Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Problemy z orientacją w terenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 majk

majk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 53 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 01:16

Witam! Od jakiegoś czasu zastanawiam się czym jest spowodowany fakt, że w ciemnościach mam problemy z zapamiętywaniem nowego terenu. Szczególnie jest to denerwujące podczas jazdy samochodem. Skręcam tu, skręcam tam i potem nie wiem jak wrócić. Dopiero jak przejade tę samą trasę z 10 razy to coś mi zaczyna świtać. Zastanawiam się czy jest to spowodowane moim MPD czy zwyczajnie jestem mało bystry :). Może Wy miewacie coś podobnego?
  • 0

#2 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2007 - 08:59

Też tak mam. Identycznie.


Ukłon w strone MPD - szwankuje ośrodek orientacji przestrzennej, trzeba nauczyć się z tym żyć i tyle ;)

Twoja bystrość jest OKI :)
  • 0

#3 Agata 2007

Agata 2007

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 34 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 10:22

mam dokładnie to samo:)
  • 0

#4 Rafalek

Rafalek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1105 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 10:27

A ja mam jeszcze lepiej; gdy np w domu w nocy panują egipskie ciemności to nie zrobię nawet pół kroku, a przecież znam w nim najmniejszy zakamarek.
  • 0

"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".


#5 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1461 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 19:55

Nie potwierdzę teorii przedmówców. Nie mam problemów z orientacją w ciemnościach, nawet po drinku ;-)
  • 0

#6 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 14 styczeń 2007 - 15:58

Ja potwierdzam, mam podobnie.Nie rozpoznaje terenu w ciemnosciach.Ale ma to miesce tylko wtedy gdy jestem w podrózy samochodem,autobusem czy pociagiem. Gdy jestem na nogach ten problem u mnie znika.
Pozdrawiam
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#7 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 14 styczeń 2007 - 16:52

To ja mam całkiem poplątane. Mam problemy z orientacją nie tylko w nocy ale i w dzień. Co prawda w miejscowości, w której mieszkam się nie gubię ale jak jadę gdzies to muszę kilka razy być w tym miejscu aż za którymś razem sama mam odwagę tam wejśc i wrócić . Nikt tego nie rozumie czasem nawet się śmieją w rodzinie z tego a ja się zastanawiam czemu tak mam. A wy znaleźliście odpowiedź ze to może być wina MPD, też to mam. Ale Rację ma tu Karina- Trzeba się nauczyć z tym żyć i tyle. Tylko że teraz to mogę powiedzieć jak sie ktoś będzie śmiał że to wina choroby, a wcześniej nie wiedziałam że tak być może. Dzięki:)
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#8 majk

majk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 53 postów

Napisano 15 styczeń 2007 - 14:53

Ehh.... niedobrze. :/ Potrafię z tym żyć, tylko czasem mnie to wkurza. A znacie jakieś metody jak można usprawnić ten "ośrodek orientacji przestrzennej"???? Póki co muszę chyba sobie GPS zamontować...;)

Dodano pon 15 sty 2007 14:54:20 CET :
Dodano pon 15 sty 2007 14:54:04 CET :
Najlepiej w głowie. :)
  • 0

#9 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 01 październik 2010 - 23:05

tak tylko gps nie zawsze sie sprawdza szczegolnie na lonie natury gdzie nawet najprostrza komorka moze stracic zasieg. Czasem trzeba liczyc na glowe nie na technike
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#10 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 01 październik 2010 - 11:21

Ja nie mam problemów w orientacji w terenie bo mam nawigację ha ha ha
  • 0

#11 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 30 wrzesień 2010 - 21:24

To prawda trzeba się uczyć. Ja chodząc po miescie też chodzę według charakterystycznych punktow. Miejsca w ktorych mam sie pojawiac cyklicznie odwiedzam tez treningowo przed samym faktem wlasnie dla orientacji przestrzennej i okreslenia wlasnej czasowki
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#12 Adi1985

Adi1985

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 30 wrzesień 2010 - 21:30

Ktoś tu wspomniał o GPS-IE.. jak jestem w innym mieście to de facto zawszę w komórce mam GPS. O tyle mam dobrze że w swoim mieście, mam dobrą orientację, czasem w innych miastach jest, ale to przede wszystkim nie można się tego bać i lękać a wszystko jest do zrobienia ;).
Pozdrawiam.
  • 0

#13 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 30 wrzesień 2010 - 10:49

masz rację. Wiem że są osoby z MPD a nie mają kłopotów z orientacją. znam też zdrowe osoby , które też słabo się orientują. Nie rwę z tego powodu włosów z głowy, koniec języka za przewodnika. Lęk mam i wiem że jest mi trudniej ale próbuję i radzę sobie.
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#14 Adi1985

Adi1985

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 30 wrzesień 2010 - 09:47

Jak to już tu ktoś napisał, z tym da radę żyć.
Sam miewam problemy z orientacja w terenie, ale mam na to lekarstwo (przynajmniej w moim przypadku) - Zapamiętuję szczególne miejsca, i np. krzyżówki ulic, dzięki czemu jest mi o wiele łatwiej.
Jakiegokolwiek lęku przed nowymi miejscami, nie mam.
Ale powiem szczerze - Nie sądze by to do końca MPD to powodowało, na pewno w jakimś małym stopniu, ale bardziej moim skromnym zdaniem chodzi tu o trening umysłu.
Pozdrawiam.
  • 0

#15 kasieńka22

kasieńka22

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 21 styczeń 2008 - 00:04

:) Jestem pierwszy raz na tym forum, ale już wiem, że się tu zadomowię. A co do problemów z orientacją, to prześladują mnie od bardzo dawna. Potrzebowałam 3 lat, żebym nauczyła się sama chodzić na uczelnię (ostatnio dość często poruszam się przy balkoniku). Dodatkowo paraliżował mnie strach, że nie będę wiedziała jak wrócić samodzielnie do domu. Ten problem naprawdę potrafi utrudnić życie, ale duży wpływ ma na to MPD... potrzeba czasu i cierpliwości. Pozdrawiam i życzę Wam kolorowych snów.:)
  • 0

#16 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 21 styczeń 2008 - 12:35

ja mam problemy z orientacją całe życie Nie tylko w ciemności ale i w dzień Nie potrafię się sama poruszać po mieście np
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#17 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1461 postów

Napisano 25 styczeń 2008 - 18:32

Tym razem też nie potwierdzę "Teorii spiskowej" :D. Nie miewam lęków przed nowymi miejscami, w terenie się orientuję całkiem nieźle. Kiedyś sama wędrowałam w wakacyjnej porze po okolicy dalszej i bliższej, za bazę mając miejscowość, w której miałam kwaterę. Zapamiętuję nazwy ulic, charakterystyczne miejsca. Potrafię wrócić po "własnych śladach".
Po mieszkaniu spokojnie chodzę po ciemku. W obcym miejscu zdarza mi się o coś zahaczyć, ale to raczej normalne.
Myślę, że z poruszaniem się w terenie jest, jak ze wszystkim, co wymaga treningu. Kwestia wprawy i pokonania swoich lęków. Im częściej się wychodzi, przebywa na otwartej przestrzeni, tym mniej wewnętrznych zahamowań.
Można zacząć trening orientacji od najbliższego otoczenia:osiedla, ulicy, dzielnicy... Potem, nie wiedząc kiedy, będziecie śmigać po całym kraju, Europie... :-)


  • 0

#18 sandra

sandra

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 24 postów

Napisano 03 maj 2010 - 22:23

ja także mam taki problem ale jak do tej pory nie wpadłam na to że może się tak dziać ponieważ mam mpd hmmm co jednak nie zmienia faktu że przyczyną możne być także po cześci zła koncentracja lub brak pewności siebie
  • 0

#19 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 03 czerwiec 2010 - 17:04

majk też wpadłam na ten GPS, niezły pomysł.

Ja i tak staram się jeździć sama byleby tylko mieć bezposredni autobus, o kulach wejdę a z wózkiem też jeździłam. jak nie wiem gdzie iść to ludzi pytam wedle zasady koniec języka za przewodnika.

a jak w ogóle jestem w nowym miejscu i nie wiem czy gdzieś jest blisko czy daleko to przed wyjazdem szukam numeru taxi w necie i dopiero jadę. kombinuję na wszystkie sposoby aby dać rade samemu, ale coraz trudniej mam bo niestety likwidują kolejne autobusy. w wakacje to już wogóle masakra będzie z samodzielnością:(
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#20 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 03 czerwiec 2010 - 18:18

Mimo,iż nie mam MPD, a pourazowe uszkodz. OUN - Centralny Ukł. Nerw. mam podobne zaburzenia, to wina zmian w mózgowiu chyba!!!
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych