Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Wybór wózka !!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#21 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 15 styczeń 2007 - 17:16

a ja zazwyczaj jeżdżę sama lub z dzieckiem, parkuję w garażu i trudno tam wyhaczyć pomoc do ładowania wózka do bagażnika
jeśli jadę z kimś większym chodzącym to oczywiście nie bawię się w składanie wózka
10-20minut? mi to zabiera minutę (2 minuty jeśli mam gorszy dzień) i nie wkładam w to zbyt dużo wysiłku
być może "trening czyni mistrza" albo to po prostu zasługa lekkiego i dobrze wyważonego wózka z którym nie muszę walczyć podczas rozkładania czy przenoszenia ramy
wieć tsy - jak cię będę widzieć następnym razem (ostatnio miało to chyba miejsce w trzebnicy jesli dobrze pamiętam... eh moja wrodzona nieśmiałość wzięła górę i nie podeszłam :P ) pozwolę sobie poprosić cię o sprawdzenie twojego wózka pod kątem poręczności przenoszenia
  • 0

#22 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 22 styczeń 2007 - 09:51

Ktoś tutaj wspominal o wózku Hornet ze świdnika. Chciałabym sie dowiedzieć więcej informacji na jego temat (przede wszystkim cena) Na stronie internetowej firmy nie ma cennika. Firma jest mi znana 11 lat temu brałam z tamtąd "Juniora" z którego korzystam do dziś i jest w dobrym stanie:) Bede wdzięczna za odpowiedz:)
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#23 moniska21

moniska21

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 22 styczeń 2007 - 11:07

Mój facet jezdził Hornetem całe 5lat, bardzo go chwalił za za silna wytrzymałą konstrukcje, relatywnie nawet nie był cieżki ok. 10kg- wiem bo nieraz go wkładałam do samochodu. A eksploatowany był bardzo intensywnie,skoki z 20 cm krawęzników, z nieopuszczonych podłog w autobusach (to tez bywało ponad 40cm!!!) wielomiejska zimowa sól na chodznikach- to wszystko Hornet znosił dzielnie. Cena na koniec roku 2006 wynosiła ok 2,5 tys. Bronek mówi ze jest to najtańszy wózek aktiv na polskim rynku. UWAGA- cena u producenta, i tam radzimy sie kontaktowac.
  • 0

#24 olineks

olineks

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 127 postów

Napisano 22 styczeń 2007 - 13:26

ja również jeździłam Hornetem i także bardzo długo. Hornet to bardzo wytrzymały sprzęt mam go do dzisiaj jako tzw. wózek awaryjny.

Oto stronka producenta (opis Horneta na samym dole):
http://www.zpc.swidn...zki_inwalidzkie

Niestety ten wózek był dla mnie o wiele za duży. Nawet przy najmniejszym rozmiarze. Przede wszystkim nie mogłam dosięgnąć stopami do podnóżka, a był on maksymalnie podniesiony do góry. Za długie siedzisko, za krótkie oparcie. Niby wszystko było robione na wymiar ale nie siadałam na tym wózku przed zakupem. Jak przyszło do jazdy no to niestety ale wózek nie dla mnie. Przemęczyłam się na nim ładnych parę lat.

O cenę radzę się pytać poprzez zakładkę kontakt i wysłanie e-meila do producenta.
  • 0

#25 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 22 styczeń 2007 - 17:27

Kochani!
Bardzo dziękuję za wasze opinie i wskazówki nie ukrywam ze bardzo mnie ucieszyły.Jak na razie jestem w polowie zalatwiania (mam kase z NFZ) i sie rozgladam po firmach.
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#26 Wojtek_K

Wojtek_K

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 123 postów

Napisano 23 styczeń 2007 - 05:07

A ja o Hornetach mam złe zdanie, tradycyjnie świdnik miał dobry pomysł ale zabrakło wykonania. Po pierwsze tandetne hamulce luzujące się, po drugie rwące się na szyciu siedziska, po trzecie gnące się rurki oparcia z uwagi na złe zaprojektowanie rączek.
  • 0

#27 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 23 styczeń 2007 - 09:34

mam 2 mechanikow w domu jeden zawodowy 2 hobbysta:D. Na rame w swoim juniorku nie narzeka;am ( ta sama waga obu wozkow) nigdy jej nie musialam naprawiac. Ja potrzebuje wozka tylko z doskoku na codzien korzystam z kul tylko pogoda i wielkosc trasy wymaga odemnie jazdy na wozku. Ponieważ biore wozek na dobrych kilka lat to wole wziac wozek aktywny. A raczki sa czasem bardzo potrzebne ( zawieszenie plecaka i opiekun ktory lubi sie za cos zlapac:) )
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#28 Wojtek_K

Wojtek_K

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 123 postów

Napisano 23 styczeń 2007 - 14:34

Te usterki niestety zdarzały się u osób, którym wózek stanowi 100% nóg i to jest ból, myślę że nie muszę dalej rozwijać.
  • 0

#29 olineks

olineks

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 127 postów

Napisano 23 styczeń 2007 - 15:59

w moim Hornecie mimo, że niedługo stuknie mu dyszka wszystko jest cacy, tylko przednie kółka do wymiany. Tapicerka bez zarzutu, rama cała, tylko wiadomo odpryski farby. Może to też zależy od modelu Horneta. Ja mam takiego bez rączek. Jest jedna przez szerokość oparcia, na 3/4 jego wydokości (raczej dla niskiego pomocnika). Nie ja na swojego Horneta mocno narzekać nie mogę. Nie jest to cud techniki ale wytrzymały jakościowo (przynajmniej mój).
  • 0

#30 bronco

bronco

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 23 styczeń 2007 - 19:13

Co do Horneta, może to nie jest szczyt myśli technicznej, choć jest relatywnie lekki, w stosunku do nowoczesnego przecież Otto Bocka np, który waży ok. 13-14 kg pozatym jest to z załozenia jest to wózek do samodzielniej aktywnej jazdy i w tym sprawdza sie bardzo przyzwoicie- jest stabilny i zwrotny-nieoniecznie sprawdza sie jako wózek "pokojowy" do pchania rączkami. Po 5 latach eksploatacji nie moge narzekać na to cudo polskiej techniki. I pamiętajmy- kosztuje on u producenta (który jest stabilna i istniejącym długo na rynku dużą firma) niemal połowe tego co wynalazki (polskie podróbki myśli zachodnioeuropejskiej) typ GTM, SET, czy Emico... Ja cene brałem pod uwage, ale jeśli kogoś stac, to kupuje niekoniecznie homologowaną w/w podróbke niepewnego małego producenta.
  • 0
Żyj tak byś niczego nie żałował...

#31 Werann

Werann

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 12 sierpień 2007 - 16:56

Bronco, z ciekawości pytam na czym jeździsz?Jeśli się nie mylę na Pantherce? A czy na świecie jest tylko Gtm i Hornet? Nie. Są wózki lepsze od horneta i cena, przystępna jak się ma dofinansowanie z NFZ. Cóż, mogę Ci przyznać rację co do tego- polskie wózki, to znaczy produkcji polskiej, odbiegają sporo od jakości jeśli idzie o inne produkcje. Niestety
  • 0

#32 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 12 sierpień 2007 - 17:55

ja sie zastanawiam co tak wszyscy ostatnio sie rzucili na gtma? ja na nim jezdze od roku i jest ok.
  • 0

#33 Werann

Werann

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 12 sierpień 2007 - 11:26

Nigdy hornet
  • 0

#34 bronco

bronco

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 12 sierpień 2007 - 11:51

Hornet, Fakt idealny nie jest.. ale biorąc pod uwage cene..ok2300-2500 u producenta... pewnosci homologowanej konstrukcji.. To w ciemno wole go od "hitu ostatniego czasu" GTM.. dwa razy droższy.. z szemrana homologacja... i... wcale nie lżejszy od horneta.... mimo kilkunastu lat róznicy technologicznej... Kto ma to wie o czym mówie..
  • 0
Żyj tak byś niczego nie żałował...

#35 Efaa

Efaa

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 368 postów

Napisano 13 sierpień 2007 - 08:58

e tam rzucili, jest po prostu tańszy...
i dobry...
  • 0

#36 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 13 sierpień 2007 - 12:02

pozatym GTM nie robi byle czego, ich wozki maja wszystkie atesty.Wiec kto go ma to wie o czym mowie
  • 0

#37 bronco

bronco

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 13 sierpień 2007 - 13:03

To zapytaj sprzedawce o ten atest.. albo o to czemu GTM nie sprzedaje sam swoich wózków...? Proste.. Nie ma homologacji Min Zdrowia, nie ma umowy z NFZ na sprzedaz..
  • 0
Żyj tak byś niczego nie żałował...

#38 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 13 sierpień 2007 - 13:56

jak to nie ma ? to jakim cudem gtm sprzedaje wozki z dofinasowania nfz? poczytajcie forum far opinie o hornecie a o gtm
  • 0

#39 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 13 sierpień 2007 - 16:01

Jeśli NFZ nie ma umowy z GTM to może dlatego że te wózki są drogie a i szkoda im kasy. Jeszcze by im na skórzane fotele zabrakło albo samochody:)
Znam ludzi co jeżdząna GTMach i sobie chwalą ten sprzęt
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#40 Alex76

Alex76

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 160 postów

Napisano 18 sierpień 2007 - 20:55

firma GTM produkuje tylko ramę do wózka pozostałe komponenty wózka są zamawiane u innych firm żeby było jasne - powiedział mi to sam gość z gtm-a
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych