Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Wybór wózka !!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#1 kriss

kriss

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 29 styczeń 2006 - 14:07

Witam :-D Mam pytanko. Który wybrać wózek SET-a czy GTM.[b] Chciałbym poznać opinie użytkowników oraz wady i zalety wózków. Może ktoś z nich korzysta. Pozdrawiam !!!
  • 0

#2 Malcolm

Malcolm

    Sufler

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPip
  • 419 postów

Napisano 29 styczeń 2006 - 14:27

poczytaj forum

http://www.tetraplegik.com

1 dzial wozki



mal
  • 0
"Cywilizacja nie osiągnie doskonałości, póki ostatni kamień z ostatniego kościoła nie spadnie na ostatniego księdza i nie uwolni świata od tej hołoty" - Umberto Eco

#3 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 29 styczeń 2006 - 23:37

Seta Ci odradzam...mam go i rama jest w nim tak sztywna ze juz kilka razy mialem spotkanie 3 go stopnia z matką ziemią...
GTM musze sprawdzic (firma mojego dawnego znajomego) moze te dobre opinie ktore zbiera są prawdzie?
  • 0

#4 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 10 styczeń 2007 - 13:22

od dwóch lat jeżdżę na pantherce. Jestem zła na siebie, bo zawsze marzyłam o tym wózku a kiedy na nim jeżdżę wiem, że to nie był najlepszy wybór. Wcześniej jeździłam na starszym modelu "kisiela". Dużo starszym, zakupionym za granicą za obcą walutę. Wózek był dla mnie idealny. Mój pokrzywiony kręgosłup wpasował się w oparcie idealnie. Wyglądałam na tamtym wózku jak człowiek. Niestety pewnego pięknego, czerwcowego popołudnia pewien pan w Toyocie nie zauważył mnie i mojego taty idących po szczypiorek do ogrodu i z wózka zostały się połamane rurki (wyglądał tak jakby wypadł z samolotu). Do tej pory mam uraz do szczypiorku.
Wracając do meritum, zdecydowałam się na Pantherę. Od razu mówię, nie jest to dobry wybór dla osób z pokrzywionym kręgosłupem i nieproporcjonalnymi częściami ciała. Mam długie ręce, długie nogi, krótki tułów. Oparcie niby jest wymierzone ale ja zawsze musiałam siedzieć wysoko, żeby rękoma nie zamiatać po ziemi. Nie jeździ mi się na tym wózku źle ale na starym, dobrym kisielku jeździło mi się o wiele lepiej. Niestety nowoczesne, aktywne modele nie przewidują różnych rodzajów schorzeń. Niby są robione na wymiar, ale ten wymiar nie jest adekwatny do mojej budowy ciała. Jedno przymierzenie do wózka raczej nie pomoże w jego ocenie. Opinii koleżanek/kolegów w stylu "mam ten wózek, jest rewelacyjny też sobie taki kup" także nie polecam. Dobierz wózek do siebie, nie patrz na modę czy kształt. Panthera wygląda ładnie i schludnie, lecz niestety na wyglądzie się kończy.
W życiu przetestowałam różne modele od klasycznej, niezłomnej, terkoczącej ortopedii po sopura, horneta, kisiela i na koniec pantherę. Przymierzałam meyrę i kilka innych marek.

Powtarzam się z innych tematów, ale dobry sprzęt to podstawa. Niestety ten dobry sprzęt kosztuje tyle ile moja roczna pensja, co mnie z lekka w....zburza.

Zgadzam się z tobą całkowicie. Też od jakiegoś czasu mam Panthere, niby jest fajny, lekki i sprytnie można się na nim poruszać, ale nie polecam dla osób ze znaczym skrzywieniem kręgosłupa lędźwiowego ponieważ Panthery nie mają odpowiednich oparć dla takich osób i siedzi się w nim w pozycji pół leżacej czego nie znoszę, bo boli mnie wtedy bardziej kręgosłup. Nie polecam go również bardzo niskim osobom, z krótkim tułowiem i krótkimi nogami ponieważ w takiej sytuacji trzeba kupić wózek typu S2 a wózek nie ma zwęrzenia przodu, który pomaga utrzymywać nogi i stopy w prawidłowej pozycji, ułatwia także manewrowanie w ciasnych miejscach oraz pozwala na bliższe ustawienie się przy np. przesiadaniu. A co do krótki nóg, to w takim przypadku trzeba wymienić podnóżek na tytanowy a to zwiększa wage całego wózka.
  • 0

#5 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 10 styczeń 2007 - 15:11

minutko - można zaradzic na "leżenie" na wózku jeśli ci to nie odpowiada (bo to pozycja właściwa dla tetrusów z niestabilnym tułowiem - dziwię się że masz tak ustawiony wózek)
napiszę ci na skype jak zmienić kąt nachylenia oparcia - to powinno pomóc
pozdr
  • 0

#6 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 10 styczeń 2007 - 18:29

Aniu - ja już wszystkiego próbowałam. Oparcie mam ustawione już na max pochylone do przodu... nadal "leże". Wysunełam materiał siedziska jak najdalej to siedziałam tyłkiem na rurkach wózka.
  • 0

#7 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 10 styczeń 2007 - 20:55

myślę że w przypadku hiperlordozy można pomyśleć nad jakąś sprytną nakładką/podpórką pod plecy
musiałabyś mieć to zrobione na zamówienie - niech ci zrobią odlew plecków i względem tego uformują z gąbki coś co będziesz mogła podkładać pod plecy (ten pomysł jeszcze przyszedł mi do głowy ... chyba nic więcej nie wykombinuję :/ )
coś takiego można pewnie zrobić w punkcie robiącym na zamówienie indywidualne zaopatrzenie ortopedyczne
na skierowanie
dowiedź się bo chyba warto
pozdr
  • 0

#8 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 11 styczeń 2007 - 14:40

Njapierw pomyslę o naprawie oparcia z NFZ a potem zobaczymy...

Dodano czw 11 sty 2007 14:41:25 CET :
Dzięki Ania za wszystko. Jak zawsze zresztą :) Na razie nic innego nie mogę ci "dać" w zamian. ;)
  • 0

#9 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 11 styczeń 2007 - 16:05

Hej!!!

Dzięki Delfin za stronki z wózkami, też będę sobie szukać tyle że ręcznego nie elektrycznego. Pewnie znowu wezmę co popadnie, za duży i za ciężki z braku środków finansowych.No ale chociaż się napatrzę, a może jakiś kredycik niewielki. obaczymy. W każdym razie na pewno stronki się przydadzą, dzięki. Pozdrawiam:)
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#10 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 11 styczeń 2007 - 17:34

Na razie nic innego nie mogę ci "dać" w zamian. ;)

ale ja wciąż liczę na kawo/herbatę jak w końcu dojadę w twoje rejony :P na to chyba moge liczyc? ;) :D
  • 0

#11 olineks

olineks

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 127 postów

Napisano 11 styczeń 2007 - 18:31

aberade jakbyś chciała możesz dojechać w "moje rejony". Brakuje mi rozmów "oko w oko" z niepełnosprawnymi, którzy mają coś do powiedzenia.... ;) Trochę daleko mieszkam (tak mi się zdaje) ale jak będziesz na kujawach serdecznie zapraszam :)
  • 0

#12 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 11 styczeń 2007 - 22:41

jak zawitam w okolice ojca dyrektora to na pewno dam znać ;)
pozdr
  • 0

#13 tsy

tsy

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 00:35

http://mobilex.pl/venus.php
korzystam z tego wozka
polecam, maly, lekki, estetik ;]
  • 0

#14 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2007 - 11:38

Tsy, ten wózek to marzenie me.
w innym poście pytam się o niego, więc jak możesz udziel mi kilku odpowiedzi tam, proszę! :)
  • 0

#15 tsy

tsy

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 13:26

hmmm nie moglem znalezc info twego
wczesniej miale wozki meyry, sopury
myslalem o kuchalu ale cana mnie zabila
tren, czy ta venus daje rade

bardzo twarda rama.
nic sie jeszcze nie odkreca
a uzywam ostro
  • 0

#16 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 13 styczeń 2007 - 13:36

super jest w tym wózku że ma wysokość oparcia co 2 cm ...
jak wygląda kwestia poręczności ramy po wypięciu kół i złożeniu oparcia? (chodzi mi o samodzielne przenoszenie ramy nad sobą podczas chowania do samochowu)
czy jest dobrze wyważona? i poręcznie się ją chwyta?
  • 0

#17 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2007 - 15:01

aberade właśnie oparcie mnie też zainteresowało.
ponieważ chcę aktywny wózek, lecz tak niziutkie oparcia jak w większości nie są w moim przypadku dobre.

mam skoliozę i tzw. potocznie garba. nie lubię, gdy widać mi całe plecy i bez opierania się nie wysiedzę całego dnia. :)

Tsy, mniejsza z tym - tamten temat założyłam w innym dziale i chyba niepotrzebnie ... ale dzięki.
P.S. teraz mam krzyżakowy wózek półaktywny (staaaary, bo już długo mam), bez problemu wkłada mi tato do auta. a czy ten się mieści po złożeniu oparcia do bagażnika np. Scenica?
  • 0

#18 tsy

tsy

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 15 styczeń 2007 - 12:02

hmmm miesci sie nawet do SMARTA
kazdy bagaznik zmiesci
nie wiem jak z przenoszeniem
ja prosze o pomoc w tym bo sam nie daje rady
  • 0

#19 olineks

olineks

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 127 postów

Napisano 15 styczeń 2007 - 14:06

ja też sama wózka nie przenoszę. Mogłabym, ale po co? Włożenie wózka do samochodu z niemałym trudem zajmuje mi ok. 10-20 min. (muszę go rozłożyć na części pierwsze, których jest niemało - koła, boczki, 4 poduszki, złożenie oparcia), osoba pełnosprawna zrobi to w góra 2 minuty (i to jeszcze jak się mota). Nie muszę sobie udowadniać, że sama ze wszystkim daję sobie radę, jak to czyni większośc moich koleżanek na wózku. Wolę od czasu do czasu poprosić o pomoc ;)
  • 0

#20 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 15 styczeń 2007 - 16:04

o dzięki :)
nie, ja sama nie przenoszę :D
również proszę o pomoc, bo właściwie nigdy nie podróżuję samochodem sama, więc nie mam problemu ;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych