Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

toaleta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 gularz

gularz

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 20:09

Witam,
Powiedzcie, proszę, czy osoby pełnosprawne obowiązuje zakaz korzystania z toalet przystosowanych dla osób niepełnosprawnych?
Szukałem w internecie przepisów mówiących o tym, ale nic nie znalazłem. Prosiłbym o linki, jeśli gdzieś są (może gdzieś na stronach rządowych?).
Dzięki
Piotrek
  • 0

#2 Mała

Mała

    Gawędziarz

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 961 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 20:33

Pierwszy raz słyszę i chyba zaniemówiłam...
  • 0
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.

#3 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 16 sierpień 2006 - 20:35

He no ja też sie dziwię. Aczkolwiek nie mam zielonego pojęcia jakie są przepisy.
  • 0

#4 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 16 sierpień 2006 - 21:04

Prawdąc mówiąc nigdy nad tym sie nie zastanawiałem, a czy to wazne,
  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#5 gularz

gularz

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 21:20

Dzisiaj w pracy miałem z tego powodu nieprzyjemności z panią, której bardzo przeszkadzało, że skorzystałem z ogólnie dostępnej toalety dla niepełnosprawnych.
Poczułem się, jakbym popełnił przestępstwo, toteż chciałem się dowiedzieć, czy to nie wykroczenie i co na to przepisy.
Między innymi powiedziała w dość nieprzyjemny sposób, że przeze mnie musiała czekać. No dobrze, ale co by się stało, gdyby zamiast mnie w toalecie była inna niepełnosprawna osoba...
Ogólnie to jest moja ulubiona toaleta w pracy - najbliżej mojego pokoju, przestronna i przytulna. Czuję się w niej swobodnie i dlatego z niej korzystam.
W związku z dzisiajszym zajściem chciałem zaczerpnąć porady, czy przypadkiem nie działam wbrew przepisom.
Jeśli nie, to dalej będę tam chodził - niezwykle cenię sobie relaks wykonując codzienne, jakże przyziemne, czynności, a tam jest mi najłatwiej go osiągnąć :)
  • 0

#6 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 21:56

Może nie ma takich przepisów a może masz taki przepis wewnętrzny w swojej firmie??!!
....ale faktycznie, nie chciałabym czekać pod drzwiami gdybym była pewna, że w firmie jest tak mało ON, że bez żadnych zabezpieczeń dam radę dojechać do tej toalety... Mam nadzieję, że rozumiem... ;)
  • 0

#7 Paulla

Paulla

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 897 postów
  • Skąd:Gniezno

Napisano 16 sierpień 2006 - 22:01

Osobiście spotkałam się z sytuacją, kiedy OZ miała zakaz korzystania z toalety dla ON.
  • 0
"Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem..." Bruce Lee
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard

#8 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 17 sierpień 2006 - 05:41

No cuż Gularz to oczywiście głuwnie normy między ludzkie krztałtują system kożystania z toalet, mi osobiście nie przeszkadzało by jeśli ktoś by zkożystał z toalety dla ON, ale musisz też wiedzieć że często wraz ze schożeniami związanymi np. z urazem rdzenia idą w parze problemy natury urologicznej. Być może osoba która kożysta z tej toalety jest jedyna w firmie i liczy na to że jest ona zawsze wolna, a ponieważ podobne schożenia to delikatna materja więc nie dziew się że pani sie zdenerwowała.
Rużnica między tobą a osobą ON jest taka że ty możasz kożystać z kilku potencjalnych wygudek, a ON prawdopodobnie z jednej, a więc w sytuacji krytycznej masz możliwość lecieć do następnej kabiny. Myślę że jednak z powodów kurtuazyjnych nie wypada kożystać z tej toalety.


Ja ze swojej strony życzę miłego i owocnego s............a :)
Oraz wszystkiego najlepszego w drodze do nowej zwyklej toalety :)


Pzdrawiam i życzę taaaaaaaakiej kupy :)
Tymek
  • 0

#9 blondyneczka niebieskooka

blondyneczka niebieskooka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 221 postów

Napisano 17 sierpień 2006 - 12:03

toaleta dla niepełnosprawnych moim zdaniem jest dla wszystkich. jedynie czym się różni od innych toalet to tylko dodatkowe udogodnienia/przystosowanie dla ON.
moim zdaniem wszystkie toalety powinny być przystosowane dla ON a nie tylko niektóre i powinni z nich korzystać wszyscy chętni.
  • 0
...a gdy przyjdą dni deszczowe naucz się przechodzić pomiędzy kroplami...

#10 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 17 sierpień 2006 - 16:18

Istnieje takie niepisane "prawo", że osoba zdrowa, może skorzystać z toalety przystosowanej dla osób niepełnosprawnych, jeśli pozostałe toalety są zajęte.

Właściwie po co byłoby wydzielać toaletę dla ON, jeśli niepełnosprawny mógłby skorzytać z każdej innej? Więc, wypadałoby starać się udostępnić tę toaletę dla osób, które mogą tego bardziej potrzebować (choćby z powodów urologicznych, które nierzadko dotykają osoby niepełnosprawne).
Przecież wydziela się miejsca dla ON nie po to, aby zakazać korzystania z nich osobom zdrowym, ale po to, aby uczulić osoby zdrowe na to, że ON ma utrudnione lub wręcz uniemożliwione korzystanie z miejsc nieoznaczonych (nieprzystosowanych).

Można nieco tę sytuację porównać do tego, z czym spotykam się czasem w komunikacji miejskiej.
W autobusach i tramwajach są wyznaczone miejsca dla ON, osób starszych, matki z dzieckiem na ręku (często zajmowane przez osoby zdrowe). Gdy do pojazdu wchodzi osoba "uprzywilejowana", często jest tak, że zajmująca siedzenie osoba, nie ma zamiaru się podnieść - bo inne siedzenia są wolne. Nawet nie przyjdzie temu komuś do głowy, że miejsca nie są wyznaczone na "chybił - trafił", tylko znajdują się jak najbliżej drzwi i mają w pobliżu poręcze, ułatwiające wstawanie i siadanie.
Kiedyś weszłam do autobusu (poruszam się o kuli), wszystkie miejsca były zajęte. Dwie paniusie (wiek ok. 45 - 50 lat) - zajmujace miejsca dla "uprzywilejowanych" - gadały ze sobą jak najęte. Po moim wejściu umilkły na chwilę i jedna z nich powiedziała - "a pani młoda, to może sobie postać"... Uśmiechnęłam się z politowaniem dla jej (ich) wąskiego rozumowania, co paniusie odebrały jako aprobatę... Ktoś inny ustąpił mi miejsca, choć nie było oznaczone. Mało kto pomyśli, że osoba o kulach może nie mieć siły utrzymać się na nogach podczas jazdy. Podobnie jest z toaletą - ON może nie móc długo czekać na tolatę, akurat zajętą przez osobę, która mogła skorzystać z innej...

Pozdrawiam i życzę wszystkim potrzebującym - umiejętności logicznego myślenia :)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#11 Livia

Livia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 17 sierpień 2006 - 17:17

Ogólnie to jest moja ulubiona toaleta w pracy - najbliżej mojego pokoju, przestronna i przytulna. Czuję się w niej swobodnie i dlatego z niej korzystam.
W związku z dzisiajszym zajściem chciałem zaczerpnąć porady, czy przypadkiem nie działam wbrew przepisom.
Jeśli nie, to dalej będę tam chodził - niezwykle cenię sobie relaks wykonując codzienne, jakże przyziemne, czynności, a tam jest mi najłatwiej go osiągnąć :)

:icon_evil:

rozumiem wiec ze w takim wypadku z miejsc parkingowych dla ON też korzystasz, bo tak wygodniej, bo miejsce szersze, bo bliżej....
wiec my niepelnosprawni powinnismy byc w siódmym niebie, mamy takie wspaniałe udogodnienia, przytulne toalety, z których chca korzystac wszyscy, wiec bierzcie nasze toalety razem z naszą niepelnosprawnoscią! czy to juz za dużo???


Dołanczam sie do Kici i również zycze umiejętności logicznego myślenia!!!!!!!!!!!!
  • 0

#12 Rafalek

Rafalek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1105 postów

Napisano 17 sierpień 2006 - 17:46

Ja myśle że osoba ukrywająca się pod nickiem Gularz robi se zwyczajne jaja, to tzw. troll netowy.
  • 0

"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".


#13 gularz

gularz

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 17 sierpień 2006 - 21:04

Wybaczcie, nie chciałem nikogo urazić, a i do trolla mi daleko. Przykro mi, że niektórzy odbierają moją wypowiedź jako obraźliwą. Przecież gdyby dla mnie było to obojętne, to w ogólne nie zadałbym pytania, zignorował uwagi i dalej robił swoje.
A dzięki Waszym uwagom zmienię nieco przyzwyczajenia i będę używał innych kabin... i już.

Livia, nie korzystam z takich miejsc parkingowych, bo jasno jest sprecyzowane w przepisach, że nie wolno. Dlaczego zaraz ta złość. Jeszcze raz podkreślam, że nikogo nie chciałem urazić, ani w pracy, ani tutaj, stąd pytanie.

Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że uszodzenie rdzenia pociąga za sobą inne problemy natury fizjologicznej. Dziękuję za informację i przepraszam za ignorancję.

Piotrek - to chyba nie jest aż takie ukrywanie się, prawda Rafalku? Wcześniej też się podpisałem.
  • 0

#14 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 17 sierpień 2006 - 21:25

No i fajnie ja takich ludzi szanuje. Nie kążdy ma odwoagę przyznać się do błędu. Mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej Gularz :) nie tylko na te kilka postów

Jeszcze raz pozdrawiam :cool:
  • 0

#15 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 17 sierpień 2006 - 21:55

Podpisuje sie pod tym co napisał Tymek.

Gularz - zmień toaletę - pani przynajmniej następnym razem uśmiechnie sie do Ciebie i już nie będzie niemiła. :)
  • 0

#16 mors

mors

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 144 postów

Napisano 17 sierpień 2006 - 23:24

Na Twoim miejscu Gularz - skoro już zainteresowałeś się sytuacją "tej"pani (a głównie sytuacją WC) poszedłbym za ciosem............Proponuję Ci (nawet jak nie czujesz się winny) abyś przeprosił ją za to co zaszło , mógłbys też w ramach "dobrego wychowania" oraz , aby rozładowac "sytuacje" kupić jej coś.........może kwiatka.......a może słodycze :) . Byłbyś od tej chwili postrzegany jako ktoś bardziej dojrzały , bardziej wartościowy-jako osoba która zauważa potrzeby innych , a zwłaszcza potrzeby ON .Taka znajomość może przynieść Ci same korzyści......ON posiadają bogate "wnętrze" , a i sztuka przetrwania nie jest im obca :D . A tak przy okazji........................odwiedzaj forum IPONU częściej . Z czasem Twoje serce zacznie ..........."głośniej"bić..........co nie będzie bez znaczenia dla Twojego dalszego życia (oraz osób w Twoim otoczeniu).

Sądzę że jak poznasz bliżej tą panią to sprawa tego WC może się jeszcze zmienić :)
  • 0

#17 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2006 - 09:40

Sądzę że jak poznasz bliżej tą panią to sprawa tego WC może się jeszcze zmienić :)

Ale masz szatańskie metody Morsik :evil: Przez serce do kibelka :lol:
  • 0

#18 blondyneczka niebieskooka

blondyneczka niebieskooka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 221 postów

Napisano 18 sierpień 2006 - 11:10

rozumiem wiec ze w takim wypadku z miejsc parkingowych dla ON też korzystasz, bo tak wygodniej, bo miejsce szersze, bo bliżej....
wiec my niepelnosprawni powinnismy byc w siódmym niebie, mamy takie wspaniałe udogodnienia, przytulne toalety, z których chca korzystac wszyscy, wiec bierzcie nasze toalety razem z naszą niepelnosprawnoscią! czy to juz za dużo???


Dołanczam sie do Kici i również zycze umiejętności logicznego myślenia!!!!!!!!!!!!

hej trochę ostre to było ...

Co do miejsc parkingowych to sprawa jest regulowana przez prawo: są tylko dla niepełnosprawnych i już.

A co do tej sytuacji z toaletą to byłabym bardziej wyrozumiała, bo czy w hipermarkecie z kasy pierszeństwa przystosowanej dla niepełnosprawnych mogą korzystać tylko niepełnosprawni - nie korzystają wszyscy a niepełnosprawni i kobiety w ciąży mają pierszeństwo.

Nie można postępować zgodnie z zasadą: co jest Wasze to jest wspólne - bo inaczej to dyskryminacja a co jest nasze to tylko i wyłącznie nasze i innym wara.
Bez przesady !!! Nie dajmy się zwariować.

Moim zdaniem znaczek ON na drzwiach informuje że pomieszczenie jest przystosowane dla Osób niepełnosprawnych, przecież teraz na drzwiach wielu budynków są takie znaczki i nie mają one nic wspólnego z jakimikolwiek zakazami w stosunku do OSÓB PEŁNOSPRAWNYCH.

w niektórych budunkach ogólnodostępne toalety są od razu przystosowane dla ON, na drzwiach jest znaczek ale toaleta jest wspólna bo innych toalet w budynku nie ma - wszystkie są przystosowane.
  • 0
...a gdy przyjdą dni deszczowe naucz się przechodzić pomiędzy kroplami...

#19 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2006 - 11:34

Blondyneczko oczywiście można skożystać ale kulturalnie jest nie kożystać jeśli ma się inne kabiny do dyspozycji. Poprostu chodzi o nie blokowanie. Nic innego. A w sytuacjach ekstrmalnych oczywiście każdy ma prawo wejść :)
  • 0

#20 Baba

Baba

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 499 postów

Napisano 18 sierpień 2006 - 19:23

Jak to skromne WC dla osób niepełnosprawnych potrafi zintegrować ludzi ;) W Warszawie w pewnym znanym domu towarowym WC dla osób ON jest wiecznie zamknięte ponieważ personelowi służy za palarnie, czego byłam wielokrotnie świadkiem. Na mój nieśmiały protest usłyszałam zdanie "ZARA SPRZĄTA SIĘ NIE WIDZI????"
  • 0
Nawet siwa może być szczęśliwa


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych