30 odpowiedzi w tym temacie

[_KWIATUSZEK_]

Ok Efaa napewno ją zaprezentuje

[tagera]

Moim zdaniem kobieta na wózku bardzo dobrze wygląda w sukience lub spódnicy, kwestia formy, fasonu. Czasami mam wrażenie, że kobiety niepełnosprawne robią wszystko aby zakryć swoją kobiecość ubierając spodnie. A do ślubu to tym bardziej pięknie w sukni... panna młoda, to panna młoda... nie ważne czy siedząca czy stojąca, wózek przecież można też poprawić kolorystycznie na czas ślubu, np, tapicerkę. ... Jakbym ja do slubu jechała to też bym pojechała w sukni.

[Alchemia]

Alchemio te dziewcyny wyglądają ślicznie tylko że one są modelkami a ja muszę tak dobrać coś żeby czuć się w tym dobrze bez skrępowania

Ze zdejcia wynika ze ty bys bardziej pasowala na taka modelke

[_KWIATUSZEK_]

Mam ogromną prośbę czy ktoś z was wie gdzie mogę znaleźć na necie albo w Krakowie informacje lub sklep ze strojami ślubnymi dla ON i myślę tu bardziej o jakimś kąpleciku ze spodniami bo nie wyobrazam sobie siebie w sukni ślubnej i na wózku.

[Minutka]

A dlaczego sobie nie wyobrażasz sukni ślubnej na wózku? Przecież teraz są różne modne fasony typu 'skromna a piękna'. Wcale nie musisz mieć sukni balowej jak Kopciuszek chociaż uważam, żei taka na wózku nie przeszkadza byle nie miała drutów.

[x]

heh
rozumiem kwiatuszka
ja prędzej skonam niż założę sukienkę albo spódnicę ... to wygląda jakoś tak ... załośnie
wózek i kiecka w ogole do siebie nie pasują

może spróbuj coś na zamówienie sobie zrobić ... jakąs krawcowa odwiedz albo coś ... albo powędruj po sklepach i dobierz coś nie-ślubnego a pasującego tobie kolorystycznie
jakieś fajne dodatki i będzie ekstra

pozdrawiam

[_KWIATUSZEK_]

Chyba muszę jednak coś szyć. Dziwie się że nie ma takich sukni czy kostiumów dla ON

[okularnica]

kwiatuszku! Mam nadzieję że to Ty Asiu Dlaczego nie sukienka? A co na to Twój przyszły mąż?

[Alchemia]

Kwiatuszku zobacz jak ladnie mozna wygladac w sukience slubnej na wozku uszyj sukienke kostium to jak garniur a to rola Pana Mlodego : http://www.niepelnos...o/ledge/x/10328

[_KWIATUSZEK_]

Alchemia dziękuję bardzo to miłe słowa

[_KWIATUSZEK_]

Alicjo czyżby to Ty?ciekawe skąd wiedziałaś że to ja;)
Tak sobie myślałam i sądze że suknia to się pięknie prezentuje kiedy można stać bo siedząc na wózku to chyba traci cały urok.A mój przyszły małżonek twierdzi że ja we wszystkim pięknie wyglądam więc mi nie pomoże (jak miłość potrafi oślepić ha ha).

Alchemio te dziewcyny wyglądają ślicznie tylko że one są modelkami a ja muszę tak dobrać coś żeby czuć się w tym dobrze bez skrępowania

[okularnica]

Asiu! Więc myśl, termin tuż, tuż

[Con-chan]

Zgadzam sie z Alchemią
Kurcze Kwiatuszku taki ślbu jest raz w życiu. Czy wózek to wystarczający powód by odmawiać sobie sukni??. Moim zdaniem nie!! Przecież to ty masz sie wyróżniać to ty masz być najpiękniejsza. Spodnie możesz przecież nosić przez przez reszte życia a sukni nie.
Moja siostra brała niedawno ślub. Pomagałam jej przy wybieraniu. Zapewniam cie że wybór jest ogromny, a rozkloszowane suknie z krynoliną i gorsetem odchodzą do lamusa.
Widziałam sporo ślicznych obcisłych sukni rozszerzanych tylko na dole, bez trenu i gorsetu.
Jestem pewna że ty napewno zsnalazłabys sobie taką w której byłoby Ci wygodnie

[Minutka]

Wiem, że nie każda kobieta może mieć suknie z gorsetem i z odkrytymi plecami dlatego takie suknie ślubne odpadają w wyborze, ale można w sklepie znaleźć coś na szerszych ramiączkach lub z rękawem i jakimś tiulem na piersiach lub koronką. Ja, kiedyś na sobie miałam taką suknię ślubną i w taki szczególny dzień nie zamieniłabym jej na żadne spodnie, chociaż figury modelki to raczej nie mam. Dlatego mimo wszystko nadal polecam suknie!

[Alchemia]

Ja na moim slubie mialam sukienke i nie zaluje - zaluje tylko ze byl to slub cywilny nie koscielny - a rowniez caly czas poruszam sie na wozku i slub rowniez bralam na siedzaco ...

[okularnica]

Jak widzisz Asiu-musisz się poddać Koniecznie sukienka )))

[Rafalek]

Ponieważ obserwuje sobie ten temacik i widzę, że będę pierwszym facetem, który pozwoli sobie na zabranie głosu w tej uroczej dyskusji. A napiszę, iż miłość zaślepia, miałem okazje się kiedyś tam przekonać o tym , ale jestem pewien Kwiatuszku, że Twój przyszły mąż chciałby Cię widzieć w sukni ślubnej. Nie rozumiem, w jaki sposób niby wózek ma psuć urok owej sukni. Wg mnie nic takiego się nie przytrafi. A jak sprawna kobieta podczas ceremonii ślubu siedzi na krześle to co? Automatycznie traci na uroku? Wg mnie nie )

[_KWIATUSZEK_]

W takim razie poddaje się i wybiorę suknie, znalazłam już sklep gdzie szyją na miarę i cały koszt to 600zł. razem z welonem już

[różyczka]

Suknia jak najbardziej.choć ja osobiście wybiorę spodnie.Wygodniej.

[Alchemia]

Suknia jak najbardziej.choć ja osobiście wybiorę spodnie.Wygodniej.

wygodnie ...to bedzie w noc poslubna