Od początku czytam wszystkie posty w tej dyskusji.
Nie będę się rozwlekać, bo zgadzam się z większością przedmówców - należy iść do neurologa.
"Zasada" przy MPD (zresztą przy każdym schorzeniu tak jest) jest taka: im wcześciej lekarz postawi diagnozę, tym lepiej dla dziecka - bo młody organizm można łatwo rozćwiczyć, znam przypadki, gdzie dzieci zdiagnozowano wcześnie i po MPD nie ma śladu - osoby te są zupełnie sprawne.
Kto ma MPD niech pomoże -ważne!!
Rozpoczęty przez
ankh
, cze 30 2006 21:38
21 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 04 lipiec 2006 - 20:20
#22
Napisano 04 lipiec 2006 - 22:45
[quote name='kurczak]A jest w tym troszke racji że wcześniaczki potrzebują troszke czasu na ''dogonienie " swoich w pełni donoszonych rówieśników... tymbardziej trojaczki... Lepiej poprostu obserwować rozwój sytuacji' date=' na siłę nic nie zrobisz... bo możesz zostać wrogiem choć dobrze życzysz i stracisz dzieciątka z oczu i koleżankę... może warto poczekać[/quote']
Czuję się jak między młotem a kowadlem....
Poszłam tam dzisiaj z moja najbliższa znajomą [rehabilitantka] pani mgr, żeby dyskretnie looknęła.
powiedziała mi tylko żeby troszkę poczekać bo to wcześniaki właśnie.
Wierzę Jej bo wiem , że się zna, czyli zobaczymy jak będzie.
Jutro dzwonię do ich pediatry.....żeby byl czujny i zwrócil uwagę pod kątem neurologicznym.
Pozdrawiam Was serdecznie:*
Czuję się jak między młotem a kowadlem....
Poszłam tam dzisiaj z moja najbliższa znajomą [rehabilitantka] pani mgr, żeby dyskretnie looknęła.
powiedziała mi tylko żeby troszkę poczekać bo to wcześniaki właśnie.
Wierzę Jej bo wiem , że się zna, czyli zobaczymy jak będzie.
Jutro dzwonię do ich pediatry.....żeby byl czujny i zwrócil uwagę pod kątem neurologicznym.
Pozdrawiam Was serdecznie:*
"Czyny za życia odbiją się echem w wieczności"
gen. Maximus
gen. Maximus
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych