25 odpowiedzi w tym temacie

[Monika Frąk]

no tak ja dopiero zlukalam ten temat .....ja uwielbialam chodzic na ryby ... u mnie w domu tata odkąd pamietam chodzil na ryby a my z nim .. jak wyjezdzalismy na wakacje nad wode a najczescciej nad Dynajec w okolice Tarnowa to przesiadywanie na rybach bylo obowiazkowe ... moja pierwsza wedka to byla galazka wierzby z zawiazana na szcycie zylka ... ah co to byly za czasy ..... moj starszy brat do tej pory jest zapalonym wedkarzem ma tam nawet jakies osoiagniecia ja jakos nie poszlam w jego slady ... ale jak mialam 10 lat i robilismy nieraz zawody kto wiecej zlapie rybek jak dobrze pamietam to byly okonie bo gorna pletwa nieraz rozciely mi dlon ... zawsze ja wygrywalam .....a teraz z chcecia bym sie wybrala na takie ryby ale tak konkretnie na 2 , 3 dni z ogniskiem namiotem i td..... moze kiedys , kto wie.....natomiast brak i tesknote po wypadach na ryby zaspokajam w inny sposob poprostu mam dwa wielgasnie akwaria w domku i sie relaksuje patrzac na plywajace w nich rybki ...pozdrawiam

[Foxtrott]

Widze ze temacik troche sie ruszyl
Teraz coraz cieplej , sezon sie zaczyna , wiec
Połamania kijów każdemu życze

[toron27]

Czy ta pieszczocha to może pielęgnica?

[Maskotus]

Wiosna idzie, czas nad wode...TymQ dozbieram troche kasy to pędzimy do sklepu i nad łowisko hehe :twisted:
Ps. Jak to sie tu mowi na forum: Oj bedzie sie działo