwania odnośnie zabiegu. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszystkiego najlepszego no i cierpliwości
  • 0

#13 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 09 październik 2008 - 11:37

[quote name='monika20]Trzeba być dobrej myśli. Ja jestem 7 lat po zabiegu. Na początku był ból' date=' nieprzespane noce. Czasem wydawało mi się, że efekty nie są widoczne tak szybko jak bym tego chciała. Ale nigdy nie żałowałam swojej decyzji, myślę, że w dużym stopniu spełniły się moje oczekiwania odnośnie zabiegu. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszystkiego najlepszego no i cierpliwości[/quote']
Jak się dziś poruszasz ? Jak długo trwała rehabilitacja ? Gdzie był zabueg?
PS Gratuluję wytrwałości:D
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#14 monika20

monika20

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 86 postów

Napisano 09 październik 2008 - 19:40

Zabieg był w Poznaniu. Poruszam się o balkoniku, na krótsze odległości o kulach.
  • 0

#15 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 08 listopad 2008 - 11:20

cześć zdjęli mi już gips od 3 dni uczę się chodzić . Noga jest prosta stoję na całej stopie kolano nie rotuje się do środka noga i stopa wygląda lepiej . Najtrudniej jest jednak utrzymać ciężar ciała na operowanej nodze żeby zrobić drugą nogą krok naprzód ale nie załamuje się tym Trzymajcie kciuki
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#16 monika20

monika20

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 86 postów

Napisano 08 listopad 2008 - 17:26

Super że wszystko poszło dobrze i że jesteś zadowolona z efektów. Ja też na początku bałam się przenosić ciężar ciała ale na wszystko potrzeba czasu. Trzymam kciuki.
  • 0

#17 tajemnica17

tajemnica17

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 16 listopad 2008 - 13:51

miałam rok temu dwie nogi. efekty są owszem, ale nie takie jakich oczekiwałam
  • 0

#18 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 19 listopad 2008 - 17:14

Witam Was przyjechałam już z rehabilitacji w klinice. Teraz jadę na turnus rehabilitacyjny
Nadal chodzę podpierając się balkonikiem, jest jednak duża poprawa po tych 2 tygodniach
chodzę dużo szybciej i się tak nie męczę. Zaczęłam chodzić z mamą za rękę
Moja rehabilitantka twierdzi że za 2-3 tygodnie będę mogła spróbować iść samodzielnie na razie jeszcze boli stopa i pięta bo nie może utrzymać ciężaru
Najtrudniej utrzymać prostą postawę ciała :evil:
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"

#19 kociurek3

kociurek3

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 51 postów

Napisano 07 grudzień 2008 - 11:58

Przechodziłam w swoim życiu dwie takie operacje podcięcia ścięgien,jedną w wieku 3 lat w Szczecinie drugą w Busku Zdroju w wieku 17 lat.Wielkiej poprawy ani po jednym ani po drugim zabiegu nie było.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko Aga
  • 0

#20 Agnichorek2

Agnichorek2

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 80 postów

Napisano 23 grudzień 2008 - 17:22

Witam wszystkich :) już wróciłam z trwającej ponad 4 tygodnie rehabilitacji poruszam się o kulach podejmuje również próby samodzielnego chodzenia i całkiem ładne mam kroczki:)
Rehabilitant powiedział że dałabym radę iść sama ale mój STRACH mi nie pozwala
  • 0
,,bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia"


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych