Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

spastyka a dentysta...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#21 toron27

toron27

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 107 postów

Napisano 16 kwiecień 2005 - 10:03

No dobra Wy sobie pogadajcie, że to żarty a ja wolę być ostrożny :D :D
  • 0

#22 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 16 kwiecień 2005 - 10:31

" W żartach zawsze bądź ostrożny, bo nie każdy wie co to żart..."

A niech tam, zartujemy dalej, co będziemy sobie żałować :D

Słyszałam, że spastyka czasem wyrzuca z wózka, na szczęście ja tego nie przeżyłam, jak jeździłam na wózku, ale resztki spastyki mam do dziś :D :-D
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#23 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 16 kwiecień 2005 - 11:59

Ja też słyszałem ze wyrzucza nieraz,a jak spastyka złapie w łózku i współspacz zostanie skopany ;)
nie chciałbym mieć takiej pobudki;)
  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#24 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 16 kwiecień 2005 - 12:23

Tomaszku , pobodka moze rzeczywiscie malo przyjemna ale znam takich śpiochów, że czasami sobie myśle, że może bylby to jedyny sposob, aby podniesc ich do pozycji stojacej :D :D Osobiście - dzieki Bogu - az do tego stopnia spastyka nie steruje moim cialem.......a to że czasem kopne kogos tu i Tam :oops: :-P to tylko maly detalik :D :D :D
  • 0

#25 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 16 kwiecień 2005 - 12:59

Ja też nie chciałabym mieć takiej pobudki, poprzez kopnięcie :D
Chociaż zdarza się, że i mnie noga skoczy podczas snu, ale zwykle tylko mnie to budzi :-D w kopniaka się na szczęście dla nikogo nie zamienia ;)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#26 toron27

toron27

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 107 postów

Napisano 16 kwiecień 2005 - 13:02

A ja miałem kilka takich pobudek,ale ...
  • 0

#27 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 16 kwiecień 2005 - 13:36

... ale jakoś przeżyłeś Toronku (cmok)
Ja też miewałam takie pobudki, jak moja Ania była mała... Wiele razy dostałam kopniaka :?
Jednak tu nie chodzi chyba o takie kopniaki, ale... (E) pst.
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#28 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 16 kwiecień 2005 - 14:21

Jesli chodzi o kopniaki to ostanio zwykle otrzymuje je od swojej 3miesiecznej chrzesnicy :D jak ja 3mam na reku alb sie z nia bawie :-P Mała Iga jest psychologicznym żywczykiem i caly boski dzien pedaluje w miejscu nozkami :-D Spokojne polezenie wchodzi w rachube tylko i wylacznie w czasie snu :lol: Totez potrafi mi niezle dobra seryjke w bioderko zawalic ;) ;)
  • 0

#29 Efaa

Efaa

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 368 postów

Napisano 25 maj 2005 - 10:03

ah te męskie narządy, zawsze poszkodowane. mnie zazwyczaj bawi jak ktos świeżo poznany podczas skakania mojej nogi (co trwa zazwyczaj 1, 2 sek)pyta nagle: "eeee Ewka, ty ruszasz nogami??". Eeexta... :P
  • 0

#30 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 25 maj 2005 - 14:36

:D :D :D
  • 0

#31 Efaa

Efaa

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 368 postów

Napisano 25 maj 2005 - 16:12

poza tym niektórzy biorą baklofen na spastykę, ja tam słyszałam, że to niezły syf, a poza tym ruch chyba pomaga zwalczać spazmę ;)ruch nóg rzecz jasna
  • 0

#32 Michał

Michał

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 126 postów

Napisano 03 czerwiec 2005 - 17:13

Wracając do sedna tematu... ;)
Też jestem szczęśliwym posiadaczem spastyki i też niedawno zrobiłem sobie generalny remont uzębienia. :-D
Z dostaniem się do gabinetu stomatologicznego nie miałem żadnych kłopotów. Piękny podjazd! :-P Sam pobyt na fotelu, bez historii. Fotel na wysokości wózka, więc dostać się na niego było łatwo. A samo "borowanie" itp. nie przeszkadzało spastyce. I na odwrót. Myślę, że nie ma czego się bać, wybierając się do dentysty.
Hm... trochę zaczęły skakać nogi, gdy przyszło mi płacić za usługę... :D
  • 0

#33 motylek_84_21

motylek_84_21

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 24 czerwiec 2005 - 06:50

Ja też mam spastyke i mam problem ze stomatologiem żadna pozycja mi nie może podpasować a jeśli już jestem to leczymy ząblka z przerwami ale taka wizyta jest naprawde dla mnie uciążliwa pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych