Wasze pasje
#1
Napisano 30 maj 2003 - 13:53
Sądzę ,że to właśnie nasze zainteresowania torują nam drogę , którą w póżniejszych latach się poruszamy.Jak wasze pasje , dziecięce , młodzieńcze wpłynęły i odbiły się na dzisiejszym życiu?
#2
Napisano 05 sierpień 2003 - 18:08
Skończyłem szkołę radiową w Poznaniu -znam temat.
Prowadzę korespondencję z radiowcami, redaktorami różnych stacji radiowych, z całej Polski ale również , miałem sygnały z Ameryki i Australii. Wszelkie zmiany w Eterze zamieszczam na www, często się zmienia, więc i pracy z tym więcej...
i tak już to trawa od 1984 roku gdzie były tylko 4 stacje.....
#3 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 31 sierpień 2003 - 18:51
#4
Napisano 16 wrzesień 2003 - 17:28
ale sie chwale :oops:
A. Neveux
#5
Napisano 07 luty 2004 - 08:51
Mam również drugą pasję-muzyka.Jednak zapraszam Cię do poczytania tematu "Też lubię muzykę".
Pozdrawiam Cię serdecznie awers
#6
Napisano 18 luty 2004 - 15:52
Nastepnym "sprzetem" był hmmmm mozna by to okreslic trekking he he he Wagant na kultowym osprzecie Favorit oczywiscie z plastikowymi klamkami i manetka bez indeksu patelnia oczywiscie byla jednotrybowa - tyl o ile sie nie myle byl 5 -tak
Pojezdzilem na tym kilka latek i doszedłem do wniosku , ze warto by bylo troche to stjuningowac W tym celu zmieniłem patelnie na 3 trybowa - załozyłem przednia przerzutke wywaliłem dynamo , klamki , bagaznik , blotniki itp... załozylem osprzet bodajze saxxon i wyszła całkiem niezła hmmmm "szosówka" Ale poniewaz jezdzilem zbyt hmmmm ostro szosówka została zajezdzona w krotkim czasie
Nastepnym rowerkiem ... wstyd sie przyznac teraz ale to byla Montana :oops: na SIS-ie cos w stylu dzisiejszych rowerów "gorskich" najczesciej spotykanych na wsi z zajebistym he he osprzetem TY - 20 plastikowymi klamkami ... chyba kazdy ten syf widział w supermarketach ... no ale jak na rok 1993 i Polskie mozna sie bylo pochwalic rowerem "gorskim" ... Po przejezdzeniu 2 sezonów badziewie sie rozpadło ... i trzeba bylo sie zabrac za powazne kompletowanie roweru ... Poniewaz jeszcze wtedy alu bylo dosc drogie wybor padł na rame Cr-Mo ... korby ,patelnie i pakiet Sachsa piasty DX ( ech ... DX to byl cool osprzet i do tej pory nie wiem dlaczego zlikwidowali ta kategorie ) klamki Avid 1.9 ,oczywiscie gripy nie badziewne manetki amorek R-S Indy C przod LX tył STX Oczywiscie od razu zrezygnowałem z chujowych Cantilevrow na rzecz V-brakow LX
Na tym sprzeciku mozna bylo juz poszalec:) ... acha no i po zaliczeniu kilku gleb w Lasku Wolskim zaopatrzylem sie w kask
... i wlasciwie oststnia modernizacje przeprowadzilem 1,5 roku temu wymieniajac rame na alu ( jest sztwniejsza i jak dla mnie lepsza do jazdy ) przód na nowy XT no i nowe obrecze nie mowic ze naped tez sie zjechał i trzeba bylo wymienic Sachsa na nowego Sachsa Piasty DX trzymaja sie ... no i STX jest nie do zajezdzenia :twisted: ... i amorka nowego wstawilem chociaz zostałem wierny elastomelowi
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#7
Napisano 18 luty 2004 - 22:55
#8
Napisano 21 luty 2004 - 10:10
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#9
Napisano 21 luty 2004 - 13:13
#10
Napisano 21 luty 2004 - 19:17
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#11
Napisano 21 luty 2004 - 19:18
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#12
Napisano 21 luty 2004 - 19:54
#13
Napisano 24 luty 2004 - 10:06
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#14
Napisano 24 luty 2004 - 14:04
#15
Napisano 15 marzec 2004 - 20:34
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#16
Napisano 19 marzec 2004 - 21:28
Nio to teraz cos Ci wyjasnie 8)
Oczywiscie ze przede wszystkim rower powinien jezdzic - ale wazne jest tez jak jezdzic
Oczywiscie , ze mozna sobie kupic w supermarkecie rower za 130 czy 250 pln rower w supermarkecie ale - cos takiego bedzie tylko i wylacznie atrapą roweru - a nie sprzetem ktorym mozna rzeczywiscie jezdzic Zalezy tez oczywiscie co sie ma na mysli mowic o jezdzie Nio ale umówmy sie ,że odrzucamy szosówke , downhill , BMX- a , hihi składaki )))) i zostajemy przy klasycznym MTB
Zaczynajac od ramy ))
Najtansze ( i najgorsze jednoczesnie ) sa ramy wykonane ze stali HI-TEN czyli ze zwyklej stali weglowej o podwyzszonej wytrzymałosci na rozciaganie ( hmmmm nie mowie tu o rowerach tzw "komunijnych" bo te sa robione chyba z gazrurek he he )
Najlepsze ramy stalowe wykonane sa ze stali Cr-Mo ( dosc dlugo na takiej jezdzilem osobiscie )
Problem jest w tym ,ze ramy te choc dosc wytrzymałe sa rowniez najciezsze
Chyba najlepszym kompromisem (jakosc w stosunku do ceny ) sa ramy aluminiowe np. aluminium 7005 Sa równie wytrzymałe ale o wiele wiele lzejsze Oczywiscie ramy aluminiowe sa sztywniejsze od stalowych - zaleznie od punktu widzenia jest to zaleta lub wada
Istnieja oczywiscie rowniez ramy kompozytowe czy tytanowe ( tytan ma zdolnosc tłumienia drgan) - ale to juz kosztuje troszke wiecej
Widelec - moga byc albo sztywne ( wykonane np ze stali , tytanu itd..) albo amortyzowane tu akurat wybór nalezy juz do Ciebie - choc trzeba sie kierowac zasada ze lepszy sztywny widelec niz ch ... amortyzator - np. supermarketowy jakies firmy No Name
Oczywiscie jesli chodzi o osprzet - nie mozna montowac w rowerku badziewia typu TY -22 bo najlepsza rama z badziwenym osprzetem bedzie tylko i wylacznie atrapa roweru
Z lenistwa )) nie kce mi sie rozpisywac juz o osprzecie he he he wlasciwie kcialem Ci powiedziec , ze jednak wazne jest czym jezdzisz
Na w miare przyzwoity rowerek musisz kcac nie kcac wydac ok 2000 pln
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#17
Napisano 20 marzec 2004 - 21:06
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#18
Napisano 26 marzec 2004 - 03:56
#19
Napisano 26 marzec 2004 - 10:35
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#20
Napisano 26 marzec 2004 - 10:39
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych