Chyba nie można nazwać cenzurą, wyrażonej przeze mnie opinii... nic nie zostało usunięte.
Pozdrawiam
:shock: Jak byłam mała to dorośli mówili mi że" dzieci i ryby głosu nie mają".Widać oszukiwali mnie.hi hi
Tego że nic nie zostało usunięte,to ja akurat nie mogę być pewna.
Rrybko tylko mi przypadkiem- nie spełniaj tych życzeń.
ps Pozdrawiam