Lekarz w przychodni wyrzucil mnie z gabunetu i kazal ...
#1
Napisano 03 wrzesień 2005 - 11:04
Przepis, o którym piszesz obowiązuje w sklepach i urzędach.
Poczytaj to: http://www.nfz-szcze...98_1_ulotka.pdf
Dokładnie na 3 stronie jest tekst pt. Kolejka medyczna - tam znajdziesz odpowiedź.
Oczywiście w placówkach medycznych istnieją przepisy, które umożliwiają przyjęcie pacjenta poza kolejnością, ale poruszanie się na wózku nie jest podstawą do pomijania kolejki.
Jeśli ktoś zna przepis, który mówi inaczej, niż napisałam, to chętnie go poznam
Pozdrawiam
— Victor Hugo
#2
Napisano 03 wrzesień 2005 - 11:15
Added after 3 minutes:
hmmm no coz jakto w naszym kraju tak bywa jedno prawo przeczy drugiemu.
Added after 2 minutes:
Dz. U. z 1998 r., Nr 64, poz. 414 z późn. zm.)
Osoba niepełnosprawna lub z dzieckiem niepełnosprawnym może załatwiać sprawy poza kolejnością w instytucjach i urzędach publicznych oraz w sklepach.
.... a czy przychodnia czy szpital to nie instytucja?
#3
Napisano 03 wrzesień 2005 - 11:37
Ale z drugiej strony - placówka medyczna jest miejscem specyficznym, tam KAŻDY jest chory, więc na jakiej podstawie ma być ustalana kolejka? Poruszanie się na wózku nie znaczy, że się jest bardziej chorym niż pacjenci, którzy w kolejce czekają, a chodzą. A trudno przed badaniem określić, kto z kolejki jest bardziej chory, żeby go przyjąć najpierw.
I słusznie.
#4
Napisano 03 wrzesień 2005 - 12:10
#5
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:18
#6
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:24
#7
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:34
LUDZIE BĄDZCIE NORMALNI
#8
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:35
#9
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:38
A jeśli się czujesz bardzo źle, tak źle, że nie jesteś w stanie poczekać, to podejrzewam, że ludzie Cię puszczą bez kolejki... tylko jeśli jest tak źle, to raczej trzeba jechać na izbę przyjęć lub pogotowie...
Added after 1 minutes:
Fakt, wyprosić Cię powinien GRZECZNIE, po prostu powiedzieć, żebyś poczekała, a nie wrzeszczeć od razu... Ale chamstwa ustawą nie zmienisz.
#10
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:51
#11
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:53
#12
Napisano 03 wrzesień 2005 - 13:57
Koła nie upoważnieją do niczego. A lekarz nie jest jasnowidzem, żeby wiedział, że akurat bardzo źle się czujesz. Wszyscy u lekarza się źle czują. Jeśli nie jesteś w stanie wysiedzieć - powiedz to innym pacjentom i lekarzowi, bo skąd oni to mają wiedzieć? Przecież na wózku jest wygodniej siedzieć niż na drewnianym krzesełku, na jakich siedzi cała reszta, więc mają oni prawo sądzić, że lepiej Ci się czeka niż im. I piszę to najpoważniej, z własnych doświadczeń.
#13
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:04
doriss24 myślę, że tu nie chodzi o rozwiązania prawne , tylko o poczucie pewnej godności. Powiedz czeme mam się czuć inny tylko dlatego że jestem na wózku, lub czemu mam być uprzywiliowany?
Bo masz swoje prawa i trzeba z tego korzystac hihi
LUDZIE BĄDZCIE NORMALNI
Added after 5 minutes:
No więc właśnie dlatego wspomniałam o puszczaniu w kolejce i o izbie przyjęć. Też nie jestem w stanie czekać, dlatego... nie czekam. Nie dlatego, że jestem ON, ale dlatego, że NIE JESTEM W STANIE. Po prostu.
Koła nie upoważnieją do niczego. A lekarz nie jest jasnowidzem, żeby wiedział, że akurat bardzo źle się czujesz. Wszyscy u lekarza się źle czują. Jeśli nie jesteś w stanie wysiedzieć - powiedz to innym pacjentom i lekarzowi, bo skąd oni to mają wiedzieć? Przecież na wózku jest wygodniej siedzieć niż na drewnianym krzesełku, na jakich siedzi cała reszta, więc mają oni prawo sądzić, że lepiej Ci się czeka niż im. I piszę to najpoważniej, z własnych doświadczeń.
A kto tak mysli ty czy ludzie?
Niekiedy trafisz na ludzi ktorz sa ludzmi i cie przepuszcza a niekiedy szkoda slow. No przecez nie bede kazdemu tlumaczyc od podstaw ze mnie boli krzyz, korzonki ....a izby przyjec w przychodni nie ma.
A co do lekarza to pewnie ze nie wie jak nawet mojej historii choroby nie przejezal
ehhh szkoda slow
#14
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:05
#15
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:11
Jedyny problem - w moim poprzednim miejscu zamieszkania pogotowie odmawiało wyjazdu poza granice miasta, czyli do szpitala. Nawet jeśli odmowa zagrażała zdrowiu i życiu. Więc się przeprowadziłam... teraz już nie będą mieć tej wymówki.
Dla mnie użeranie się z chamami było niewarte świeczki. Co prawda wśród lekarzy pogotowia też się chamy trafiają, ale pojedynczo, nie masowo.
#16
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:17
Added after 1 minutes:
na 2 raz zrobie tak jak Daga mowi , zle sie czuje i wlaze i juz a co
#17
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:22
Added after 3 minutes:
Jestem na wózku.
#18
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:28
Added after 4 minutes:
no i stwierdzilam ze moze spacerek mi dorze zrobi. Pojechalam raz ... na 2 dzien wyladowalam w szpitalu ...
#19
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:43
#20
Napisano 03 wrzesień 2005 - 14:46
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych