Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Dieta 1000 kalorii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Agaula

Agaula

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 17 postów

Napisano 07 styczeń 2007 - 09:15

W czasie diety przyda sie choc troszke zwiekszony wysiłek fizyczny...inaczej razem z tkanką tłuszczowa spalają się równiez mięsnie...A co za tym idzie powolnieje przemiana materi. I efekt jo-jo gotowy!:D
Ech cos mi sie przypomniało:) Jesli ktoś jest w stanie zmusic sie do picia czerwonej herbatki to naprawde polecam!!! Działa fantastycznie, pod warunkiem,że pije sie ją co najmniej trzy razy dziennie....:lol:
  • 0

#2 mors

mors

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 144 postów

Napisano 07 styczeń 2007 - 13:31

Oj......Kornelio trochę się o Ciebie boję . Czy aby na pewno ta dieta jest "dobrze" przemyślana . Zawsze słysząc o SUPER diecie , mam mieszane uczucia . We wszystkich dietach , główny nacisk kładzie się na zmniejszeniu kaloryczności posiłków . Dlaczego nigdy - prawie nigdy , nie mówi się o ilościach mikroelementów , minerałów oraz pewnych związków chemicznych potrzebnych do normalnego funkcjonowania organizmu . Wraz z ograniczaniem ilości pokarmu , ograniczamy też ilości związków w nim zawartych (niekiedy i tak niewielkie) które spożywamy . Nie wiem czy moje obawy są uzasadnione ? Boje się trochę o was dziewczyny........:o
  • 0

#3 Agaula

Agaula

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 17 postów

Napisano 08 styczeń 2007 - 11:15

Hmmm dlatego mysle ,ze w czasie diety właśnie dobrze jest uzupełniac braki makro i mikroelementów odpwiednimi suplementami diety:)
  • 0

#4 annick

annick

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 121 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 15:57

Akurat ta dieta jest tak pomyślana, że wyliczając wszystko co do joty można zamieniać pewne składniki i dostarczać organizmowi różnicowane posiłki bogate w różne mikro i makro - elementy. Można praktycznie jeść wszystko tylko ograniczając równocześnie spożycie innych rzeczy. W sumie dieta nie jest tak strasznie uciążliwa i pozwala na zaspokajanie "zachcianek" żywieniowych. Poza tym na prawdę działa. Kiedy się już osiągnie założoną na początku wagę można zwiększyć ilość kalorii do 1200 dla kobiet i 1500 dla mężczyzn - je się więcej a nie ma efektu jo-jo :D
  • 0

...każde skrzydlate stworzenie potrzebuje przestrzeni...

#5 Agaula

Agaula

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 17 postów

Napisano 14 styczeń 2007 - 12:28

Dieta to zmiana sposobu życia. To ciagła walka ze swoimi słabościami. Osobiście wole czasami pogrzeszyc i spalic nadmiar kalori ćwiczac niz do końca życia być na "diecie" 1200 kalori. Poza tym gdybym swojemu facetowi ograniczała kaloryczność posiłów do 1500 kcal .....oj ciężko to widze, skoro on na "jedno posiedzenie" potrafi wpierniczyć całą czekoladę:D Szkoda rezygnować z przyjemności jedzenia "na stałe"
Serdecznie pozdrawiam
  • 0

#6 romek

romek

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 6 postów

Napisano 15 czerwiec 2007 - 19:34

Zaczynam od poniedziałku zobaczymy ile to da efekyu z ruchem troche gozej będzie i czwiczeniami ale sprubuje. Pozdrawiam Romek
  • 0

#7 Kornelia

Kornelia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 475 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 07:16

[quote name='Agaula]Ech cos mi sie przypomniało:) Jesli ktoś jest w stanie zmusic sie do picia czerwonej herbatki to naprawde polecam!!! Działa fantastycznie' date=' pod warunkiem,że pije sie ją co najmniej trzy razy dziennie....:lol:[/quote']
Tak, ja po niej fantastycznie ŻRĘ :D:D:D
  • 0
Hakuna Matata

#8 krzysiek33

krzysiek33

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 23 czerwiec 2007 - 15:18

Najlepszą "dietą"jest ruch i wysiłek fizyczny! Tego nie zastąpią żadne diety-cud,a co najwyżej mogą tylko trochę pomóc osiągnąć jakiś sukces w walce z nadmiarem ciałka.
  • 0

#9 Babe

Babe

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 30 czerwiec 2007 - 15:54

[quote name='krzysiek33]Najlepszą "dietą"jest ruch i wysiłek fizyczny! Tego nie zastąpią żadne diety-cud' date='a co najwyżej mogą tylko trochę pomóc osiągnąć jakiś sukces w walce z nadmiarem ciałka.[/quote']
własnie.... z mojego doswiadczenia wam powiem nie ma diety cud!!

kiedys odchudzałam sie zeby zrzucic 6 kg to był dla mnie nie lada wyczyn dieta Dabrowskiej przez 3 kolejne lata ( 3-4 tyg 1xw roku) do tego cwiczenia z kasety Cindy Crowford 1 godz dziennie.....i inne diety owszem schudłam ale wcale nietak szybko mimo iz wyciskałam poty na cwiczeniach..potem bardzo sie trzeba było pilnowac i efekt jojo w koncu nastepował..
az przeczytałam o tym ze... dieta to sama psychologia, sa osoby całe zycie odchudzające się i zawsze sa grube... a osoby które sa szczupłe nie myslą o jedzeniu, nie skupiaja się jedzą ile potrzebują , uwaga! słuchac nalezy żołądka a nie emocji, stresu który zmusza nas do jedzenia choc wcale nie jestesmy głodni!
odkąd zaczełam jesc mniej nie do syta i nie liczyc kalorii schudłam!! i to za duzo!
przestałam stresowac się kaloriami, wyliczac ile zjadłam wczoraj ile musze odpuscic... to na nic... poteguje stres i efekt jojo murowany.
ograniczyłam słodycze, bardzo mało jadłam ciastek, raczej owoce i absolutnie nie po obiedzie , zawsze z odstepami 3-4 godz od ostatniego posiłku!-węglowodany! poza tym jadłam wszystko tylko nie do syta, nigdy dwa dania po sobie.. nie piłam zadnych wód słodkich, kubusiów, soków horteksu itp itd... równiez jogurty jadłam tylko naturalne dodałam owoce, dosładzałam sobie sama o wiele mniej cukru niz te sklepowe(bomba kaloryczna!)od tego wszytskiego bardzo się tyje
piłam zielona herbatę.

wazne w tym jest nie łaczenie węglowodanów..! bardzo ważne

i wystarczył mi ruch naturalny, tzn chodzenie do przystanku, na spacer...przestałam cwiczyc! i naprawde nie wiem kiedy zaczęłam chudnąc potem to nawet zaczęłam znowu jeść by przytyc bo stałam sie moim zdaniem zbyt chuda. :mad:

mój znajomy z nadwagą sporą, postanowił się odchudzac i nie stosował zadnej diety jadł to samo dośc tłusto ale jadł połowe porcji mniej niż dotychczas i schudł! jakieś 10 kg, odrazu wymłodniał i wszyscy zwracali mu uwagę jak dobrze wygląda...sama nie mogłam sie nadziwic ze tak zyskał na urodzie twarzy:)
jednak po poł roku znów wziął go dobry apetyt i zaczął jesc wiecej niz potrzeba i znowu wrócił do swej wagi..
tak więc zamiast sie stresowac słuchajcie swego żołądka i jedzcie mniej be zliczenia kalorii, nie wolno sie głodzić ! a trawienie bedzie naturalne..
  • 0

#10 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 16 lipiec 2007 - 22:05

[quote name='krzysiek33]Najlepszą "dietą"jest ruch i wysiłek fizyczny! Tego nie zastąpią żadne diety-cud' date='a co najwyżej mogą tylko trochę pomóc osiągnąć jakiś sukces w walce z nadmiarem ciałka.[/quote']
ja pracując w hurtowni właściwie biegałam (bo najważniejsze statystyki) od 8 do 11 h przy 1500 zjadanych kaloriach po miesiącu spała mi waga tylko 1 kg. potem waga stanęła.

1500 kalorii to wcale nie tak dużo jedzienia
a tyle godzin biegania to naprawde duży wysiłek

***wniosek***
ruch i wysiłek fizyczny krzysiu nie na każdego działa tak samo.


teraz pracuję za biurkiem i stosuję dietę 1000 kalori i pomalutku ta waga spada ok 0,5 kg na miesiąc. oczywiście dochodzą do tego ćwiczenia od 30 do 45 minut.

oj ciężko ciężko... ale coś trezba robić... jak juz nie nabieramy ciałka to już sukces

bardzo ciekawie opisałaś Bebe o psychologi. muszę się nad tym zastanowić :)
  • 0
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#11 ryszard1316

ryszard1316

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 185 postów

Napisano 17 sierpień 2007 - 14:18

A ja mam dietę "CUD" polecam wszystkim którzy TYLKO chcą schudnąć.
Ja ważyłem nie dawno 105 kg, teraz ok. 65 kg.
Pozdrawiam
  • 0

#12 Geeee

Geeee

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 100 postów

Napisano 17 sierpień 2007 - 14:35

No i rzuciles haslem dieta CUD - ale co to za dieta? moze cos na ten temat napiszesz? Ja tez mialam 103 - potem w ciagu 3 m-cy zrzucilam tluszczyk do 75 - no a niestety ostatnio przybylo i znow mam 88 /jojo/
  • 0
Szczęście to jedyna wartość, która sie mnoży,
jeśli się ją dzieli.

#13 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 17 sierpień 2007 - 19:57

ryszard1316 napisz cos więcej.
  • 0
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#14 Efaa

Efaa

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 368 postów

Napisano 27 sierpień 2007 - 10:52

nie ma diet cud, trzeba mniej źreć i tyle!!!!
  • 0

#15 don't_believe_me

don't_believe_me

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 213 postów

Napisano 27 sierpień 2007 - 17:20

Babe dokładnie tak robię :)
jem z umiarem, w dodatku piję czerwoną i zieloną herbatę i o ile dopiero zaczynam (2 tygodnie), czuję się lżejsza i niegłodna.

za jakiś czas powiem Wam, jaki jest tego efekt.
  • 0

#16 ryszard1316

ryszard1316

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 185 postów

Napisano 04 wrzesień 2007 - 13:25

Moja dieta cud? Proporcjonalnie moje posiłki wynosiły 60% leki i 40% coś na ząb, a dzisiaj leków 50% mniej, a jem wtedy gdy mnie żona zmusza i dla świętego spokoju (zresztą widać po pieskach, że nie żle wyglądają).
Po 13 latach wprost żarcia leków przeciwbólowych straciłem apetyt, a teraz gdy innymi metodami mam uśmierzany ból, to po prostu nie chce mi się jeść. I to jest mój cud na moje odchudzenie, ale co ciekawe niewiele jem, ale waga stoi w miejscu.
  • 0

#17 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 06 wrzesień 2007 - 10:34

1000 klaorii?? kurcze nie dam rady zjesc 500 tiktakow i popic czerwonym naparem,:( zostaje grrubasem :D
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#18 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 06 wrzesień 2007 - 11:52

ryszard1316 - ja nadal nie widzę nic w Twoim opisie o diecie, jaką stosujesz (stosowałeś).

Może napiszesz coś mniej ogólnikowo, bo to, co napisałeś - "moje posiłki wynosiły 60% leki i 40% coś na ząb," - nic mi nie mówi o jakiejkolwiek diecie... i co to znaczy "60% leki" - dziwne :/ - Napisz jaśniej, bo nic z tego nie rozumiem...

Pedro, ja także nie dam rady zjeść 500 tic-tac'ów :D a czerwona herbata to żaden cud...
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#19 tajga_77

tajga_77

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 07 wrzesień 2007 - 08:26

Biologia
Powrót do spisu


Odkryto gen odpowiedzialny za powstawanie komórek tłuszczowych
Odkryto gen odpowiedzialny za powstawanie komórek tłuszczowych Gen odpowiedzialny za rozwój komórek tłuszczowych odkryli niezależnie od siebie naukowcy z Harvard Medical School oraz związani z firmą Pfizer. Informuje o tym pismo "Genes and Development".

Otyłość przybiera w rozwiniętych krajach rozmiary epidemii (w USA co czwarty dorosły i co piąte dziecko są otyłe). Nawet w krajach Trzeciego Świata jest coraz więcej ludzi z nadwagą. Dlatego badania mające na celu poznanie molekularnych i genetycznych mechanizmów otyłości coraz bardziej zajmują naukowców.

Jak wykazały prace dr Bruce'a Spiegelmana z Harvardu i dr Heidi Camp z Pfizera, gen, który koduje białko nazywane PPARgamma, odpowiada za rozwój komórek tłuszczowych - adipocytów.

Adipocyty powstają z komórek odmiany tkanki zarodkowej -mezenchymy, podobnie jak kości, chrząstki, krew czy naczynia krwionośne. Najpierw tworzy się pre-adipocyt, później - dojrzała komórka wypełniona tłuszczem. Ta ostatnia przemiana dokonuje się dzięki PPARgammie. Dowodzi tego fakt, że pre-adipocyty, eksperymentalnie pozbawione owego białka, nie mogły się przekształcić w dojrzałe adipocyty.

Białko PPArgamma jest receptorem hormonów regulującym zachowanie genów. Wydaje się, że opracowanie leków działających na ten mechanizm może pomóc w walce z otyłością.
  • 0
zofia
nikt za Ciebie nie przeżyje życia

#20 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 07 wrzesień 2007 - 20:47

ryszard1316 - ja nadal nie widzę nic w Twoim opisie o diecie, jaką stosujesz (stosowałeś).

Może napiszesz coś mniej ogólnikowo, bo to, co napisałeś - "moje posiłki wynosiły 60% leki i 40% coś na ząb," - nic mi nie mówi o jakiejkolwiek diecie... i co to znaczy "60% leki" - dziwne :/ - Napisz jaśniej, bo nic z tego nie rozumiem...

Myślę że ryszard1316 zastosował dygresję. Ktoś jak jest b. chory nie mysli o "diecie 1000 cal" są sprawy ważniejsze w życiu.
Post powiniem znaleźć sie w innym temacie bo nie widzę w nim żadnego żartu.
  • 0
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych