Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Jestem załamany...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#21 annick

annick

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 121 postów

Napisano 28 lipiec 2006 - 08:52

No cóż... jak ktoś jest nowy to zawsze się mu mówi "co i jak" jest na forum :/ Bo inaczej powstanie bałagan :/ A jeśli ktoś lubi łamać zasady, to niech to robi jakoś rozsądnie... W końcu po coś zostały zalożone tamte temty i wątki...
  • 0

...każde skrzydlate stworzenie potrzebuje przestrzeni...

#22 tadeuszx

tadeuszx

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 29 lipiec 2006 - 13:57

Annick... masz rację, lecz pomyśl, gdybyśmy jako ludzie nie łamali zasad, to do dzisiaj bylibyśmy na poziomie epoki kamienia łupanego. A gdyby feministki nie złamały, zasad to Annick pewnie by dzisiaj była Wielką Damą, która nie posiada dostępu do kompa (bo nie wypada) a zresztą, nie ma nawet wiedzy, żeby się tym posługiwać. Bo dziewcząt, nikt by tej informatyki, w myśl zasad dobrego wychowania, zapewne nie uczył :o
Sama zresztą wiesz, co się w tym internecie dzieeeeeje, och, szkoda słów :(
:D :D
  • 0

#23 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 29 lipiec 2006 - 15:15

Widzę Tadeuszu, że lubisz prowokować...
Najpierw post o tym, jaki jesteś słaby, chory... żeby potem, z tematu "załamanego Tadzia" (po otrzymaniu porcji pocieszeń), zrobić temat "wesołe fotki" :D

To nie pocieszenia "wyleczyły" Cię z załamania, tylko... oj ;) nie będę Cię zupełnie demaskować :P

Pozdrawiam i zapraszam do działu "Na wesoło"
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#24 tadeuszx

tadeuszx

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 30 lipiec 2006 - 20:25

Kiciu, to niby ja prowokuję?? :o Enooo Kiciu, nie dam się nabrać na Twojego awatara i nie zacznę Cię podrywać ;) bo by mnie Bear zaraz pobił :) :) Ale masz rację, należą się ludziom pewne wyjaśnienia. Jak powszechnie wiadomo, do załamań mężczyzn doprowadzają kobiety! Taaaa, nie byłem wyjątkiem chociaż głośno wyłem :D Ale się opłaciło, ponieważ kobiety potrafią też mężczyzn z tych załamań wyciągnąć ;) Fakt, niekoniecznie musi to być ta sama, która człowieka zdołowała. Zdarza się, że inna się ulituje na biednym Tadeuszkiem i przygarnie, zaopiekuje się tą zdruzgotaną (emocjonalnie) duszyczką :lol:
A kiedy już człowiek się pozbiera, to wrzeszczy jak Bear, że jest OKI i cieszy sie jak głupi :lol: nieświadomy tego, że zaś zostanie zdołowany! :( To pewne jak w Inteligo! Ponieważ kobiety bardzo zmienne nastroje i różnorakie humorki miewają :( Ale póki co jest dobrze, więc cieszmy się chwilą :D Warto również pokazać sukces zlotej Rrybki i podziękować za skuteczność działań :D I te wklejone zdjęcia są tego dowodem :) Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i wsparcie moralne. Kochani, cieszcie się, żeście człowiekowi pomogli :D
  • 0

#25 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 31 lipiec 2006 - 08:56

W skuteczność Złotej Rrybki nie wątpię, a nawet ją potwierdzam :)

Jeśli chodzi o kobiety... Hmmm :| Sama jestem kobietą, ale nie zawsze jestem z tego dumna, gdy widzę, jakie kobiety potrafią być :rolleyes:

Jednak cieszę się, że Twój kiepski stan, wywołany przez jedną kobietę, został szybciutko wyleczony. Jak widać Rrybka maczała w tym palce... (to znaczy płetwy :D )

Pozdrawiam i życzę, abyś nie trafiał na te "zołzowate" baby ;)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#26 tadeuszx

tadeuszx

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 31 lipiec 2006 - 19:33

Kicia, coś mi się widzi, że Ty tak nieprzypadkowo zainteresowałaś się, nie tyle załamanym Tadziem, co tym pierwszym zdjęciem, które tu zamieściłem :lol: Tak się tu kręcisz i łasisz do rrybki żeby "zaklepać" sobie u niego podobną zawartość jak w tej skrzynce pocztowej, co? :lol: Nie, nie, spoko, w tym temacie nie odpowiadaj :cool: Wracając do Twojego postu, hmmm, widzisz Kicia, nie trafiam na "zołzy" a nawet wprost przeciwnie, tylko co zrobić, kiedy łobuz jestem? I w związku z tym zawsze cos narozrabiam, niestety :( No wiesz, korci człowieka, to licho, które gdzieś tam, we mnie sobie siedzi :lol: Najgorsze jest, że ja to lubię?! A gdy już "nawywijam" i dostanę po uszach... to wtedy wrzaaaaask, bo Tadzio "skrzywdzony biedaczek" :D I widzisz, udaje się znaleźć zrozumienie i pocieszenie... bo ludzie są dobrzy i wyrozumiali :D :D :lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych