67 odpowiedzi w tym temacie

[blondyneczka niebieskooka]

a prócz tego:
zdobywa się doswiadczenie, a w dalszej konsekwencji czesto lepszą pracę, większe wynagrodzenie etc.,
zdobywa się staż pracy, co prowadzi w konsekwencji do wypracowania emerytury, ewentualnie lat pracy do przejścia na rentę Zus,
ma sie cos do roboty,
nie ma sie poczucia, że jest się tylko na czyimś utrzymaniu, na czyjejś łasce bądź niełasce,
ma sie poczucie decydowania o swoim życiu, poczucie odpowiedzialności, dorosłości a nie bycia dzieckiem
dochodzą też takie rzeczy, jak np znajomi, czy też mozliwość wyjścia z domu, bycia wśród ludzi, itp
i jeszcze wiele innych.

popieram w pełni.

Ja sama też poszłam do pracy ( w zawodzie) musiałam zawiesić rentę, na początku zarabiałm tak sobie ale nie najgorzej. A teraz jestem już po dwóch podwyżkach, teczka z kwalifikacjami rośmie bo i raz na jakiś czas jakieś szkolenie się trafi.
W chwili obecnej nie mam super pensji, do średniej krajowej brakuje mi jakieś 250zł i liczę że niedługo będę zawyżać tą średnią. Fajnie było dostawać rentę za frico ale jeszcze fajniej pracować, zarabiać i WYDAWAĆ zarobioną kasę.

Niestety wiele osobom za nic na świecie nie będzie się opłacało i chciało iść do pracy bo po co jak nic nie robiąc można wyciągnąć 600zł netto z Zusu a i opieka dorzuci jakieś bony żywnościowe, da zasiłek celowy a w Radzie Narodowej można wydębić dopłatę do komornego.
Znam bardziej obrotnych co wyciągają w sumie ponad 1000zł w szczególności w Warszawie gdzie OPSy chojniej obdarowują. Kasa wpływa na konto, można leżeć do góry brzuchem i narzekać jaki to podły ustrój mamy w Polsce i na polityków, którzy nic nie robią.
I pojawia się pytanie: Co my robimy dla siebie samych aby nam było lepiej?


sorki za taki długi wywód ale przypomniałam sobie jak kiedyś na forum gazety namawiałam jakąś dziewczynę aby poszła na staż i pamiętam reakcję "życzliwych" którzy rozpisywali się że to się nie opłaca. :icon_evil:

[puntodivista]

[quote name='Rafalek]A co złego widzisz w tym' date=' że Rogal podał szerszą informację nt swojego wykształcenia ?[/quote']
Nic złego, tylko mnie to lekko rozbawiło..
..tak jakby tryb dzienny i dany uniwersytet były lepsze od innych trybów i uniwersytetów.. :images1:

[rogal160]

Tryb dzienny z cala pewnoscia jest lepszy niz zaoczny czy wieczorowy, a uniwersytet kazdy jest lepszy niz jakakolwiek prywatna uczelnia. A ja to wszystko napisalem w celach informacyjnych.
Pozdrawiam

[Efaa]

wykształcenie w tym kraju jest wśród niepełnosprawnych tylko satysfakcję, bo i tak pracuje się nie tam gdzie się chce, tylko tam, gdzie nie ma schodów lub innych barier w zależności od niepełnosprawności..... etc... Piszę na podstawie doświadczenia, bo 3x już zmieniałam pracę.
Nic wspólnego moje praca nie ma z moim wykształceniem :images1:

[Natalia84]

ja aktulnie studiuje pedagogike opiekunczo wychowawcza, ale magisterke mam nadzieje robic z doradztwa personalno zawodowego. podobno w tej dziedzinie moge sobie dobrze poradzic, wiec co szkodzi sprobowac.
to prawda, boje sie ze nie bede miala pracy, zwlaszcza w moim miescie gdzie nic nie jest przystosowane do ON

[Leilani]

wykształcenie wyższe
socjolog ze specjalnoscia psycholog spoleczny

zawód wykonywany - kura domowa

szukam aktywnie pracy, ale kicha niesamowita, wierze ze cos znajde, nawet mniej satysfakcjonująca prace, bo o pracy w zawodzie narazie zapomniałam

wykształcenie dla ON to jeden z głównych atutów, nawet jesli mielibysmy nie pracowac w swoich zawodach.

[loczek]

ja jestem tylko po szkole podstawowej ale udało mi sie znaleć kilka lat temu prace w zakladzie pracy chronionej w markecie budowlanym, pracuje tam na pol etatu licząć pakując sróbki a ponadto sprawuje nadzór nad kilkunasto osobową grupą niepełnosprawnych meżczyzn i chlopakow. Dochody są z tego niewielkie ale praca jest łatwa.daje sobie jakos rade.Moje dochody bez renty socjalnej wynoszą srednio 320 -50 złoty. Nie narzekam na brak pieniedzy jednak zawsze ciagnie mnie do tego by isc wciaz naprzod chcialabym robic coś juz innego, moim życiowym celem jest zajsc jak nawyzej ale po co, to juz wiedza tylko wtajemniczeni czy mi sie to uda czas pokaze pozdrawiam Joanna

[Zaraźliwy optymizm]

hej
Ja w tym roku skonczylam Technikum Ochrony Środowiska
Ide na studia o kierunku Promocja Zdrowia do Wa-wy .

[Strider]

ooo, to w wawie jest promocja zdrowia? panstwowo?

[Ewelina (Ewi)]

magister socjologii
(nie pracuje w zawodzie)

pozdrowienia dla „blondyneczka niebieskooka”

[tajga_77]

wykształcenie a jakie to ma znaczenie , ważne żeby było zgodne z mozliwościami każdego z nas (ja jestem labotantem medycznym) pozdrawiam zofia

[dusia40]

Ja mam pomaturalne (technik ekonomista) i pracuje jako gł. ksiegowa

Pozdrawiam Danka

[ryszard1316]

Czytam i się zastanawiam o czym piszecie, czy ważne jest wykształcenie, praca itd.
Nie jestem osobą niepełnosprawną od urodzenia, jestem od 14 lat, w tym czasie 7 razy wracałem do pracy, do życia w społeczeństwie, pracowałem na różnych stanowiskach, prowadziłem też własną firmę, wszystkie prace kończyły się na stole operacyjnym. Dzisiaj pozostały mi wspomnienia i niemoc, wściekłość, że wszystko jest tylko za mną.

Po co mi wykształcenie, po co mi wspomnienia.
Byłem bardzo czynny i aktywny, poznałem całą Europę, a dzisiaj siedzę w domu (chociaż mam sprzęty i samochód dostosowany) i się wściekam, że nie mogę zrobić parę kroków, nie mogę spać, niczego nie mogę zaplanować i nie mogę mieć żadnych zobowiązań.

Mam świetną opiekę lekarską, mam wszystko co jest możliwe w medycynie na dzień dzisiejszy, chociaż nie bo jest lek nieosiągalny nie tylko dla mnie, praktycznie dla nikogo niepełnosprawnego. Tego leku nie ma w Polsce, bo nikogo na niego nie stać (8.500 zł/miesięcznie), a prawdopodobnie ludzie otrzymujący go powracają do pracy. Ten lek nazywa się PRIALT.

Gdybym mógł tylko pracować, nie miałbym żadnego problemu z pracą, bo do dzisiaj mnie pytają, jak się czuję i czy jest szansa, abym powrócił do pracy.
To mnie jeszcze bardziej dobija i wzbiera wściekłość na swoje zafajdane życie.
Niczego nikomu nie radzę, gdym tylko mógł nie siedziałbym przez moment w domu i zapewne wielu z Was również ma takie pragnienia.

Ale jeszcze jedno powiem, najważniejsze jest zdrowie, a w dalszej kolejności dopiero wykształcenie i praca.

Dlatego dbajcie o zdrowie, nawet o to które macie, z pracą zachować umiar.
Pozdrawiam

[tajga_77]

witam
czytam te wasze posty o wykształceniu o pracy po zakonczeniu nauki a może powinno nam wystarczyć że jesteśmy wykształceni mamy wiecej niz nasze kochane sasiedztwo Prawda jest taka że ja uczyłam sie wytrwałe żeby pokazać swoja wyższość nad głupotą i brakiem tolerancji i tak powinno byc pozdrawia zofia

[rogal160]

Witam
W czerwcu br. ukonczylem w trybie dziennym Wydzial Prawa Uniwersytetu Kardynala Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a od marca br poracuje w... jako ekspert ds. spoleczno gospodarczych.
Pozdrawiam

[nataly]

ja mam ponadpodstawowe.

[waldik]

ja mam średnie

[puntodivista]

Witam
W czerwcu br. ukonczylem w trybie dziennym Wydzial Prawa Uniwersytetu Kardynala Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a od marca br poracuje w... jako ekspert ds. spoleczno gospodarczych.
Pozdrawiam

..wow, jaka wyczerpująca informacja.. wystarczyło napisać - wykształcenie wyższe
Pozdrawiam


Love and peaCe !!

[Rafalek]

..wow, jaka wyczerpująca informacja.. wystarczyło napisać - wykształcenie wyższe
Pozdrawiam


Love and peaCe !!

A co złego widzisz w tym, że Rogal podał szerszą informację nt swojego wykształcenia ?